25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_laser]

to tak jak z komorą kriogeniczną

[budo_feniks]

Gdzies wyczytalem jeszcze:

Przed treningiem o,5 l wody z okolo 50 g glukozy (Sprzedaja w wiekszych supermarketach w takich papierowych torebkach za 2-3 zlote)w czasie treningu woda 1,5 l z glukoza. Starcza mi na 8 godz treningu mniej wiecej. Po treningu znowu 0,5 l wody z glukoza, tez 50g gluka”. Sposób dobry z tego względu, że mięśnie potrzebują dużo glukozy. Można ją także przyjąć w innej formie jak np. galaretkach czy tabletek z rekina.

[budo_szwed]

No pisałem przecież o zimnych prysznicach... Cóż Budo dalej dzieli się na tych co tylko piszą i na tych co tylko czytają...

[budo_kogan]

Kiedys na discovery byl program o gosciu, jednym z tworcow francuskiego parkour i zawsze po ostrym treningu kladl sie do wanny wypelnionej po brzegi kostkami lodu.

Ciekaw jestem co działo się wtedy z jego jajcami.

ała

[budo_feniks]

No pisałem przecież o zimnych prysznicach... Cóż Budo dalej dzieli się na tych co tylko piszą i na tych co tylko czytają...

Napisales ogolnie o zimnej wodzie z prysznica, a ja pisze, zeby spryskiwac to jedno, bolace miejsce lodowatym prysznicem, a nie cale cialo, wiec nie unos sie, bo ci zylki strzela.

[budo_itosu]

Kiedys na discovery byl program o gosciu, jednym z tworcow francuskiego parkour i zawsze po ostrym treningu kladl sie do wanny wypelnionej po brzegi kostkami lodu.

Ciekaw jestem co działo się wtedy z jego jajcami.

ała

to samo co z miesniami. po wszystkim bedzie mogl wiecej

najlepsza metoda na DOMSa jest takie ukladanie planu treningowego aby w ogole sie nie pojawialy mikrourazy wlokien.

odnosnie zimna to u mnie juz od lat lodowaty prysznic po treningu to podstawa.

Itosu