1617 odpowiedzi w tym temacie

[bartesd]

7. 1. 2012
Plecy
Ściąganie drążka wyciągu nachwytem za kark
3 x 10 x 38kg
Ściąganie drążka wyciągu podchwytem
53kg x 10, 10, 6
Skłony "dzieńdobry"
10 x 40kg, 10 x 45kg, 10 x 50kg
Wiosłowanie sztangą w opadzie
40kg x 10, 8, 6
Martwy ciąg
3 x 10 x 55kg
Szrugsy
5 x 20 x 32.5kg

Przedramiona

wznosy przedramion ze sztangą podchwytem
3 x 10 x 17.5kg
prostowanie nadgarstków ze sztangą nachwytem
5 x 25 x 4.5kg


Aerobów tylko 5 km (35 minut) bo z rana byłem na pływalni i stwierdziłem że bym przegiął.

Micha:
2 grachamki + 100g żółtego sera
2 razy miska pomidorowej z brązowym ryżem
cycek kurzy - 200 g (przed treningiem)
banan (po treningu)
micha pomidorowej z ryżem
3 jaja sadzone
ser biały półtłusty 200 g + łycha oliwy

Ślązak - koszt tego co widzisz, to mniej niż 500 złotych:
- ławka ze stojakami (przyspawane) - 90 złotych
- dwa stojaki - spawane samemu (ale są tak do bani, że biorę je tylko do przysiadów i skłonów "dzieńdobry"
- wyciąg górny bodajrze firmy Marbo - komplet wraz z drążkiem za 100 złotych z wysyłką
- gryfy sztangielek - 20 złotych każdy
- gryf sztangi i sztanga łamana - 100 złotych z wysyłką
- obciażenie - 4.20 za każdy kilogram, plus wysyłka.

Do tego chcę dokupić takie nastawki do ławeczki - do ćwiczenia nóg za 5 dyszek, modlitewnik - 5 dyszek oraz blokadę do ud - 3 dyszki. Kupując lub spawając ławeczkę zwróć uwagę na profile z jakich jest zrobiona. Dostawki najczęściej mają profile 35mmx35mm, lub 40mmx40mm i dobrać musisz tak profil ławki, żeby w niego wlazł profil nadstawki.

Za cenę karnetu rocznego na siłownię (1200 złotych) wysmyczysz sobie tak siłkę że mucha nie siada. Ale są "ale":
- nie ma trenera,
- nie ma kolegów (motywacja)
- musisz non stop kurde zmieniać ciężarki przy hantelkach i szlag czasami trafia przez to

Innych minusów nie uraczyłem. Chcesz iśc o 4 rano - idziesz. Chcesz iść o północy - idziesz. Chcesz se sapać, pokrzykiwać, stękać, śpiewać, puszczać bąki - śmiało

[paragraf]

Są minusy jednak. Mniej sprzętu , nie masz asekuracji. Ale jak się ma garaż czy coś takiego to można gorzej jak mieszkasz w bloku to nie masz szans prawie w mieszkaniu 50m2 piwnica też ciasna. A jak kupujesz karnety półroczne to wyjdzie ci 700 zl na rok, a mi nawet ok. 500zl

[bartesd]

Chyba że mieszkasz na wsi, 15 km od miasta gdzie jest siłownia i wracasz z roboty o 18. Masz do tego żonę i dwójkę dzieciaków, z którymi wypadałoby spędzić trochę czasu, coby się nagle nie okazało, że masz zajebistą klatę, ale jakiś spasiony listonosz dyma Ci babę, a dzieci mówią do Ciebie wujku... Wtedy kolego musisz zacząc kombinować. A ja mam garaż i miejsce.
Mało tego, w nowym domu (od marca się buduję) też jest przewidziany dłuższy garaż, żeby było miejsce. Siłowni nie mówię nie, ale dopiero wtedy, gdy małe zaczną się już uczyć w szkole i będą się same ogarniały. Póki co inaczej się nie da.
Ale gdybym miał 20 lat i był kawalerem niedzieciatym, to bym się nawet nie zastanawiał - siłownia sto razy lepsza. Tylko, że w waszym wieku wolałem kelnerzyć w Sphinksie i chlać na potęgę...

[Ślązak]

mądre słowa jak masz czas, miejsce i dostęp do złomu to można takie maszyny sobie pospawać(oczywiście jeśli ktoś lubi zabawę z metalem) że bedzie jak prawdziwa siłowania;)
bartes fajnie że masz postepy i idziesz w dobrym kierunku oby tak dalej !!

[bartesd]

Doszedł spalacz i bcaa. Zobaczymy na koniec lutego, co udało się zawalczyć.
A jest pierwsze pytanie - ten thermo speed extreme - niby producent każe jedną kaspułę rano i jedną po południu, ale w necie piszą że po dwie biorą, a niektórzy i po trzy. Trzy to jakoś nie tak chyba, ale po dwie? Co tam koledzy uważacie? Któryś to w ogóle brał?
Tymczasem, najwyraźniej czeka mnie dodatkowe bieganie - kobita w końcu ruszyła dupsko wczoraj - 2km z 5 przerwami, ale dała radę. A szczęśliwa że do tej pory łazi i się chwali

Użytkownik bartes123 edytował ten post Ponad rok temu

[kuba1000]

Spróbuj po 1 tabs ,1 rano i 1 przed treningiem z 30 minut .
Jak nie będziesz czuł to zwiększ porcje

[bartesd]

to cholerne bcaa ma zamiar kiedyś się rozpuścić w tej wodzie? Bo już nawet zagotowac chciałem przez moment...
Rozpuszczalnośc poniżej krytyki...

[kuba1000]

Majster ,nie baw się w rozpuszczanie tam . Łycha do papy ,zapij woda i tyle ,nic nie stracisz ,tak to zawsze coś sie osadzi na szklance itp.
Tak masz pewność że cała porcja trafi do organizmu

Pzdr !

[dzieciol21]

co do TSE zacznij od dawki producenta, stopniowo zwiekszaj dawke jezeli bedzie to konieczne

[bartesd]

Majster ,nie baw się w rozpuszczanie tam . Łycha do papy ,zapij woda i tyle ,nic nie stracisz ,tak to zawsze coś sie osadzi na szklance itp.
Tak masz pewność że cała porcja trafi do organizmu

Pzdr !

Tej, ale jaj se ze mnie nie robisz teraz?
Bo to w sumie proszek jest, żebym się nie zadławił kurde...
Ale też już o tym myślałem, żeby łychę i zapić.

[kuba1000]

No coś ty ,jakie jaja . Od karmowskiego tak ściagłem
No to najpierw bierzesz miałego łyczka wody do buzi i dopiero bcaa sypiesz
Ja tak robie i jest okey

[jaro113]

A moje aminki to jak oranzada w proszku smakują, i rozpuszczalnosc oki.

[kuba1000]

Jaro twoje aminki to najwyższa pułka ,zazdroszcze ci ich ! hah
Wrzuć jakieś fotki supli ,żeby było kolorowo heh Będzie ludzi interesowało jak opiszesz i wg .

Co do autora to mówie ci ,do buzi i popij Nie umrzesz heh a tak to więcej prochu zostanie w szejkerze niż się rozpuści

Pzdr Panowie

Użytkownik kuba1000 edytował ten post Ponad rok temu

[UnDeRoS]

Ponoc bcaa sie nie rozpuszcza

[kuba1000]

haha tez chciałem ten filmik przytoczyć Under jak zawsze na bierząco

[bartesd]

Co do autora to mówie ci ,do buzi i popij Nie umrzesz

Nie komentuję nawet
Ale wiadomo co jutro będę robił

[bartesd]

Za bardzo nie odczuwam działania tego spalacza. Może przez to, że dopiero dwie tablety zjadłem (wczoraj po południu i dzisiaj rano). Ale jak pisaliście o tej termogenice i ciepłocie, energii i tak dalej, to sądziłem, że coś zacznie się dziać...

[kuba1000]

Powinno działać odrazu To zwiększ dawke do 2 tabs na porcje

[bartesd]

10.01.2012

Oczywiście że rozgrzewka najpierw... A następnie

Klatka
sztanga na płaskiej - 10x 45kg, 8 x 47.5kg, 6 x 50kg
sztangielki na skosie - 10, 8, 6 x 14.5kg
rozpiętki na skosie - 12, 11, 9 x 9.5kg
Przenoszenie sztangielki nad głową w podporze - 3 x 12 x 14.5kg
ściąganie drążka wyciągu prostymi rękami (na dobicie) 1 x max x 14kg

Biceps
uginanie przedramion ze sztangą prostą - 10 x 25kg, 8 x 27.5kg, 6 x 30kg
uginanie sztangielek ze supinacją - 12, 10, 8 x 10.5kg
uginanie sztangielki o kolano - 3 x 10 x 8kg

Godzinka aerobów, z czego 30 minut wespół w zespół z małżonką (podobnież jak wczoraj i przedwczoraj)

BCAA - z łychy - zajebiste
Spalacz - po dwie tabsy i daje radę, ale powiedziałbym raczej, że lekko gigla, niż ostro daje się spocić (może przez to, że na siłowni mam temp jak na dworze...)

[Belial]

Widze, ze postępy są. Podziwiam Cie za motywacje do biegania, jeszcze z kobieciną.