Skocz do zawartości


Zdjęcie

lamusy a MA ....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

lamusy a MA ....
czy ćwiczenie MA zrobi z lamusa fajtera ulicznego ? :)
uściślę - idzie sobie ludzik mały , strachliwy ( albo duzy i strachliwy), wiecznie "krojony" i "pędzony" na MA , ćwiczy troszke albo i więcej niz troszkę ... i co ? pomoze mu czy nie ? czy przypadkiem nie zaszkodzi ? - np. za bardzo uwierzy w siebie i za butny będzie na ulicy - i w sytuacjach , kiedy wcześniej "odpusciłby" to teraz ufny w swe siły i umiejętności :twisted: niejako prowokuje niektóre zajścia ...
co wy na to ?
  • 0

budo_mafox_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 746 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
ulica to nie trening w cieplej sali i fajnym towarzystwie :)

przemysl to.
  • 0

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
to nie ja mam mysleć - tylko wy - forumowicze ... po to napisałem ten post ..
ja mam wyrobionje zdanie ...
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Nie zrobi.

Pisałem o tym:

Osoby, które nie nadają się do walki można wytrenować - ale prawdopodobnie niewiele im to wytrenowanie pomoże. Przegrają walkę - bo nie mają odpowiedniego charakteru, determinacji, zdecydowania (ducha walki)!! To sprawa kluczowa! Z tych co przychodzą do różnych sekcji nadaje się może 20-30%!! Trenerzy to wiedzą - czemu więc ich szkolą? Odpowiedź nasuwa się sama - pieniądze. Nie ma w tym nic złego - to robota i profesjonalizm. Z czegoś trzeba opłacić salę, za coś trzeba żyć (rodzina, dom, dzieci, samochód etc.), wypadałoby uzupełniać wyposażenie treningowe etc. Zwłaszcza trenujący krav-maga powinni zdawać sobie sprawę - te wszystkie umiejętności to tylko narzędzie. JAK NIE POTRAFISZ KORZYSTAC Z JAKIEGOS NARZEDZIA - TO JEST ONO NIEPRZYDATNE!!! Możesz trenować 10 lat - dostaniesz od gościa po 3 latach treningu - jak brakuje Ci ducha walki.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Pewnie,ze pomoze.
A po jakims czasie nie chce mu sie kozaczyc na miescie, bo na trenngu sie rozladuje, podreperuje samoocene i nie bedzie mu sie chcialo szukac zaczepki.

Pozdrawiam
Niedziel
  • 0

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
combat - no tak .... krótko i treściwie ... brawo :)

a co na to inni ?
A po jakims czasie nie chce mu sie kozaczyc na miescie, bo na trenngu sie rozladuje, podreperuje samoocene i nie bedzie mu sie chcialo szukac zaczepki.
- a po jakim czasie ?
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Pol roku, rok kto wie.
Jak zobaczy, ze go wszyscy trzaskaja, a potem coraz lepiej sobie ze wszystkim radzi to go podbuduje.

Ale treningi MA a nie silownia,bo jest FRAJERSKA (jesli cwiczona sama, bez innego sportu): kiedys to bylo, ze muskulatura to (chyba Kubuś_P pisal) "kolejna pioro w dupie barzanta, ktore wystraszy tylko inneg barzanta".

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel
  • 0

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
a potem coraz lepiej sobie ze wszystkim radzi
- haha :) mam cię :) - znaczy się poćwiczy troszkę i dawaj na ulicę .....

a nie silownia,bo jest FRAJERSKA
- uwaga, uwaga ... wg. niedziela tauro1 jest frajerem ...
smutne...ale co poradzę ... :)
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Ehh bez siłowni - to niewiele zdziałasz w MA (patrz: Michalczewski - boks, Linke - BJJ). Oczywiście rozsądnie dzieląc czas - skupiając się na technice etc. Natomiast w kontekście leszczyków- zwłaszcza koksów - 100% racji.

O tym też pisałem 8)

Ofiary - duża część ludzi, stanowią większość spotykanych na ulicy napastników (np. menele, małolaty, dresiarze) !

[...]

Wielu takich "koksuje" (sterydy, hormony etc.), trenuje na siłowni - bo chcą być "wielcy" i groźni - wzbudzać respekt. A nie tędy droga

  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....

a potem coraz lepiej sobie ze wszystkim radzi
- haha :) mam cię :) - znaczy się poćwiczy troszkę i dawaj na ulicę .....

a nie silownia,bo jest FRAJERSKA
- uwaga, uwaga ... wg. niedziela tauro1 jest frajerem ...
smutne...ale co poradzę ... :)


Ej no nie obrazaj sie. Mi chodzilo o to ze nazre sie jeden z drugim sterydow jakis ruskich i po ulicy zaczyna swirowac. Nie o tobie. :)
(no chyba taki nie jestes :? )

Pisalem :

jesli cwiczona sama, bez innego sportu


Mi chodzilo a takich co sie wyzywaja jak sie napompuja nie o wszystkich.
ZAGENERALIZOWALEM I ZROBILEM ZLE.

Tak -hej na ulice naj..ac najwiekszeo przesladowce :twisted:
No a potem 2'giego, widzisz ze to leszcze i nie chce ci sie juz z nimi "bawic" bo widzisz, ze tak naprawde to oni sa lamusy.

Pozdrawiam i szacunek
Niedziel
  • 0

budo_macias
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 932 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
fajtera nie zrobi,ale da mu wieksze szanse,niz jak nie trenowal.szczegolnie,jesli wezmie sie za cos sensownego.
  • 0

budo_maciek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 875 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Znowu bedzie dyskusja typu : sila i waga kontra technika.

Ja moge powiedziec, ze jak mam do wyboru walczyc z silniejszym i ciezszym, a z lzejszym i slabszym, to wybieram to drugie. Moje doswiadczenie obejmuje jedynie parter, ktory ponoc ta roznice ma niwelowac. :roll:
  • 0

budo_)pit(
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1105 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100Lica
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Ja tam wole walczyc z silniejszym i cięzszym.
Jusz sie przyzwyczaiłem, a później jaka satysfakcja np. jak wytzrymałem 3 min. parteru i byl remis z troche napakowanym chłopem 80-90 kg i (yeti) , albo jak załozyłem duszenie chemikowi i musiał odklepac (120-130kg zywej masy obecnie w coraz wiekszym stopniu mięsiowej).
Pozatym z moja waga 65 prawie zawsze walcze z większymi, cięższymi i silniejszymi (z silniejszymi - ale ta dysproporcja powoli sie zaciera).

Co do tego głównego wątku - hmmm to zalezy jaka ten "frajer" ma psyche.
SW moze mu bardzo pomuc (np. jak bedzie ćwiczył codziennie to podczas walki bedzie mu po głowie krązyła tylko jedna mysl - "niemoge przegrac, bo tyle czasu, potu, krwi i wyrzeczeń poświeciłem na te treningi wiec teraz niemoge kórwa przegrac POPROSTU NIEMOGE".
Nieważne co nim bedzie powodowało, ale ważne zeby ciągle walczył, szedł do przodu, i uwieżył we własne siły.

Jak sie niewykruszy przez 1 rok treningu i bedzie dalej ćwiczył jakis kontaktowy styl to bedzie z niego człowiek.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
A ja wole z takim po silowni, niz z takim co MA cwiczy.
Ale najbardziej z takim co ani to, ani to.

Pozdrawiam
Niedziel

)PiT( : Masz racje - wiecej niz rok i wyjdzie na ludzi.
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....

czy ćwiczenie MA zrobi z lamusa fajtera ulicznego ? :)
uściślę - idzie sobie ludzik mały , strachliwy ( albo duzy i strachliwy), wiecznie "krojony" i "pędzony" na MA , ćwiczy troszke albo i więcej niz troszkę ... i co ? pomoze mu czy nie ?


NIE
  • 0

budo_macias
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 932 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
)Pit( jest nas dwoch.waze 61 i tez raczej walcze z wiekszymi,ciezszymi i silniejszymi.wczoraj na judo walczylem z 115 kilowym gosciem,ktory cwiczy juz troche judo-bylo ciekawie :D mimo to,wole tak cwiczyc,bo daje mi to wiecej,niz jak walcze z rownym sobie.
takajedna mysl mnie zlapala-co autor postu mial na mysli piszac "fajter"?
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
"fajter uliczny", a jest jeszcze kwestia, czy on tym fajterem ulicznym chce zostac.

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel
  • 0

budo_macias
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 932 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
akurat ulicznym nie jest ciezko-niech sie kreci pozna noca w okoliacach monopolek.niech pochodzi do nieciekawych dzielni,idac maistem nie sie wydziera gloszac chwale druzyny z innego miasta itd.mozna sie wtedy dorobic kilku pieknych szram na mordzie i ciele ( wiadomo-prestiz ulicznego ), poznac ciekawych ludzi ( glownie w szpitalu,ale przeceiz to tez fajne miejsce na rozmnowy i gloszenie chwaly ulicznych fajterow) :) :) :) :wink:
strasznie sie ostatnio slowo fajter modne zrobilo.... :?
  • 0

budo_maciek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 875 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Walczyc, a trenowac z kims.

Pewnie, ze czesto dobrze jest trenowac z ciezszym i silniejszym - choc nie zawsze, zalezy od osobowosci i przeciwnika.

Jednak nie uwierze Wam, ze w sytuacji, gdzie zalezy Wam tylko na szybkiej wygranej - wybralibyscie przeciwnika z lepszymi atrybutami fizycznymi. Moze gdybyscie byli pewnie swojej miazdzacej przewagi technicznej - ale mowie o sytuacji typowej.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Na ulicy nie wybiera sie przeciwnikow.

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024