Skocz do zawartości


Zdjęcie

Licencje Hombu Dojo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
109 odpowiedzi w tym temacie

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

To O`sensei założył Fundację Aikikai?
Mhm, troche dziwne......

Pancer


Pancerku, uczyłem cię długo ale jak widać zbyt krótko :oops: :) :oops: :wink: :roll:

W 1940 roku O'sensei zakłada Fundację Kobukan (prezesem zostal admirał Takeshita wielki promotor Ueshiby).
Po wojnie sztuki walki były zakazane, ale w 1948 roku ze zmienionym statutem Ministerstwo Edukacji (kontrolowane przez władze okupacyjne) pozwoliło na reaktywację Fundacji pod nazwą Aikikai.
Do końca lat piędziesiątych O'sensei osobiście nadzorował rozwój Aikikai, potem głowną rolę zaczął odgrywać jego syn Kisshomaru. 8) :idea: 8)

No cóż , znowu łabędź od dydaktyków mnie wyzwie - trudno się :wink: mówi. :wink:
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

A jeszcze jedno
Nieważne z jakiej federacji ma się Certyfikaty tylko jaki Sensei nas Egzaminował i Co my sobą reprezentujemy równieżw życiu codziennym :)


I tu się w pełni zgadzamy, dodałbym że ważne jest by nas nie tylko egzaminował ale i do egzaminu uczył. :) :D :)

Na marginesie: szansa spotkania dobrego nauczyciela w dobrej federacji jest znacznie większa niz spotkania takiego w jakiejś pokrętnej mało wiarygodnej organizacji. :wink:
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo
W SOMA jest sporo różnych dokumentów i pism.
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo
[quote name="budo_redakcja budojo"][quote name="budo_jas"]A jeszcze jedno
Nieważne z jakiej federacji ma się Certyfikaty tylko jaki Sensei nas Egzaminował i Co my sobą reprezentujemy równieżw życiu codziennym :) [/quote][/quote]

I tu się w pełni zgadzamy, dodałbym że ważne jest by nas nie tylko egzaminował ale i do egzaminu uczył. :) :D :)

:[/quote]
Jeśli to takie ważne to dlaczego tego w PFA nie było ? Kto przyjeżdżał to egzaminował .
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

Jeśli to takie ważne to dlaczego tego w PFA nie było ? Kto przyjeżdżał to egzaminował .


Nie rozumiem :roll: , w PFA od początku jej istnienia egzaminowali bardzo dobrzy shihani:
Fujita (hombu)
Kanetsuka(BAF)
Asai(Niemcy)
Tissier(Francja)
Ichihashi(hombu)
Yokota(hombu)
Sugawara(hombu)
Seki(hombu)
Od nich wszystkich też się uczyliśmy, oczywiście nie od wszystkich jednocześnie i nie wszyscy na raz. Kluby i osoby miały swoich ulubieńców.
A zatem SOMA nie rozumiem ostatniej wypowiedzi. :?: :?: :?:
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

Jeśli to takie ważne to dlaczego tego w PFA nie było ? Kto przyjeżdżał to egzaminował .


Nie rozumiem :roll: , w PFA od początku jej istnienia egzaminowali bardzo dobrzy shihani:
Fujita (hombu)
Kanetsuka(BAF)
Asai(Niemcy)
Tissier(Francja)
Ichihashi(hombu)
Yokota(hombu)
Sugawara(hombu)
Seki(hombu)
Od nich wszystkich też się uczyliśmy, oczywiście nie od wszystkich jednocześnie i nie wszyscy na raz. Kluby i osoby miały swoich ulubieńców.
A zatem SOMA nie rozumiem ostatniej wypowiedzi. :?: :?: :?:

Asai, Kanetsuka - zgadzam się .
Kto w Polsce jest uczniem sensei Sugawara, Fujita , Seki , Ichihashi? Ile razy byli w Polsce ? Kto z egzaminowanych brał udział w stażach prowadzonych przez swoich egzaminatorów ?Za którym pobytem w Polsce przeprowadzali oni egzaminy ?
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

Asai, Kanetsuka - zgadzam się .
Kto w Polsce jest uczniem sensei Sugawara, Fujita , Seki , Ichihashi? Ile razy byli w Polsce ? Kto z egzaminowanych brał udział w stażach prowadzonych przez swoich egzaminatorów ?Za którym pobytem w Polsce przeprowadzali oni egzaminy ?


I znów nie rozumiem 8O , shihanów hombu wysyła osobiście Aikido Doshu czyli szef hombu, jeśli parę razy wysyła jednego a potem drugiego to chyba wie co robi. Ktoś kto uważa inaczej nie powinien starać się o stały kontakt techniczny z hombu(Pan Marian Osiński starał się), bo jest pewnie mądrzejszy od Doshu i wie lepiej :roll: , że chce tylko tego a nie innego shihana.
Wszystkie osoby , które wówczas zdawały były w większości obecne na wszystkich stażach z shihanami z hombu. Oczywiście gdyby można było mieć shihana hombu na stałe w Polsce to byłoby jeszcze lepiej, ale takiego komfortu rozwoju aikido w Polsce nie mieliśmy i tyle. :cry:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo
Jesli dobrze rozumiem o co Somie chodzi, to nie rozumiesz go Jurku :)

Zeby shihan mogl prowadzic sensowne nauczanie, tudziez oceniac na egzaminach swoich uczniow, nie wystarczy jak przyjedzie RAZ na 5 lat , poprowadzi 2-3 staze przez tydzien, potem egzamin i zniknie na kolejne 5 lat...
Chodzi o ciaglosc nauczania, o to, zeby cwiczacy mieli systematyczny dostep, zeby ten sam shihan mogl poprawiac ich bledy w dlugim okresie czasu.
Wydaje mi sie ze fakt iz aikidocy w Polsce mieli mozliwosc cwiczyc z roznymi shihanami, to ogromny sukces - fakt. Ale moze nastal czas WYBORU. W sensie - wyboru jakiejs drogi nauczania przez kazdego prowadzacego dojo. Zeby shihan mial nad nim systematyczny nadzor. Zeby widzial , jak ludzie dochodza do 1 dana, i jak potem wyglada ich ewolucja przez kolejne stopnie.

Np 2 czy 3 (czy wiecej) osrodki w Polsce upodobaja sobie przykladowo Yokote sensei i go zapraszaja systematycznie 2 razy w roku(a moze wiecej jak da rade...).
Inne dojo - Fujite sensei
..itd....
W ten sposob, powstana jakies spojne linie nauczania. A od czasu do czasu Doshu himself moze byc zapraszany, zeby trzymac to wszystko razem...

alternatywa tego bedzie tylko kompletny chaos.

Poniewaz coraz wiecej jest czarnych pasow, ktore nie maja zadnych wzorcow w postaci shihanow do nasladowania.Wiec zaczynaja "ulepszac" aikido od miejsca gdzie Dziadek go skonczyl rozwijac :lol:
  • 0

budo_jas
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jw

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo
W AAI Toyoda przybywał do Polski dość często
Niestety nie żyje :cry:
Ale przybywają jego następcy i to dość często :)
Można się wzorowaćna Nakajamie
Sato .......
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo


Asai, Kanetsuka - zgadzam się .
Kto w Polsce jest uczniem sensei Sugawara, Fujita , Seki , Ichihashi? Ile razy byli w Polsce ? Kto z egzaminowanych brał udział w stażach prowadzonych przez swoich egzaminatorów ?Za którym pobytem w Polsce przeprowadzali oni egzaminy ?


I znów nie rozumiem 8O , shihanów hombu wysyła osobiście Aikido Doshu czyli szef hombu, jeśli parę razy wysyła jednego a potem drugiego to chyba wie co robi. Ktoś kto uważa inaczej nie powinien starać się o stały kontakt techniczny z hombu(Pan Marian Osiński starał się), bo jest pewnie mądrzejszy od Doshu i wie lepiej :roll: , że chce tylko tego a nie innego shihana.
Wszystkie osoby , które wówczas zdawały były w większości obecne na wszystkich stażach z shihanami z hombu. Oczywiście gdyby można było mieć shihana hombu na stałe w Polsce to byłoby jeszcze lepiej, ale takiego komfortu rozwoju aikido w Polsce nie mieliśmy i tyle. :cry:

Szczepan napisał o co mi chodziło . M. Osiński się starał i tym nauczycielem był sensei Ichimura a po Jego wyjezdzie wybór padł na sensei Tamura z którym mamy kontakt już 17 lat ( od 1986 r.) .
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

[ Szczepan napisał o co mi chodziło . M. Osiński się starał i tym nauczycielem był sensei Ichimura a po Jego wyjezdzie wybór padł na sensei Tamura z którym mamy kontakt już 17 lat ( od 1986 r.) .


Szczepan i Soma rozmawiamy o realiach a nie o marzeniach. Szczepan ma rację mówiąc jakby było fajnie itd..
Realia są takie:
ile razy był Tamura sensei w Polsce?
ile razy był H.Kobayashi sensei w Polsce?
ile razy był śp.Toyoda w Polsce?
ile razy był Ichimura sensei w Polsce?

jak padną liczby to zapytam a ile razy wystarczy?

Myślę, że deklaracja wyboru mistrza nie oznacza, że się jest jego uczniem to mistrz poprzez swój stosunek do osoby kreuje ucznia, a zatem ilu mamy w Polsce uczniow wymienionych wyżej mistrzów?5-10-15
Nie chcę nikogo prowokować, ale oddzielmy realia od marzeń.
W hombu np. skład komisji egzaminacyjnej podawany jest kilka dni przed egzaminem, chodzę na grupę do Yokoty a egzaminuje mnie Seki albo na odwrót , co w tym złego. System jest spójny a nad wszystkim czuwa Doshu.

ps.SOMA na jakiej podstawie Pan Marian Osiński wybrał shihana Tamurę, sam zdecydował czy hombu mu tak doradziło?

oj późno się zrobiło, dobranoc
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

Szczepan i Soma rozmawiamy o realiach a nie o marzeniach. Szczepan ma rację mówiąc jakby było fajnie itd..


A pamietasz jak zaczynalismy cwiczyc aikido? Czy to nie byly marzenia? Jeden czy dwa czarne pasy na cala Polske? Najpierw musza byc marzenia, zeby mozna bylo stwarzac rzeczywistosc na ich wzor. realia sa takie jakie je tworzymy.

Zgadzam sie calkowicie ze zarowno uczen wybiera nauczyciela jak i nauczyciel wybiera ucznia. Ale inicjatywa nalezy calkowicie do ucznia. Znaczy to ze wlasnie dzisiejsze czarne pasy musza sie wykazac niezwykla dalekowzrocznoscia, zeby patrzec co bedzie np: 17 lat do przodu.

Realia sa takie, ze wszyscy prowadzacy dojo w Polsce maja juz jakies pojecie co chcieliby cwiczyc, bo widzieli rozne styla aikido prezentowane przez roznych shihanow.
Dlaczego Federacja ze swojej strony nie mialaby im pomoc, zapraszajac konkretnych nauczycieli? Badzmy szczerzy, Doshu nie ma zielonego pojecia, kogo wyslac do Polski. W sensie, kogo chcialyby zaprosic poszczegolne dojo. Przeciez nie mozna i tak narzucic nikomu z gory nauczyciela, ludzie szybko glosuja nogami.
Moim zdaniem nie ma innej drogi, jesli Federacji zalezy na wysokiej jakosci aikido w Polsce.

Zgadzam sie co do jednego , ze ogolnie(poza paroma chlubnymi wyjatkami) w Polsce nie ma takiej "kultury aikido" zeby cwiczyc tylko u jednego instruktora, zeby byc czyims uczniem, nawet majac 6 dan...raczej, dziala sie wg starej dobrej zasady: szlachcic na zagrodzie rowny wojewodzie :wink:

Polska ma nieslychanie korzystna sytuacje pod jednym wzgledem: moze zapraszac roznych shihanow bez zadnych klopotow "politycznych". Chyba zaden kraj, oprocz Rosji, nie moze sobie na to pozwolic. Czemu tego nie wykorzystac?
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo
Szanowni przedmówcy...
Redakcja napisała:
"Szczepan i Soma rozmawiamy o realiach a nie o marzeniach. Szczepan ma rację mówiąc jakby było fajnie itd..
Realia są takie:
ile razy był Tamura sensei w Polsce?
ile razy był H.Kobayashi sensei w Polsce?
ile razy był śp.Toyoda w Polsce?
ile razy był Ichimura sensei w Polsce?

jak padną liczby to zapytam a ile razy wystarczy? "

pozwole sobie na bolesną szczerość:
ile? powinien od 20 lat być jeden i to tu. siedzieć na dupce i uczyć... z całym szacunkiem - pfa miała n-lat na to zeby kogoś ściągnąć, ale lepiej było tworzyc organizacje worek, gdzie kluby mają róznę dalekodystansowe kontakty z shihanami na różnych końcach świata.w takich dojo kontakt z shihanem mieli i maja czasem instruktorzy i co bogatsi studenci, których stać na wyjazdy na rzeczony koniec świata.
jeśli mistrz jest kims, kto cie prowadzi od początku, korygując, pomagając. konsekwentnie uczy jednej formy - to jak sie ma do tego polska rzeczywistość? gdzie dla instruktorów jedyną formą nauki jest uczestnictwo w 300 osobowym stażu z gościem, którego zobaczę pierwszy raz w życiu i to z 75 metrów. miesiąc później przyjedzie inny, tłumaczący to samo kompletnie inaczej. i co ? W MA podstawowywym pytaniem podobno jest - kto jest twoim nauczycielem, kto cie uczy, kontroluje, jest ci wzorem? Fajnie by było jeszcze, żeby taki gość jeszcze o tym wiedział... :) :) :)
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

No cóż , znowu łabędź od dydaktyków mnie wyzwie - trudno się mówi.

Zaraz tam wyzwie :) Ja tylko zawisam na Twych ust koralach coby ni miligrama cennej wiedzy podanej w sposób "ucząc bawić" nie uronić :P :) :wink: Bo to by była strata niepowetowana dla krajowego aikido by nie rzec że dla ludzkości i przyszłych cywilizacji :wink: :) 8)
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo
Choć generalnie zgadzam sie ze Szczepanem i P maszem ze od dawna powinna PFA zadbać o ściągnięcie jednego nauczyciela dla wyznaczenia długofalowej linii i określonego standardu nauczania natychmiast niepokoi mnie co innego. Jak polski charakterek zniósłby takie ograniczenia? Jaka byłaby sznasa na jedność ruchu a nie secesje i swary? I wreszcie co by było gdyby np shihanem na Polskę został s. Fudzita ( dla mnie i kilku znajomych wzór :oops: .... raczej niezbyt godny technicznego naśladowania 8) ) Jak wtedy wyglądałaby Polska na świcie :?: . System federacyjny jak wszystko na świcie ma swoje zady i walety. W obecnym układzie to jednak bardzo wiele zależy od poszczególnych ćwiczących i to oni moga wybrać sobie wzory. Pfa ZAŚ MOIM ZDANIEM POWINNA JEDYNIE DĄŻYĆ DO STAŁEGO DOPŁYWU NAJWYBITNIEJSZYCH NAUCZYCIELI I ICH WIZYT W POLSCE w STOPNIU ZNACZNIE CZĘSTSZYM NIZ TO SIĘ DZIEJE DZIŚ. Inaczej role federacji zaczną przejmowac poszczególne kluby i każdy sobie bedzie tę rzepke skrobał :cry:
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo
ja chciałem drobi łabędziu jeno pokwękać. i tak teraz od jakichś 15 lat jest już za późno - dupa blada. kluby maja swoije kontakty i nikt z nich nie zrezygnuje - bo i po co... mi chodziło o podkreślenie absurdu dzisiejszej sytuacji... nie ma co sie silić na dorabianie do niej ideologii... jeśli naturalnie MA opiera sie na konkretnej linii przekazu uczeń - mistrz- jego mistrz - jego mistrz... personalnie, po nazwisku to o ile kluby z kontaktami mają jakiś sens, to co z tym wszystkim co jeno szwendają sie po stażach. Co za linia, konsekwencja, bajzel we łbie - 500 wersji ikkyo z 300 straży. dodatkowo jeśli przejdziesz myslą od ucznia do nauczyciela to nagle sie okaże jak wielu wyższych jak na polske stopni, wielu zawodowców - nie ma żadnego konkretnego nauczyciela... od kilkunastu lat tworzą sobie własny system bez jakiejkolwiek konkretnej kontroli...
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo
Masz rację Pmasz - juz po kolarzach :cry: , wiec trzeba robic swoje jak śpiewał Młynarski i dosyć tego rzępolenia na klawiszach niepotrzebnych słów jak pisał poeta 8) :wink:
  • 0

budo_adrych
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 55 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

W MA podstawowywym pytaniem podobno jest - kto jest twoim nauczycielem, kto cie uczy, kontroluje, jest ci wzorem?

Pojawia się też inne pytanie- kiedy możesz powiedzieć, że dany nauczyciel jest TWOIM nauczycielem? Łatwo powiedzieć, że się ćwiczy u X. Co jednak jak nie masz stałego kontaktu z nauczycielem? Powyżej pewnego poziomu nie jest on już zapewne konieczny, ale o tym nie mi pisać.

Fajnie by było jeszcze, żeby taki gość jeszcze o tym wiedział... :) :) :)

A z tym to też może być różnie ;)
Odbiegając dalej od tematu- w kinach leci teraz film pt." Kuloodporny". Jeden z głównych bohaterów był uczniem między innymi B. Lee. Może i bzdura filmowa, ale sam znam jedego do niego podobnego adepta sztuk walki :oops: Troszkę podobnego.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

. Jak polski charakterek zniósłby takie ograniczenia? Jaka byłaby sznasa na jedność ruchu a nie secesje i swary?

Zerowa. Ogolnie w Polsce sa nieliczne wyjatki co potrafia poddac sie takim ograniczeniom.
Wiekszosci zaden nauczyciel "nie przekonuje", pala etap Shu, i od razu pretenduja do etapu Ri, nie zdajac sobie nawet z tego sprawy, nie podejzewajac ze istnieja jakies tam etapy w rozwoju kazdego aikidoki....i ze nie mozna ich przeskoczyc od tak sobie....
Z drugiej jednak strony, czy cena jak trzeba zaplacic za taka troche sztuczna jednosc nie jest za wysoka? Mysle tu o obnizeniu sie standardu technicznego w dlugim okresie? Moze lepiej zeby powstaly silne osrodki, skupione wlasnie wokol poszczegolnych shihanow?

.
.Inaczej role federacji zaczną przejmowac poszczególne kluby i każdy sobie bedzie tę rzepke skrobał :cry:

Ja osobiscie widze calkiem czarno przyszlosc jakichkolwiek federacji w aikido - nie tylko w Polsce, ale i na calym swiecie. Skoro transmisja istoty aikido idzie po linii mistrz-uczen, to gdzie w tym systemie jest miejsce dla federacji?
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Licencje Hombu Dojo

W MA podstawowywym pytaniem podobno jest - kto jest twoim nauczycielem, kto cie uczy, kontroluje, jest ci wzorem?

Pojawia się też inne pytanie- kiedy możesz powiedzieć, że dany nauczyciel jest TWOIM nauczycielem? Łatwo powiedzieć, że się ćwiczy u X. Co jednak jak nie masz stałego kontaktu z nauczycielem? Powyżej pewnego poziomu nie jest on już zapewne konieczny, ale o tym nie mi pisać.

Fajnie by było jeszcze, żeby taki gość jeszcze o tym wiedział... :) :) :)

A z tym to też może być różnie ;)
.

Ja spytałem się mojego nauczyciela , sensei Tamura , czy mogę uważać że On jest moim nauczycielem .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024