187 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

cinot wyrazy uznania! Slowa godne wojownika! poklon
K_P

[budo_paweł18]

Duzo w tym racje. Ja tez jestemj teraz spokojniejszy.
trenuje 7 rok box, czuje sie swietnie , wygladam swietnie i ...
i wlasnie, nauczylem sie szcunku dla zdrowia swego i innych, rękami naprawdęmożna zrobićsporo krzywdy
Treningi nauczyły mnie, że nie warto obijaćleszczy, po co?
czase 1 sztuka ystarczy bu oponenta zniechęcić.
ja nigdy nikogo nie zaczepiłem, nie wszczynam bójek.
Trochęsięjednak potrafi, ale treningi rozpoczynalem z zamierzeniem takim, by nie wykorzystywac umiejętnoścui bez p-owodu
Jak mnie ktos zaczepi-oka- moge waalczyc.
Mowie wam- czlowiek sie uspokaja

o to mnie chodzilo tnx Cinot :wink:

[budo_cinot]

Dzięki dla Kp iPawła.
Myślę też, że sztuki walki NIE SA dla sebili, którzy potem będą je wykorzystywać w celach hmmmmmmm- zarobkowo0 gangsterskich:-)
Ważne jest to, że by miećpoczucie swej wartości i swych umiejętności. Daje to satysfakcję.
Pozdrawiam serdecznie.

[budo_cinot]

,,Prawdziwy wojownik"
Ciekawie to brzmi dzięi.
Ja jednak nie myślęo sobie w tych kategoriach, boks to dla mnie po prostu sport, rozrywka i rekreacja.
A że przydatna w życiu to siędobrze składa.
Powiem wam , że bo0jęsięczasem z kimśbićale z tego powodu, że mogędoprowadzićdo powaznych uszkodzeń.
Kiedyśpobiłem gościa, który chciał ukraśćtorebkęmojej narzeczonej0- 2 lata temu.
i CO? sĄD STWIERDZIŁ, ŻE PRZEKROCZYŁEM WARUNKI OBRONY KONIECZNEJ I DOSTAŁEM PÓŁ ROKU W ZAWIASACH, FAJNIE NIE?
A JAKBY UKRADŁ TOREBKĘ TO BYŁO BY SPOX A POLICJA ,, ZROBŁA BY WSZYSTKO CO WE ICH MOCY"
NA NIC TŁUMACZENIA, ŻE JĄPOPCHNĄŁ ITP ITD I CHŁOP WYSZEDŁ Z SALI ŚIEJĄC MI SIĘW TWARZ.
NIECH TO BĘDZIE JAKĄŚPRZESTROGĄ, MOŻŃA SIĘNADZIAĆNA TAKICH CWANIAKÓW.pOZDRAWIAM

[budo_savage]

ja chciałbym zacząć trenować jakieś SW żeby obniżyć u siebie poziom agresji, wyładować się i w ogóle, choć z drugiej strony nie chcę rezygnować z siłowni(a musiałbym bo jedno z drugim ciężko pogodzić) i mam dylemat:)( siłka trochę wpływa na to, iż jestem bardziej nerwowy, ale trzeba trochę urosnąć póki co )

[budo_gruby perez]

Wg. mnie wybór jest prosty- siłownia jest zbędna. Jeszcze jeśli wyzwala u Ciebie agresje :? Stary zacznij coś ćwiczyć, a zobaczysz jak pięknie jest 8)

[budo_partyzant]

trenowanie różnych sportów walki przyniosło wielkie zmiany w mojej mentalności i zachowaniu. "dzięki" temu, że mieszkałem na bardzo dziadowskiej dzielnicy, byłem dość dobrze "otrzaskany" w ulicznych akcjach. niestety wdawałem się w wiele zadym, awantur i takie tam... raczej sobie radziłem,ale bywało, że poważny oklep też mi spuszczono. od kiedy trenuję, stałem się co ciekawe bardzo spokojnym człowieczkiem. jaka jest tego przyczyna?nie mam pojęcia! ale cieszę się, że taka zmiana nastąpiła. pozdrawiam.

[budo_shaft]

kiedys to musialem starszym kolega oddawac 5 zlotych co to mi je mama rano dawala na kanapki w szkole. no to jak tylko sie wydalo ze dostaje te 5 zlotych to ja je musialem starszym kolega oddawac.
i ten co je bral te moje 5 zlotych to mial ksywe "sowa" i byl kibolem legii poczxatkujacym.
a jak w szkole otworzyli sekcje viet vo dao to juz bylem madrzejszy, bo njie dostawalem 5 zlotych do szkoly tylko same juz kanapki i soczek.
no i nie mialem co oddawac nawet jak szukali.

i dlatego chce podziekowac Panu Józwiakowi, bo jak by nie on to bym nie wyrosl na tak dorodnego chlopca, bo bym tych kanapek nie jadl bo bym nie mial za co, bo mi te 5 zlotych zabierali.
zwlaszcza taki kibol legii "sowinski", no i dlatego chcialem podziekowac

:wink:

Adam i nawet nic nie zmieniaj. bo jak by nie te viet vo dao i te kanapaki to ja nie wiem co by bylo ze mna gdyby nie te kanapki.

[budo_maciej t]

Zanim zacząłem trenować SW trenowałem tenis ziemny 5-8 kl. podst. potem szachy 1-3 kl. LO. A byłem młodszy

[budo_jedi god]

przed ? gruby, niedoświadczony w pewnych sprawach, nieświadomy wielu aspektów płynących z treningu MA...to tak po krótce :wink:

[budo_tarantula]

Heh.. przed rozpoczęciem treningów byłem inny...
jak każdy...
A może by łem zwyczajny?
Eee... teraz też jestem zwyczajny...
Po prostu nauczyłem się dużo nowych rzeczy...
Nauczyłem się szacunku dla bliskich i nie tylko
i szacunku dla zdrowia

[budo_chavez]

Jaki byłem ?? BARDZO NIEOSTROŻNY, BEZ CIENIA POKORY.

NIGDY nie dałem się okraść, nawet jak nie miałem przewagi liczebnej, nawet jak jeden koleś miał nóż, ale byłem wtedy z kumplem.
Dziś mi się gorąco robi jak pomyślę jak mogło się to skończyć, bo wiem już jak to jest mieć wbity nóż (sam go sobie wbiłem przypadkiem całkiem niedawno)

Dopiero sztuka walki, i to jej pierwsze tygodnie nauczyły mnie, jak trudna może być obrona przed nożem i co może się stać jak nie zdążę (patrz wyżej).

Co ciekawe, zanim poszedłem na judo, potem na jakąś tam samoobronę a potem na aikido, to nie przegrałem na ulicy (jedyne jakie przegrałem były w podstawówce) żadnej walki, jeśli za przegraną uważać oberwanie po dziobie.
Raz czy dwa, widząc że nie mam najmniejszych szans i że może się bardzo źle skończyć, dałem się poniżyć i wyślizgałem się jakoś z bijatyki.

Po rozpoczęciu nauki SW mam lepszą kondycję, jakąś tam pewność siebie i o wiele więcej rozsądku co do oceny swoich szans.

Pozdroofka

[budo_akira222]

W sumie to nigdy nie trenowałem w szkołach tylko jedynie sam w chacie wiem ze to nienajlepsze bo było to z ksiązek tylko ze przed tymi treningami wazyłem 128kg a po półrocznym trening 80 kg.I napewno bardziej pewny siebie ale prawie całkowicie zmieniłem sposób widzenia na to wszystko.

[budo_smoke]

a teraz ? ...
zmądrzałeś ? ...

[budo_paweł18]

48 kilo w pol roku to musze ci przyznac- jestes dobry 8O 8O 8O



:? :roll:

[budo_chavez]

Noo, jeśli to prawda (na forum można powiedzieć wszystko) to przyłączam się do gratulacji, jeśli nie za samozaparcie to za fantazję.
(Ja przez ostatnie 4 miesiące schudłem 9kg)

Tak czy siak, gratulacje

[budo_akira222]

dzięki wam wszystkim niechcialem zeby to wyglądało na przechwalanie tylko poprostu tak sie zmieniłem nawet niewiecie ile mnie to kosztowało(a może wiecie) jak wylądowałem w szpitalu to troszke zwolniłem.Teraz juz
mniej cwicze przez prace moze do tego jeszcze wróce.


Ale dziękuje za wszystko

[budo_badger]

AdamD - sorry za opóźnioną odpowiedź... Ale "lepiej późno..." Ogólnie trenuję siedem lat, a na Shaolin Mon 5 rok idzie. Co do dłuższych przerw to w zasadzie dwie - jedna jak złamałem rekę, bo chciałem pokazać tym z Capoeira, że umiem lepsze salta niż oni Jakieś 3 miechy mi wypadły, bo miałem metalowe zespolenie w dłoni i długo wracałem do sprawności. Druga to wypadek na rowerze, pad nie do końca dobrze wykonany - ryj i prawa reka całe - lewa ręka stłuczona - miesiąc z głowy. Jak mam przerwy w treningu, to nie czuje zadnych strzykań, promieniujących bóli itd, tylko kondycha trochę spada. Co do zmęczenia organizmu - zależy co ćwiczysz. Ja pozostaje przy tym, że da się ćwiczyć do późnej starości, będąc bardzo sprawnym fiycznie i skutecznym w walce. Mistrz u którego zdawałem na 1 dana - Włoch Sabino Leone - jest już po 50-tce, rusza się cholernie szybko, widziałem jak giął 120-kilowego faceta, świetnie walczy i nie ma żadnych problemów zdrowotnych, żadnych kontuzji. I za to wszystko ręcze, bo widziałem i czułem na własnym ciele. Co do Mistrza Kenji Tokitsu, to ma już bodaj 58 lat, a ma niesamowitą skuteczność w walce (pisałem jak na stage'u skasował jedną lampą gostka z Pancratio?) i sprawnością. Tokitsu ćwiczy po kilka godzin dziennie. Jak to jest, że się jeszcze nie rozsypał? Ja znam odpowiedź.

[budo_merdol]

ja trenuje krutko i nie moge wypowiadać ale z tego co rozmawiałem to ma we mnie zmniejszyć agresje[ale jak narazie jest przeciwnie ] ale zobaczymy jak to będzie
:twisted: :wink:

[budo_dafok]

Mnie osobiście treningi uczą(w sensie psychiczno-emocjonalnym) pokory i cierpliwości,dają mi motywacje do bycia lepszym(nie tylko na macie)człowiekiem,dzieki treningom nie palę i nie pije wódy(a trochę tego szło ),treningi dają mi siłę do pracy(nie ma pracy-nie ma płacy),bez treningów nie potrafie normalnie funkcjonować.

Pozdro.

p.s. żeby nie było.....trochę piwka czy symboliczną lampkę szampana :wink: :wink: :wink: przy okazji jakieś uroczystości zawsze wypije