Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

budo_lifefighter
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
jestem pewien ze wielu z was na waszych osiedlach ma pdobna sytuacje z banda kretynow ktorzy sie panosza

zaczne moje opowiadanie troche od tylu

dostalem wczoraj trzy tuby, zalowalem potem ze sie powstrzymalem od walki....

rozwazmy dlaczego moglem sie powstrzymac:
- bylo ich nawet duzo, nie wiem ok.8 (to takie osiedlowe nasze menele ktorzy sa okryci zla slawa, ale tak naprawde gowno mnie to obchodzi bo wiem ze Ci goscie to przyklady chojrakow i cwaniakow ktorzy cos potrafai tylko w grupie)
- kumpel ktory stal kolo mnie wtedy co dosytalem mowil mi nic nie rob i wlasciwie chyba sie go posluchalem, bo wiedzialem ze dostane 3 tuby i na tym sie skonczy a tak jak bysmy zaczeli sie bic to by byla jatak bo to bylo w srodku baru na wejsciu na schody
a potem powiedzial ze ten co mnie uderzyl ma wpierdol :) od jakis tam kolego ale mnie to nie satysfakcjonuje :) ja chce sam:)

to mogly byc argumenty przeciw teraz za walka:

- jedno jest pewne te kolo nie spodziewal sie ze go uderze i ze cokolwiek potrafie !! ona mysli ze jak jestem maly to jestem leszcze, a tym czasem ja 3-4 razy chodze na silownie, biegam i cwicze kravke no i chce isc na selekcje :P (tam sie okaze czy leszcz jestem), no dobra nawet jezli bylby lepszy ode mnie to i tak by zawsze oberwal, zawsze tak jest ze obaj obrywaja tylko jeden wiecej:) tak mowil podobno Kopeć :)
- bylo nas paru i wcale nie gorszych mimo ze mlodszych to zaloze sie ze bysmy wygrali

ale: no dobra mozna im bylo wpierdolic i mozna nadal tylko strach o ewentualne konsekwencje, to sa chorzy ludzie o malym ilorazie inteligencji, co jezeli bede sie chccieli zemscic?? Z drugiej strony przydaloby im sie bo ja naprawdec jestem bardoz spokojny, ale wczoraj sie juz zdenerwowalem. Trzeba im pokazac ze oni sa gowno warci !
Ale co wy o tym sadzicie

dopisze reszte w domu jak to wczoraj bylo z tymi tubami mam nadzieje ze nam doradzice. Wlasciwie jestem pokojowy ale wiecie o co chodzi :) honor tez trza miec, ale czy warto przeciwstawaic swoj honor z honorem smieci?
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
Tak.
  • 0

budo_spajk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 830 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraj Teutonow

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
Mysle ze to nie jest nic nadzwyczajnego co ciebie akurat ostatnio spotkalo. Ponizej na forum jest tekst o tym dlaczego ludzie nie dzwonia na policje. Moze gdybys zglosil pobicie zrobil obdukcje to by typa ktory cie pobil zamkneli i przy okazji moze bys jakies odszkodowanie dostal. Znajac jednak realia to moglo by byc zupelnie odwrotnie. Bronic sie trzeba i kazdy ma do tego prawo. Czasami jest jednak lepiej zawzec pokoj z takimi typami szczegolnie wtedy jesli mieszkaja na tym samym osiedlu i wtedy masz spokoj raz na zawsze. Ja nie jestem zwolennikiem tego typu rzeczy ale polskie ulomne prawo cie na pewno nie obroni wiekszosc policjantow ma i tak wszystko w dupie wiec kozaczenie czy proby rozwiazywania czegos w sposob silowy moga nic nie dac. Jak spotkasz tego co cie uderzyl pogadaj z nim wyjasnij a zobaczysz ze da ci spokoj. Chyba ze wolisz zostac sciganym. Tacy ludzie ktorzy zachowuja sie agresywnie w groncie rzeczy maja komleksy sa slabi psychicznie a poprzez agresje chca komus cos udowodnic. Walka z takim typem a nawet wygrana slawe da ci zadna a kosekwencje lub zemsta moze okazac sie przykra w skutkach. Wiadomo ze nie zawsze sie tak da ale sprobowac warto.
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
ja wiem jedno, trzeba bardzo uwazac z biciem jezeli sprawa dotyczy "zlych ludzi" ktorzy znaja (lub moga poznac) twoje personalia. natomiast jesli jest duza szansa ze sprawa sie jakos rozmyje z czasem (a to wielce prawdopodobne, trzeba z tydzien pouwazac i sie zajma czym innym) to bym jakos sie sprobowal odegrac. jest jeszcze inna mozliwosc: isc na policje i wszystko opowiedziec.
ps. a tak z innej strony to po ch. chodzisz do jakis barow osiedlowych o ktorych wiesz ze przychodza tam tacy zule? to glupie, mozna sie latwo wpakowac w jakas kabale, malo to innych pubow?
  • 0

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
wiesz moim zdaniem to zalezy jakiego typu menele :) U mnie na osiedlach jest duzo kozakow ktorzy jak sa w grupie to sie rzucaja i sa panami swiata- tylko ze oni maja tak do 17 roku zycia-wtedy sie udowadnia ze wcale nie sa takimi Bogami za jakich sie uwazaja :) . Druga grupa "osiedlowych chlopakow :) " to tacy powyzej 25 roku zycia ktorzy naprawde maja plecy i nawet jesli dasz im rade to oni nie zapominaja.Oczywiscie nie ma sprawy jesli ty rowniez masz plecy :)
  • 0

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
sorry za drugi post :) Apropo pytania wydaje mi sie ze to zaLEZY jaka masz psyche. MIalem kiedys taka sytuacje ze bylem straaasznie pijany i dostalem od jednego typka wpierdol(taki burak co mial kolegow- ale w moim wieku). Nastepnego dnia jakos przypadkowo go spotkalem i nic nie zrobilem...Chyba przez tydzien czulem sie jak taaaki frajer ze poprostu glupio mi bylo wychodzic z domu :) Jak wiem ze moge dac komus rade to probuje chociaz stawiac opor bo potem sie straaaasznie czuje :) pozdro
  • 0

budo_lifefighter
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
y mi sie nic wtedy nie stalo, dostalem 3 tuby, a co to dla mnie jak co jakis czas na treningu dostaje tym bardziej jak sobie cwiczymy boks :)
wtedy byla taka sytuacja ze ich bylo z nie wiem ilu trudno powiedziec ktos powiedzial ze 15 ja bym powiedizal 10. I wiem ze chodziaz bysmy moze ich wtedy nie rozlozyli to na pewno mielismy duze szanse ,jak bysmy polozyli 2 iinni by zmiekli ablo byli by zaskoczeni bo glowna nasza zaletta to zaskoczenie. Poza tym Ci ludzie nie wiedza co potrafimy a czego nie ;/
ale zreszta nie w tym rzecz
Sedno sprawy jest w tym czy warto zaczynac z takimi typami, co z tego jak nawet im sie wpierdoli co to da, oprocz satysfakcji :) ale oni sie potem moga mscic a ja zawsze nie bede z kumplami bo taka jest prawda ze oni sa zazwyczaj razem
ale nic sie zobaczy potrenujemy jeszcze z kumplem troche :twisted: sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie :twisted:
jak sie poczuje pewniej to pojde w boj 1 na 1 i wtedy :twisted:
  • 0

budo_vercengetoryx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa\Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
Tak sie sklada, ze bylem wtedy w knajpie, niestety na drugim koncu(w tym memencie) i nic nie widzialem. Tylko jedno chcial bym dodac, to nie sa leszcze, to goscie po dwadziescia kilka lat. Nawet jak by nam sie udalo w knajpie to pewnie byb dostal noz miedzy zebra jak bym szedl ze smieciami czy cos takiego. Niestety, to nie jest takie latwe. Jedyne wyjscie to miec NAPRAWDE plecy i wtedy dzialac. Co to za radosc strzaskac kogos a potem obudzic sie w szpitalu(oby sie obudzic).
Broń palna. Tak !!!
Wystarczy, że czymś takim błysnę kilka razy i spie spokojnie.
Pozdro
Lifefighter, spoko czas pokaze :evil:
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
przeczytajcie uwaznie mojego posta. ja bym poszedl z tym problemem na policje i zmienil knajpe.
  • 0

budo_lifefighter
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
juz postanowielm :) nic nie bede robil po prostu nic
sie zobaczy, zaczepia mnie ich sprawa ja ich nie bede zaczepial, fakt faktem ze ja zawsze latwo sicagam klopoy 8) ale bede staral sie unikac tamtych miejsc, ale nie bede dal sie tez zastraszczyc.
Ostatnio trener powiedzial mi ze sztuka jest unikac miejsc niebezpiecznych :) i ze mial tylko okazje 2 razy komus dowalic niech to bedzie dla mnie mottem :)
  • 0

budo_szpieg
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 207 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
Taa ,powiem wam że dobre plecy to podstawa :) U siebie na mieście w życiu w tubę nie dostałem ,a jakbym dostał to policja potrzebnaby mi była tylko do ustalenia adresu delikwenta :wink:

Zastraszyć dać się nie wolno ,ale trzeba oszacować sytuację obiektywnie. Co tu dużo gadać, dobrze mieć znajomości. Mnie przed miesiącem próbował zastraszyć gościu ,który ma knajpę ,handluje prochami ,uważa że jest gangsterem i że ja mu wiszę 1,5 tysiąca. MIałem mu przynieść w ciągu 5 dni ,albo... I gówno się stało ,a jakbym mu przyniósł ,zaraz domagałby się następnego 1,5 (bo te pierwsze to se wymyślił). I powiem ,że z tym zastraszeniem może i by mu wyszło ,gdyby mi kumple do rozsządku nie przemówili. I jemu też może przemówią ,jak znowu zacznie się wygłupiać. Ale jakbym nie miał oparcia ,to pewnie do teraz bym go dofinansowywał. I treningi niewiele by mi pomogły ,jakby na dzieńdobry złamał mi psychikę bełkotem rodem z filmu "Dług".

Nie ma co zaczynać wojny z osiedlową bandą ,jeśli nie ma się innej w zanadrzu. Omijaj ich ,nie pętaj się po "ich" knajpie. Jak mają przewagę i nie chcą cię obrobić ,warto nawet łyknąć te tuby. Takie życie paskudne ,z grupą wrednych bandziorów sam nie wygrasz i już. :(
  • 0

budo_lowkick
  • Użytkownik
  • Pip
  • 37 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dylemat - kazdy znajdzie cos dla siebie
po pierwsze to nie daj sie zastraszyc. po tym zajsciu jest szansa ze dalej beda sie Ciebie czepiac. sa dwa rozwiazania:
- jesli tak jak mowisz sa mocni w grupie to zaczekaj az sie rozdziela, np. spotaksz ktoregos z nich na ulicy gdy bedzie sam. sprobuj wtedy "wyjasnic" z nim cala sytuacje, nawet przy pomocy sily. skoro trenujesz a oni sa leszczami to nie powinno byc problemu. problem moze byc wtedy, gdy oni zbiora sie w grupe, i dlatego warto miec mocne "plecy", np. kumpli z silowni czy treningu.
- mozesz takze za wszelka cene unikac walki. tylko pamietaj ze sumienie moze nie dac Ci pozniej spokoju. ale lepsze jest bolace sumienie niz jakis ubytek na zdrowiu.
pozdrawiam i zycze powodzenia
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024