wołowina w PL
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tyle że w tych linkach piszą że części z udźca nadają się na steki. Ale jak widać z Waszego doświadczenia, nie nadaje się.
Napisano Ponad rok temu
Jest kilka źródeł problemu.Łatwo znaleźć ale wkleję:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tyle że w tych linkach piszą że części z udźca nadają się na steki. Ale jak widać z Waszego doświadczenia, nie nadaje się.
- Po pierwsze, w różnych kulturach stosuje się różne podziały mięsa. To było dobrze widać gdy do Polski weszły francuskie sieci supermarketów i zaczęły sprzedawać mięso dzielone w inny sposób niż reszta polskiego rynku.
- Po drugie, rasy zwierząt rzeźnych dostępne na rynku się zmieniają i to co u jednej rasy jest chude, u innej potrafi być tłuste, a to co u jednej miękkie, u innej twarde.
- Po trzecie, smażony stek nie jest daniem z polskiej tradycji kulinarnej i dlatego warto się kierować zaleceniami z kultur, w których lepiej się znają na takich daniach.
- Po czwarte, zanim samemu się zrobi steka, warto połazić po dobrych restauracjach i spróbować jak to robią fachowcy i czy tak naprawdę mamy na takie danie ochotę. Możliwym jest, że mięso się nadaje, stek jest dobrze zrobiony, ale po prostu nie lubimy steków.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wklejam link do Jamiego Olivera i radze naprawde dobrze obejrzec, szczegolnie to co mowi o marynowaniu i jak sie smazy wolowine - to nie jest jakis jego wymysl, jak pisalem prawie wszyscy wlasnie tak robia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chyba troszkę dramatyzujesz albo nie czytałeś co było pisane bardzo dokładnie?
Drogi jerzu sam napisales:
Ja lubię mięso krwiste więc smażę po 2 minuty z każdej strony Żona lubi średnio wysmażone więc po 3 minuty.
Po smażeniu należy mięso można posolić
czyli nie obracasz jak on pokazuje, rowniez nie marynujesz wczesniej w oliwie i o zgrozo solisz na koncu kiedy on i wszyscy znajacy w temacie kucharze zawodowi, ktorych znam i sie przyjaznie (mowimy o dobrych restauracjach, nie sa slawni jak Oliver) tlumacza ze pieprz i sol morska (koniecznie!)w marynacie i czekamy az sie zamarynuje
przyznaj sie nie obejrzales nawet tego filmiku przed napisaniem posta ;-)
Napisano Ponad rok temu
Nie mówię że robię dokładnie tak jak Oliver i nie mówię że wiem wszystko na ten temat.
Jeśli chodzi o marynatę to tych grubych kawałków nie marynował a tylko doprawił przed smażeniem chyba że coś przegapiłem.
Obejrzałem też parę innych filmów instruktażowych na ten temat, szukałem też informacji na sieci, nie znam niestety żadnych kucharzy (ubolewam nad tym) więc nie byłem w stanie u źródełka dowiedzieć się jaki jest jedyny słuszny sposób przyrządzania steka. To co napisał Tau (był link) dość blisko odzwierciedla to co powiedział Oliveir, nie pisałem też nigdzie że jestem wyrocznią pisałem tylko jak Ja to robię.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Obejrzałem.
Nie mówię że robię dokładnie tak jak Oliver i nie mówię że wiem wszystko na ten temat.
Jeśli chodzi o marynatę to tych grubych kawałków nie marynował a tylko doprawił przed smażeniem chyba że coś przegapiłem.
1'41'' leje oliwe na gruby stek po uprzednim posypaniu grubo sola i pieprzem, 2'21'' robi to ponownie na drugiej stronie steka
oliwa ma wsiaknac w stek i to nazywam marynowaniem potem jest gladziona na sucha super goraca patelnie na ktora to patelnie nie lejemy juz oliwy bo oliwa jest w steku!!!!
tak samo nie wrucamy masla na patelnie jak to ktos napisal tylko robi sie tak ja Oliver, delikatnie po miesie
i to nie jest widzimisie Olivera tylko standard robienia
podsumowujac zacytuje kolege Prorocka ktory napisal w tej dyskusji bardzo madre dwa zdania:
- Po trzecie, smażony stek nie jest daniem z polskiej tradycji kulinarnej i dlatego warto się kierować zaleceniami z kultur, w których lepiej się znają na takich daniach.
- Po czwarte, zanim samemu się zrobi steka, warto połazić po dobrych restauracjach i spróbować jak to robią fachowcy i czy tak naprawdę mamy na takie danie ochotę. Możliwym jest, że mięso się nadaje, stek jest dobrze zrobiony, ale po prostu nie lubimy steków.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Obejrzałem.
Nie mówię że robię dokładnie tak jak Oliver i nie mówię że wiem wszystko na ten temat.
Jeśli chodzi o marynatę to tych grubych kawałków nie marynował a tylko doprawił przed smażeniem chyba że coś przegapiłem.
1'41'' leje oliwe na gruby stek po uprzednim posypaniu grubo sola i pieprzem, 2'21'' robi to ponownie na drugiej stronie steka
oliwa ma wsiaknac w stek i to nazywam marynowaniem potem jest gladziona na sucha super goraca patelnie na ktora to patelnie nie lejemy juz oliwy bo oliwa jest w steku!!!!
tak samo nie wrucamy masla na patelnie jak to ktos napisal tylko robi sie tak ja Oliver, delikatnie po miesie
i to nie jest widzimisie Olivera tylko standard robienia
podsumowujac zacytuje kolege Prorocka ktory napisal w tej dyskusji bardzo madre dwa zdania:- Po trzecie, smażony stek nie jest daniem z polskiej tradycji kulinarnej i dlatego warto się kierować zaleceniami z kultur, w których lepiej się znają na takich daniach.
- Po czwarte, zanim samemu się zrobi steka, warto połazić po dobrych restauracjach i spróbować jak to robią fachowcy i czy tak naprawdę mamy na takie danie ochotę. Możliwym jest, że mięso się nadaje, stek jest dobrze zrobiony, ale po prostu nie lubimy steków.
Jeśli chodzi o marynowanie, byłem przekonany - jak widać błędnie - że jest potrzebny jakiś czas na to żeby marynata miała wpływ na mięso, dlatego napisałem że te kawałki tylko przyprawił, natomiast te małe normalnie marynował.
Ilość i jakość steków które jadłem w różnych restauracjach, nie tylko w Polsce ale w różnych miejscach Europy jest całkiem spora więc przegląd mam niezły i zgadzam się, że dobrze by było przed przyrządzeniem takiego mięsa zorientować się jak powinno smakować.
W domu przy pomocy moich niedoskonałych metod udało mi się zrobić parokrotnie naprawdę dobre mięso, nie zawsze wychodzi tak jak bym chciał ale parę razy wyszło tak dobrze jak w lepszych restauracjach w których jadłem.
Tak czy inaczej fajnie że włączyłeś się do dyskusji.
Napisano Ponad rok temu
dla jednego marynowanie to bedzie tylko z octem, dla drugiego to jak sie mieso bedzie z przyprawami przez dwa dni przegryzac albo dluzej, a dla mnie, tak jak i dla jerza chyba, posypanie sola, pieprzem i polanie oliwa to bardziej po prostu przyprawianie niz marynowanie.
A przy okazji, co on mowil na poczatku o 21 dniach jezeli dobrze zrozumialem, bo nie ogarnalem do konca o co mu chodzi.
i drugie pytanie, czemu na patelnie grillowa ma porzadne stejki, a na zwykla malutkie kotleciki?
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Organic to pic na wodę
- Ponad rok temu
-
Fotki i Linki- (Sport i Zdrowie)
- Ponad rok temu
-
Jak żyć? Sport bez sportu - joga fitnesy pilatesy etc...
- Ponad rok temu
-
Plecy BJJ
- Ponad rok temu
-
Sauna infrared
- Ponad rok temu
-
Masc rozgrzewajaca
- Ponad rok temu
-
Biegamy zimą
- Ponad rok temu
-
Na temat odżywiania ogólnie
- Ponad rok temu
-
skręciony staw kolanowy
- Ponad rok temu
-
Szkolenie CrossFit Mjollnir z gimnastyki i kettlebells
- Ponad rok temu