aha co do odzywki to akurat tą polecił nam facet w sklepie stacjonarnym
ale tak jak pisałam, mąż nie wiczy, tylko pracuje fizycznie,
cały czas zalatany, więc czasami go ganiam, żeby coś zjadł, bo on sam o jedzeniu jakos zapomina
chodzi tylko o to, żeby pomóc mu chociaż troszkę przybrać na wadze, bo ma sylwetkę chłopaszka
a nie faceta a jakby nie patrzył przy fizycznej pracy co on zje to i tak po chwili spali,
przemianę materii też ma bardzo szybką
a jednak nie chodzi mi o to, żeby go "zbudować' itp.,
tylko żeby jednak poprawić jego zdrowie, wygląd, samopoczucie i w ogole
Użytkownik kattttdess edytował ten post Ponad rok temu