61 odpowiedzi w tym temacie

[Czempion]

Dzięki i pozdrawiam

[Maksym Riznyk]

Witam
Przepraszam, że mało ostatnio wrzucam informacji. 
Trwają przygotowania do Mistrzostw Polski Street Workout które odbędą się w Biłgoraju  
Dzisiaj jest drugi dzień po zawodach w Czechach, właśnie o tym  chcę dzisiaj napisać.

W końcu miałem okazję poznać gościa który nazywa się Adam Raw. Zachęcam do wpisania na YouTube i zobaczyć jego filmiki. Co osiągnął dzięki ćwiczeniom kalistenicznym, a do tego jest wege.

Dane zawody miały stricte charakter - stricte siłowy freestyle. Hehe coś dla mnie. Była wprowadzona pewna nowość - podział wagowy. Było 3 kategorii. Do 75; 75 - 85, powyżej 85. Ja startowałem w kategorii średniej, byłem bardzo zaskoczony - przed startem miałem 78 kg Obstawiałem 80  
Na tych zawodach udało mi się zająć 2 miejsce. W pierwszy rundzie popełniłem błąd, i do tej pory nie wiem jak to się stało Ale druga runda była absolutnie za mną. Na filmiku wszystko zobaczycie )))
W ta sobotę Biłgoraj - zobaczymy co da się zrobić

[Jozef230]

Gratulacje! w sobote czekamy na zloto 3mam kciuki!

[Jozef230]

ten Adam to niezly gosciu! wymiata !!!

[Olosek]

Koszuleczka wspomogła Gratulacje ! 

[Maksym Riznyk]

Koszuleczka wspomogła Gratulacje ! 

haha dowiedziałem się że na Słowacji i w Czechach dostałem ksywkę właśnie "fabryka siły", bo na wszystkich zawodach byłem w tej koszulce

[Maksym Riznyk]

Cześć
Dzisiaj kolejny wpis, pewnie ostatni przed zawodami. 
Dzisiaj piszę o treningach przed za wodami. We wtorek postawiłem na trening z własną masą
a z kolei wczoraj trening z ciężarem.

Wtorek:

1) Pompki w straddle planche na poręczach:
10 serii x 6 - 7 powtórzeń.

2) Spiczaga na hantelkach (wersja trudniejsza, ręce mamy na podwyższeniu):
5 serii x 10 powtórzeń (każde powtórzenie zaczynałem odrywając stopy od podłogi, dynamiczne unoszenia)

 

3) Pompki w staniu na rękach:

1 - 2 - 3 - 4 - 5 -....- 10 (klasyczna piramidka)

4) Podciągania w front lever z gumami
5 serii x 6 - 7 powtórzeń
 

5) Trzymanie front lever na czas.

 

Środa (ciężar)

Wczoraj było bez szału z ilością ciężaru, postawiłem na większą ilość powtórzeń. Niestety trening zacząłem późno i nie zrobiłem wszystkiego

1) W - piramida (nachwyt szerokość barków) z + 20 kg:

4 powtórzenia 4 sekundy przerwy

3 powtórzenia 3 sekundy przerwy

2 powtórzenia 2 sekundy przerwy 

1 powtórzenia 1 sekundy przerwy

 

2 powtórzenia 2 sekundy przerwy

3 powtórzenia 3 sekundy przerwy

4 powtórzenia 4 sekundy przerwy

 

3 powtórzenia 3 sekundy przerwy

2 powtórzenia 2 sekundy przerwy 

1 powtórzenia 1 sekundy przerwy

 

2 powtórzenia 2 sekundy przerwy

3 powtórzenia 3 sekundy przerwy

4 powtórzenia 4 sekundy przerwy

 

2) Piramida klasyczna (chwyt młotkowy) z + 20 kg:

1 - 2 - 3 - 4 - ... - 10

 

3) Trzymanie front lever na czas

To by było na tyle Na dzień dzisiejszy samopoczucie jest dobre. Waga dobra 77, 78 kg już chcę przy tym zostać żeby siły nie poleciały. Trzymajcie kciuki.
Na zdjęciu ze swoją narzeczoną która również startuje we freestyle i siłówce dla dziewczyn
 

[Maksym Riznyk]

Witam wszystkich
Dzisiaj będzie krótko, podsumowanie zawodów.
Jak już wiecie w ten weekend miałem okazję startować w Mistrzostwach Polski w Street Workout 2015 
które odbywały się w Biłgoraju. 
Zawody były dwudniowe, w pierwszy dzień była kategoria Freestyle, a w drugi kategoria siłowa. 
Miałem zamiar startować tylko w pierwszy dzień ale w ostatniej chwili zdecydowałem się i na siłówkę. Była to odpowiednia decyzja. Za równo w 1 jak i w 2 dzień udział wzięło około 50 osób co w sumie daje nam około 100 zawodników. W kategorii freestyle zająłem 3 miejsce. udało mi się podwójnie zająć podium, ponieważ w drugi dzień zająłem 3 miejsce w siłówce. Emocję niesamowite, ponieważ udało się pobić rekord w pompkach na poręczach z dodatkowym obciążeniem + 48 kg = 19 powtórzeń. Wkrótce filmik

 

Z kolei moja narzeczona zajęła pierwsze miejsce w kategorii freestyle i jest aktualną mistrzynią Polski (y)
W następnym roku jest czego bronić I nauczyła się MU na jedną rękę
Zawodnicy mieli niesamowity poziom. Różnica punktowa była znikoma 1 - 3 punkty. Bardzo ciesze się, że udało się rywalizować z tak mocnymi zawodnikami. Odpoczynek i już za parę tygodni eliminację na puchar świata w Bydgoszczy

 

 

 

[Maksym Riznyk]

Witam wszystkich użytkowników ))
Wznawiam działalność na forum !
Ostatnio miałem cały czas wyjazdy i ciężko było ogarnąć się. Rzecz jasna, że robiłem treningi ale już takie przed zawodowe, a wiadomo każdy zawodnik ma swoje tajemnicy treningowe. 

Kolejny wpis chciał bym zacząć opisując wydarzenie na które oczekiwało większość sportowców w Polsce - FIWE Międzynarodowe Targi Branży Fitness & Wellness. Które odbyły się w ostatni weekend w Warszawie.

W tym roku była to druga edycja tej imprezy. Powiem Wam, że byłem w szoku. Tak się złożyło, że w 2014 miałem okazję być na debiucie tych targów. Jedna hala, sporo miejsca, byliśmy w stanie przejść wszystkie stanowiska bo miejsca wykupiło parędziesiąt wystawców. Z kolei w tym roku byliśmy niesamowicie zaskoczeni jak organizacją tak i popularnością w śród wystawców ! Czemu ? Bo było ich ponad 150. W tym celu zostały zaangażowane kolejne 2 hale. Dwa dni zleciało niesamowicie szybko a i tak nie obejrzeliśmy wszystkich nowości sportowych. 

 

W tym roku zaskoczyły nas goście specjalni oraz ambasadorowie targów. Znany na całym świecie a zwłaszcza w środowisku Street Workout - Hannibal for King oraz jeden z najpopularniejszych Fitness modeli - Simeon Panda. Nie zabrakło gwiazd z Polski: Akop i Sylwia Szostak, Piotr Borecki, Paweł Głuchowski oraz wielu wielu innych, hehe takiej ilości zdjęć to dawno nie robiliśmy Oczywiście dla mnie osobiście najważniejsze było spotkanie z idolem przez filmiki którego zacząłem trenować SW pod katem siłowym - Hannibal for King.



Jak i rok temu nie mogło zabraknąć zawodów Street Workout. W tym roku miały one charakter battl-i 1vs 1. Przez organizatorów została wytypowana 20 jednych z najlepszych zawodników w Polsce. Już za parę tygodni przed wydarzeniem wiedziałem, że będzie ciężko. I powiem Wam, że było. Pierwszy raz widziałem jak nasi zawodnicy każdy występ wykonywali z takim oddaniem jak by był to ich ostatni pokaz. Coś niesamowitego. Skład sędziowski również był Mistrzowski. Hannibal for King, Artem Morozov oraz Chris "Sen Sei" Jay z Bar Sparta. Przed takimi osobami był zaszczyt występować! Niestety tak się złożyło, że już w pierwszym pojedynku musiałem zmierzyć się z moim bratem - Piotr Majchrzak. Ten Battle był bolesny dla mnie jak i dla niego. Po występie sędziowie jednogłośnie dali najwyższe punktację dla mnie. W drugim battl-u walczyłem z Piotrek Wodka. W ten dzień czułem niesamowita siłę, jak nigdy. Po tym jak udało mi się pokonać również Piotrka pomyślałem sobie, że jestem w stanie walczyć o podium Kolejny etap, przechodzi 5 osób. Po tej rundzie 1 osoba miała odpaść. Każdy miał po 45 sekund. Jako że poprzednie rundy wykonywałem wyłącznie na rurkach postanowiłem pokazać swoja kreatywność i uniwersalność jako zawodnik i wykonać całą rundę na podłodze nie powtarzając żadnego elementu z poprzednich dwóch. Nie udało mi się wykonać tylko jeden figury, po której wykonałem jeszcze 35 sekund całego występu wykonując wszystko tak jak było zaplanowane. Po bardzo długiej naradzie sędziów padł głos. Maksym Riznyk - 5 miejsce.

hehe wyraz twarzy publiczności był niesamowicie miłym zaskoczeniem, zapadła nagła cisza. Wszystkim serdecznie pogratulowałem i oczywiście przybiłem piątkę każdemu z sędziów, o zdjęciach nie wspominam  
Już nie mogę doczekać się 3 edycji FIWE 2016  Warto tam być !

Użytkownik Maksym Riznyk edytował ten post Ponad rok temu

[Maksym Riznyk]

Kolejny dzień kolejne wyzwanie

Pamiętajcie, że najważniejsze to nie popadać w skrajności. Dieta powinna być tak ułożona (o ile taką posiadacie) żeby po zjedzeniu loda, czekoladki czy innego smakołyku Was nie męczyło sumienie. Jeżeli cały czas trzymacie posiłki to zjedzenie tych produktów w nie dużej ilości wam nie zaszkodzi. 
Ja w sobotę miałem rodzinną imprezę - wesele starszego kuzyna. Hehe takiej ilości mięsa dawno nie jadłem, a jak nie lubię kręcić cardio to wczoraj miałem do 3 nad ranem

W niedziele klasyczne odbył się trening, było dosyć zimno dl atego wróciliśmy do starej siłowni która gości nas co zimy. Już za parę dni zawody więc koncentracja 100%:

 

TRENING:

 

- rozgrzewka

 

- mały set na rozgrzewkę: 5 Mu - 10 pull ups - 20 pompek

 

- Podciąganie na jednej ręce z moim wymyślonym sprzętem (o tym nagram filmik) - piramidka od 1 do 5 na każdej łapie.

 

- Pompki w staniu na rękach z kamizelką + 10 kg - 10 pompek x 5 serii.

 

- Rozjazdy/rozpiętki do iron cross na kółkach z opaskami pomocniczymi 5 serii x 5 powtórzeń

 

- ćwiczenia na brzuch, wycieraczki 5 serii x 20 machów

 

- prostowniki leżąc na ławce na brzuchu, ja to nazywam wężyki, kładę się na brzuchu unoszę obręcz barkową i zaczynam wykonywać płynne ruchy w prawo/lewo naśladując ruch węża 5 serii do upadku mięsniowego

 

- między czasie próby samolotu na małych poręczach

 

- Na koniec seria spiczag przy ścianie do upadku mięśniowego, nogi złączone.

Miałem klientów którzy na prawdę starali się ale z jednego jestem najbardziej zadowolony - moja narzeczona która niesamowicie mnie motywuje, dzisiaj przedstawiam jej progres w nie cały rok



Powodzenia

[Maksym Riznyk]

WITAM WSZYSTKICH - PRZECIERAMY KURZ W DZIENNIKU TRENINGOWYM !

 

Nie wiem czym pochwalić się. Ostatnie zawody odbyły się w Madrycie. Swój poziom oceniam na  dobry, narzeczona stwierdziła, że jeszcze mnie nie widziała w takiej formie, niestety sędziowie mieli inne priorytety co do wykonywanych układów dowolnych. Zawody odbywały się na zasadzie Battle 1 vs 1. W pierwszej turze walczyłem z mistrzem Hiszpanii, chyba jedna z moich najlepszych walk, różnostronny rywal, poziom.....MEGA. #####ik możecie zobaczyć na moim kanale na YT. Również jest krytyka, ponieważ w tam tych rejonach SW idzie, według mnie, w złym kierunku. 

 

Mniejsza z tym, będą kolejne zawody o ile zdążę przygotować się, ponieważ po zawodach w Madrycie płacę teraz swoim zdrowiem. Już dwa miesiące bez treningów tylko na nogach skupiałem się. Waga + 6 kg. Przyczep prawego bicepsa szaleje, dzisiaj mam akopunkture, zobaczymy jak pójdzie. Plany ogromne - straty w zawodach na FIBE.

Wczoraj zrobiłem sprawdzian dla swojego organizmu i dzisiaj umieram... Biceps wytrzymał, boli mniej niż spodziewałem się. Dodatkowo mocna ekipa była, heh nam również towarzyszyły dwie dziewczyny :3
Przejdźmy do rzeczy:

 

TRENING:

Tym razem robiliśmy Hannibala ale innym systemem....

Pompki/Podciągania nachwyt/Pompki na poręczy/Podciągania podchwyt:

 

30/10/20/10

29/9/19/9

28/8/18/8

27/7/17/7

26/6/16/6

25/5/15/5

24/5/14/5

23/5/13/5

22/5/12/5

21/5/11/5

20/5/10/5

 

Pamiętajcie, że na wykonanie macie 45 minut. Trening morderczy. Ja skończyłem w 1h 25 minut. Dla porównania mój najlepszy czas był chyba 37 minut. Tak, jest powrót będzie ciężki  
Pozdrawiam (y)

[Maksym Riznyk]

UWAGA intensywny trening

 

Więc tak, wczoraj miałem okazje zrobić kolejny trening. Trochę zaryzykowałem i dodatkowo wykonałem podciągania na początku treningu. Na szczęście nic nie odczuwam w ręce , chociaż przy niektórych ruchach mięsień boli. Jutro o 18 mam kolejną wizytę u lekarza, zbliżają się poważne zawody i pasuje przygotować się na maksa ! Zobaczymy co uda się wykrzesać
 

TRENING:

Wczoraj zacząłem bardzo klasycznie a mianowicie wykonałem piramidkę:

 

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - przerwy między każdą serią od 1,5 do 2 minut.

 

Następnie padła decyzja zmęczyć trochę triceps:

 

Wąskie pompki na hanteli/diamond push ups, ruch był krótki, mianowicie schodzimy mostkiem jak najniżej ale na górze nie prostujemy do końca, zaraz po tym wchodzimy na poręczy

 

2/2

4/4

6/6

8/8

10/10

 

10/10

10/10

10/10

 

Po tym były tzn pompki Hannibala na rurce, ręce na szerokości barków. Reverse t-bar dip
10

10

10

10

10

 

Na koniec szerokie pompki na uchwytach do pompek z zatrzymanie się w każdej pozycji na 5 sekun. 5 sekund dół, 5 sekund góra. Jak pewnie zrozumieliście wykonujemy na czas a nie na powtórzenia.

 

1 seria - 1 minuta

 

2 seria - 1 minuta 30 sekund

 

3 seria - 1 minuta 30 sekund

Intensywność była wysoka ponieważ wykonywaliśmy trening we 3, po kolei bez odpoczynku. Pozdrawiam i życzę udanych treningów

 

 

[Maksym Riznyk]

WITAM czas na kolejny wpis i kolejny trening:

 

 

Tym razem były ciężary->

1) rozgrzewka

 

2) rozgrzewka pompkami:

10 pompek -> 10 sekund przerwy x 10 serii = 100 pompek.

3) Ciężar na dipach + 32 Kg:
2-4-6-8-10-8-6-4-2, między każdą serią 1,5 minuty przerwy.

4) W - drabinka (niestety przeceniłem swoje możliwości)

Emotikon frown

Zacząłem z + 12 kg od 10 powtórzeń schodząc w dół TO BYŁ BŁĄD. W dół dałem rady zejść trzymając się przerw zgodnych z serią niestety resztę piramidki musiałem trzymać się przerw między seriami 10 sekund no i seria końcową musiałem zmniejszyć do 7 a nie do 10 czyli wyglądało to tak: 10 ->1->7->1->7 z przerwami 10 sekundowymi, były serie spalone. 

5) Pompki z obciążeniem + 15 kg szeroko na hantelkach, izometryczne powtórzenia z przytrzymaniem w każdej pozycji po 5 sekund. 
5 serii x 1 minuta.

6) Diamond push ups z minimalnymi przerwami OD NIEPAMIĘTNYCH CZASÓW ROBIŁEM POMPKI NA KOLANACH

2-4-6-8-10-8-6-4-2 

7) Brzuch:
+ 2 kg na każda nogę obciążniki 3 serii wznosów nóg do drążka x 10 powtórzeń.

 

[Maksym Riznyk]

Cześć chłopaki i dziewczyny. 

 

Nie wiem czy wiecie, ale również lubię nagrywać luźne filmiki, najczęściej dotyczą one treningów. 

 

ALE tym razem postanowiłem nagrać coś odmiennego. Z racji że dużo jeździmy na zawody postanowiłem zacząć

nagrywać vlogi. I oto PREMIERA VLOG#1. ZAPRASZAM DO OGLĄDANIA i oczywiście śledzenia kanału na YT

 

[fast]

Zamiast prowadzić tutaj dziennik to tylko robisz sobie reklamę....

[PirchHD]

Ja chetnie pooglądam...ja tam nie sądzę że źle zrobił że sie zaraklemowal bo bym niewiedzial ze będzie nagrywać. Musze kiedyś spróbować Street wourkout

[Maksym Riznyk]

Zamiast prowadzić tutaj dziennik to tylko robisz sobie reklamę....

Na razie mam okres przygotowawczy do zawodów i nei mam zbytnio czasu..

 

Staram się wszystko nagrywać (moje treningi) i zamieszczać. 

 

Na forum regularnie odpisuję, więc nie rozumiem podobnego teksu. 

[Maksym Riznyk]

KOLEJNE ZŁOTO dla FABRYKI

Witam wszystkich forumowiczów. Nie przestaje rozwijać się i tym razem walczyłem na arenie międzynarodowej godnie reprezentując Polską Fabrykę Siły. 

Tym razem zawody w Anglii - ICONStrong Calisthenics Championships - wydarzenie na które zostały zaproszeni najlepsi zawodnicy z Europy. Ja tym razem startowałem w kategorii ciężkiej powyżej 80 kg z wagą 82 (w Polsce miałem 84). W kategorii miałem 10 osób i powiem, że były to jedne z najtrudniejszych zawodów w moim życiu. 

Krótko o konkurencjach:

1) Drop sety drążek + pompki: 

Każdy zawodnik najpierw zaczynał od klasycznych stricte siłowych Muscle ups (wejść siłowych), ja wykonałem 16 powtórzeń z czego zaliczone zostały 15....->

Następnie zawodnik miał 1 minutę przerwy na założenie kamizelki + 20 kg i następnie pompki na podwyższeniu tak aby maksymalnie wydłużyć zakres ruchu w moim przypadku było to 32 powtórzenia.

2) Drop sety podciągania:

Tu wszystko banalnie prosto, ciężar zgodny z zasadami międzynarodowymi, podciągania z + 32 kg na pasie na komendę sędziego co jeszcze bardziej utrudnia, w pozycji dolnej schodzimy do pełnego zwisu - zaliczonych miałem 12 powtórzeń (byłem zdziwiony ponieważ rekord mam 16 powtórzeń na poprzednich zawodach w Polsce w Poznaniu tu cała relacja:  )

Następnie 1 minuta przerwy redukcja ciężaru do 16 kg i znowu podciągania gdzie wykonałem kolejne 10 powtórzeń) 

 

3) Drop sety dipy/pompki na poręczach:

Również klasyk, + 48 kg na pasie na komendę sędziego z tzn lockout (tak wiem daje po łokciach) - zaliczonych miałem 22 powtórzenia czyli tyle ile zrobiłem...->

 

Następnie kolejno redukcja ciężaru do 24 kg i kolejne dipy na maksa, zrobiłem coś koło 20, dokładnie chyba 17. 

 

4) I kolejny drop set - PRZYSIADY:

Czemu podkreślam słowo przysiady ? Otóż jest teoria, że chłopaki z  SW nie trenują nóg....totalna bzdura. Wykonywaliśmy goblet squats, była to pewna nowość na podobnych zawodach. Kamizelka 20 kg + trzymanie kettla 32kg dzbankiem do góry, zejście po niżej konta 90 stopni, powiem, że okropnie paliło w udach i barkach - zaliczonych miałem 37 powtórzeń (kettla nie wolno było opierać o klatkę)...->

 

Następnie 1 minuta przerwy, redukcja ciężaru i kolejno maksy, gdzie wykonałem kolejne 27 przysiadów i nagle w oczach zrobiło się lekko ciemno  

Jeszce jedna uwaga w 1 serii w każdym drop secie ćwiczenia były liczone jako 2 punkty a po zredukowanym obciążeniu jako 1 punkt. Ja w ostateczności przewagę nad 2 miejscem miałem 29 punktów. 
 

Nabawiłem się lekkiej kontuzji ale szykuje się na styczeń pewnie na NIemcy
Sportowe pozdrowienia dla KAŻDEGO

[BarBeast]

Gratuluję i wielki szaczunek

[Maksym Riznyk]

Gratuluję i wielki szaczunek

 

Dzięki wielkie