Skocz do zawartości


Zdjęcie

Denerwujący Uke


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
404 odpowiedzi w tym temacie

budo_przemek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1208 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

Farmazony, panie. Nie dość, że posty mają się nijak do treningów


jak to sie maja nijak do treningow?? przeciez to co mowisz na temat aikido chyba sie nie bierze z kosmosu i z tajemniczego oswiecenia (chyba ze wysokim napieciem :) )
  • 0

budo_athropina
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 162 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

jak to sie maja nijak do treningow?? przeciez to co mowisz na temat aikido chyba sie nie bierze z kosmosu i z tajemniczego oswiecenia


zależy CO ma się do powiedzenia na temat aikido, a to akurat nie musi iść w parze z trenowaniem :-)
Proponuję przeczytać co miał do powiedzenia Markens, który ani godziny na macie spędził...
Swoją drogą ciekawe gdzie sie podział?
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

jak to sie maja nijak do treningow?? przeciez to co mowisz na temat aikido chyba sie nie bierze z kosmosu i z tajemniczego oswiecenia


zależy CO ma się do powiedzenia na temat aikido, a to akurat nie musi iść w parze z trenowaniem :-)
Proponuję przeczytać co miał do powiedzenia Markens, który ani godziny na macie spędził...
Swoją drogą ciekawe gdzie sie podział?


pewnie w końcu poszedł na macie zweryfikować to co miał do powiedzenia... i okazało się, ze nie miał racji ;-) :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_przemek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1208 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

jak to sie maja nijak do treningow?? przeciez to co mowisz na temat aikido chyba sie nie bierze z kosmosu i z tajemniczego oswiecenia


zależy CO ma się do powiedzenia na temat aikido, a to akurat nie musi iść w parze z trenowaniem :-)
Proponuję przeczytać co miał do powiedzenia Markens, który ani godziny na macie spędził...
Swoją drogą ciekawe gdzie sie podział?


a ja proponuje przeczytac jeszcze raz to co napisalem..... mysle ze doskonale wiesz co mialem na mysli.. bo to co pisal Markens nie mialo sie wcale "nijak do treningow"..tylko bylo bardzo na temat...
jednak z kosmosu :wink: :) hehehe
  • 0

budo_przemek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1208 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke
i zeby nie bylo jak ktos ma jakies watpliwosci to moim zdaniem forum jeste miejscem gdzie mozna pomoc je rozwiazac, itp...
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke
Popieram kolege Pancera w zupelnosci.
Cwiczenie aikido nie polega na nauczeniu sie jak najszybciej jak najwiekszej liczby technik. Oraz cwiczenie to nie ma nic wspolnego z uczeniem sie konceptualnym -- jak nie przymierzajac w szkole czy na studiach. Cwiczac aikido cwiczy sie cialo tak, zeby bylo w stanie reagowac zanim mozg zareaguje. Dlatego 'intelektualne' uczenie jest bezcelowe.

Zeby cialo moglo tak zareagowac, podstawowa sprawa to rozwiniecie postrzegania 'specjalnego' -- co zaczyna sie od niezwykle uwaznej obserwacji tego co pokazuje instruktor. Jakiekolwiek slowne wyjasnienia sa flaszywe, powierzchowne i na dluzsza mete destruktywne, bo podlegaja roznorodnej interpretacji -- co uniemozliwia wytrenowanie fizycznej NAJBARDZIEJ prawidlowej reakcji na dana sytuacje. W sytuacji naglego zagrozenia, nie ma mowy o jakichkolwiek dywagacjach, interpretacjach, intelektualnych rozwazaniach -- oczy musza dostrzec wszystko na raz ZANIM reakcja na zagrozenie stanie sie zbyt pozna.

Jesli cwiczacy sobie nie wyrobia takiego postrzegania, znajomosc nawet 100 000 technik jest bezproduktywna. A jakiekolwiek dyskusje na macie tylko rozpraszaja koncentracje i calkowicie uniemozliwiaja rozwiniecie doskonalej obserwacji.

Juz nie mowie o rozwinieciu 'wyczucia' czy 6 zmyslu, ktory jest podstawa do prawdziwego aikido, do wyczucia ataku zanim fizycznie bedzie mial miejsce. Jakiekolwiek gadanie niszczy na zawsze taka mozliwosc.

Juz nie mowie o takich trywialnych powodach jak to, ze instruktor moze chciec w danym momencie aby cwiczacy sami wykryli pewne ZASADY, gdy tymczasem "pomocny" kolega zaczyna tlumaczyc jakies JEGO zdaniem 'wazne' pierdoly techniczne. Coz za rozdmuchane ego go pcha do tak niszczycielskiej dzialalnosci?
Jesli cwiczenie BUDO to proces (albo DROGA) to szukanie natychmiastowej gratyfikacji w postaci szybkiego i bez wysilkowego nauczenia sie paru szczegolow jakiejs techniki nie ma nic wspolnego z Droga.

s(ktory tez ze zdumieniem postrzega postepujaca mcdonaldyzacje wsrod zaczynajacych cwiczenie aikido)
  • 0

budo_pancer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 699 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100-lica

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke
Szczepan, jak ja bym chciał tak umieć pisać jak TY :) ...... i takich słów używać :wink:

Pancer (uważający, że Mod czegoś się tam nauczył w tej Kanadzie :wink: )
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

ja troszkę inaczej to widzę. ktoś mający 2 kyu powinien znać wszystkei techniki do 2 kyu, nieprawdaż? powinien potrafić je zaprezentować i ma prawo poprawić kogoś, jeśli jest pewien że potrafi ją dobrze. za coś w końcu ma te 2 kyu. Jeśli instruktor ma 30 osób na treningu- 15 par - nie może poprawiać wszystkich naraz. może przerwać wykonywanie techniki i pokazać ją jeszcze raz. więc co powinien powiedzieć uke niepotrafiący wykonać techniki, ćwiczący z wyższym stopniem? nie będę ciebie słuchał, bo tylko instruktor ma prawo do poprawiania mnie :? :wink:

Wlasnie tak, tylko instruktor ma takie prawo. Jesli ktos inny uzurpuje sobie takie prawo to tym samym podwaza autorytet instruktora.
Rola instruktora nie jest poprawianie wszystkich na raz czy osobno. Czesto w ogole nie poprawia sie cwiczacych, z roznych powodow, np sa ludzie ktorzy w pewnym okresie ich rozwoju uwazaja ze wiedza lepiej niz instruktor. :) Czasem, lepiej jest tez zostawic cwiczacych aby uczyli sie na wlasnych bledach...itd....
Tak ze proponuje zaufac instruktorowi, on juz wie co robi a nie arogancko sobie wyobrazac, ze mozesz go zastapic.
  • 0

budo_dojoman
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 51 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke
A jeżeli instruktor prosi, aby bardziej doświadczony ćwiczący korygował początkujacego lub mniej doświadczonego, to należy odmówić instruktorowi?
  • 0

budo_athropina
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 162 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

..... mysle ze doskonale wiesz co mialem na mysli..

chyba przeceniasz moje zdolności... :) ale skoro tak myślisz... :)

A jakiekolwiek dyskusje na macie tylko rozpraszaja koncentracje i calkowicie uniemozliwiaja rozwiniecie doskonalej obserwacji.

Tak, ale istnieją przecież różne pozawerbalne sposoby komunikacji na macie.

Jakiekolwiek slowne wyjasnienia sa flaszywe, powierzchowne i na dluzsza mete destruktywne, bo podlegaja roznorodnej interpretacji

A z tym to sie nie do końca zgodzę. Bo co to znaczy na dłuższą metę? Słowne wyjasnienie jest czasem konieczne, szczególnie dla takich nawet nie raczkujących jeszcze w aikido laików jak ja. Wystarczy zwrócic raz na coś uwagę, chociażby po to aby pomóc skierować uwagę w odpowiednią stronę. Na dłuższą metę to własnie procentuje, uczę się patrzeć.
  • 0

budo_firippu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 76 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:brac energie KI?

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

Wlasnie tak, tylko instruktor ma takie prawo. Jesli ktos inny uzurpuje sobie takie prawo to tym samym podwaza autorytet instruktora.


Ja nie mówiłem o tym, aby podważać autorytet instruktora, lub jego wiedzę. Kurcze... może się źle wyraziłem. Zdaża się, że początkujący nie zapamiętują całej techniki. Tego też trzeba się nauczyć. Trzeba nauczyć się sluchać i patrzeć. Dlatego uważam, że danie osobie początkującej rady, w którą stronę powinien się poruszyć - nie jest niczym złym i nie uważam, że jest to podważanie autorytetu. Właśnie wyobraziłem sobie sytuację gdzie ćwiczą 2 osoby. Jedna mówi: Nie wiem co dalej zrobić. Odpowiedź: Było trzeba patrzeć- moja kolej. :lol:

Tak ze proponuje zaufac instruktorowi, on juz wie co robi a nie arogancko sobie wyobrazac, ze mozesz go zastapic.


Nigdy w życiu bym nie śmiał wyobrazić sobie zastępowania instruktora :X . Co zrobić gdy jedna osoba nie wie jak wykonać technikę(zacina się w pewnym miejscu)? Ćwicząc z osobą bardziej doświadczoną :?:

pzdr Firippu
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

Nigdy w życiu bym nie śmiał wyobrazić sobie zastępowania instruktora :X . Co zrobić gdy jedna osoba nie wie jak wykonać technikę(zacina się w pewnym miejscu)? Ćwicząc z osobą bardziej doświadczoną :?:

pzdr Firippu

poprostu pytasz sie instruktora, albo obserwujesz jak on poprawia kogos innego.
  • 0

budo_firippu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 76 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:brac energie KI?

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

poprostu pytasz sie instruktora, albo obserwujesz jak on poprawia kogos innego.


nie każdego poprawia w tym samym momencie techniki. dlaczego ma się gapić na instruktora, skoro ćwiczy z osobą bardziej doświadczoną? która również zna tą technikę (czyt. wykonywała ją na egzaminie na swój stonień). Nie wiem dlaczego, ale instruktorzy, których znam nie mają nic przeciwko poprawianiu osób początkujących, oczywiście z umiarem. Gdy widzą że jest problem to podchodzą. nie zapominajmy, ze uczymy sie również sami. Nawet jeśli uczymy się na błedach.
  • 0

budo_hatamoto
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ruda Śląska

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke
Ja osobiście uważam, że jesli ktoś posiada stopień powiedzmy powyżej 3kyu, to wręcz jego obowiązkiem jest pomagać zarówno instruktorowi, jak i osobom mniej znającym się na rzeczy. Niechodzi tu o wyręczanie prowadzącego zajęcia, ale o zwrócenie jednej czy drugiej osobie uwagi, że robi coś źle i poprawienie jej. Zgadzam się z firippu w 100%, jeśli ktoś ma wysoki stopień, to za coś musiał go dostać, a więc posiada jakąś wiedzę i powinien się nią wykazać. Jeśli o mnie chodzi to szlag mnie trafia, kiedy prowadzę czasem trening grupy początkującej (nie posiadam jeszcze niestety własniej sekcji) i widzę ludzi z 3, 2 czy nawet 1 kyu ćwiczących z sobą gdzieś w kąciku a ja muszę zapanować nad 20 osobową grupą. Nie tylko przekazać im technikę, ale także zapewnić bezpieczeństwo, bo źle wykonana technika to nie tylko błąd techniczny, ale potencjalna przyczyna kontuzji.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

nie każdego poprawia w tym samym momencie techniki.

nic nie szkodzi. Wazne jest zebys zobaczyl globalny ruch, jak ci sie cos zacielo w technice. Wszystkich detali i tak sie od razu nie nauczysz.

dlaczego ma się gapić na instruktora, skoro ćwiczy z osobą bardziej doświadczoną?

Widze ze nie czytasz co wczesniej napisalem. No trudno, z pewnoscia nie bede powtarzal jakie wpatrywanie sie w instruktora przynosi korzysci.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

Jeśli o mnie chodzi to szlag mnie trafia, kiedy prowadzę czasem trening grupy początkującej (nie posiadam jeszcze niestety własniej sekcji) i widzę ludzi z 3, 2 czy nawet 1 kyu ćwiczących z sobą gdzieś w kąciku a ja muszę zapanować nad 20 osobową grupą. Nie tylko przekazać im technikę, ale także zapewnić bezpieczeństwo, bo źle wykonana technika to nie tylko błąd techniczny, ale potencjalna przyczyna kontuzji.

To tyko oznacza ze twoje umiejetnosci jako instruktora nie sa na zbyt wysokim poziomie. 20 lat ikkyo pozniej szlag cie bedzie trafial jak zobaczysz jakiegos poczatkujacego z 1 kyu co sie wymadrza jakby wszystkie rozumy pozjadal......
  • 0

budo_firippu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 76 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:brac energie KI?

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke
Zrozum. Ja dobrze wiem jakie korzyści przynosi wpatrywanie się w instruktora. Zrozum, ze nie każdy poczatkujący załapie wszystko od początku. Więc dlaczego niby osoba bardziej doświadczona nie miałaby pomóc? Dlaczego? Chyba zna swoje techniki na tyle, aby móc je zaprezentować i służyć pomocą przy wykonywaniu ich. Powtarzam. Instruktora nie ma zawsze i wszędzie. Nie każdemu może służyć pomocą w danej chwili. Czasami poprawienie techniki ogranicza sie do małego szczegółu. :?


To tyko oznacza ze twoje umiejetnosci jako instruktora nie sa na zbyt wysokim poziomie. 20 lat ikkyo pozniej szlag cie bedzie trafial jak zobaczysz jakiegos poczatkujacego z 1 kyu co sie wymadrza jakby wszystkie rozumy pozjadal......


Może nie oceniajmy na forum umiejętności? Nic nie uprawnia cię do oceniania innych. Niejeden 7, 8, 9 dan mógłby powiedzieć o tobie to samo. Jakiś dan się wymądrza jakby wszystkei rozumy poskradał. :wink: 20 lat nie oznacza że twoje ikkyo jest super extra cycuś glancuś. Jeśli ktoś ma 1 kyu- to oznacza że potrafi techniki do danego stopnia. Tak? Nigdy nie wiadomo czy dana technika jest wykonana perfekcyjnie. Więc dlaczego miałby nie pomóc- pytam się poraz kolejny. I radzę szczepanie porozglądać się na macie, czy wszyscy wykonują technikę, czy czasem nie obijają sie po kątach. Skoro tylko ty jesteś od poprawiania na swoim treningu. Zależy oczywiście ile osób chodzi na te treningi. 10 osób a 30 to subtelna różnica ;] Co robisz gdy widzisz gdy ktoś kogoś poprawia? Jak tłumaczysz innym że od tłumaczenia jesteś ty?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke

Zrozum.

Rozumiem. Daje ci w takim razie jeszcze 10 lat 8)

Może nie oceniajmy na forum umiejętności? Nic nie uprawnia cię do oceniania innych. Niejeden 7, 8, 9 dan mógłby powiedzieć o tobie to samo. Jakiś dan się wymądrza jakby wszystkei rozumy poskradał. :wink: 20 lat nie oznacza że twoje ikkyo jest super extra cycuś glancuś.

Ja mam duzo doswiadczenia w prowadzeniu treningow, ale kiedys tez zaczynalem i jak on czulem sie przytloczony 30 cwiczacymi.Teraz nie mam takich klopotow, i to co pisze nie ma na celu wymadrzania sie, tylko pokazania, ze wszystko zalezy od doswiaczenia jako instruktor.
Zaden 8 dan nie potrzebuje zeby mu ludzie z 1 kyu pomagali prowadzic trening. :roll: :lol: :lol: A moze myslisz ze i oni wymagaja takiej pomocy? przestraszony przestraszony

Jeśli ktoś ma 1 kyu- to oznacza że potrafi techniki do danego stopnia. Tak? Nigdy nie wiadomo czy dana technika jest wykonana perfekcyjnie. Więc dlaczego miałby nie pomóc- pytam się poraz kolejny. I radzę szczepanie porozglądać się na macie, czy wszyscy wykonują technikę, czy czasem nie obijają sie po kątach. Skoro tylko ty jesteś od poprawiania na swoim treningu. Zależy oczywiście ile osób chodzi na te treningi. 10 osób a 30 to subtelna różnica ;] Co robisz gdy widzisz gdy ktoś kogoś poprawia? Jak tłumaczysz innym że od tłumaczenia jesteś ty?


1 kyu potrafi od biedy zrobic pare technik. Nie ma tam zadnej finezji, efektywnosci, ot zna ogolnie ruch. Oczywiscie jest osobiscie przekonany o wlasnej perfecji(tez to pamietam z wlasnego doswiadczenia) ale w rzeczywistosci jego umiejetnosci wystarczaja zaledwie do tego ze w najlepszym przypadku potrafi zrobic kontuzje wlasnemu uke ktory ze wszystkich sil mu pomaga zrobic techniike.

U mnie po treningu zostaja na macie kaluze potu -- mowi ci to cos o tym jak ludzie cwicza?. Nikt nie traci czasu na gadanie , bo kazdy jest zajety doskonaleniem wlasnych umiejetnosci. 8)
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke
Kałuże potu? Oj, to chyba mata jakaś nierówna, że pot się zbiera w zagłębieniach. Może trzeba tatami ze spadkiem ułożyć? :? ;-) :)

A wracając do tematu. Jeśli ćwicząc w ippan geiko jedna osoba z pary nie daje sobie rady z ruchem, nie może zrobić techniki, to co? Uke stoi, wpatruje się i nie może wyjaśnić początkującemu tori dlaczego tak się dzieje? Gdzie wtedy ta intensywnośc, skoro trzeba czekać na zlitowanie lub cud?
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Denerwujący Uke
Czołem, u mnie w sekcji po prezentacji techniki ćwiczący pytają siebie: umiesz? umiem. No to rób. Ten co nie umie przyglada sie co robi ten co umie. Wymiana doswiadczen jest wskazana. W sytuacji patowej robi sie dwie rzeczy - patrzy co robią inni, lub jezeli to mozliwe patrzy sie na tłumaczenie instruktora. Jezeli to nie pomoze to ostateczna instancja pomoze na pewno :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024