Witajcie!
Piszę ten temat, z powodu, że docierają do mnie sprzeczne informacje- jedni mówią że na tym sprzęcie się nie da, drudzy że da się itp.
Do sedna.
Jest nas dwóch
wiek: 22 i 21 lat
wzrost: około 180cm
waga- szczupli i to bardzo, trochę ponad 50 kg
cel: masa
zakupilismy jakieś "wspomagacze"- białko plus kreatyna- od razu mówię, że po pierwsze nie jesteśmy ludźmi którzy myślą że tym się wszystko załatwi, po drugie rzeczy nie wybrane po cenie czy atrakcyjnosci opakowania, tylko polecone w sklepie. W zasadzie kupione dlatego że byliśmy przy okazji w takim sklepie (do tego typu sklepów mamy daleko)
sprzęt: no właśnie tu jest według niektórych "doradców" problem ponieważ nie mamy hantli, sztang tylko atlas- naprawdę dobrej jakosci i marki, wiele funkcji, ale mimo wszystko tylko on.
Nie ma co ukrywać, jesteśmy początkujący raczej w tym temacie, i dlatego do Was prosba byście nam coś doradzili
Planujemy (może niesłusznie): wtorek, czwartek, sobota trening na atlasie, plus do tego zamierzamy biegać- planowaliśmy w poniedziałek i środę. Z tymże, biegi nie po asfalcie, bieżni itp, tylko mamy to "szczęście" że mieszkamy w górach, wiec jakiś leśne, terenowe przebieżki- pod górę, z góry, pod górę, zgóry- mamy fajna trasę, plus wyjazdy na szlak turystyczny i typowe bieganie po prostu pod góę, kiedyś tak nawet robiliśmy ale to już prehistoryczne czasy
Jak to wygląda?
Aha, no i problem też w tym że atlas jeden a nas dwóch, w związku z czym gdy jeden robi ręce na wyciągu górnym itp (sorry jestem laikiem i nawet nie znam specjalistycznych nazw), drugiemu zostają "steper" i takie rączki do podciagania.
Da się to ogarnąć jakoś?
pozdrawiam.