47 odpowiedzi w tym temacie

[skowron0700]

Czyli okej robię tak?  Bo jak każdy pisze inaczej to jestem skołowany.

[Stivciu]

a no i dobry sposób na kurczaka (sam odkrylem 3 dni temu) bierzesz pierś z kurczaka, przekrajasz ją na pół (ale tak że wychodzą ci 2 kawałki ale że cieńsze nie umiem tego wyjaśnić xd) no i przyprawiasz jak chcesz, kładziesz na kawałku papieru do pieczenia, docinasz tak żeby od góry też zakrywało ale tylko na powierzchni (mniej więcej) tam gdzie są te 2 kawałki piersi, no i jebs owinięte kwałki w papier na patelnię no i patelnię najpierw rozgrzać i tylko na połowie albo nawet mniej niż połowa mocy kuchenki gazowej lub elektrycznej i tak po około 3 min z każdej strony, i wtedy mam pyszniutkiego kurczaka smażonego bez żadnego oleju i w dodatku soczystego, mówię ci niebo w gębie

[Stivciu]

ja robię tak: obliczyłem sobie zapotrzebowanie ile potrzebuje dziennie żeby utrzymać wagę no i od tego odjąłem sobie chyba około 400kcal no i ograniczyłem węglowodany jak tylko się da, czyli: odkładam wszelkie chleby, makarony, bułki, ziemniaki, banany również! (banan ma dużo węglowodanów!) no i głównie to białko no i tłuszcze to wiadomo też gdzieś tam się znajdują no i węgle to tyle co jest w twarogu kurczaku i ewentualnie w warzywkach jak jakieś jem a wszelkie makarony, chleb, ziemniaki itp. wyjebałem no i w półtora miecha 10kg mniej

 

pomogłem? daj pozytywa

Użytkownik Stivciu edytował ten post Ponad rok temu

[skowron0700]

No i pasuje, waga leci, jest dobrze, dzięki wielkie za pomoc.

 

Jak będą efekty to się odezwę i pochwalę.

[Stivciu]

nie masz co płacić za dietę, wiem na początku jest trudno ale potem już na oko bez czytania będziesz mógł sobie sam powiedzieć co możesz a co nie... po pierwsze powiedziałem oglądnij filmiki od warszawskiego koksa, masz linka wyżej... mi bardzo pomogły no i pierwsze co to sobie wyliczasz te zapotrzebowanie i wtedy każdy produkt który kupujesz  lukasz z tyłu ile ma kalorii i ile białka, węgli i tłuszczy  

 

jak masz mało czasu to polecam: (sorry że z konkurencyjnego forum ale bardzo dobrze opisane: )

http://www.sfd.pl/Intermittent_fasting_IF_okresowy_post__zbi%C3%B3r_bada%C5%84-t749241.html

no i mówię białko pierwsze co sobie uzupełnij a potem reszta to łatwizna ale z tego okna co jest podane (chyba dla mężczyzn wynosi w artykule 8h) to ja bym polecił zmniejszyć do 4h naprawdę bardzo super sposób... wiem dużo czytania ale warto wszystko przeczytać... ja to stosuję i nie narzekam, powiem więcej: jest zajebiście bo też nie mam czasu jeść 6 posiłków dziennie a to jest właśnie najlepszy sposób no i mówie u mnie to: 10kg w półtora miesiąca poszło  a wcale się nie głodzę i nie narzekam wcale na dietę  no i tak: pierwszy tydzień będzie ciężko, ale potem to już nie będziesz czuć głodu tylko gdzieś tak 1h przed rozpoczęciem tego okna to cię będzie ssać a tak to spoko, wystarczy mieć co robić

[Stivciu]

w twoim wieku to gdzieś tak powinieneś 1-1,5kg na tydzień... jak jest szybciej to lepiej dołóż sobie kalorii... bo zbyt szybko to też źle.. u mnie było około 2kg na tydzień ale ja to młodszy jestem u mnie też nie ma problemu z tym w moim wieku

[23Viper23]

2 kg w pare dni to znacząco za dużo, dobrze jak spada waga o 1 kg na tydzien bo inaczej bedzie spalać sie wszystko łacznie z mięśniem i obwody wszedzie spadna

[skowron0700]

Ale wydaje mi się że to tylko tak na początku tak szybko poleci?

[skowron0700]

Jak możecie to napiszcie mi ile przy mojej wadze i wzroście powinienem czego zjadać dziennie, bo z tym sobie nie radzę. Mam 176cm, teraz ok 78kg. Pracuje na siedząco, po pracy na aerobach spalam ok 600kcal, czasami więcej.

[Stivciu]

a jesteś endo/ekto czy mezomorfik? to też bardzo ważne... na pierwszej stronie tego tematu dałem ci linka gdzie pisze jak określić siebie którym typem się jest... ja jestem endo

[skowron0700]

Też jestem Endo. Stivciu wylicz mi proszę ile czego potrzebuję. a wtedy dietę z opakowań już sam sobie skonstruuję.

[Grammatikk]

Sam sobie wylicz... na gotowca czekasz a tu raczej nikt ci takiego nie da wysil sie raz sam

[skowron0700]

Tak. Tylko za bardzo tego wyliczania nie kumam niestety

[Stivciu]

ehh no dobra wyliczyć ci mogę.. to wcale takie trudne nie jest wiec tyle to mogę ci zrobić ale diete to już sobie sam konstruuj zaraz ci wyliczę

[Stivciu]

1900kcal

 

50% węgle: 950kcal 237,5g

 

30% białko: 570kcal 142,5g

 

20% tłuszcze: 380kcal 42g

 

 

tak ci wyliczyłem tak powinno być, chociaż ja osobiście postawiłem na białka więcej a węgle to obciąłem jak tylko się dało w sensie że nie jem żadnego pieczywa, ani ryżu, ani makaronu, ziemniaków itp..

[skowron0700]

Jeszcze mam pytanie do Ciebie jak to jeść, wyznaczone godziny? Regularnie? Jest jakaś różnica co jaki czas?

[skowron0700]

No ja też stawiam na białko, ryżu nie jem, makaronu i ziemniaków też nie. Pieczywo w małych ilościach i tylko razowe.

 

Jakbyś mógł mi wyliczyć z jak największą ilością białka to jak by to wyglądało?

[Stivciu]

no po prostu jak z większą ilością białka a białko 1g to 4 kalorie tak samo węgle więc dajmy na to dodajesz sobie 40g białka a ucinasz 40g węgli, proste z tłuszczami to inaczej ale tłuszczy nie ruszaj nie przekraczaj a jak dasz radę mniej to gites ale tłuszcze też są wazne no i łatwo nimi podbić kalorie jak się ma za mało   a co do godzin jedzenia itp. to tak naprawdę jak już tylko chcesz... jesz o której chcesz i ile chcesz... to że trzeba niby 6 posiłków dziennie to mit... to że nie wolno po 18 jeść to też mit możesz jeść jak chcesz ważne są tylko kalorie i makroskładniki w danym dniu ja np. jestem na IF czyli mam 20 godzin postu i 4 godziny w których muszę zjeść całe to zapotrzebowanie czyli jem jeden posiłek (ale w chuj duży xD) dziennie no i od 20 do 24 ustaliłem to sobie więc grubo po 18 no i na noc... a wszyscy mówią że nie mozna... a własnie chuja prawda bo nie dość że jem jedne posilek dziennie i to od 20 do 24 to schudłem 10kg w półtora miesiąca  wskazówka dla ciebie: coś w stylu twaróg np. to najlepiej jako ostatni posiłek, nie pamiętam dokładnie dlaczego... bodajże tam dłużej się wchłania czy coś... nie pamiętam no ale ja sie stosuję no także działaj chłopie! no i jeszcze jedno: IF (ja na nim jestem) właśnie bardzo pomaga bo nie dość że to dobry sposób na chudnięcie to w dodatku wielka oszczędność czasu... bo nie trzeba jeść 6 posiłków dziennie tylko jesz sobie np. 1 - 2 no i w tym czasie 4h czyli jak sobie ustalasz od 20 do 24 to cały dzionek sobie działasz bez problemu i nie musisz targać jedzenia do pracy itp. no i potem sobie jesz i jest git no i jeszcze to ma plus do siebie że biegać najlepiej na czczo wtedy tłuszczyk się spala uuuuhuhuhuuu   a jak jesteś na IF i te jedzenie masz od 20 do 24 to nawet o 17 możesz biegać na czczo no i tak: najlepiej ( o ile byś robil IF, chociaż bez niego w sumie tez...) jak biegasz czy tam robisz aeroby jakieś to najlepiej minimum 1h po skończeniu treningu jedz coś... bo jak od razu coś zjesz to wtedy masz od razy wyrzut insuliny no i ogółem za długo by tłumaczyć ale ogółem najlepiej minimum 1h od końca treningu coś zjeść

[skowron0700]

Mam jeszcze pytanko odnosnie liczenia kalori. Woda, oliwa z oliwek do smazenia, z tego tez zliczales kcale?

[Grammatikk]

Woda nie ma kalorii...

 

Oliwe trzeba wliczać bo 100ml ma ponad 800kcal...