528 odpowiedzi w tym temacie

[stefaN123]

stefaN123, nie łam się raz przychodzi raz spada !!!! Tak to jest

tu nie o to chodzi bo to mnie akurat wisi w tym momencie

[WBD]

niektorzy biora po 1g omy tygodniowo , kwestia zaawansowania.

A niekiedy głupoty :-)

[stefaN123]

ostatnie 2 noce z dzisiejszą się budze z podkoszulkiem przepoconym że można by go wyciskać

Załączone pliki

•  dance1.gif   15,66 KB   880 Ilość pobrań

[Penetrator]

AGRESOR + PEWNOSC SIEBIE = skutki uboczne koksów magik16,

Co do pewności siebie to nie jest żaden skutek uboczny brania sterydów. Agresja może być większa podczas cyklu bo pewnie rozstraja się układ nerwowy. Po skończeniu cyklu pewność siebie i agresja to już tylko kwestia nastawienia psychicznego. Normalne jest, że nawet jeśli ktoś ostro się rozbąbi bez sterydów to jest bardziej pewny siebie i może przez to też być bardziej agresywny bo zna swoją wartość i nie da sobą pomiatać jak kiedyś. Momim zdaniem sterydy tylko źle odziaływują na psychikę ludzi, którzy zawsze mieli nie tak w głowie lub mieli kompleksy na punkcie swojej sylwetki bądź byli pomiatani za młodu i teraz chcą nadrobić straty.

[stefaN123]

nom dobrze napisane :564:

[BLUE_ARMY]

Penetrator, ale chyba to jest oczywiste ze agresja i pewnosc siebie..jest zwiazane z podłozem psychicznym okreslonego okazu.. :564:

[Penetrator]

Penetrator, ale chyba to jest oczywiste ze agresja i pewnosc siebie..jest zwiazane z podłozem psychicznym okreslonego okazu.. :564:

Niemalże każdy z Nas ma to w sobie uwierz mi tylko niektórzy o tym wiedzą a niektórzy nie i się nie dowiedzą

[Penetrator]

Zresztą rozmowa była o tym, że to skutki uboczne brania sterydów ( a jaśniej, że zostaje to po cyklu) a ja mówię, że nawet ktoś kto się rozk.... nawet naturalnie też nabierze pewności siebie to proste jak 2+2. Więc jak ktoś koksuje to po części właśnie dlatego by nabrać tej pewności jak nie a tylko ćwiczy to też po to międzyinnymi. Trening czy to siłownia czy sztuki walki ma na celu dodanie pewności siebie więc to cel zamierzony a nie skutek uboczny- proste.

[WBD]

więc to cel zamierzony a nie skutek uboczny- proste.

Dokładnie tak
Skutkiem ubocznym - nie może być pewność siebie Jedynie jest to cel zamierzony.
Dobrze prawisz kolego!

[stefaN123]

ostatnio pije prawie w dzień dzień sporo... tak jakoś wyszło że mam preszer na zabawe

[WBD]

Stefan: a jak samopoczucie na cyklu? i po nim? (bo jak pijesz - to skończyłeś tak?).

[stefaN123]

nie skończyłęm, pije na cyklu, ale piwa, samopoczucie wporzadku pospalem 1.5h i do pracy hahaha

[stefaN123]

powiem wam że doje.bała mnie ta meta grubo, stanąłem sobie przed lustrem i kurwa fajnie się patrzyło i właśnie zauważyłem rozstęp na bicepsie leweym, no trudno, wogóle jak napinam teraz mięśnie to jakieś takie pospinane mam jak bym po treningu był. Tylko chujowo jak pomyśle że to spadnie, ale nie dopuszce do tego

[stefaN123]

teraz sobie pojadłem i popiłem, stanąłem na wage i waże 97kg hmm dziwne rekord poszło troche po mecie

[WBD]

Oszczędź alkohol, sporo jedz - a nie powinno spaść
Powodzonka wodzu

[kujsus]

teraz sobie pojadłem i popiłem, stanąłem na wage i waże 97kg hmm dziwne rekord

nie zaliczam Ci tej wagi :569: ważymy się tylko rano po obudzeniu na czczo :568:

[stefaN123]

no wiem, ale ja też waże sie po jedzeniu czasem i to jest rekord więc coś poszło. Wage oczywiście podaje na czczo w profilu.

[stefaN123]

dziś koniec cyklu drugiego. Cykl wyglądał następująco:
13 deki
40 prolki
100 mety polskiej

Aktualne wymiary:
klatka - 112
biceps - 38.3
przedramie 34
kark - 44

Siła poszła dobrze.

Od jutra odblok, Teraz tylko skończe pake MASS XXL (zostało mi jescze z 1.5kg) i kupuje białko jakieś, do końca marca jade na samym białku. W marcu/kwietniu planuje cykl na rzeźbe jakiś, mam czas to coś rozkminie, jak narazie 3 meichy przerwy od koksu. Zdjęcia dam na dniach, tylko musze jechać po cyfrówke a pracuje teraz 14-22 więc myśle że do soboty powinny być

pozdro.

[anar]

zrob duzo fotek i powklejaj :>

[stefaN123]

panowie mam problem bo moim zdaniem mam naprawde słabą klatke (i siłowo i masowo - słabo wygląda) w porównaniu do innych partii. Pomogli byście mi dobrać trening jakiś, który bym wyprubował przez pewien czas.
Ja klatke ćwicze raz w tygodniu - poniedizałek, a trening wygląda tak:

1 ćwiczenie:
ławka płaska 5 serii (4+1 na rozgrzewke) - sztanga
1 seria 60kg x 10 powt
2 seria 70kg x 8 powt
3 seria 70kg x 8 powt
4 seria 75kg x 6 powt

2 ćwiczenie:
ławka skośna w góre 4 serie - sztanga
1 seria 60kg x 10 powt
2 seria 65kg x 8 powt
3 seria 65kg x 8 powt
4 seria 70kg x 6 powt

3 ćwiczenie:
baterflay 4 serie
1 seria 7/10 (7 sztabka a max na maszynie to 10) x 10 powt
2 seria 8/10 x 8 powt
3 seria 8/10 x 8 powt
4 seria 9/10 x 6 powt

4 ćwiczenie:
rozpiętki na ławce skośnej w góre - sztangielkami
1 seria hantelki każda po 11kg x 10 powt
2 seria hantelki każda po 13kg x 8 powt
3 seria hantelki każda po 13kg x 8 powt
4 seria hantelki każda po 15kg x 6 powt


Na ławce płaskiej zawsze robie tak samo + baterflay, a skośne rozpiętki i sztanga na skosie zamieniam powiedzmy co trening na inne ćwiczenia typu skos w dół na sztangielkach albo na skośnej w góre ale z hantelkami, bądź też brama.


Każde ćwiczenie robie po 4 serie 10-8-8-6 od dawna już.

Czy waszym zdaniem robie coś źle z tą klatką?? Jak macie jakieś pomysły to piszcie.
Inne partie mam dość silne naprawde a klatka lipton. Co do treningów to każdą partie ćwicze raz w tygodniu (ćwicze 3x w tyg w sumie pon-sro-piat). Zawsze na każda partie zamieniam jakieś ćwiczenia na inne żeby nie było ciągle to samo.

aha, dziś stanąłem na wage na siłce po treningu i było 94.4kg, nie wiem skąd ja tak dużo waże jak takie słabe wymiary, jestem strasznie chyba ubity