obrona przed sprzetem (noz, palka itp...)
Napisano Ponad rok temu
te badania statystyczne dotyczą każdego użycia noża, w tym w kłótniach domowych, nie ataków na ulicy.
test, który wspominasz, jako pierwszy przeprowadził Leo T. Gaje razem z W. McGrath'em dla NYPD.
uderzenia z uchwytu odwrotnego pokazywane na salach treningowych często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Zasadnicze róznice powodują, że typowe obrony są całkowicie nieprzydatne.
Napisano Ponad rok temu
Nie ma większego sensu uczyć się walki z fachowcem
Zaprzecza temu cytowany tekst: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
This is why it is so important that any counter edged weapon program you use, it must work against both the unskilled and skilled attacker.
To co wrzuciłem wcześniej.
Pokazujesz też obronę przed uderzeniem nozem z góry, z komentarzem że trenowanie jej nie ma sensu, gdyż żaden nozownk tak nie zaatakuje. Z badań Darrena Laura wynika, że w rzeczywistości najczęściej się spotyka własnie uderzenie nożem "młotkowe" prosto z góry lub ukośne.
I have personally gathered research form around the world on edged weapon assaults and the following facts emerged during my research:
The most popular assault technique utilized by the attacker was found to be the hammer strike either straight down or diagonally
1) To na co zwrócił uwagę dohap...
2) "te badania statystyczne dotyczą każdego użycia noża"
A skąd wiadomo jakich wypadków dotyczyły te badania? (poszukiwania)
3) Tu trzeba uważać - to to uderzenie nie jest w CHWYCIE MŁOTKOWYM, ono jest typu hammerfist (bite z góry). Ale to tak dla niezorientowanych
4) Jak trenować - to rozsądnie. Na to też zwraca uwagę Darren Laur!
A to co się robi w sekcjach to szopka.
Most techniques being taught were designed to be used against a static (stemming) attack.. (Real knife assaults are not static but fluid and dynamic in nature)
Napisano Ponad rok temu
Swoją drogą ciekawe, jak takie statystyki przedstawiają się w Polsce- jakie sposoby uderzania nożem są najczęstrze na ulicy i w domowych awanturach? Jaki odstetek ataków nożem kończy się kalectwem lub śmiercią? Czy ktoś ma dostęp do statystyk na ten temat?
Myślę, ze takie dane dotyczące tego co RZECZYWISCIE się dzieje na ulicy mogą być bardzo uzyteczne, jesli chodzi o planowanie czemu warto poswięcać najwięcej uwagi na treningach. Przyszło mi do głowy, że w sumie nie wiemy, jaki typ ataku jest najczęstszy. Tak jak i wy, nigdy w zyciu bym nie zaatakował nożem uderzając z góry "jak młotkiem"- a jednak Darren pisze,że ten typ ataku najczęściej się spotyka! W sekcjach trenujemy obrony przed tym, co jest sensowne, przygotowując się na najgorszy wariant. Przeciwnik moze być jednak kompletnym amatorem i zaatakować nas tak, jakbyśmy nigdy tego nie zrobili, kompletnie nas przy tym zaskakując. Co o tym myslicie?
Pozdrawiam, Thufir
Napisano Ponad rok temu
Osobiście przećwiczyłem kombinacje wielu różnorakich ataków... i obron. Przed uderzeniem z góry w chwycie odwrotnym także. Jak już na ulicy bardziej nastawiam się na pchnięcia w brzuch - a taki udziwniony atak - to nawet lepiej :wink:
Nigdy nie wiesz jaki będzie atak - niestety- inaczej to nie byłoby SW i samoobrony...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- skuteczna
- agresywna
O wiele większe szanse. A techniki - no nie chce mi się teraz przygotowywać... Generalnie skrócenie dystansu, blok, dźwignia i/lub przechwyt.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nozownik Cie potnie??? A widziales kiedys nozownika? Ja znam kilku lepszych ze swiata. I 99% z nich by Cie zadzgalo...
Napisano Ponad rok temu
albo pocielo.I 99% z nich by Cie zadzgalo...
W kazdym razie by zaje..li.
Pozdrowki
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
8O 8O 8O
Nozownik Cie potnie??? A widziales kiedys nozownika? Ja znam kilku lepszych ze swiata. I 99% z nich by Cie zadzgalo...
... taaa, a mozesz przyblizyc jak definiujesz NOŻOWNIKA? bardzo mnie ciekawi definicja takiego osobnika według ciebie... 8O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Taka definicja wystarczy?
Napisano Ponad rok temu
Zabawy z nożem (zwłaszcza sparingi na atrapy), robię od kilku ładnych lat.
Przez te kilka lat było całkiem kilka osób które po stracie atrapy po prostu nie dały do siebie podejść. Skurczybyki poruszali się jak "złoto". Wcale nie narzekam na wynik większości sparingów na atrapy , a ich po prostu nie mogłem dostać (mieli sporo miejsca na ruch).
Ja przynajmniej nie mam wątpliwości, jeśli ktoś ma miejsce na ruch i czas na reakcję i potrafi się dobrze poruszać to uważam, że ma spore szanse na uniknięcie ataku.
Ale zawsze zadźgałem gości którzy stosowali jakies techniki (nie mieli wtedy atrapy).
Tych kilku co mi spierdolili z atrapy, tylko się właściwie poruszali. Jak próbowali się bronić technikami... to ..padli
Napisano Ponad rok temu
przydaje sie
Napisano Ponad rok temu
Przed nizem da sie bronic jesli cwiczy sie aikido/jj, oni cwicza to caly czas, umia bronic sie nawet przed karabinem!!!
Boshe!
Ty widzisz i nie grzmisz...
Trenowałem Aikido, uczestniczyłem czynnie w treningach Jiu Jitsu (nie mogę powiedzieć, że trenowałem) a teraz od jakiegoś czasu zajmuje się poniekąd filipińską sztuką władania nożem.
Niedzielu!
Nie praw herezji, że przed nożem obronisz się ćwicząc Aikido lub Jiu Jitsu!
Dwa i pół roku Aikido pokazało mi, że w aspekcie noża trenerzy uczą ćwiczących, jak popełniać uliczne SAMOBÓJSTWO !
Ja sobie nie wymyślam.
Powtarzam.
Trenowałem Aiki i mówię to z całym przekonaniem.
Chcesz nauczyć się, jak NIE należy bronić się przed nożem, to zapraszam na treningi Aikido.
Napisano Ponad rok temu
BTW na 99% Niedziel robił sobie jaja
Napisano Ponad rok temu
A co data ma do tego wszystkiego? Temat ponadczasowy.
Napisano Ponad rok temu
W ciągu dwóch godzin krośnieńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który dokonał rozboju na 20-letnim mieszkańcu Krosna. Napad miał miejsce w poniedziałek (29.0 około godz. 13.30 na ul. Czajkowskiego w Krośnie.
- Do młodzieńca wsiadającego na rower podszedł nieznany mężczyzna pytając o godzinę. Chłopak wyjął telefon komórkowy i spojrzał na ekran. Nie zdążył odpowiedzieć, gdyż poczuł ostrze noża przyłożone do szyi. Bandyta wyrwał telefon i zbiegł - opowiada o zdarzeniu rzecznik krośnieńskiej policji, Alojzy Pasiowiec.
Napadnięty zaalarmował policję. Policjanci bardzo szybko ustalili i zatrzymali sprawcę rozboju.
17-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego został zatrzymany przed jednym z komisów, gdzie sprzedał skradziony telefon za 290 zł. Przy zatrzymanym znaleziono nóż, którym straszył właściciela komórki.
Dodam od siebie, ze troche bawilismy sie z kolegami w "walke na noże" i to jest po prostu masakra. Nóż na nóż to była "ruletka" kto wygra, potwornie szybkie akcje itp. Z gołymi rękami na "nóż" - samobójstwo.
Chociaz jeden kumpel miał akcje z "nożownikiem" i go rozbroił. Jednak jego sukces złozyło sie: jego doświadczenie z walką atrapami i to że przeciwnik nie był zbyt rozgarniety, a nóż było widac "z daleka".
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Czy ktos z was chcialby pracowac w policji?
- Ponad rok temu
-
lamusy a MA ....
- Ponad rok temu
-
Rozterki....
- Ponad rok temu
-
Najlepsza samoobrona w Warszawie!?
- Ponad rok temu
-
a dlaczego nie dzwonicie na policje ?
- Ponad rok temu
-
pomocy
- Ponad rok temu
-
FORUMOWICZE NA RAUSZU .....
- Ponad rok temu
-
WSDP na filmach
- Ponad rok temu
-
Przeciwnik na ulicy
- Ponad rok temu
-
jak zaczac (samoobrona)
- Ponad rok temu