Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kobieta zabila nozem Amstafa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
95 odpowiedzi w tym temacie

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa

Akurat uwazam, ze wielu kierowcow powinno przejsc badania psychiatryczne. I wielu nigdy nie powinno prawa jazdy dostac.
K_P

A czy uważasz, że da się to w sensowny sposób w naszym państwie zrobić :?:
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
U mnie na osiedlu ostatnio jakis amstaf pogryzl yorka znajomych. Na spacerze z yorkiem bylo dziecko. Amstaf bez smyczy, kaganca. Dobrze ze sie dzieciakowi nic nie stalo. Z psa zostaly strzepy. Wyobrazcie sobie co ta dziewczynka czula :? .... Jeszcze jedna taka akcja u mnie na osiedlu i kotlety z boraxem beda na kazdym rogu ulicy. Moze sie naucza.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
Jon Snow uwazam, ze takze w naszym kraju wiele rzeczy da sie sensownie zrobic. Mysle, ze to tylko kwestia czasu. Idzie to opornie, ale... idzie. Moze kiedys dorobimy sie spoleczenstwa obywatelskiego.
K_P
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
Kubuś jesteś optymistą, ja nie. Gdyby dałoby się sensowanie zrobić, byłbym za. Ale ponieważ na bieżąco śledzę, co się dzieje na świecie, nie tylko u nas, jestem przeciw. Społeczeństwo obywatelskie na świecie w tej sprawie zawiodło. Wątpię, aby inaczej było u nas.
Gab3d: Zagryzł psa, nie dziecko. Ukaraj tego właściela i jego psa. 2gie pytanie: czy york by na smyczy. Nie chcę wyjść na obrońcę tego amstaffa, ale przypadki należy rozpatrywac indywidualnie. Inaczej musiałbym pacyfikowac wszystkich łysych z moim nauczycielem od karate włącznie, bo jest łysy :D Gdyby mój pies zjadł przyrządzony przez Ciebie kotlet z boraxem, Ty byś zjadł kotlet przyrządzony przez mnie :wink: I to byłoby indywidualne podejście do sprawy :) Nie każ innych za błędy jednego człowieka.
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
York na smyczy z dzieckiem.
Amstaff bez smyczy bez kaganca, z osiedlowa *&*^&*% z rodzinki bandytow.
Nieraz juz pogryzl inne psy. Nieraz bylo mowione ze ma byc na smyczy i w kagancu. Z zadnych kar ci ludzie nie zrobia sobie problemu.
Mozecie mowic ze ie mam racji, dla mnie liczy sie skutecznosc. Mam 2 mlodszych braci, mojego kumpla tez kiedys upieprzyl jeden z tamtych pieskow. Prosta sprawa. Jeszcze raz i chuj trafi psa. Bo do tych ludzi nic nie dociera.

ps. nie mow ze pozwalasz swojemu pieskowi jesc to co lezy na ziemi 8O
Tu gdzie mioeszkam jest tyle zieleni i miejsca poza osiedlem ze naprawde mogliby ruszyc swoje dupska.
  • 0

budo_morfeusz76
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
Mowisz ze przytoczyles argumenty...Ty nie przytaczasz argumentow tylko jakies statystyki podajesz.Masz jakis uraz do Polski i wciaz tylko powtarzasz ze to komunistyczne panstwo.Wyprowadz sie jesli tak ci zle.
Wszystkie pomysly uwazasz za mlyn na wode politykow...Dlaczego?Bo w jakims innym kraju sie nie sprawdzily?Nie wszystko co jest zle gdzies indziej bedzie tez zle w naszych realiach.

Nie mówilem o zabijaniu psów, bo Ty o tym nie mówiłeś tylko o tym, co steruje zachowaniami psów, Mówisz: 'moje psy lubią sobie powarczeć'....A dlaczego warczą :?: To jest podstawowe pytanie.

Warcza bo taka jest natura psa.Czlowiek mowi a pies szczeka i warczy.
Twoim zdaniem dobrze wyszkolony pies nie warczy i nie szczeka?

Trzymasz je na smyczy, ok. Ktokolwiek, kto ma psa i Cię nie zna i zbliża się do Ciebie powienien swego psa złapac na smycz - to zasady wychowania. Po co tu badania psychiatryczne :?: Jeśli pies jest dobrze socjalizowany, wychowywany i tresowany, to nie rzuca się na ludzi bez powodu. 99% błędów wychowawczych psów to błędy popełnione w 2-5 miesiącu życia psa i skutkujących na całe życie.

A skad ja wiem czy osoba ktora do mnie sie zbliza z pitbulem,nie chce mnie tym pitbulem poszczuc?A skad ja mam wiedziec ze ten pies jest dobrze wychowany,tresowany?To widac z jego oczu?Nie!Tylko wtedy bede mial taka pewnosc jezeli bede wiedzial ze wlasciciel tego psa jest normalny i nie jest wlascicielem z przypadku,ktory kupil sobie takiego pieska zeby wyleczyc swoje kompleksy.Po to wlasnie badania.

Dalej mówisz predyspozycje do bycia niebezpiecznym. A ja się spytam: a do jakich konretnie zachowań, bo każdy pies był wychodowany do okreslonych zachowań i żadne z nich nie dotyczyło bycia niebezpiecznym dla ludzi (ten mit tyczy się też fila brasileo). Owszem po specjalnym trenigu pies miał być bronią, kontrolowaną bronią. A nie zagryzająca przechodniów.

Do czego jaki pies byl chodowany to juz mnie tak bardzo nie interesuje.Moze ciebie tak,ale dla mnie to nie ma znaczenia.Dlatego ze sarenki sie nie boje.Ale jesli ktos idzie z amstafem lub pitbulem to mnie nie interesuje czy ta rasa byla stworzona do 'pilnowania owiec' :wink: czy jako "pies przewodnik" :wink: Dla mnie ten pies jest niebezpieczny.Rozumiesz ta subtelna roznice?

Do czego chcesz badań: do tego aby ktoś się troszczył o psa, socjalizował go w dziedziństwie i go tresował, do tego aby chodził z nim na smyczy w miejsach publicznych, aby go znał na tyle, żeby w momencie zagrożenia go przywołać (tresura) i przypiąć na smycz (kontrola).


Chce kontroli jacy ludzie posiadaja psy ktore przez ogol uznane sa za niebezpieczne.Dlaczego napisalem wyzej.

A jakie badanie psychiatryczne Ci to umożliwi? Jestem przeciw, to jest tylko młyn na wodę polityków, którzy z tego zrobią prawo a'la BSL i potem powiedza, zobaczcie jestem wspaniały: rozwiązałem problem (co bedzie bzdurą, ale nie to jest ważne). Dlatego ważna jest konsekwencja prawa i nagradzanie działań właściwych, ale to zajmuje zbyt dużo czasu i pieniędzy....wiesz, że w Szczecienie wszystkie psy muszą chodzić na smyczy i w kagańcu, nawet na wybiegach dla psów. A przeforsował to gosciu, który nie potrafił sobie poradzić z jamnikiem i go oddał i stwierdził (chyba), że skoro on nie potrafi, to nikt nie potrafi i między innymi chciał zakazac posiadania psów w blokach... :evil: I to taki debil uchwalił prawo, a pies z kulawą nogą nie spytał się behawiorystów o zdanie. I dlatego, poniewaz chcesz badań, to nasze komunistyczne państwo przekształci to w coś takiego, co opisałem. Dlatego uważam, że nie wiesz, co jest grane w psiej psychice...

Jakie badania?Chocby podobne do tych ktorym poddaje sie chetnego do posiadania broni.
Chcialbym ci przypomniec ze ustawy uchwala sejm a nie jeden gosciu z jamnikiem.A to ze czasem pojawia sie bubel,to nic na to nie poradzimy.
Co do wody na mlyn politykow...Sam nie wiem jak to rozumiesz,bo ja tego nie rozumiem.Uchwalanie ustaw to ich praca.

Czy zakazuje sie posiadania samochodów jeżdżacych ponad 50 km na godzinę :?: Albo nakazuje się specjalne badania psychiatryczne dla kierowców tychże aut :?: Nie, kara sie za czyny. Psy są z nami tysiące lat. Czy wszyscy ludzie je (psy bojowe, doberamny, rottwailery, etc.., etc...) posiadający są stuknięci :?: Gdyby prawo surowo karało za określone czyny, to nieodpowiedzialni właściciele może zmieniliby się w odpowiedzialnych. A gdyby jeszcze nagradzało szkolenia, to byłoby jeszcze lepiej, A gdyby prowadziło edukację w tym zakresie, to jeszcze polepszyłoby sytuację ,etc, etc...Ale najprostszy i jakże komunistyczny (moim zdaniem) jest nakaz, zakaz.

W stanach tez sa nakazy i zakazy a chyba nie zarzucisz im komunizmu.Ty chyba masz jakies kompleksy.
Jesli chodzi o kierowcow samochodow.Nie nie robi sie badan i nie zakazuje sie produkowania samochodow ktore jezdza powyzej 50 km/h
ALE jesli jedzie samochod to ja moge wierzyc ze prowadzi go gosc ktory ma PRAWO JAZDY.A jak idzie facet z pitbulkiem to ja nie wiem co to za gosc.
Dobrze to moze umowmy sie tak.Ty karaj goscia jak cie jego pitbulek porzadnie pogryzie...A ja wole dzialania prewencyjne.Czyli chce wiedziec ze jego wlasciciel jest na tyle zrownowazonym czlowiekiem,ze po 1:dobrze go ulozyl. A po 2 w razie czego zapanuje nad swoim pupilem.
I kto na tym lepiej wyjdzie?W twoim przypadku jak bedziesz mial szczescie to gosc dostanie jakis wyrok w zawieszeniu a tobie zostana blizny na cale zycie (jak bedziesz mial szczescie) A ja bede mogl byc spokojniejszy ze mam do czynienia z normalnym gosciem ktory wyszedl na spacer z pieskiem.
  • 0

budo_lordprzemo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Browary Łódzkie

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
first: niezle mylne wrazenie - te file i inne z podawanych to normalnie jak takie ciapki wygladaja - milusie powolne itd... te bullmasffiy filo czy cos i inne Oo... w zyciu bym nie pomyslal...
  • 0

budo_karim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 350 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stargard

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
WOSIU piszesz mi ze interesujesz sie psami sorki nie zauwazylem..nawet przejrzalem twoj profil.a jest tam rubryka zainteresowania
WOSIU cyt"Od siebie podkreślę, że właśnie w ewentualnej walce z amstaffem ma się większe szanse niż w walce z psami niektórych innych ras, np. z dobermanem. Kto będzie twierdził inaczej, znaczy że się nie zna po prostu na psach " TU NAPISALES ZE DOBERAN JEST BARDZIEJ NIEBEZPIECZNY OD AMSTAFA tutaj tez cytuje...
entuzjaści muskulatury i masy amstaffów niech sobie od razu darują jakieś gadki o trudnościach z wbiciem noża. Z koleji dobermann będzie atakował sekwencjami bardzo szybkich ukąszeń z którymi trudno coś zrobić, może też przejść do mocnego chwytu lub zacząć od chwytu, zwolnić go i wykonać serię kąśnięć"nierob z siebie idioty masz 40 :D lat i nie przyznajesz sie do tego co mowisz...(taki stary a taki ......nie madry)
no coments-ty nie mozesz miec 40 lat..
(przeczytaj sobie moj post i zobacz jak sie w nim do ciebie zwracam ,pisze ze sie nie zgadzam z twoim zdaniem a ty do mnei co ty k...a pier... i jon snow, znasz sie na sprawie ale nie potrzebnie mnie atakujesz znalazles sobie jelenia i chcesz sie poklocic nie ma sprawy. po pierwsze mojego pupila dostalem go od faceta kryminala ktroy chcial z niego zrobic bestie,i udalo mu sie od mlodego rzucal sie na ludzi i bal sie odkurzacza.. nie mialem na to wplywu(facet go tlukl rura..dostalem go jak mial cztery misiace (od wtedy byl agresywny,teraz jest pod moja opieka a na ludzi sie rzuca tych co sie rzucaja na mnie jesli uwazacie to za cos zlego to powinniscie sie zbadac,raz na spacerze zostalem napadniety przez jakiegos pijusa z nozem,raz chcieli mi ukrasc psa bo powiedzialem ze nie gryzie,raz zaczepil mnie jacys zawodnicy jak odprowadzalem kolezanke raz zostalem raz zaczepiono mnie pod sklepem . itd.za kazdym razem pies mi pomogl,dodam jeszcze ze moje psy nei nosza kaganca ale nie spuszam ich nigdy ze smyczy w przeciwienstwie do moich sasiadow ktore to pupilki lataja bez kaganca i bez smyczy kieruje sie jak zawsze wlasnym doswiadczeniem kiedys moj pies byl wkagancu a sasiad puszczal psa jak zwykle bez, jego pies sie rzucil na mojego a moj sie nawet nei mogl bronic(wiec od tej pory chodza na smyczy WIEM WIEM JESTEM ASPOLECZNY,CHWALE SIE ITD.)a no i napisac musze jeszcze ze oczywiscie biegaja moje psiaki bo zaraz zostanie mi zarcucone ze sie psem dowartosciowuje,to jeszce je zameczam i nie biegaja i dlatego nosza wsobie tak wielki ladunek emocjonalny i musza go wyladowac..
rano jak nikogo nie ma na polach i wieczorem razem ze mna po biezni- jak nikogo nie ma...Natomias pan panie anie morfeusz nie pisz pan tutaj o swoich upodobaniach erotycznych" Bardzo "lubie" ludzi ktorzy zeby leczyc swoje kompleksy"nie obchodzi mnie jakich ludzi lubisz ja pieska dostalem za darmo bo chciano go uspic wiec nie kupilem go sobie i nie musze sie dowartosciowywac ....pozatym jon son za psa odpowiada wlasciciel i nikt nie powinien tego zmieniac ale mylisz sie co do tego ze w 99 proc..przynajmiej moje zrodla wskazuja inna statystyke 70 prc przypadkow pogrzien winni sa ludzie 30 prc jest kwestia rasy...np mialem psa ktory cale zycie obszekiwal i mial ochote na faceta w plaszczu i kapeluszu,tak jak kazego listonosza... czyt to moja wina?? pozatym pies to zwierze mimo wszytsko co by sie onich nie mowilo przyklad zzycia wziety kiedy pies policyjny pogryzl przewodnika ktory go probowal odciagnac od zatrzymanego...nie powiesz chyba ze zostal popelniony blad w wychowaniu...druga sprawa dos popuplarny filmik kiedy to pies policyjny grzyzie reporeterke robiaca wywiad z opiekunem przykladow jest multum...co do pitow uwielbiam je ale wiem ze nie doonca mozna za nie reczyc glowa...tak samo jak za ratlerka....coz jak zwyle moj post zajmuje caly ekran mojego monitora....
pozdrawiam
  • 0

budo_morfeusz76
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa

...a i jeszcze jedna sprawa mam juz 2 lata ponad pita i powiem ci ze nie byl szkolony a dostalem go jak mial 4 miesiace i wiele razy rzucil mi sie na ludzi i zawsze skakal do twarzy- nie wiem moze zboczeniec..

Drodi panie Karim.Przeczytaj pan sobie swoje poprzednie posty i moze przemysl je jeszcze raz.Napisales ze twoje psy rzucaja sie ludziom do twarzy.A teraz sie bulwersujesz i szybko dopisujesz ze to tylko w twojej obronie.Trzeba bylo tak od razu napisac.

Natomias pan panie anie morfeusz nie pisz pan tutaj o swoich upodobaniach erotycznych" Bardzo "lubie" ludzi ktorzy zeby leczyc swoje kompleksy"nie obchodzi mnie jakich ludzi lubisz ja pieska dostalem za darmo bo chciano go uspic wiec nie kupilem go sobie i nie musze sie dowartosciowywac ....

Jak bym chcial swoje erotyczne upodobania opisywac to bym to zrobil w "knajpie" a nie na "ulicy"
:)
  • 0

budo_karim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 350 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stargard

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
drogie panie morfeuszu nie sadzilem ze ktos moze przypuszczac ze psy puszczam na ludzi i chwale sie ze rzucaja sie na twrarz,bulwersuje sie bo ja zanim bym kogos zjechal za to ze nie potrafi wychowac psa to zapytal bym sie o okolicznosci tych atakow,tematem moich wypowiedzi nie mialo byc udowodnienie wam jak moje psy sa dobrze wyszkolone( bo nie sa) tylko to ze to nie prrawda ze sie nie rzcaja do gardla..jak by ktos napisal ze te psy nie bronia wlascicieli to wtedy bym napisal ze mnie bronia:)
moj post itak byl wystarczajaca dlugi i pomyslalem ze nie powinienem zanudzac czytajacych opowiesciami z krypty....

panie morfeusz sztama?
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa

WOSIU piszesz mi ze interesujesz sie psami sorki nie zauwazylem..nawet przejrzalem twoj profil.a jest tam rubryka zainteresowania
WOSIU cyt"Od siebie podkreślę, że właśnie w ewentualnej walce z amstaffem ma się większe szanse niż w walce z psami niektórych innych ras, np. z dobermanem. Kto będzie twierdził inaczej, znaczy że się nie zna po prostu na psach " TU NAPISALES ZE DOBERAN JEST BARDZIEJ NIEBEZPIECZNY OD AMSTAFA tutaj tez cytuje...
entuzjaści muskulatury i masy amstaffów niech sobie od razu darują jakieś gadki o trudnościach z wbiciem noża. Z koleji dobermann będzie atakował sekwencjami bardzo szybkich ukąszeń z którymi trudno coś zrobić, może też przejść do mocnego chwytu lub zacząć od chwytu, zwolnić go i wykonać serię kąśnięć"nierob z siebie idioty masz 40 :D lat i nie przyznajesz sie do tego co mowisz...(taki stary a taki ......nie madry)
no coments-ty nie mozesz miec 40 lat..
(przeczytaj sobie moj post i zobacz jak sie w nim do ciebie zwracam ,pisze ze sie nie zgadzam z twoim zdaniem a ty do mnei co ty k...a pier...


Wszystko się zgadza Karim. Tylko trzeba rozumieć dosłownie czytany tekst a nie dorabiać sobie interpretacje i wyciągać nieuzasadnione wnioski. Przeczytaj to jeszcze raz, specjalnie Ci wytłuściłem. I się zastanów co tam jest napisane naprawdę a nie co Ty uważasz że miałem na myśli. Jeśli masz problem to napisze to jeszcze raz, trochę inaczej ale syntetycznie: ze względu na sposób ataku przed dobermannem jest się trudniej obronić niż przed pitbullem (o ile mamy np. nóż który pozwala nam w ogóle na jakąkolwiek obronę) , jednak w przypadku nieudanej obrony pitbull stanowi dużo większe zagrożenie czyli pod względem rezultatów ataku pitbull jest dużo niebezpieczniejszy.
Czy teraz coś Ci się już rozjaśnia? Bardzo się chwali że uratowałeś pitbulla itp ale nie daje Ci to prawa do robienia za znawcę pitbulli i kwestionowania ot tak sobie lekko, doświadczeń innych. Sam sobie odpowiedz czy to mądre czy niemądre było co napisałeś przedtem i teraz.


Wosiu
  • 0

budo_karim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 350 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stargard

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
wosiu czytam ze zrozumieniem ale ty nie piszesz zrozumiale...
dzielisz psy na chwytajace(graplimg)i kasajace seriami czyli strikto uderzacze,dla mnie oczywiste jest ze ze odwreacasz teraz kota (psa) ogonem nie bede jeszcze raz mowil ci co napisales i jak to zrozumialem ja,to sie mija z celem co do kwestionowania wiedzy,to przeczytaj swoje wypowiedzi raz jeszce to ty wszytsko kwestionujesz,zaraz napiszesz jeszcze ze chodzilo ci o owczarki niemieckie tylko ja cie zle zrozumialem ..piszesz ze przed dobermanem ciezej sie bronic ale jak juz sie nie obronisz to wieksze szkody bedzie mial czlowiek po walce z pitem..
i ja dalej twierdze ze to bzdura moj punkt sie nie zmienia obojetnie czy chodzilo ci o stopine trudnosci obrony przed ewentualnym atakiem tych dwuch psow czy chidzi ci o uszkodzenia ciala jakie moga nastapic w wyniku ataku wyzej wymienionych..tu zawsze bedzie pit w takich przypadkach wiodl prym ...chyba ze tematem naszej debaty bedzie ktorego psa cechuje brak przedpiersia czyli klatki piersoiwej wtedy bedziesz mogl napisac doberman..owszem to ze uratowalem pita nie robi ze mnie kynologa ale z ciebie twoje wypowiedzi tym bardziej nie robia..
jakiego masz psa???
  • 0

budo_morfeusz76
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
Karim jedno musze ci przyznac.Piszesz najdluzsze zdania na swiecie.Poprostu czyta sie to jednym tchem :D
  • 0

budo_karim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 350 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stargard

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
zrekompensuje ci to.To fakt... :D
  • 0

budo_cartoonkid
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 56 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa
wszystko zalezy od wlascieciela nie od psow faktem jest ze niektore maja wieksze predyspozycje zeby zapierdolic klienta jednym chapnieciem ale nie o to tutaj chodiz czlowiek musi panowac nad swoim psem a nie odwrotnie psy sie podobno upodabniaja do swych wlascicieli jezelijakis pojebaniec dostanie pitta czy staffa no to wiadomo czym to grozi nierozumiem jak spolecznestwo moze krytykowac grozne rasy to ludzie sa grozni a nie psy jakbym chial to glupiego jamnika bym tak wyszkolil zeby bylby z niego kileer najwiekszy na osiedlu :) tylko jemu zagryzienie kogos zajelo by wiecej niz takiem pittowi czy staffowi wiem co mowoe bo mialem i jamnika :) i staffa zwierze tudziesz pies moze byc wspanialem przyjecielem dla czlowieka i jego obronca jezeli sie go dobrze wyszkoli i w tym lezy caly problem a nie w rasach a ze jedne sa takie a nie inne to juz zglaszac problemy do producenta -do matki natury :) :)
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta zabila nozem Amstafa

(...)


Karim, nie będę z Tobą dyskutował bo nie jesteś jeszcze póki co żadnym partnerem do takiej dyskusji. Może za parę lat. Taka jest prawda, bez urazy, nie piszę tego żeby Ci dokuczyć. Więc się nie obrażaj a dalszą dyskusję skończmy.
Jedynie radzę Ci zastanowić się nad całokształtem sprawy bo z Twoich słów wynika, że nie panujesz nad swoimi psami a to co robisz - odciąganie psa przy pomocy wujka - to kompletna amatorszczyzna prezentowana przez ludzi którzy nie powinni mieć takich psów jak amstaff czy nawet bokser.
Jest internet, są książki, są ludzie którzy wiedzą więcej od Ciebie, więc zacznij od dowiedzenia się co to jest breaking stick (parting stick) i do czego służy. A jak się dowiesz to możesz sobie taki kupić i nosić kiedy idziesz z psem. Są w Polsce do kupienia, nawet w necie są oferty 30 zł bez etui i 60 zł z etui które możesz przypiąć do pasa. I nie będziesz musiał z wujkiem odciągać. A co do duszenia, to owszem, skutkuje, tyle że nie własną ręką a dławikiem (obroża dławiąca, choke collar). Każdy silniejszy pies jak amstaff, bokser czy rottweiler powinien na szyji oprócz zwykłej obroży posiadać solidny dławik (z linki stalowej, łańcuszkowe mogą pęknąć). Jak na wyposażeniu będziesz miał dla swoich psów dławiki i breaking stick to pewnie dasz radę je opanować jakby co i nie będziemy musieli się martwić że twoje psy w końcu zrobią coś poważnego bo do tego jak widać wszystko zmierza.


Wosiu
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024