Cały czas sobie wg. powyższego planu ćwiczę.
Coś mnie choroba bierze- nieciekawie

Od nadchodzącego tygodnia znów podbijam kalorie.
1) Owsianka z mlekiem
2) 2 kanapki z szynką + 0,5l maślanki
3) 200g makaronu + 0,5l maślanki
4) Ryż/makaron + jajecznica z 4 jaj
5) 100g gainera bezpośrednio po treningu
6) ryż/makaron + pierś z kurczaka
7) twarożek wiejski+ chleb (w zależności od pory)
Czas dojdą jakieś orzeszki, rodzynki, mleko do posiłku itp.
Tutaj myśle +3500kcal już będzie.
Chce maksymalnie obniżyć IG spozywanych produktow, żeby już wiecej fatu przed wakacjami nie wpadło.
Po śniadaniu witaminy multiple sport

Jak wpadnie mi coś kasy kupie sobie opakowanie ostrowii i będę dorzucał na śniadania 30g i 20-30g do twarogu na wieczor.
Najbliższe planu:
+7 tygodniowy cykl kreatynowy
-5 tygodni maksymalna masówka (21.04.-25.05.)
-2 tygodnie zaczynam obcinać kcal, włączam aeroby.
+2 tygodnie na sucho; dalej aero, dalsze obcinanie kcal.
+2 tygodnie poza krajem= regeneracja, bez siłowni, basenik itp
Dalej wakacje, raczej będę ćwiczył, ale o tym kiedy idziej
