spróbuje opisac w miare dokładnie moją sprawe .. jesli czegos zabraknie to prosze mi podpowiedziec, prośbe o doradzanie mi kieruje do panów ktorzy conajmniej dwa trzy lata cwiczą na siłowni ponieważ doswadczenie mniejszym stazem posiadam sam
a wiec ..
sportem siłowym zainteresowałem sie mniejwiecej około dziesieciu lat temu , ale wiecie dobrze jak to jest dziewczyny imprezy ba balangi bym powiedział były ... ze tak powiem ostre wiec cwiczyłem miedzy czasie
![:)](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
![:P](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/tongue.png)
![;)](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
ale jestem jak bog i wszystko jest wporzo .
mam 31 lat i sporo za sobą
![:P](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/tongue.png)
![:)](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
![;)](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
![:)](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
bywałem juz w zyciu duzym chłopaczkiem przypakowanym czy tłustym i potem znów doprowadzałem sie w wiekszosci przez swoja głupote do ruiny
![:)](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
cztery lata temu cwiczyłem rok i wazyłem 108kg byłem zatłusczony a beben miałem jak rolingstonsi a przedramie genetycznie mam strasznie chude ! wiec dziwnie sie czułem bo mam 186cm wzrostu , potem wielka przerwa(ta czteroletnia własnie) i znów mobilizacja i treningi na siłowni przez prawie rok i znów osiem miechów bez siłki i teraz powrot i jade ostro prawie trzy miechy i mysle ze zycie oraz ja sam niesprawimy ze bede musiał przestac sorki ze tak chaotycznie napisane ale staram sie o fachową porade to i musze dokladnie przedstawic moj staz treningowy .
podsumujac:
31 lat
staz ponad dwa lata z przerwami
wga : 79kg i rosnie znów hehe (zero tłuszczu)
wzrost : 186cm.
obwód bicepsa 39cm.
reszty nieznam bo zmieniaja sie wymiary bo zalezy ile jem ,spie i ile mam ruchu a oragizm moj jest bardzo wrazliwy na te trzy najwazniejsze sprawy, zresztą wszyscy wiedza ze jak sie duzo i dobrze zdrowo je ,duzo porzadnie wysypia i ma sie odpowiedni trening to sie rosnie szybko i siła leci , ale wiecie jakie jest zycie niezawsze sie da poprostu , kasa z nieba nieleci i czeba sie za nia uganiac
obecnie staram sie zjesc przynajmniej 4 posiłki i ten trzeci miesiąc ktory niebawem sie konczy spedzam bardzo czesto na siłowni cwicząc W TYGODNIU DWA RAZY DANY MIESIEŃ poniewaz tak czuje sie najlepiej i niemam zadnych zakwasów co zdazało sie jak cwiczyłem miesien raz w tygodniu .
co jakis czas zmieniam cwiczenia oraz obciazenia aby ciagle stymulowac miesnie ale staram sie to dostosowac do ilosci i jakosci spozywanego pokarmu w danym dniu , jesli mniej spałem i mniej zjadłem wartosciowych posiłków to mniej daje se popalic na siłce a jesli wiem ze dzien bedzie obfity w porzadne dania i czuje sie dobrze to daje na siłce tak ze po półtorej godzinie mam dosc wszystkiego ale ... kocham to i chce to robic do konca swego zycia
moj trening ktory teraz stosuje to :
1-dzien : cwiczenia na nogi+triceps
2- barki+kaptury
3-plecy +brzuch + przedramie
4-klata+biceps
i tak na okręta pomijając niedziele bo wtedy robie wolne,
robie po trzy serie na mniejsze partie i cztery na wieksze a liczba powtórzeń wacha sie od 6 do 12 nigdy wiecej i nigdy mniej.
zapomniałem dopisac ze kiedys przez dwa lata cwiczyłem sztuki walki i zajawka została w takiej formie ze dwa razy w tygodniu robie sobie pół godziny na worku i hantle na szybkosc (zapisał bym sie gdzies ale kasy brak)
z suplementów to narazie niemam nic oprucz vitamin : vitaral vit c i zelazo i wale teraz b12 czuje sie doskonale apetyt mam okropny i nic mnie nieboli
![:)](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
![:)](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
jesli cos przeoczyłem lub pogmatwałem to prosze pisac . prosze o przeanalizowanie mojego treningu doswaiadczonych ludzi ktorzy mi doradzą co zmienic co dodac co polepszyc i ... co z ta stojącom w miejscu klatą cholerną ktora zawsze mnie denerwowała bo takie ciezary to dzieci podnoszą i doskonale z tego sobie zdaje sprawe . wiem jeszcze ze przyjmoje za mało węglowodanów i zamało białka i staram sie ale niezawsze jest jak a narazie na odzywke jeszcze mnie niestac ale wiem co jest zeby było dobrze chce siły chce masy chce urozmajcenia ,jak teraz ułozyc plan bo znow pasuje mi zmienic .
pozdrawiam wszystkich i czekam na propozycje i porady.