29 odpowiedzi w tym temacie

[Abetalipoproteinemia]

Mieszanka czosnku, miodu, cytryny , imbiru itd, na pewno działa ale warto też łykać codziennie witaminę c 

Do choroby warto zawsze podejść w sposób kompleksowy dzięki czemu zaskoczymy ją z każdej strony i uderzymy w każdy z jej słabych punktów.

[Gosiulka92]

No jakos trzeba sobie radzic:)

[RychuP]

Osobiście powiem, że wcześniej stosowałem Preventic Extra Plus (2 kapsy dziennie), jeszcze wcześniej Ecomer w dawce 2 x 2 kaps. dziennie, a ostatnio stosuję od wielu miesięcy Olimp Gold Omega 3 w dawce 1 kapsułki dziennie i pomimo tego, że niejednokrotnie wychodziłem spocony z siłowni, czy też mimo tego, że niejednokrotnie były inne czynniki, które mogły sprawić, że bym coś złapał, to napiszę wprost - od jesieni 2014 roku nie pamiętam abym chorował.

 

Czyli albo Ecomer albo Preventic Extra Plus albo Olimp Gold Omega 3 do codziennego stosowania, a jak kogoś mimo tego coś bierze, to polecam przecisnąć od jednego do dwóch ząbków czosnku przez prasę do czosnku, następnie położyć na chlebie, na to położyć jakieś mięso i zjeść.

[Gosiulka92]

Najlepsze chyba domowe sposoby:)

[Abetalipoproteinemia]

Osobiście powiem, że wcześniej stosowałem Preventic Extra Plus (2 kapsy dziennie), jeszcze wcześniej Ecomer w dawce 2 x 2 kaps. dziennie, a ostatnio stosuję od wielu miesięcy Olimp Gold Omega 3 w dawce 1 kapsułki dziennie i pomimo tego, że niejednokrotnie wychodziłem spocony z siłowni, czy też mimo tego, że niejednokrotnie były inne czynniki, które mogły sprawić, że bym coś złapał, to napiszę wprost - od jesieni 2014 roku nie pamiętam abym chorował.

 

Czyli albo Ecomer albo Preventic Extra Plus albo Olimp Gold Omega 3 do codziennego stosowania, a jak kogoś mimo tego coś bierze, to polecam przecisnąć od jednego do dwóch ząbków czosnku przez prasę do czosnku, następnie położyć na chlebie, na to położyć jakieś mięso i zjeść.

 

Rychu sam w tym roku zaliczyłem pierwszy epizod grypy od roku 2012 i przyznam szczerze, że pomimo stałej suplementacji witamin/kwasów omega i innych środków osłonowych nic nie pomogło lepiej niż naturalne, wymieniane tutaj w temacie sposoby. Wydaje mi sie, że prędzej czy później każdy organizm musi swoje przechorować. nawet z uwagi na fakt, że wirusy ulegają ciągłej mutacji a nasz organizm nie ma już tak wyrobionej odporności jak za małego.

[Gosiulka92]

Dokładnie tak. Kiedyś nie było takich leków inajlepsze były naturalne sposoby:)

[RychuP]

a nasz organizm nie ma już tak wyrobionej odporności jak za małego.

 

Tak się składa, że w wieku dorosłym mam o wiele lepszą odporność niż w czasach, kiedy byłem dzieckiem czy nastolatkiem.

[Gosiulka92]

No a to już chyba zależy od osoby

[Abetalipoproteinemia]

Tak się składa, że w wieku dorosłym mam o wiele lepszą odporność niż w czasach, kiedy byłem dzieckiem czy nastolatkiem.

Chodziło mi raczej o to, że to jako dziecko wyrabiamy sobie odporność na wszelkiego rodzaju choroby - będąc młodym jesteśmy bardziej podatni na wszelkie drobnoustroje, które wywołują rozwój patologii. To natomiast rzutuje na naszej odpornosci w wieku dorosłym, im więcej przechorowaliśmy tym mniej jesteśmy podatni na choroby. Również mam to szczęście, że teraz choroby stanowią prawdziwy wyjątek (pierwsza choroba od 4 lat).

[konikpolny]

Popieram. Odporność organizmu nie bierze się znikąd. Im więcej matki chuchają i dmuchają na swoje dzieci, tym gorzej dla nich. Wspomagać odporność owszem można, ale niech to będą naturalne leki jak np. Engystol w połączeniu ze zdrową dietą i aktywnością.