Ale do rzeczy.
30.12
Rozgrzewka - skakanka oraz ćwiczenia na małych ciężarach - dwie serie po 10 powtórzeń każde (wyciskanie zza karku, podciąganie sztangi, wyciskanie na wąsko)
Barki
sztanga zza karku
10 x 27.5kg, 8 x 30kg, 3 x 32.5kg, 6 x 30kg (chciałem przykozaczyć i niestety, nie wyszło...)
unoszenie sztangielek bokiem
12, 10, 8 x 7kg
Podciąganie sztangi wzdłuz tułowia
10 x 21kg, 8 x 22.5kg, 6 x 25kg
unoszenie sztangielek w opadzie
12, 10, 8 x 7kg
Triceps
wyciskanie sztangi wąskim chwytem na płaskiej
10 x 37.5kg, 8 x 40kg, 5 x 42.5kg
wyciskanie francuskie leżąc podchwytem
12, 10, 8 x 15.5kg
prostowanie ramion przy wyciągu stojąc
12 x 19kg, 10 x 21kg, 8 x 21kg
aeroby - bieg 10 km
Micha
śniadanie - 50g płatków górskich, rodzynki, śliwki suszone, kakao, 4 jaja na twardo z majonezem (pół godzinki po płatkach)
tuńczyk z puszki 130g
miruna w sosie porowym + kasza gryczana 3/4 opakowania
trening
2 banany
tuńczyk z puszki 130g
3 jaja sadzone
200 g sera białego i łycha oliwy
Pytania laika:
1) czy jak podajecie wagę ryżu i płatków, liczycie wagę na sucho czy po napęcznieniu? (ryż na sucho - torebka 100 g, po ugotowaniu warzy 200g)
2) do końca lutego jadę tę redukcję, wytnę węgle chyba wszystkie oprócz posiłków okołotreningowych, może tak być?
3) czy coś polecacie od marca, żeby nałapać tej masy mieśniowej, czy jechac dalej na domowym żarle???
No to pozdrawiam i do jutra.
Jutro plecki - sylwestrowo
![:P](http://www.fabrykasily.pl/public/style_emoticons/default/tongue.png)