Problemy ze snem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Who85. To nie bylo tak, ze dzien wczesniej malo spalem, wiec sobie powiedzialem, ze musze wczesniej sie polozyc. Przez ostatnie dwa tygodnie mialem rozp****e noce i bylem tak wykonczony, ze udalo mi sie wszystko zalatwic przed 20 i o tej sie polozylem.
Okno mam codziennie otwarte na noc, rano za to halasy z ulicy mnie ropraszaja. Piwko na dluzsza mete odpada. Tak jak Shabu mowi - "Musze wypic piwko przed snem" - to juz nienajlepsza perspektywa. Poza tym scina bialko, a to jest potrzebne Z ksiazka sprobuje, w sumie uspokoi i zmeczy oczy. Wysilek fizyczny - wlasciwie to przestalem cwiczyc wieczorami, a zaczalem popoludniami, zeby wlasnie wieczor miec wolny. No i dziwna sprawa jest jeszcze to, ze np. moge przespac te 8 godzin, ale rano i przez caly dzien i tak jestem wykonczony, a na twarzy wygladam jak zmora i tak sie czuje.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
polecam WYMOWA ANGIELSKA, ksiażeczka do fonetyki, z którą się borykam na filologii angielskiej, genialne lekarstwo na bezsennośc. Dobra też jest gramatyka opisowa, metodyka i wiedza o krajach... jak ktoś zainteresowany podeślę bibliografię.probowales czytac ksiazke? ja tak zawsze mam, ze jak akurat chce poczytac, to zasypiam
Napisano Ponad rok temu
Sciagnalem najpierw jedna wersje, miala tylko jeden preset i innych nie moglem dograc. Ale mimo to wypalilem w .wav go, przy tym pytal mi sie na ile minut ma byc. Teraz znalazlem inna wersje programu gdzie moge dogrywac presety, ale jak wypalam w .wav to automatycznie mi zapisuje plik 1-minutowy. Da sie to jakos przedluzyc?
Drugie pytanie, to nie moge zaladowac kilku presetow.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Mianowicie:Full Spectrum Descent i Deep Theta: Complete Entrianment jak na razie. Mozna to jakos skonfigurowac? Mam BrainWave Generator 3.1.12
Napisano Ponad rok temu
Otoz bylem sobie dzisiaj u rodzinnego lekarza z moimi dolegliwosciami. I mowie pani doktor, ze: Mam problemy ze snem... - i juz chce dokanczac zdanie, kiedy ona przerywa i mowi: "To liczyc barany..." 8O
Pozdrowienia dla "doktor" Kruger.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze nigdy mi kobieta nie pomogła zasnąć, bo zawsze się kończy na tym, że się skupiamy na sobie, a nie na spaniu. Wielokrotnie.albo jakas kobieta ;]
Napisano Ponad rok temu
mie po wiekszym skupieniu sie na nas obojgu chce sie spac...i to bardzo...
potem niestety slysze ze tylko zasypiam i spie i dobudzic mnie nie mozna...wiec kobieta zdaje CZASEM egzamin...w moim przypadku napewno ale dopiero PO
mialem taki stan...kiedy niemoglem spac ale bylo to spowodowane studiami...ciezko bylo i kazda mysl obracala sie wokolo mojej uczelni...probowalem alkoholu i nie tylko piwka ale sporo vodeczki i...nie polecam naprawde...skonczylo sie na powaznym uzaleznieniu...
ale to bylo juz jakis czas temu
treaz poprostu wlaczam sobie film na kompie albo poproostu slucham muzyki i daje rade...ale po taki mdniu jaki mam wcale nie trudno zasnac
Napisano Ponad rok temu
Druga rzecz, higiena myśli. Należysz pewnie do podobnej grupy osób co ja. Mi nawet w nocy zdarza się wykonać blok jak mi się śnią jakieś zawody Recepta jest podstawowa - problemy dnia zostaw na rano, choćby nie wiem jak było źle nie myśl o nich wieczorem. Nie analizuj w łóżku co byś zrobił gdyby kolega wyskoczył z obrotowym kopnięciem, wyobraźnia działa, adrenalina wytwarza się a Ty nawet sobie nie zdajesz sprawy (to właśnie ten oddech, przyspieszone bicie serca). Nie próbuj zasypiać, koncentrowanie się na śnie działa wręcz odwrotnie.
Trzecia rzecz, otoczenie. Może śpisz pod zbyt grubą kołdrą i organizm się przegrzewa, nie wietrzysz pokoju, masz złą poduszkę itp. Przemyśl to. Może masz jakieś uczulenie? Ja kiedyś miałem problemy ze snem i okazało się, że jestem uczulony na swój materac (końskie włosie). Sen utrudniają również roztocza, tu przydatne jest wietrzenie kołdry co jakiś czas.
A teraz trochę know-how
Ułóż się wygodnie i skoncentruj się na swoich stopach. Siłą woli rozluźniaj mięśnie (to czuć) posuwając się w górę. Nie omijaj żadnej partii, spokojnie omiataj świadomością okolice stawów, mięśnie wspomagające. Kiedy dojdziesz do twarzy będziesz już taki lekko oklapły i zrelaksowany, to jest właśnie dobra chwila do pomyślenia o jakimś swoim marzeniu np. wycieczce na wielbłądzie do ogromnej piramidy lub spacerze po hiszpańskiej plaży z piękną senioritą Po jakimś czasie powinieneś odpłynąć w sen. Pozycję możesz zmieniać dowolnie już po samej relaksacji.
Melisa działa, ale bardzo łagodnie.
To tyle z moich doświadczeń. Pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
mi pomaga skupienie sie na oddychaniu - dziala momentalnie, ale czesto jak sobie rozmyslam o pierdolach to zapominam o tym i przypominam dopiero po paru godzinach, ale dobre i to... czasem dziala przypominanie co robilam w ciagu dnia, ale w odwrotnej kolejnosci. generalnie jest sporo roznych takich cwiczen, np dla ludzi ktorzy chca doswiadczyc swiadomego snu. jak niektore stosowalam, to mialam mniejsze klopoty z zasypianiem, ale jakosc snu nie ta, bo za bardzo przezywalam to, co mi sie snilo. cos za cos :>
Napisano Ponad rok temu
Polecam ci relaksację, o której wspominano już tu wcześniej. Poszukaj w sieci nagrań do relaksacji. Są to nagrania, w czasie których lektor pomaga wyregulować i uspokoić ci oddech, rozluźnić wszystkie partie mięśni i wprowadza cię w stan alfa, który osiągamy właśnie w czasie snu. Po jakimś czasie możesz robić juz autorelaksację, czyli sam bez pomocy takich nagrań wprowadzać się w stan alfa.
zainteresuj się też może Feng Shui. Może masz źle ustawione łóżko albo masz jakąś żyłę wodną pod łóżkiem. Ja do tego podchodze dosyć sceptycznie ale niektórzy w to wierzą.
Przestaw sobie łózko albo zmień pokój do snu jeśli masz taka mozliwość.
Ja mam tak, że w jednym pokoju spi mi sie rewelacyjnie a w drugim kiepsko.
Niektórzy polecają też ZMA (suplement ) na lepszy sen.
Polecam również seks przed snem. Działa:)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Chciałam wysłać na priva - ale nie udało się
Jesteś mlodym czlowiekiem i powinienieś zasypiać bez problemu. Trenujesz coś?
O jakiej porze standardowo chodzisz spać? Czy nie możesz zasnąć, czy zasypiasz i budzisz się o określonej porze i nie możesz potem zasnąć?
Czy takie odczucia jak przed snem czyli ten oddech i ta gonitwa myśli pojawia się tylko przed snem czy może także w ciągu dnia ( tyle że dzień jest porą aktywności- można nie zwrócić uwagi- zaobserwuj). Jak Twój organizm reaguje na większy wysiłek fizyczny? Czy zauważasz podobne objawy jak przed zaśnięciem?
Przyczyny ciągłych problemow ze snem mogą być całkiem błahe albo mniej błahe. ale warto poszukać.
A kiedy ostatnio robiłeś sobie jakieś badania krwi?
Napisano Ponad rok temu
Widocznie twoje problemy ze snem nie są tak poważne skoro grymasisz .
A co do zasypiania to każdy psycholog ci powie żebyś postarał się wyeliminować przyczynę bezsenności . Może zamiast szukania mp3 zastanów się co spędza ci sen z powiek ??
Dobrym sposobem na sen może być nauka do 3-4 w nocy ewentualnie ciężka praca , na mnie zawsze to działa :-) Piwko też ujdzie .
Gdybyś jednak zdecydował się na tabletki to moge ci polecić lek o nazwie Stilnox. Jest zabójczo skuteczny . Po zażyciu zdażyło mi sie usnąć zanim zdążyłem sie przykryć
Oczywiście jest na recepte.
Napisano Ponad rok temu
Przeciez nie bede Ciebie zapewnial ze sa.Widocznie twoje problemy ze snem nie są tak poważne skoro grymasisz .
Przez 10 lat zastanawiania sie, mniejwiecej doszedlem do tego. Zglebiac sie w szczegoly nie bede, prosilem tylko o sposoby na bezproblemowe zasypianie.Może zamiast szukania mp3 zastanów się co spędza ci sen z powiek
G-Man, codziennie spie przy otwartym oknie, koldre mam normalnej grubosci. Co powiedzial mi lekarz, to juz napisalem wczesniej. Myslalem, ze chociaz da skierowanie do innego lekarza. Co do higieny mysli, to zawsze mam jubel i chaos w glowie Jak zacznie mi przychodzic podczas zasypiania cos do glowy to nie moge sie tego pozbyc. Nie mam zadnych uczulen.
Maria, badania krwi robilem stosunkowo niedawno, oddawalem krew w szkole jakos w marcu. Gonitwa mysli zawsze przychodzi jak sie klade spac, jak juz jest cisza i spokoj w pokoju.
Przewaznie chodze spac 23:00 - 0:00, jesli uda mi sie zasnac w miare szybko to sie budze po 2 , 3 godzinach, jesli nie, to zazwyczaj zasypiam od 4:00 - ...
A i jeszcze co do zyly wodnej, to juz od dawna sie nad tym zastanawialem. Jak to sprawdzic? Pamietam, ze bedac jeszcze na poczatku podstawowki, spalem w innym pokoju i nie przypominam sobie, zebym wtedy mial problemy z zasnieciem, wrecz przeciwnie.
Napisano Ponad rok temu
pozdr
Napisano Ponad rok temu
a jak nachodzi ciebie taka gonitwa myśli, to spróbuj się skupić na jakimś przedmiocie, ale nie myśl o nim tylko spróbuj go sobie wyobrazić, czyli oglądaj go sobie całkowicie bezmyślnie (takie coś w rodzaju wizualizacji)
albo coś jeszcze bliżej wizualizacji, jak kładziesz się do łóżka, to wyobraź sobie że śpisz
może głupio to brzmi ale możesz spróbować
Napisano Ponad rok temu
Nigdy tak sie nie wyśpisz jak pomiędzy 24 a 3 w nocy. Choćbyś później spał cały dzień to i tak nie będziesz wyspany. Organizmu i natury nie oszukasz. Pracowałem jako cieć po nocach, wracałem z pracy i kładłem sie jak słońce wschodziło, zasłaniałem sobie okna kocem żeby było ciemniej a i tak ciężko było zasnąć. Niektórzy we firmie po ścianach chodzili z braku snu. A melisy, mp3 to tylko dodatki którymi nie warto zaprzątać sobie głowy.
Więc tak:
1. Wstajesz codziennie rano o tej samej godzinie np. 7.00
2. O 23.00 jesteś już w łóżku
Proste.
Od razu sie nie uregulujesz, będzie to następowało z dnia na dzień. Najważniejsze to sztywno trzymać sie tych godzin.
Poza tym:
- nie śpij w dzień choćby niewiem co
- komp w nocy wyłączony z kontaktu
- nie ma maniakalnego klikania F5 o północy przy Budo. Posty nie uciekną, a jutro rano będziesz miał wiecej czytania przy kawie
- zero alko, fajek, i innych używek
- seks przed snem wskazany, jak nie masz z kim to sam wiesz... wszystko w Twoich rękach
ps. i nie bój sie ewentualnych tabletek, pomogą Ci uregulować sen i jak już wbijesz sie w rytm to nie będą Ci potrzebne, biliwmi.
pozdro.
Napisano Ponad rok temu
A tak na poważnie, to tez kiedyś miałem takie problemy. Zdiagnozowałem u siebie depresję, zmieniłem pracę, przeprowadziłem sie, uporządkowałem sobie życie, zacząłem trenować i od tej pory nie mam problemów ze snem i złym samopoczuciem. Słusznie zauważył jeden z przedmówców, że czasem trzeba sobie po prostu "odpuścić". Mnie pomogło.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Koktail !
- Ponad rok temu
-
Optymalna waga
- Ponad rok temu
-
trening
- Ponad rok temu
-
Nadgarstek
- Ponad rok temu
-
opis rezonansem magn. kolana - kto mi powie co to znaczy
- Ponad rok temu
-
Szczecin!! ... ortopeda sportowy w Szczecinie??
- Ponad rok temu
-
rash guard bądź coś w tym stylu
- Ponad rok temu
-
trening na siłę w nogach
- Ponad rok temu
-
Substytut...
- Ponad rok temu
-
Ból nadgarstka
- Ponad rok temu