8 odpowiedzi w tym temacie

[firefly]

Nawet nienajgorzej u mnie z "gruboscia" plecow, ale troche gorzej z szerokoscia - myslalem nad zmiana planu, moze na taki:
(w kolejności)

Podciąganie na drązku 4x max (czyli 6-8:P)
Wiosłowanie sztangą w opadzie chwytem szerokim 14/12/10/10 (to teoretycznie na szerokość górnej części pleców)
Wiosłowanie wąsko 14/12/10/10 (to bardziej na środkową część pleców, i szerokość dolnej części najszerszych)
Martwy ciąg 15/12/10/10
Sztrugsy 12/12/10/10

Dotychczas miałem takie ćwiczenia jak martwy ciąg, sztrugsy, podnoszenie końca sztangi (ale nie mam uchwytu, wiec to do bani raczej), wiosłowanie na szerokość barków. Myślicie że taka zmiana może być, i da zamierzone efekty? Tutaj foto moich pleców:
luz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
napiete najszersze [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[KAM]

Podstawa w szerokości to drążek.Rozstaw rąk nie może być zbyt wąski.Wiosłowanie po prostu rób trochę szerzej niż barki.

-Drążek
-Wiosłowanie
-Podciąganie końca sztangi
-MC
-Szrugsy

Dbaj o technikę oraz dietę to rozbudujesz plecki, ale raczej nie rób więcej niż 12 powtórzeń, możesz dać nawet od 12 do 8 powtórzeń w wiosłowaniu czy w MC.
Plecki się z czasem rozbudują

[firefly]

Drążek mam w drzwiach, wiec bardzo szeroko chwycic sie nie da. Starczy tyle? A i jest sens robic podciaganie konca sztangi, jak uchwytu nie mam, wiec bardzo wasko lapie (za sam gryf)?

[KAM]

Właśnie drążek powinien być nieco szerzej, ale podciągaj się Ja jak robiłem podciąganie końca sztangi to łapałem za gry.Spokojnie z czasem rozbudujesz motyle.

[firefly]

A obojetne czy do karku czy do brody?

[KAM]

DO brody

[firefly]

Dobra, to od tego tygodnia zaczynam, dzięki:)

[VanDamme]

Dobra, to od tego tygodnia zaczynam, dzięki:)

wiecej podciagan mniej wioslowac ;p podciaganie jest bardziej na szerokosc a wioslo na grubosc

[firefly]

Tylko nie podciagne sie 10 razy w serii. tak 6-8 maks