18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_khunag]

Wiem, że były podobne tematy, ale jakoś dalej nie bardzo wiem co robić. Enyłej:

Coś sobie z nadgarstkiem zrobiłem parę tygodni teme, nie mam pewności jak - prawdopodobnie na treningu judo za bardzo go wygiąłem, albo ktoś mi spadł na dłoń. Cholernie boli jak zwykłe pompki próbuję robić, boli też gdy wygnę dłoń w przeciwną stronę niż do robienia pompek (w sumie to też się robi takie na wierzchu dłoni - nie ma bata, żebym choć jedną taką zrobił teraz). Natomiast przy pompkach na pięściach (kostkach) nic się nie dzieje i nie boli.

I teraz pytanie: co z tym fantem zrobić? oszczędzać rękę i czekać aż przejdzie, może właśnie zabrać się za jakieś ćwiczenia na siłę nadgarstka?

Do lekarza nie idę, bo znowu jakaś głupia pinda mi ibuprofen przepisze, a na prywatnego nie mam kasy :?

[budo_norwoks89]

ja bym narazie oszczedzał nadgarstek, ewentualnie zainwestował w ściągacz na nadgarstek. Dopiero jak przestanie bolec wez sie za treninigi na siłę nadgarstka. A jak nie będzie przechodzić to niestety- wizyta u lekarza konieczna

[budo_zaorish]

Hmm na moje to nadwyrezenie, miewalem podobne kontuzje. Kiedys na wfie, kiedy gralismy w noge, gosc wszedl nakladka i z calej sily kopnalem go palcami w podeszwe. Bol niemilosierny, przez kilka dni czulem jakby mi stope wyrywalo, nawet jak lezalem to mialem takie bolesne skurcze, juz nie mowie, ze wygladala jak balon, przez kilka tygodni na wfie dokuczal mi bol przy bieganiu. Zrobic przeswietlenie nie zaszkodzi, ale uwazam, ze to nadwyrezenie i samo przejdzie z czasem, podejrzewam, ze gdyby bylo to cos powazniejszego, to na pewno robiac pompki na piesciach tez czulbys bol. Rozgrzewaj nadgarstki przed cwiczeniami, a jeszcze lepiej to daj troche im odpoczac. W moim przypadku ibuprom byl skuteczny fajnie dretwienie czulem w nodze i mialem ja jak z waty, a bol prawie do konca znikal ale oczywiscie na czas dzialania
BTW jesli ktos zna cwiczenia na sile nadgarstka, tez chetnie poslucham.

[budo_thunderbolt]

Hah ale zbieg okolicznosci. Jeszcze 2 dni temu mialem to samo . Nadgarstek bolal mnie przez 2 dni a w 3 dzien juz moglem robic pompki. Stalo sie tak , bo gralem w siatkowke i nie czysto trafilem w pilke , wtedy nadgarstek sie za bardzo wygial (tak mysle). Moim zdaniem poczekaj max 3 dni i przejdzie

[budo_schtruntz]

Khunag, po prostu daj odpocząć swojemu nadgarstkowi ;]
Zawieś działalność sportową, niech ma choć szansę na regenerację. A jak sam sie naprawi nie to marsz do tej "pindy" na RTG, a bo a nuż cóś tam strzeliło?

BTW jesli ktos zna cwiczenia na sile nadgarstka, tez chetnie poslucham.

Poszukaj stron o treningu armwrestlerów, czy jak tam się oni zwą. Tamci mają to chyba najlepiej opanowane.

[budo_ruido]

ej no dopiero co podobny temat zakladalem...

ja poszedlem do lekarza w koncu, nic mi konkretnego nie powiedzial (dokladnie powiedzial mi ze mam nieleczona kontuzje i ze mi nadgarstek lata "jak zyd po sklepie" )
no ale zapisal mi jakies tablety i krem - powiedzial ze mam wyluzowac z treningami na 3 tygodnie bo nigdy nie bedzie ok. odpuscilem SW jade tylko silke i jest lepiej. za tydzien ide na kontrole, zobaczymy co powie dalej.

objawy mialem podobne - idz do lekarza

[budo_khunag]

fak!

Nadgarstek dalej zjebany, a dziś jak na złość na judo w randori koleś mnie tak podciął, że zrobiłem szpagat w powietrzu i jak się już spierdzieliłem na matę i zaśmiałem (taki mam głupi odruch, że się śmieję jak mocniej dostanę) zacząłem wstawać z uśmiechem i nagle poczułem taki wyjebutny ból w pachwinie, koło jajka i okazało się, że sam nie wstanę :?

Koleś dał mi lód do przyłożenia, żeby nie puchło i jakąś maść z przeciwbólem, podobno mięsień sobie naciągnąłem. Nie mogę stanąć na tej nodze i napierdala niemiłosiernie jak jakoś ruszę nie tak, jak jej się spodoba.

Ile się leczy coś takiego? Można jakoś wspomóc?

[budo_archi]

Skoro napierdala niemiłosiernie to raczej wręcz naderwałeś a nie naciągnąłeś ;>
Mi nawet naciągnięcia ( zdarzały mi się mięśnia dwugłowego uda ) przechodziły bardzo powoli, czasami na treningach przestawały mnie boleć po miesiącu dopiero 8O .
Ale to nie były tak poważne kontuzje jak Twoja.

Więc maści, całkowite oszczędzanie i nie licz na szybkie efekty...

[budo_khunag]

Skoro napierdala niemiłosiernie to raczej wręcz naderwałeś a nie naciągnąłeś ;>

Czy ja wiem? Jak nie ruszam to w ogóle nie czuję bólu.

[budo_poncho]

Podepnę się pod ten temat, bo też mam problem z nadgarstkiem.

Ponad miesiąc temu (dokładnie 16 sierpnia) przewróciłem się na rowerze. Poleciałem do przodu przez kierownicę i wylądowałem na asfalcie. Upadłem na dłonie i właściwie tylko one ucierpiały. Przez kilka dni miałem na nich siniaki i nie mogłem się o nic oprzeć. Po 2 tygodniach ten ból minął, ale nadal bolał mnie prawy nadgarstek, nie mogłem tą ręką nawet nacisnąć klamki w drzwiach. Poszedłem do najbliższego lekarza (byłem wtedy na wakacjach na wsi). Ten powiedział mi, żeby nic z tym nie robić - samo się wygoi. Posłuchałem go, ale łapa boli do tej pory. Mogę już normalnie funkcjonować (otwierać drzwi itp. ), mam pełną ruchomość w stawie, ale odczuwam ból podczas robienia pompek i nie mogę podnieść nic ciężkiego (zwłaszcza podchwytem) - ból na wysokości najmniejszego palca dłoni.

I tu moje pytanie: czekać dalej, kupić jakąś maść (jaką?), czy jednak pójść znowu do lekarza?

[budo_famas]

Też miałem problemy z nadgarstkiem . Cholerny ból uniemożliwiający ćwiczenia i takie wypukłe stwardnienie . Zapytałem o to mgr.fizjoterapii powiedział mi że to jakiś gangliak(nie jestem pewien nazwy-mogę sie mylić ale coś w ten deseń) Powiedział mi że to sie robi od przetrenowania i albo przeczekam albo mam sie ustawić na zbieg z ultradźwieków i mi to rozbiją .

Była to chyba jedyna osoba która mogła podać mi przyblizoną informację o mojej dolegliwości i sposób jak sobie z nią poradzić normalnie od każdego lekarza słysze : przeczekać samo przejdzie .

[budo_poncho]

Hmm... Też mam jakieś niewielkie zgrubienie na wewnętrznej stronie dłoni, które boli przy mocniejszym nacisku. Chyba jednak przejdę się do lekarza.

A ty, Famas, co zrobiłeś? Miałeś te ultradźwięki, czy czekałeś, aż samo przejdzie?
I dzięki za odpowiedź. :-)

[budo_yoosiba]

mnie zaczęły boleć po 3 miesiącach treningu (pewnie z przemęczenia), własnie tak że nie moge ich zginać ani do wewnątra, ani na zewnątrz. Moge robić pompki na kościach i gwiazdy i rundaki i fiflaka do przodu.. ale do tyłu już nie bardzo i tez myślalem że przejdzie, ale teraz mam 2 tygodnie bez treningu a to nie przechodzi.. ba teraz już nawet bolą ot tak sobie. iwęc jak pójde do rehabilitanta, to spytam się co on proponuje (a do niego znowu ide bo w stopie coś zerwałem...).

[budo_famas]

Poncho ja akurat już dawno (odpukać :-) ) nie miałem tego cholerstwa . Jak mi wyskakiwało to miałem czasem po 2 tygodnie w plecy z treningami a o wyciskaniu sztangi moglem całkiem zapomniec . Zawsze brałem to na przeczekanie ale myśle że jak mi sie jeszcze pojawi to wysupłam te pare złotych i skorzystam z ultradzwiekow szczególnie że ten magister z ktorym rozmawiałem twierdził ze przynosi ulge juz po pierwszych zabiegach .

A tak pozatym to chciałem powiedzieć ze lekarze pierwszego kontaktu są skrajnie nie przygotowani do udzielania fachowej pomocy w przypadku kontuzji . Dyletanci poprostu .
Ostatnio jeden polecał mi wyciąg z cebuli 8O

[budo_khunag]

Pochwalę się, że nadgarstek jaki zjebany był, taki jest :wink:

Kupiłem jakiś ściągacz ostatnio i noszę do roboty i na treningi, może coś pomoże.

[budo_singlaub]

Mam teraz podobnie z nadgarstkiem. Generalnie funkcjonuje tylko boli przy takim skośnym przyłożeniu siły, typu przekręcenie gałki w grzwiach, uścisk ręki na przywitanie, zapięcie przy duszeniu albo kimurze prawą ręką (to najgorsze:) ).
Spowodowane to było pewnie przegięciem nadgarstka, gdy np. kładę rękę na biodrze przeciwnika jak mi przechodzi gardę i on nagle rusza.
Też przez jakiś czas to olewałem bo niby nie przeszkadza ale nie przechodziło przez miesiąc czy więcej.
Teraz miałem USG i lekarz powiedział że to stan zapalny stawu spowodowny przeciążeniem i jakieś płyny mi się zbierają tam, no i samo nie przejdzie. Więc będzie leczenie jakieś.

To nic poważnego, mechanicznie staw jest ok.

[budo_khunag]

A ja olewam na razie - miałem coś podobnego w stopie kiedyś (taki wielki typ mi na nią spadł po rzucie) - gira mi spuchła jak balon i napieprzała z pół roku jeszcze i nic z tym nie robiłem. A teraz nie ma śladu po tym.

Oczywiście nikomu nie polecam mojego nieodpowiedzialnego podejścia

[budo_ruido]

to ja tez sie pochwale nadgarstek boli dalej. dostalem orteze - taki usztywniacz, wyglada jak wyjebany ochraniacz (jak na rolki) i nosilem to przez miesiac. nie trenowalem nic bity miech - myslalem ze wyjde z siebie. i nic nie pomoglo. ide do lekarza ale dostalem taki termin ze musze oczywiscie jeszcze tydzien czekac. wracam do treningow bo wyplywu to specjalnie nie ma. kocham nfz i nieleczone kontuzje - i przy okazji jakby ktos sie jeszcze zastanawial czy isc do lekarza czy samo przejdzie - IDZ

[budo_marchew]

Jak ktoś myśli, że samo przejdzie to ja was pocieszę - to zgrubienie o którym mówicie mam już 3 rok. Boli raz na 6 miesięcy, czasem znika, pojawia się nie wiadomo od czego, bo już praktycznie nie trenuję na sekcjach tylko na siłownię od czasu do czasu się przejdę i w worek pouderzam. Raczej jest taka kulka i jeździ sobie pod skórą. Jak pokazałem lekarzowi to powiedział, że to uraz stawu jakiś był, coś wyciekło, uległo zwapnieniu i czasem może boleć. Może sie kiedyś zresorbuje, jak mi nie przeszkadza to mogę ćwiczyć jak chcę i ile chcę - jak nie, to mi to można wyciąć chirurgicznie.