- Piwie przed snem - nie zbyt mi sie usmiecha ten pomysl, nie chce mi sie specjalnie dla spania pic piwa, poza tym wolalbym rozwiazac problem z tym w jakis naturalny sposob.
- Tabletki na sen - to zupelnie odpada, nie chce sie w tym wieku uzalezniac od tego gowna
- probowalem juz sluchac na empetrojce jakiegos ambienta, do ktorego znalazlem link na tym forum - gowno dalo
- Melisa czy jakies inne ziolowe gowno cos daje?
Czasem jak wlacze telewizor to mi sie latwiej zasypia bo szmery z niego, jakby zaklocaja te pieprzony mysli.
- Wizyta u rodzinnego lekarza odpada - z ta suka nie bede na zaden temat rozmawiac. Zreszta juz bylem jak mialem z 12 lat i chuja powiedziala.
Wizyta u lekarza specjalisty lub w klinice specjalistycznej pewnie bedzie sporo kosztowac, ale i tak bede musial sie chyba wybrac, bo trzeba z tym skonczyc, a lepiej bym sie poczul gdyby ktos zdiagnozowal i zdefiniowal moje dolegliwosci.
Nie wiem jak to jest, moj kumpel np. caly czas pracuje i studiuje, sypia bardzo malo i trzyma sie bardzo dobrze, w dodatku mowi, ze na nic nie narzeka.
W kazdy razie jestem zdesperowany, sfrustrowany, wykonczony i wkurwiony
