Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
129 odpowiedzi w tym temacie

budo_socjon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 268 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

to do wszystkich którzy myślą że z aikido zrobią broń masowego rażenia:
NIE DA SIĘ


Ale jeszcze trudniej większości Aikidków to zrozumieć i przyjąć... Założe się, że zaraz sobie dopowiedzieli "no może nie masowego, na ulicę wystarczy konwencjonalna". W psychologii poznawczej nazywa się to redukcją dysonansu poznawczego. Tak daleko zabrneli, że muszą sami przed sobą usprawiedliwić zmarnowanie paru lat życia. Stąd, między innymi tak częste odwołania do filozofii, celów wyższych, relatywizowanie pojęć.
Jest to jeden z naturalnych ludzkich mechanizmów przystosowawczych, ale w przypadku Aikidoków jest on niezwykle nasilony- można by studentów 1go roku psychologii wysyłać na Aikido, aby obejrzeli sobie jak dobre modele dobrze odwzorowywują rzeczywistość,,

Ps: Zainteresowanych odsyłam do "Człowiek-istota społeczna" Aronsona...

PPs:A zasady ruchu w Aikido są nie do obejścia i nie do udoskonalenia... Pisałem już tyle o mechanice irimi, że nie che mi się więcej tłumaczć...
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
Fiodor:
No właśnie ci się nie podoba, chcesz go totalnie zmienić

W pewnym sensie masz rację. Ale przecież ja nie chcę zmieniać technik! Chcę się ich nauczyć, w stopniu dostatecznym do ich wykonania. Albo próbować to zrobić!! Nawet, jeśli nadal nie będzie to superskuteczne, i będzie wiele prostszych sposobów na walkę. Niech to nadal będzie wyidealizowany system obronny, ale przecież nie ma szans nauczyć się obrony przed czymkolwiek, jeśli się nie ćwiczy tejże obrony. Nie widzę celu w wywracaniu wszystkiego do góry nogami, bo faktycznie, nie zostanie z systemu nic, oprócz nieadekwatnej nazwy. Jestem świadomy, że się nie da z „Czajki” zrobić samochodu klasy GT, ale litości, niech ta limuzynka chociaż jeździ. A wychodzi na to że Aikidocy się zaparli i pchają to pod górę.

Moje aikido z miłością i harmonią nie ma nic wspólnego, nigdy nie miało, to po prostu zestaw określonych ruchów, nazwa mi wisi. Nie robię tego dla ideologii tylko przyjemności własnej. Sprawdziłem kilka innych MA, i żadna nie jest tak ciekawa /jak dla mnie/, są po prostu nieskomplikowane, szybko robi się monotonnie. BJJ, owszem, też jest bardzo różnorodne, tyle że cały czas parter :( .
Twoje Combat Aikido, fakt, jak się wgłębić w znaczenie tego, to wychodzi absurd, ale nazwa dobra – informuje co ćwiczymy /jaką rodzinę technik/ i w jaki sposób /żeby zajebać/. Dla mnie bomba.
A co by z tego wyszło gdybyś nie poszedł w BJJ, się nigdy nie dowiemy, ale sądzę, że do tej pory chodziło by już sporo ludzi.

Socjon:
„Tak daleko zabrneli, że muszą sami przed sobą usprawiedliwić zmarnowanie paru lat życia.”

Takie oszukiwanie się, że coś jest koślawe, ale dla nas dobre, to się chyba nazywa „słodkie cytryny” ;) Się znaczy ten efekt psychologiczny.
Myślę, że niektórzy naprawdę w wierzą, że ich Aikido jest, lub będzie, skuteczne; innym to naprawdę wisi(OK.!!); jeszcze inni się jeszcze nie przekonali, albo się oszukują, albo nikt im nie powiedział :( .
No z tymi zasadami. Chyba się na nich nie znam zupełnie, albo jestem zbyt elastyczny. Wydaje mi się że jedyną zasadą, jakiej nie spotka się nigdzie indziej, jest zgranie ruchu swojego do ruchu napastnika /w aikidockim sensie/. Skoro inne zasady można spotkać w innych MA, to znaczy, że ta jest istotą Aikido. Tyle, że ta zasada w niczym nie przeszkadza, tzn. w modyfikacjach.
  • 0

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

A co by z tego wyszło gdybyś nie poszedł w BJJ, się nigdy nie dowiemy, ale sądzę, że do tej pory chodziło by już sporo ludzi.

Dla twojej wiedzy, wiemy co się stało, bjj ćwiczylismy w momencie kiedy robiłem combat aikido, miałem więcej ludzi na tym combat aikido niż teraz na vale tudo i bjj (ludziska lubią takie bezsensowne combaty), odeszłem od tego w momencie kiedy zdałem sobie sprawę że nie ma to już nic wspólnego z aikido, nawet combat aikido. PO prostu to było bez sensu, 10x szybciej nauczysz się na kickboxingu, vale tudo niż na combat aikido, znaczy unowocześnione aikido, bo to że ty dodasz kopnięcia czy chwyt za jajca to pryszcz, metodyka stary, metodyka żeby to wszystko grało.

Zmiana tak jak w tych punktach doprowadziła by do tego że większa część ludzi przestała by chodzić na treningi, specyficzna grupa ludzi uprawia aikido, rozejrzyj się po sekcji, to nie są fajterzy i zabijaki, rozumiesz o czym mówię?, ty jesteś takim zagubionym rodzynkiem który nie bardzo chce się na to godzić, szukaj szukaj ale nie w tę stronę, przyjdź do nas na vale tudo.
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

metodyka stary, metodyka żeby to wszystko grało.

Zmiana tak jak w tych punktach doprowadziła by do tego że większa część ludzi przestała by chodzić na treningi, .


Fiodor to samo powtarzam i zgadzam się w zupełności.
Nie techniki ale sposób aplikacji decyduje czy mówimy o rekreacji czy mordobiciu i selekcji.
Widziałem w Japonii rekreacyjne BJJ piękny relaks a wszystkie techniki gładko wychodziły.Wspaniałe uczucie. Sala pełna. 8) 8) 8)
  • 0

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

Widziałem w Japonii rekreacyjne BJJ piękny relaks a wszystkie techniki gładko wychodziły.Wspaniałe uczucie. Sala pełna. 8) 8) 8)

ni z gruszki ni z pietruszki...
Możesz mi wytłumaczyć co to ma wspólnego z tematem jak z aikido zrobić mortal combat?
Co ty mydlisz oczy ludziom że ma jakieś znaczenie aplikowanie a nie techniki i sposób nauczania? co po tym jak ty zrobisz mocniej kotegaeshi? weź mi powiedz.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

10x szybciej nauczysz się na kickboxingu, vale tudo niż na combat aikido, znaczy unowocześnione aikido, bo to że ty dodasz kopnięcia czy chwyt za jajca to pryszcz, metodyka stary, metodyka żeby to wszystko grało

To jest zupelnie oczywiste, ale dla Randalla aikido to taki worek z technikami i on nie rozumie co do niego mowisz. Ani co ja do niego mowie. A wszystko wynika z braku dostatecznego wyszkolenia.

Ty jestes wiekim teoretykiem internetu, Randall. Jakbys sprobowal zrobic choc troszeczke w rzeczywistosci, to bys nie pisal takich rzeczy.
Dam ci przyklad: zeby zblizyc techniki do rzeczywistosci, trzeba by bylo znacznie zwiekszyc moc i szybkosc wykonywanych technik. Ale jednoczesnie, nalezaloby wykonywac dzwignie w sposob "zamkniety", zeby technika nie miala otwarc. W tym rownaniu podstawowym punktem sa stawy goscia na ktorym robi sie technike. Po prostu nikt na dluzsza mete nie ma tak wytrzymalych stawow. Nie jest to nowe odkrycie. Rozne SW roznie sobie z tym radzily. Sporty(jak judo czy bjj) wprowadzily ograniczenia co wolno a co nie. W Daito ryu, podobnie jak w innych Koryu robi sie techniki statycznie. Oba rozwiazania oddalaja trening od rzeczywistosci.
A to tylko kropla w oceanie problemow... :wink:
Jak masz zamiar prowadzic trening, zeby byl bezpieczny ale jednoczesnie bardziej "realny"? Na tym, miedzy innymi polega System w odroznieniu od "Byle Czego". 8)
MAm nadzieje ze widzisz juz slepa uliczke w jaka wjezdzasz?
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
Fiodor
Fak! Jakoś nigdy pod tym kątem nie myślałem. Rzeczywiście. Większość z tych ludzi nie nadaje się do walki. Najmocniejszą psychikę, mimo iż uważam, że kobiety są przystosowane do wielu przyjemnych celów, ale nie do walki, to ma jak dla mnie „pomarańcz”, powaga.
Zawsze traktowałem brak tego „czegoś” w ruchach etc. jako brak techniczny, wynikający z niewyszkolenia. Faktem jest, że jak ktoś ma odrobinę tej „ułańskiej fantazji” to oprócz Aikido ćwiczy też inne rzeczy, jakieś rękawice i sparingi po treningu i takie tam. Tyle że to przecież sprzeczne z „duchem aikido”.

Okazuje się zatem, że do aikido można podchodzić jak do hobby /takie sklejanie modeli/, jak do sztuki walki /poszerzając je i olewając ideologię – tylę że to już nie aikido/, no i na koniec jak do sekty/baranek na odmulenie, powtarzać do skutku/. Wygląda na to, że na spełnienie w Aikido może liczyć pierwsza grupa ludzi, no i sekciarze, jak zbiorą się gdzieś do kupy i wyizolują.

Jeśli o mnie chodzi to jest to #1, takie hobby. Naprawdę nie oczekuję od Aikido że się stanie skuteczne. Chodzę na treningi i ćwiczę bo mnie to bawi. Skuteczności szukam gdzie indziej. Gdyby nie $$ to robiłbym w tej chwili pewnie jeszcze BJJ i krawat czy TKD.

Do sekciarzy kieruję pytanie. Jak już osiągniecie to zjednoczenie z kosmosem, to jaki będzie wasz stosunek, do tych zwykłych ludków, nadal nisko po ziemi chodzących? I gdzie w tym będzie „jednocząca moc aikido”? Takie teorie zawsze kuleją, przykro mi, to cecha idealizmu :( , nijak się ma do rzeczywistości. NIE MOŻE SIĘ UDAĆ!
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

moja odpowiedz:
trzeba wielu lat treningu pod okiem doświadczonego, rozwijającego sie samemu nauczyciela żeby jakoś zrozumieć Aikido bez zmieniania. potrzeba zmieniania i łatwość oceniania oznacza, że nikt nie nauczył cie pokory i szacunku wobec tego co stanoiwiło sens życia ludzi o wiekszym doświadczeniu niż twoje, szacunku wobec tego czego sie powinieneś uczyć, co znaczy, że nie masz nauczyciela albo go nigdy nie szanowałeś... taka tam różnica - jak między łatwym klepaniem pierdół na kompie - najlepiej anonimowo a znalezieniem sobie czegoś co cie naprawde fascynuje i poświęceniem życia temu. może w twoim przypadku to będzie lepienie garnków, pieśni łowickie albo i co innego... pomyśl...
...acha - to jest na temat....


Mistrzu prowadź, albowiem światłość twego umysłu nawróciła mnie ze złej drogi... :D
Chłopie, ja nie chcę w to mieszać sensu życia. Jak najbardziej mam do tego szacunek, dlatego choćby nikogo nie "nawracam" na swój sposób myślenia. Nie uważam żebym klepał pierdoły, a identyfikacja mnie nie nastręcza większych problemów. Odpowiadam za to co mówię, jeśli o to Ci chodzi. Na jakich podstawach oceniam, pisałem. Może ty poświęcasz życie łączeniu się ze wszechświatem, wolno ci, ja ćwiczę technikę, też mi wolno. Nie wiem jak ocenić co jest lepsze. Nie krytykuj zatem kogoś o kim pojęcia nie masz, bo widzisz, ja przynajmniej wiem co krytykuje... i dzięki, pokory mnie nie trzeba uczyć.



słońce - po prostu zadajesz pytania, których sie nie zadaje jak sie ma nauczyciela na forum tylko jemu!!!! :) :) :)
mów mi miszczu
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
Szczepan:
To jest zupelnie oczywiste, ale dla Randalla aikido to taki worek z technikami...

No dokładnie.
...i on nie rozumie co do niego mowisz. Ani co ja do niego mowie.
Oj rozumiem wiecej niż Ci sie wydaje, po prostu mówimy o róznych rzeczach.

Szczepan:
Ty jestes wiekim teoretykiem internetu, Randall. Jakbys sprobowal zrobic choc troszeczke w rzeczywistosci, to bys nie pisal takich rzeczy.

Oj taki wielki to nie jestem, ale dziękuję. I owszem próbowałem. Np reakcja wśród aikidoków na technikę z zaskoczenia jest trojaka:
a) kulą sie, nie wiedząc co sie dzieje, bo miało byc co innego, i muszę zaprzestać co by krzywdy nie zrobić.
B) Ci lepsi spinają się jak tylko zajażą że dzieje sie coś inaczej i robią wszystko by uniemożliwić ćwiczenie.
c) Ci jeszcze lepsi połapią sie o co chodzi i pięknie podłożą
Żaden ze sposobów nie pozwala nauczyć sie zgrywania ruchów z przeciwnikiem.

Dam ci przyklad: zeby zblizyc techniki do rzeczywistosci, trzeba by bylo znacznie zwiekszyc moc i szybkosc wykonywanych technik. Ale jednoczesnie, nalezaloby wykonywac dzwignie w sposob "zamkniety", zeby technika nie miala otwarc.
No fakt, ale zamknięcie wielu technik aikido jest niemożliwe, chyba że poupychać w dziury atemi. Na adrenalinie dźwignie unieruchamiające tylko bólem są w ogóle po chuju, najzwyczajniej nie będzie czasu by zorientować się ze boli. A jakby co, to ja sobie dam skręcic nadgarstek i złamie Ci łokciem nos. A jak wygram, to za ten nadgarstek zatańczę na Tobie kujawiaka, do zmęczenia, a potem zmienię nogi... I mam paru kumpli którzy zrobili by tak samo.
W tym rownaniu podstawowym punktem sa stawy goscia na ktorym robi sie technike. Po prostu nikt na dluzsza mete nie ma tak wytrzymalych stawow. Nie jest to nowe odkrycie. Rozne SW roznie sobie z tym radzily. Sporty(jak judo czy bjj) wprowadzily ograniczenia co wolno a co nie. W Daito ryu, podobnie jak w innych Koryu robi sie techniki statycznie. Oba rozwiazania oddalaja trening od rzeczywistosci.

Widzisz Szczepan! respekt! Da się konkretnie? Trzeba było tak od razu, a nie dyrdymały o ideologii.
Wiesz, ja naprawdę wiele rozumiem z tego co mówisz. Przez te stawy, co na nie słusznie wskazujesz, odmawiam sparingów. Prosty powód to taki, że jestem świadom że gdy wykonam technikę z zakresu aikido, to kolega podczas sparingu sie nie podłoży i coś trzaśnie. Wiem też Szczepanie, że wtedy to już nie będzie aikido z mojej strony.
A problem treningu? Jak to się rozwiązuje na bjj? Ćwiczy się po prostu luźno. Jak ktoś zrobi dobrą technikę, to klepiemy i zaczyna się zabawa od nowa. Na sparingach już trzeba bardziej uważać, ale generalnie zasada jest ta sama, czujesz się zagrożony to klepiesz. Że kontuzje się zdażają? Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą! Sory, uczysz się bić, a nie grać w szachy. No i oczywiste jest że w sparingi z dźwigniami nie wrzucało by sie leszczy z ulicy, tylko powiedzmy po dwóch, trzech latach sparingów uderzanych i ćwiczenia statycznego dźwigni.
A jak to robisz na aikido. Przecież w wielu technikach czuje sie władzę w rękach. Wystarczy że teraz przytrzymam czy dokręce, albo tu coś dołożę i strzeli jak zapałka...
Wiem też że zmodernizowane aikido byłoby tak szybkie, że prawdopodobnie w wielu wypadkach zabrakło by czasu na klepnięcie. Wiem że to sprawa metodologii nauczania, dlatego w którymś z moich postów pojawił się tytulik "Rozprawa o metodzie" ;) .

Jak masz zamiar prowadzic trening, zeby byl bezpieczny ale jednoczesnie bardziej "realny"? Na tym, miedzy innymi polega System w odroznieniu od "Byle Czego".
Nie mam pojęcia jak, dlatego pytam, może ktoś ma jakieś pomysły?Wiemy co trzeba/można by zrobić, nie wiemy jak to zrobić.
Mam nadzieje ze widzisz juz slepa uliczke w jaka wjezdzasz?
Czy ślepą? Możliwe. Kiedys ludziom się wydawało że nie można latać i śmiali sie z takich pomysłów, dziś latamy w kosmos. Najważniejsze to nie kisić się we własnym sosie, mieć otwarty umysł i próbować. To się nazywa postęp. nawet jeśli nie będzie to juz Aikido, to może coś nowego? Chociaż wszystko już było. Ale z tych klocków można rózne układanki składać.
  • 0

budo_solitaire
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
Coś jest na rzeczy, Randall... :D
Odnosze nieustanne wrażenie, że chłopak walczy o idee, z którą nobliwi mistrzowie forum rozeszli sie dawno temu.

Chcę się ich nauczyć, w stopniu dostatecznym do ich wykonania. Albo próbować to zrobić!! Nawet, jeśli nadal nie będzie to superskuteczne, i będzie wiele prostszych sposobów na walkę. Niech to nadal będzie wyidealizowany system obronny, ale przecież nie ma szans nauczyć się obrony przed czymkolwiek, jeśli się nie ćwiczy tejże obrony.

Co was tak w tym stanowisku bulwersuje?
Nie zapisywał się przecież na gimnastykę artystyczną ani do szkółki niedzielnej.
  • 0

budo_wallace
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 567 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
Proponuje zamkąć temat, a delikwenta wysłać do archiwum, bo ten temat był wałkowany ze 100 razy ..... :evil:
  • 0

budo_socjon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 268 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
Szczepan: Nie do końca się z Tobą zgadzam. Po udanym wejściu w atak rzeczywiście można, jak pisze Randall "poczuć moc w rękach". IMHO, do urealnianienia Aikido starczy przyśpieszyć samą fazę zlepienia się z atakiem (poprzez irimi) jakieś 3, 4 razy, a te techniki które są spokojnie wystarczą...
  • 0

budo_socjon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 268 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
Wallace: To jakie jest Twoje zdanie? Da się, czy nie?
  • 0

budo_wallace
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 567 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
Moje zdanie jest jedno - nie da się .... Od skuteczności są inne systemy - nie aikido. W bajki można włożyć skuteczność "wielkich mistrzów" starych systemów sw w porównaniu z obecnie istniejącymi mma.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

IMHO, do urealnianienia Aikido starczy przyśpieszyć samą fazę zlepienia się z atakiem (poprzez irimi) jakieś 3, 4 razy, a te techniki które są spokojnie wystarczą...

Genialne! :idea:
Czy to rozwiązanie pozwoli nam również obronić się przed serią, lowkickiem i nożem? I czy wystarczy zwykłe synchroniczne irimi? :?:
IMHO: Dla jeszcze większego przyspieszenia (wg olimpijskiej zasady "szybciej, dalej, silniej") dodałbym asynchroniczne irimi. :wink:
  • 0

budo_socjon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 268 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
Prorock:
1. Tak... I nie tylko przed tym. Żaden atak z półdystansu nie będzie problemem
2. Ciągle nie rozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak irimi asynchroniczne, nie było i nigdy nie będzie.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

Prorock:
1. Tak... I nie tylko przed tym. Żaden atak z półdystansu nie będzie problemem
2. Ciągle nie rozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak irimi asynchroniczne, nie było i nigdy nie będzie.

To może właśnie dlatego warto uczyć się kenjutsu? Tam niczego się nie da zrobić bez szybkiego i mocnego irimi. To świetnie się komponuje z aikido.
  • 0

budo_socjon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 268 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
W kenjutsu robi się irimi 3,4 razy szybciej niż w aikido? (bo siła nie ma tu znaczenia)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

No fakt, ale zamknięcie wielu technik aikido jest niemożliwe, chyba że poupychać w dziury atemi. Na adrenalinie dźwignie unieruchamiające tylko bólem są w ogóle po chuju, najzwyczajniej nie będzie czasu by zorientować się ze boli. A jakby co, to ja sobie dam skręcic nadgarstek i złamie Ci łokciem nos. A jak wygram, to za ten nadgarstek zatańczę na Tobie kujawiaka, do zmęczenia, a potem zmienię nogi... I mam paru kumpli którzy zrobili by tak samo.

Wybacz Randall, ale z tego co piszesz, wyglada na to ze jestes bardzo poczatkujacym aikidoka.

Aikido to NIE jest worek z przypadkowymi technikami. TO SYSTEM. I ty chcesz to unowoczesniac nie rozumiejac tej podstawowej rzeczy?
no nie rozsmieszaj mnie :rofl: :rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl:

Nawet nie masz pojecia jak prawidlowo robi sie nikyo :? Mylisz kompletnie skutecznosc poszczegolnych technik -- zadna dzwignia nie jest skuteczna, jesli gosciu ktoremu ja zakladasz trzyma rownowage. A jak jest wychylony z rownowagi to nie moze zrobic kontrtechniki.
Warunkiem dzialania dzwigni nie jest fakt, ze sa bolesne, czy tez ze daja okazje do zlamania stawu. 8O 8O 8O :? :? :?
W ogole dzwignie NIE zaklada sie wylacznie na jeden staw!!!! Prawidlowo zalozona dzwignia blokuje CALE cialo w sensie struktury kostnej. Wykorzystuje sie do tego wiedze jak dziala caly szkielet.

Rozumiesz dlaczego nie rozumiesz co do ciebie mowie? Nikt na tobie do tej pory nie zrobil prawidlowo zadnej techniki, dlatego walisz takie nonsensy. Bo jakbys poczul , ze jak jestes zawiazny, to najwyzej mozesz sie wysikac, to tego topiku by nie bylo :wink:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)

IMHO, do urealnianienia Aikido starczy przyśpieszyć samą fazę zlepienia się z atakiem (poprzez irimi) jakieś 3, 4 razy, a te techniki które są spokojnie wystarczą...

Socjon, niema czegos takiego jak urealnienie aikido. Aikido jest calkowicie realne. Ale nie do bicia sie. Dziadek nie stworzyl aikido zeby udoskonalic swoje umiejetnosci walki. On juz umial walczyc.
Skoro cel powstania aikido jest inny, nie wystarczy przyspieszyc jakas tam jedna faze zeby sie nadawalo do nauki walki. Rozumiesz ze nie rozmawiamy o jakis duperelach, o szczegolach technicznych. Rozmawiamy na poziomie calego systemu.
Krzeslem mozna rozbic komus glowe w walce. Ale po co przerabiac krzeslo na wersje bojowa, jak istnieje cale mnostwo innej broni, np pistolet. Latwy i przyjemny w obsludze. Skuteczny, znacznie wiecej niz krzeslo bojowe?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025