607 odpowiedzi w tym temacie

[budo_grizzli]

według mnie najlepsza technika na ulicy bedzie kopnieciez polobrotu chucka norrisa :-)

[budo_big boss]

Najleprzą techniką na ulicy to jest ''stopa na twarzy'' Tonego Jaa.

[budo_sir_francuz]

Najlepszą techniką jest tzw. Technika na 2 tępa < vel Sir_Francuz>

1. Tępo ----- kopiesz w jaja.
2. Tępo ----- spierdalasz.


PS. Technika niesprawdza sie w przypadku kobiet Pudzianów. Jeśli takową spotkacie przejdzcie odrazu do ptk. 2

[budo_jobu]

Najleprzą techniką na ulicy to jest ''stopa na twarzy'' Tonego Jaa.

Najlepszą techniką jest "Hanuman odwiedza Lanke".

[budo_silm ninja]

Racja dobrze prowadzony i solidny trening daje ogromne szanse na wygraną (utorowanie sobie drogi ) ... Mam nadzieje ze nie żadnych aluzji do ninjutsu bo sam trenuje (choc dopiero 2 miechy ale mam dobra treningi ) i już nie raz dawałem sobie rade z 2 przeciwnikami bo przy wiekszej ilosci zazwyczj spierdalałem ( a nogi mam szybkie bo trenuje tez Le parkour ) i zanim mnie taki dress dogoił to ja juz byłem po 2 stronie 2.5 m muru .

[budo_jet]

Silm ninja: Jak trenujesz to Le Parkour, bo z tego co wiem, to klubów żadnych nie ma? Ktoś cię uczy, czy jesteś samoukiem?

[budo_samurai18]

w parkour to przewaznie samoucy

[budo_cheeba]

uffffffffff przebrnalem przez caly watek tym razem (no dobra troche ominalem), gdzies rok temu napisalem tu ze mysle co by tu zaczac KM czy MT, z braku czasu, ciekawosci i roznych porad wybralem kravke. z perspektywy roku musze powidziec ze nie jest zle. jesli puscic bokiem cene i to ze sa tylko 2 tren w tyg to nie jest zle. Trener uwazam jest bardzo dobry (Jacek Walczak) daje nam konkretny wycisk i mysle ze duzo bardziej juz sie nie da. Co do sytuacji ulicznych to cwiczymy to oczywiscie w znanych konstalacjach 1/1, 1/2, 1/3 z tym ze co mi sei podoba Jacek stawia na walke w stresie tzn duzo tego cwiczymy juz po ponad godzinie kiedy ju zna prawde jestesmy zmeczeni i ledwo zyjemy, lapy napuchniete i napiete a tu napiera na ciebie 2, 3 gosci i wcale sie nie szczypia... to dopiero rok ale daje sie zauwazyc ze czesc z tych technik faktycznie moze zadzialac (mnie szczegolnie bliskie sa lokcie i mlot), teraz po roku zaczniemy sparingi wiec moze uda mi sie na bierzaco cos napisac jak to bedzie wygladalo. Do tej pory cwiczylismy w parach ciagle w ruchy na opnujacym rpzeciwniku, robiacym uniki , markujacym i konreatakujacym, no nie bylo zle. Dosc sporo tez jedziemy z parterem i klinczem wiec jestem zdania ze KM da rade o ile jest sie w bardzo dobrej sekcji.
Teraz jak czas pozwoli to zaczalbym tez MT dla uzupelniania ale ten czas kur...

Troche chaotycznie to napisalem ;/
pozdro

[budo_atoml1]

Mi osobiscie się wydaje, że aby byc przygotowanym do walki na ulicy trzeba się nauczyć szybko reagować i dostosowywać do sytuacji.

Umiejętności podstawowe to: świadomość otoczenia, koordynacja ruchowa, znajomość stresu w walce, umiejętność natychmiastowej reakcji (najlepiej conajmniej 3 kończyn podczas ataku)

Dopiero potem możemy mówic o stylach i technikach.

pozdro

[budo_ulrich]

Umiejętności podstawowe to: świadomość otoczenia, koordynacja ruchowa, znajomość stresu w walce, umiejętność natychmiastowej reakcji (najlepiej conajmniej 3 kończyn podczas ataku)

Dopiero potem możemy mówic o stylach i technikach.

Coś Ty ,lepiej zapisać się na bjj i kupić batona z allegro Nikt Ci wtedy nie podskoczy

[budo_rocky ;)]

Na uLicy jest najważniejsze żeby się nie bać ,niestety większość Ludzi strach po prostu "paraLiżuje".Najgorzej jest myśLeć że naszemu przeciwnikowi może stać się krzywda,bo my potrafimy waLczyć.TyLko że naszemu przeciwnikowi na uLicy zaLeży głownie na tym żeby zrobić komuś krzywde.JeśLi coś trenujemy to bardzo dobrze jeszcze żebyś my z tego umieLi zrobić użytek w czasie reaLnego zagrożenia to sukces mamy niemaL w kieszeni.JeśLi już dojdzie to starcia powinno się jak najszybciej unieszkodLiwić przeciwnika w każdy możLiwy sposób.WaLczyć musimy gdy wiemy że nie uciekniemy bo przeciwnik mógłby nas dogonić ,wtedy już po nas byLibyśmy tak wystraszeni że nie mogLibyśmy waLczyć.

[budo_jet]

Najgorzej jest myśLeć że naszemu przeciwnikowi może stać się krzywda,bo my potrafimy waLczyć.

Przecież to sama przyjemność patrzeć, jak przeciwnik pada po celnym prostym .

[budo_email]

Zgadzam się, że na ulicy ważna jest umiejętnosć szybkiej oceny sytuacji. Sprzedać komuś od razu lampe na ulicy...czasami tak jest najlepiej, bywa tez, ze przeciwnik/nicy beda zdziwieni twoja postawą (nie tyle bojową, co zdecydowaną i pewnością siebie) i wtedy to budzi szacuneczek. także różnie bywa. Dziewczyny sie np. nie zostawi a zdarza się, że żulki skocza i w takiej sytuacji. I wcale nie trzeba nosić batona, chyba ze się chodzi w szaliku cracovii pod stadionem wisły np.

[budo_prepol]

Najgorzej jest myśLeć że naszemu przeciwnikowi może stać się krzywda,bo my potrafimy waLczyć.

Przecież to sama przyjemność patrzeć, jak przeciwnik pada po celnym prostym .

Najlepiej jest założyć dźwignię i przytrzymać tak mocno aż będzie prosił o to byś go puścił wtedy odechce mu sie atakowania

[budo_jet]

Ja bym nie ryzykował. Odwróciłbym się, a koleś mógłby zaatakować od tyłu. Jak już się komuś zakłada w samoobronie dźwignię, to ciągnie sie tak, żeby przynajmniej lekko uszkodzić mu rekę. Chociaż na mniej wymagających wystarczy kilka celnych strzałów .

P.S. A najlepiej oczywiście sprawdzać się na macie/ringu, z równymi sobie :wink: .

[budo_garret]

Najlepiej jest założyć dźwignię i przytrzymać tak mocno aż będzie prosił o to byś go puścił wtedy odechce mu sie atakowania

Zanim koleś zacznie cię o to prosić, przybiegnie pięciu jego kumpli i przekopią cię nim ich zauważysz :wink: wg. mnie lepiej walnąć pare prostych i ewentualnie jakiś szybki rzut celny kop w pysk gdy leży i spokojnie oddalić się z miejsca zdażenia... Po zadaniu prostego możesz w każdej chwili dać noge, a jak trzymasz dźwignie to możesz nie zdążyć... Co prawda jeszcze zależy jaka dźwignia oczywiście :wink:

[budo_dawid tkd]

Witam wszystkich ja miałem dzisiaj taką nie przyjemną sytuację w autobusie.Siedziałem sobię pod oknem i podeszło 3 dresów i jeden małolat jeden usiadł koło mnie a dwóch stało na kole ( wiecie o co mi chodzi na środku autobusu) no i po chwili się zaczeło gatka szmatka comasz i z tego co straciłem to było 5.90 PLN i nokię 6610i i teraz mam takie pytanie czy uważacie że dobrze zrobilem bo moje odczycia były takie że jestem w szachu jak bym chciał zrobić coś kolesiowi co siedział koło mnie temu po prawej to chyba tych dwóch by zareagowało a cały cas byłem czujny czy nie pójdzie jakaś lampa,albo łokieć ale naszczęście wszystko skończyło się w miarę ok.

[budo_of10]

Szczerze zrobiles bardzo dobrze wzasadzie idealnie .. :wink:

[budo_ó-an]

Bardzo dobrze... lepiej stracić 6 zł i Nokie "w różowe kwiatki" niż ząbki

[budo_jet]

A ja uważam że źle zrobiłeś. Ja bym guzik im dał, ale widzę że tu na budo sami bogaci ludzie, co tam komórki rozdawać na lewo i prawo :? .