Witam,
Jestem chory (naczynia krwionośne mi się niewłaściwie formują) i ludzie w klinice w której się leczę a którzy mają także słabe naczynia krwionośne/żyły/tętnice (a przez to nawet wylewy) powiedzieli że żeby wzmocnić naczynia krwionośne to trzeba ćwiczyć (niektórzy chodzą na basen często) bo razem z mięsniami wzmacniają się naczynia krwionośne i nie są takie słabe. I tu zaczyna się moje pytanie: Jakie ćwiczenia wykonywać żeby wzmocnić boki (mniej więcej w miejscu w którym kobiety mają najszersze biodra) i sam dół pleców (na granicy z pośladkami) ? Dodam że zależałoby mi na ćwiczeniach na leżąco bo mam przykurcz w lewym kolanie i chodze o kulach oraz jestem ogólnie słaby. (Lekarze takimi rzeczami się nie zajmują więc ich nawet nie pytałem a poza tym znam tych z mojej kliniki i wiem że nie warto im zadawać takich pytań). Wiem że to trudne pytanie w moich warunkach ale chiałbym mieć chociaż jakiś punkt zaczepienia co do wiedzy o wzmocnieniu tych partii ciała. Gdyby ktoś pomógł to byłbym bardzo wdzięczny.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam