Zakwasy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ps. tak jak opisujesz zakwasy to maiłem jak pierwszy raz wziąłem skakankę do ręki )
Użytkownik empe edytował ten post Ponad rok temu
Systematycznie i z pasją koksuje sobie w domowym zaciszu.
NAJlepsze ćwiczenia na brzuch (wg. mnie):
http://forum-kult...iesnie-brzucha/
Napisano Ponad rok temu
Na każdym treningu przekraczam granice moich możliwości.
Jeśli pomogłem daj +
Wszelkie pytania proszę pisać na forum, w temacie otrzymasz więcej opinii.
Nie pisać na PW/Priv.
Napisano Ponad rok temu
Zakwasy nie są wyznacznikiem dobrego treningu.
Nie wydaje mi się... ból to mikrouszkodzenia włókien mięśniowych i tkanki łącznej, które świadczą o budowaniu mięśni. (no może nie tyle świadczą, co prowadzą do jego budowy)
Systematycznie i z pasją koksuje sobie w domowym zaciszu.
NAJlepsze ćwiczenia na brzuch (wg. mnie):
http://forum-kult...iesnie-brzucha/
Napisano Ponad rok temu
o kurde ale ladnie musiales dowalic na te nozki jak musisz chodzic o kuli.
Chcialbym powiedziec ze normalna sprawa jest to ze zakwasy nie sa najwieksze nasepnego dnia , tylko wlasnie 2 dni po treningu
JA praktycznie po kazdym trenine mam zakwasy, najdluzej na klatce okolo 5-6 dni nawet
a jak dluzszy czas nie robilem konkretnego treningu nog to jak dowaliem hardcorwoy trening to przez tydzien siadalem i wstawalem z krzeselka w szkole jak polamany xD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Boli ?! Znaczy że ładnie skatowałeś mięso Będzie rosło hah
Nie narzekaj
Napisano Ponad rok temu
Zakwasy nie są wyznacznikiem, jeżeli ktoś siedzi całymi dniami na dupie a jedyny ruch to siłka to sie nie dziwie, ze ma zakwasy...jeszcze na łydkach, których praktycznie nie można zajechać.
Wypicie soku wiśniowego pewno na niewiele sie zda, bo sama chemia, chyba, ze mówimy o wiśniach zerwanych osobiscie we własnym ogródku i zrobieniu z nich soku. Opierdalacie sie na rozgrzewkach to macie zakwasy! rozciąganie, masowanie, rozciaganie, masowanie i tak do usranego końca treningu, w pzrerwach między seriami, na początku, na końcu, nawet w nocy.
Ben gay też pomoże, on zawsze na wszystko pomaga
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bucy ładnie wstawiłeś moje słowa:P
Nie powiem, dużo się nauczyłem z twoich postów i wykorzystałem to w praktyce.
Na każdym treningu przekraczam granice moich możliwości.
Jeśli pomogłem daj +
Wszelkie pytania proszę pisać na forum, w temacie otrzymasz więcej opinii.
Nie pisać na PW/Priv.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sok wiśniowy przed treningiem ? A po cholere ? Możesz mi to zargumentować ?
Boli ?! Znaczy że ładnie skatowałeś mięso Będzie rosło hah
Nie narzekaj
Wystraczy poszukać:
Według amerykańskich uczonych sok z wiśni jest dobrym sposobem na ulżenie bolącym mięśniom po mocnym treningu. Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Vermont w Burlington przeprowadzili szereg doświadczeń, które wykazały, że sok z wiśni redukuje ból mięśni i przyspiesza ich regenerację po treningu.
W badanich wzięło udział 16 mężczyzn. Połowa z nich piła dwa razy dziennie przez osiem dni napój zawierający sok ze świeżo wyciśniętych 50-60 wiśni. Pozostali otrzymywali do picia placebo - sok jabłkowy bez domieszki wiśniowego soku.
Czwartego dnia eksperymentu mężczyźni ćwiczyli na specjalnych przyrządach naprężając 40 razy biceps przy największym możliwym obciążeniu. To oczywiście powdowało ból, wrażliwość mięśni i ich osłabienie. Po dwóch tygodniach uczestnicy doświadczenie przeprowadzili podobny treng, używając drugiej ręki i zamieniając się napojami.
Każdego dnia, przed treningiem i po, naukowcy sprawdzali zmęczenie, ruch i siłę mięśni pacjentów. Natomiast pacjenci w subiektywny sposób oceniali ból mięśni w skali od 1 do 10.
Bo zbadaniu uczestników tego eksperymentu okazało się, ćwiczący odczuwali mniejszy ból i mniejszy spadek siły kiedy pili wiśniowy sok (4 proc. spadku siły mięśni przy 22 proc. u osób nie pijących soku). Ich mięście odbudowywały się szybciej i bolały krócej (24 godziny) niż w przypadku tych, którzy pili placebo (48 godzin). Zdaniem naukowców to skutek odpowiednich składników zawartych w wiśniowym soku - flawonoidów i antocyjanów, związków o silnym działaniu przeciwzapalnym i przeciwutleniającym.
To już drugie badanie amerykańskich naukowców, którego celem jest znalezienie środka, który pomógłby w regeneracji nadwerężonych mięśni. Wcześniej ten sam zespół doszedł do wniosku, że podobne działenie ma... mleko czekoladowe.
Napisano Ponad rok temu
rozciąganie łydek-robisz porpór przodem jak do pompek, jedną noge zakłądasz na drugą, tak ze palce tylko jednej stopy dotykają podłoża, pięte ciągniesz w tył, palce nieruchomo w tym samym miejscu. Najlepsze na rozciągnięcie łydek.
Sok z wiśni jest starym sposobem na zakwasy, bo wiśnie zawierają jakieś tam substajcje, nie pamiętam co, które powodują mniejsze zakwasy. Tylko jak pisałem wczesniej zaden tymbark wiśniowy, tylko domowej roboty kompocik czy sok, bo tamta chemia ma z zakwasami gówno wspólnego.
Rociągnąć się przed treningiem, w trakcie ćwiczeń nie zaszkodzi, po treningu. Na noc lekkie rozciąganie, a kiedy leżysz w łózku spinaj mięśnie i trzymaj ok 10s, tak z 2-3 razy. Rano na lkepsze pobudzenie kilka pompeczek, wymachów rąk, takie 2-3 minutki dla zdrowia i na dobry poczatek dnia
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Gdy przychodzą zakwasy |
Artykuły i Ciekawostki |
|
|
||
Piwo na zakwasy??? |
Odżywki i Suplementy |
|
|
||
Zakwasy |
Rozmowy nie na temat |
|
|
||
Czym są a czym nie są tzw.: "zakwasy" |
Inne sporty |
|
|
||
ZAKWASY - JAK SOBIE Z NIMI RADZIĆ ??? |
Inne sporty |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sprostowanie Planu
- Ponad rok temu
-
Trening Bez Siłowni.
- Ponad rok temu
-
Plan do oceny
- Ponad rok temu
-
Bieganie
- Ponad rok temu
-
szybkie dytanko
- Ponad rok temu
-
potrzebna pomoc w treningu
- Ponad rok temu
-
potrzebna pomoc w treningu
- Ponad rok temu
-
trening na sile , plan, pytanko
- Ponad rok temu
-
Trening w domu po długiej przerwie
- Ponad rok temu
-
Do Kevina
- Ponad rok temu