Początki, plan do oceny.
Witam, mam 30 lat i postanowiłem trochę zadbać o swoje ciało. Zainwestowałem w "domową siłownię" (Ławka, sztangi, hantle, prasa do nóg, wyciąg), ułożyłem plan treningowy i dietę (jestem Vege) jednak po pół roku prócz utraty wagi nie widzę żadnych większych zmian w swoim organizmie dla tego też proszę was o ocenę planu i jakieś rady:
Plan treningowy:
Pon.
Klatka
wyciskanie na ławce poziomej, wyciskanie na ławce skośnej, rozpiętki
Biceps, Przedramie
uginanie ramion ze sztangą stojąc, .uginanie nadgarstków nachwytem i podchwytem
Środ.
Plecy
martwy ciąg, wiosłowanie w opadzie, przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki
Triceps
prostowanie ramienia w opadzie, wyciskanie sztangi w wąskim chwycie, francuskie wyciskanie,
Barki
wyciskanie sztangi stojąc, unoszenie ramion bokiem, unoszenie ramion bokiem w opadzie tułowia
Piątek
Nogi
prostowanie nóg na maszynie, przysiad tylni, uginanie nóg na maszynie, wspięcia na palce
Brzuch
"Brzuszki", Unoszenie bioder (nogi w górze), leżąc, odwodzenie nogi w tył w podparciu przodem, rowerek.
Robię po 12 powtórzeń w serii po 4 serie każdego ćwiczenia, średnio co dwa tygodnie lekko zwiększam obciążenie (staram się by obciążenie było na tyle duże by te 12 powtórzeń to był mój max)
Warzę na chwilę obecną 78 kg przy wzroście 183 cm, obwód pasa to 92 cm, klatka 100 cm, ramiona 125 cm biceps tylko 31, udo 55 cm.
Mam ujemny bilans kaloryczny na poziomie 2100 kalori, białka ok 2 g na kilogram masy ciała (suplementacja białka, creatyny i bcaa).
Prócz treningów pracuję fizycznie i codziennie ok 1,5 spaceruje z psiakiem.
W pół roku schudłem 9 kg jednak moja sylwetka robi się coraz chudsza ale nie pojawiają się żadne zarysy mięśni. Proszę o jakieś rady.