Licencje Hombu Dojo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Odpowiedzialność karna
]
Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Cale szczęscie nie każą mistrzów pośmiertnie
Ale niektórzy wyłamali sie jesze za życia, jak naprzykłada K. Tohei sensei
2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publiczne zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.
Trzeba bedzie na plakatach O'Sensei's Aikido pisac
3. Kto w celu uzyskania korzyści majątkowej w inny sposób niż określony w ust. 1 lub 2 narusza cudze prawa pokrewne określone w art. 16, 17, 18, 86, 94 ust. 2 i art. 97, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Czyli bez licencji o kt. pytasz
2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.
Strzezcie się nieaikikajowi shihani
4. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Art. 117. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom utrwala lub zwielokratnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, godząc się na ich rozpowszechnianie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Ciekawe kt. z polskich nauczycieli posiada Mekyo-kaiden?
2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
[ciach - reszta nieciekawa :]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
podobniez politya hombu sie zmienia i z powodów różnych dopuszcza do kilku swoich organizacji w jednym kraju. jak org. Tamura i Tissier Sensei we Francji. BAF i BA w Wielkiej Brytanii czy USAF i np AAA w Stanach. z tego co wiem póki co w Polsce tylko PFA jest rozpoznawalne jako organizacja czł. Fundacji Aikikai ale to nie takie proste. Część dojo należy do innych organizacji, ktore są w Hombu rozpoznawalne. odkąd F. Toyoda Sensei powrócił do Aikikai chyba koło 1994 roku wszystkie dojo AAI Polska są przez Hombu rozpoznawalne, choć nie należa do PFA. Zielona Góra podąża za Tamura Sensei - nie znam ich stosunku do Hombu, ale np. D. Zięba z Krakowa należy z klubem do USAF -0 wschodniego wybrzeza i przez to też do Fundacji. podobnie pewnie z wszystkimi dojo Iwama-ryu. tyle wiem, proszę o poprawki.
Napisano Ponad rok temu
To jeszcze jedno czy PFA jest jedyną organizacją w Polsce która posiada licencję Hombu Dojo ??
LOL! Nie ściemniaj ze uwierzyłeś w moje wygłupy. Buhahahah
Napisano Ponad rok temu
Ale chę wiedzieć jak to teraz w polsce jest czy jest jedna naznaczona przez Hombu organizacja czy też każdy spełniałjący wymogi stawiane przez Hombu może otrzymać licencję
Dzięki za info pmasz
Napisano Ponad rok temu
Nie przeszkadza nam to jednak w jezdzeniu na staze do Tissier Sensei.
A co do stosunku do Hombu to nie wiem........ Egzaminy zdajemy u Vura'a w Zielonej, ktory ma prawo egzaminowac w imieniu Tamury, lub w Budapeszcie bezposrednio u Tamury.
wnioskuje, ze jak jestesmy akceptowani przez Tamura Sensei, to Hombu powinno nas rowniez akceptowac. Ale wiadomo jak dziala Swiat Wielkiej Polityki Aikido......... :?
Napisano Ponad rok temu
1.W ramach ruchu Aikikai mamy dwie instytucje 1.Hombu Dojo i 2.IAF (Międzynarodową Federację Aikido).Do IAF może należeć tylko jedna organizacja narodowa.Np. Francja jest reprezentowana przez Federację Tissier.
Polska jest reprezentowana przez PFA.
2.Do pewnego czasu hombu wystawiało tzw. rozpoznanie czy inaczej oficjalne uznanie tylko jednej organizacji narodowej. W roku 2000 to się zmieniło i obecnie więcej niż jedna organizacja może się ubiegać o taki dokument. Jak dotychczas nikt poza PFA w Polsce takiego dokumentu nie uzyskał. AAI-Polska jeżeli podda się odpowiedniej procedurze ma szansę za parę lat takie oficjalne rozpoznanie uzyskać.
3.AAI-Polska i Darek Zięba załatwiają swoje sprawy w Hombu za pośrednictwem swoich mocodawców.Nie mogą tego robić bezpośrednio.PFA może.
4.Z klubami Tamury sytuacja ma się trochę inaczej, ponieważ we Francji przyjął się dualny system stopni (są nadawane równolegle stopnie krajowe i hombu) ponieważ francuskie stopnie krajowe są bezpłatne wielu instruktorów i ich uczniów może nie mieć stopni hombu. Chociaż z reguły osoby zajmujące się zawodowo aikido dbają o to by mieć stopień hombu, który jest rozpoznawany na całym świecie.
Zatem osobom zdającym na stopnie(dan) u senseia Tamury i jego uczniów radzę po prostu zapytać czy jest to egzamin na Dan francuski czy międzynarodowy.
uff.. 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na początku lat 80- tych świadectwo uznania Aikikai otrzymał Stoczniowy Ośrodek Metodyki Aikido w Szczecinie którego założycielem był Marian Osiński .Uwaga - teraz będzie krótki wykład: :-)
1.....
2.Do pewnego czasu hombu wystawiało tzw. rozpoznanie czy inaczej oficjalne uznanie tylko jednej organizacji narodowej. W roku 2000 to się zmieniło i obecnie więcej niż jedna organizacja może się ubiegać o taki dokument. Jak dotychczas nikt poza PFA w Polsce takiego dokumentu nie uzyskał. AAI-Polska jeżeli podda się odpowiedniej procedurze ma szansę za parę lat takie oficjalne rozpoznanie uzyskać.)
U sensei Tamura nie ma problemu ze zdawaniem na stopnie Aikikai i nie ma problemu z uzyskaniem certyfikatu z Honbu Dojo . Można sobie wybrać jakiego typu stopień chce się mieć : europejski czy Honbu Dojo. Nie ma też żadnych problemów , jeśli ktoś , kto ma stopień europejski ,chce otrzymać certyfikat Honbu Dojo . Wystarczy pokazać certyfikat egzaminu i opłacić stopień .3...
4.Z klubami Tamury sytuacja ma się trochę inaczej, ponieważ we Francji przyjął się dualny system stopni (są nadawane równolegle stopnie krajowe i hombu) ponieważ francuskie stopnie krajowe są bezpłatne wielu instruktorów i ich uczniów może nie mieć stopni hombu. Chociaż z reguły osoby zajmujące się zawodowo aikido dbają o to by mieć stopień hombu, który jest rozpoznawany na całym świecie.
Zatem osobom zdającym na stopnie(dan) u senseia Tamury i jego uczniów radzę po prostu zapytać czy jest to egzamin na Dan francuski czy międzynarodowy.
uff.. 8)
Prawo egzaminowania na stopnie Aikikai mają też uczniowie sensei Tamura .Certyfikatystopni Dan Aikikai otrzymuje się też bez problemu .
Napisano Ponad rok temu
Klub Soma w Szczecinie współpracuje z sensei Tamura i Jego uczniami od 1986 roku . Wszystkie stopnie uzyskane przez członków Somy są uznane przez Hombu Dojo .Jezeli chodzi o Zielona Gore, to pmasz ma racje, podazamy za Tamura Sensei. No i od 3 lat przyjezdza do nas Nebi Vural 6dan(uczen Tamury) (kolejny staz juz w pazdzierniku).
Nie przeszkadza nam to jednak w jezdzeniu na staze do Tissier Sensei.
A co do stosunku do Hombu to nie wiem........ Egzaminy zdajemy u Vura'a w Zielonej, ktory ma prawo egzaminowac w imieniu Tamury, lub w Budapeszcie bezposrednio u Tamury.
wnioskuje, ze jak jestesmy akceptowani przez Tamura Sensei, to Hombu powinno nas rowniez akceptowac. Ale wiadomo jak dziala Swiat Wielkiej Polityki Aikido......... :?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale powiedz mi, jakie uprawnienia posiadają nauczyciele aikido?Niestety Aiki niestety straszliwie smutne to i źle wróży polskiemu budo jeżeli obok instruktorów z doświadczeniem i pracujących na swoją pozycją posiadających stosowne uprawnienia pojawia się osoba z działalnościa gospodarczą robiąca dużo szumu i żerująca na naiwnych którzy omamieni jego cudownymi technikami itp pierdułami tracą tylko czas i pieniądzę a kto wie może i zdrowie. Smutne naprawdę smutne. A najgorsze w tym wszystkim jest to że najczęściej prowadzi też sekcje dziecięce.
Bo dziś trochę zgłębiałem przepisy i sytuacja jest dziwaczna.
Jest w Polsce jakiś trener I, II czy mistrzowskiej klasy aikido?
Napisano Ponad rok temu
Na początku lat 80- tych świadectwo uznania Aikikai otrzymał Stoczniowy Ośrodek Metodyki Aikido w Szczecinie którego założycielem był Marian Osiński
1.Chyba mylisz dokument, który nazywa się "oficjalne rozpoznanie" z dokumentem mówiącym o uznaniu.
Np.Stowarzyszenie Aikido w Warszawie było w 1989roku uznane przez Hombu ale to nie to samo co oficjalne rozpoznanie. Obecnie sprawa jest istotna tylko dla badaczy historii aikido w Polsce, ale jeśli się mylę to proszę mnie sprostować. Mam wrażenie , że widzałem też dokument wystawiony na Aikikai Polska, tak wtedy nazywaliśmy się sami bowiem organizacja taka nigdy formalnie w okresie gdy ruchem aikido w Polsce kierował Pan Marian Osiński niestety nie została zarejestrowana.
Czy w SOMA jest przechowana dokumentacja z tamtych czasów?
Np.korespondencja z hombu z tamtych lat.
2.Z Tamura sensei łączy mnie serdeczna przyjaźń i kilka razy rozmawiałem z nim na temat stopni we Francji, konkluzja była taka że jak kazdy Japończyk szanuje on miejscowe czyli francuskie prawo i jak ktoś sobie życzy francuski stopień to wypisuje francuski certyfikat a jak ktoś życzy sobie międzynarodowy stopień to płaci i otrzymuje certyfikat z hombu. Nie wiem tylko czy jego uczniowie wysylają wnioski do hombu za swoim podpisem czy za pośrednictwem Tamury sensei.
3. To JAS:
Nie ma nic złego w wypisywaniu ładnych certyfikatów, podobnie jak nie ma nic złego w ćwiczeniu w czystym dobrze uszytym gi i hakamie.To kwestia estetyki a nie polityki. O'sensei bardzo się cieszy zza grobu jak widzi że jego dzieło tak ładnie się rozwija. Po to założył Fundację Aikikai . Można lubić ładne certyfikaty i doprowadzać sztukę do perfekcji, nie ma w tym żadnej sprzeczności.
Napisano Ponad rok temu
Tylko o związane z tym waśnie i zagrania polityczne
Typu
Kto na jaki stopień zasługuje i gdzie
I że ten styl lub sekcja jest lepsza
I ile to kosztuje
A nie ile ten gośćnaprawde umie i do diabła nic mnie nie obchodzi z kąd on jest Czy z Aikikai czy z kądkolwiek indziej
Każdy ćwiczy przecież własne Aikido
I jak tak dalej pójdzie to sięto rozpadnie na tyle frakcji sekcji wojujących ze sobą że szok
Jużwidziałem w internecie super przegięcia a na żywo też
Jak to ludzie uażają się sami za Osensejów Aikido
Nadają swym kolesiom stopień shihana
Dotyczy to głównie gości z za naszej wshodniej granicy
A biedny uczeń na tym cierpi
I potem są pytania o różne federacje i kto uznaje czyje stopnie i certyfikaty a nie umiejjętności
Olllllle
Napisano Ponad rok temu
Nieważne z jakiej federacji ma się Certyfikaty tylko jaki Sensei nas Egzaminował i Co my sobą reprezentujemy równieżw życiu codziennym
Napisano Ponad rok temu
Mhm, troche dziwne......
Pancer
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Czy tylko Nishio?
- Ponad rok temu
-
Budo real a aikido.
- Ponad rok temu
-
czy aikido jest dobre na poczatek?
- Ponad rok temu
-
Brutalnosc
- Ponad rok temu
-
Sztuka relaksacji w aikido
- Ponad rok temu
-
Mistrzowstwo w w technice
- Ponad rok temu
-
Oporowanie.....
- Ponad rok temu
-
Siła a aikido
- Ponad rok temu
-
Gdzie moge sciagnac Goze Shiode ale full 199 mb?
- Ponad rok temu
-
Samotne cwiczonka...
- Ponad rok temu