Po chorobie i sesji Paragraf wraca do gry!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Koniec głupot pany hardcorowo jutro bareczki zrobię mimo ze lekko nadwyręzylem wczoraj (przy suwnicy jak się musiałem bronić przed nią ) jeden ale jakby sie zregenerowal. Spróbuje rekorda sieknąć i sztangielke ponad 20 kg na wycisk Ale nowego planu sie nie moge już doczekać, aż mnie skreca Co powiecie o tym planie , szczególnie Ty Bartes?
PS Micha z dziś, bez treningu wiec 5 porzadnych posilkow styknie
jajecznica
kurczak z ryzem
schab z makaronem
ryba z ziemniakami
ryz ze schabem i kurą
Użytkownik paragraf edytował ten post Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ustalmy szczegóły na pw, ok?
Napisano Ponad rok temu
TRENUJE BO LUBIE
Napisano Ponad rok temu
Brzuch robię w domciu 2 razy w tygodniu gdy nie mam treningu siłowego.
A to ćwiczenie na biceps niby izolowane, niby mały ciężar, ale czuję miesien fantastycznie i lekko jakby ruszyły łapki po nim ze wzrostem, co mnie mocno zdziwiło, bo to przecież niezbyt masujące ćwiczenie, ale bodziec jak się okazało cenny. Poza tym łapki są robione w tym planie żeby się nie zapuściły i żeby była siła do robienia plecków. Takie są priorytety, pewnie biceps nie urośnie jakoś szybko ale może angażowanie go raz w tygodniu a nie dwa da lepszy efekt niz robienie od grudnia niemal tak samo .
Użytkownik paragraf edytował ten post Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
TRENUJE BO LUBIE
Napisano Ponad rok temu
Barki
wznoszenie na boki 14x9kg 14x11kg 12x14kg
wyciskanie sztangielek 12x16kg 9x19kg 6x21kg (rekord)
wznoszenie sztangi wzdłuż tułowia 12x35kg 10x40kg 8x40kg (rekord)
wznoszenie do tyłu w opadzie 14x9kg 14x11kg 12x14kg
tricepsy
wyciskanie wąsko 12x45kg 12x50kg 9x55kg
wyciskanie francuskie sztangą 14x20kg 12x25kg 10x28kg (rekordzik)
wyciąg 12,12,10
Waga idzie do przodu i poraz pierwszy w zyciu przekroczyłem 77. Znów po treningu byłem az podniecony To jest to panowie. Co trening to jakbym zwiedzał jakieś piękne miejsce, albo był na randce z jakąś mega laską, takie wrażenia. Bez kitu
Dziś barki hardcorowo i triceps tez. Jak mało kiedy 100% satysfakcji. Ponadto ciągle zyskuję szacunek u chłopaków z naszej siłki tych mniej i bardziej doświadczonych, ale i tak muszę przyznać że może nie spotkałem u nas drechów albo takich typowych karków bez mózgu.
Napisano Ponad rok temu
Podciąganie na drążku szeroki nachwyt 9,7,8(6 z trzymaniem za nogi)
wiosłowanie sztangą 12x50kg 12x60kg 10x65kg 10x70kg (rekord)
wiosło sztangielką 14x21kg 12x26kg 10x29kg (rekord)
MC 7x80kg 6x90kg 5x100kg (rekord ale chyba nawet przesadziłem )
kaptury
szrugsy sztangą 25x60kg 18x60kg 16x60kg
No dziś po prostu wariowałem na siłce. Taka moc i pompa że szok Ryzykowałem mocno bo przeciążyłem się zwłaszcza przy martwym ostro, ale teraz mam taki właśnie okres że muszę wyszarpać co nieco Teraz od wtorku nowy plan. Szkoda że pierwszy trening pleców będę musiał na 90% zrobic albo 80 bo do czwartku one się tak nie zregenerują, ale to kwestia jednego gorszego treningu pleców więc przeżyję. Na przedramiona już sił i motywacji mi dziś zabrakło, po prostu trochę przegiąłem to fakt
Napisano Ponad rok temu
PS.
Dzisiaj dokończę i wrzucę ten plan na masę i dietę, które mi opracowałeś. Jeszcze raz dzięki, bo studiować, zapierniczać tak na siłowni i jeszcze znaleźć czas na przysługą dla kolegi, to jest naprawdę coś.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
TRENUJE BO LUBIE
Napisano Ponad rok temu
Micha wczorajsza:
jajecznica i chleb
ryz z kura
udko z ziemniakami
ryz z kura
makaron z kura
ryz z kura
dziś:
jajecznica i chleb
ryz z kura
makaron z kura
ryz z kurą
będzie wieczorem ryz z kurą i cos jeszcze muszę wymyślić z tunczykiem albo jajkiem
Jak widac monotonnie i nie ma czego fotografować
Użytkownik paragraf edytował ten post Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
TRENUJE BO LUBIE
Napisano Ponad rok temu
Użytkownik paragraf edytował ten post Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jajecznica i chleb
buła z kura
makaron z kura
ryz z kura
dojdzie jeszcze kura dwa razy raz z ryzem a drugi raz chyba z makaronem.
Napisano Ponad rok temu
Wyciskanie na plaskiej 12x50kg-8x60kg-7x70kg (bez pomcy rekord - jestem gigant)
Wyciskanie na skosie sztangielki 12x19kg-10x21-8x24kg
Rozpietki mały skos 14x9kg,12x11kg,12x14kg
W trakcie wyciskainia na skosieprzeciążyłem bark, dało rade jeszcze zrobić rozpiętki ale nie wiem czy to skurcz, naciągnięcie czy coś poważnego. Czuję delikatny ból ale mam nadzieję że nic się wielkiego nie stało Szkoda było by kontuzji bo znów nie mógłbym ruszyć do przodu Ale spokojnie na razie czekam, wygrzeję , wypocznę i zobaczymy co z tym się barkiem stąło.
Napisano Ponad rok temu
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Poszukuję ludzi do sesji fotograficznej |
JUDO |
|
|
||
Bobchenko Vitali wraca na konkurencyjną platformę!Człowiek pokonać raka |
Strong man i trójbój siłowy |
|
|
||
O nawracaniu (trochę OT) |
KUNG-FU/WUSHU |
|
|
||
saku wraca??!!!! |
MIXED-MA |
|
|
||
Paolo powraca !! ?? !! |
CAPOEIRA |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Życie jest suką - Dziennik EXa
EXPERTO - Ponad rok temu
-
CHCESZ BYĆ WIĘKSZY? -TO OGIEŃ!- dziennik Bucego.
- Ponad rok temu
-
Dziennik KEVINA- zimowe masowanie z kontrolą poziomu tłuszczu
- Ponad rok temu
-
My training journal led by PUMP
- Ponad rok temu
-
Tears will get you sympathy. Sweat will get you results.
- Ponad rok temu
-
Ważny każdy kilogram!
- Ponad rok temu
-
Regulamin działu "Dzienniki Treningowe"
- Ponad rok temu
-
Mój dziennik treningowy
- Ponad rok temu
-
witam wszystkich użytkowników
- Ponad rok temu
-