184 odpowiedzi w tym temacie

[budo_radnus]

jebaki jebaki, ale to młode dziewcze ma okropne motyle... ogólnie u kobiet motyle są niefajne:( hehehehe

[budo_kubuś puchatek]

Ona ma motylki nie motyle i zreszta ma dobra strukture ciala.

K_P
PS. A teraz wez sobie dwa paski od kimona, przerzuc przez drazek, zlap sie za wiszace elementy i sprobuj zrobic L, zatrzymujac sie po drodze, ze dwa razy.

[budo_gwyn]

Ooo, challenge accepted

[budo_audi]

No ja niestety podciągając sie na drążku szarpię całym ciałem, ale ważę 112-113 kg. Mocno szarpiąć zrobie 20 podciągnięć, a z dowieszonym ciężarem 20 kg 10 podciągnięć.

[budo_novocaine]

komentarze o cyckach i wygladzie zostawcie sobie na knajpe. ostatnie ostrzezenie.

[budo_dar75]

...PS. A teraz wez sobie dwa paski od kimona, przerzuc przez drazek, zlap sie za wiszace elementy i sprobuj zrobic L, zatrzymujac sie po drodze, ze dwa razy.

Done, without any problem.

Ale ja ważę 67 kg.

[budo_benny hill]

No ja niestety podciągając sie na drążku szarpię całym ciałem, ale ważę 112-113 kg. Mocno szarpiąć zrobie 20 podciągnięć, a z dowieszonym ciężarem 20 kg 10 podciągnięć.

A może stąd Twoje bóle pleców?
Jaki ma sens dorzucanie dodatkowego ciezaru kiedy sie bujasz? Dla miesni nie jest wazne to jaki ciezar pokonuja a jaki opor. Wiec jesli sie bujasz to nadajesz sobie przyspieszenie i zmniejszasz opor, kiedy sie nie bujasz musisz podniesc prawie caly swoj ciezar ciala i jest ciezej. Wiem, wiem, wiekszosci nie chodzi o to zeby sie stawac lepszym a zeby podbudowac swoja psychike, zrobilem wiecej powtorzen, dorzucilem wiekszy ciezar, bla bla bla, niewazne ze nie jestem silniejszy ale zrobilem wiecej

[budo_novocaine]

konstantinov mowi:

LOL FUCK YOU ALL



;-)

[budo_prorock]

kiedy sie nie bujasz musisz podniesc prawie caly swoj ciezar ciala i jest ciezej.

W podciąganiu nie chodzi o to czy ciężej; chodzi o to, żeby ciężar ciała podnieść. Generalnie, umiejętność podciągnięcia się, gdy już pary w łapach nie starcza i trzeba zaangażować w to ruch całego ciała, jest znacznie praktyczniejsza niż jakieś tam statyczne kulturystyczne wygibasy.

[budo_gwyn]

To ja powtórzę za kilkoma trenerami: podciąganie 'martwego ciężaru' i podciąganie się z 'wybiciem' to dwa różne ćwiczenia. Każde ma swój cel, każde daje określone korzyści i niesie określone zagrożenia (kontuzjami). Pierwsze jest mniej kontuzjogenne, drugie bardziej. Każde może mieć swoje miejsce w racjonalnie rozplanowanych programach treningowych.

[budo_benny hill]

trzeba sobie tylko zadac pytanie, po co sie podciagamy? Zeby sie dopomopowac? Zeby zwiekszyc sile miesni? Zeby wyksztacic jakas nowa umiejetnosc? Inny rodzaj podciagania, inna ilosc powtorzen, inny cel treningu...
Jak chce zrobic wytrzymalosc silowa to robie tak zeby zrobic duzo, jak chce sie gdzies wspiac to robie tak zeby sie wspiac(chociaz nie wiem czy gdybys mial sie wspiac po skale albo po progu jakiegos budynku to nie przydalaby sie bardziej sila miesni ramion i grzbietu niz umiejesnosc bujniecia sie, bo nie mialbys gdzie sie rozbujac i bys spadl, co innego jak chcesz sie pobawic w malpe i wejsc na galaz) jak chce poprawic sile to wieszam szmate, nogi proste w przod albo dodatkowy ciezar i jade maksymalnie czyste powtorzenia...

[budo_audi]

Jeśli nawet szarpię przy podciąganiu sie do góry, to podczas opuszczania sie do dołu ( Negatywne powtórzenia) robię dzięki temu więcej powtórzeń, przez to mięsień jest bardziej pobudzany.

[budo_benny hill]

audi:
ale po co chcesz robić więcej powtórzeń-oto jest pytanie.

[budo_osadnik]

audi,wyszukaj sobie informacje o zasadzie oszukanych powtórzeń,myślę że to Ci rozjaśni parę rzeczy.

[budo_kubuś puchatek]

"Jeśli nawet szarpię przy podciąganiu sie do góry, to podczas opuszczania sie do dołu ( Negatywne powtórzenia) robię dzięki temu więcej powtórzeń, przez to mięsień jest bardziej pobudzany".

Czyli cwiczenie sily maksymalnej -1-5 ruchow w serii, nie mialoby sensu, bo "miesien jest malo pobudzony".

"szarpane" podciaganie jest po prostu latwiejsze, szybko mozna nauczyc sie techniki "szarpania" i podwoic swoj rekord, ale to nie oznacza, ze podwoilimy sile - i ma inny cel - poprawiamy liczbe powtorzen i troche eksplozywnosc w zakresie tego ruchu.
Zeby utrudnic ruch - robi sie podciagniecia na kolkach, czy luzno wiszacych tasmach, robi sie zatrzymania w trudnych momentach, po ktorych przy pomocy szarpania miekko przechodzimy, a wyczynem w gimnastyce przyrzadowej sa "trzymania", w pozycjach trudnej dzwigni.

K_P

[budo_dar75]

Oszukiwanie powinno tutaj być rozumiane nie jako sposób na zmniejszenie naprężenia mięśni, ale jako sposób zwiększania tego naprężenia. Cała idea treningu kulturystycznego wiąże się z poddawaniem mięśni cięższej, a nie lżejszej pracy. Powinniście więc stosować oszukiwanie tylko w celu wykonania dodatkowo jednego lub dwóch powtórzeń, bądź też w celu wspomożenia ćwiczonej grupy mięśniowej poprzez wykorzystanie innej części ciała. Powiedzmy, że wykonujecie akurat serię koncentrycznego unoszenia przedramienia na wyciągu i nie jesteście w stanie zrobi kilku ostatnich powtórzeń. Jeśli wykorzystacie wolną rękę, aby pomóc ćwiczonej ręce w „wymęczeniu” paru dalszych powtórzeń, będzie to rozsądne zastosowanie zasady oszukiwania, ponieważ w tym przypadku zwiększa się wysiłek mięśniowy a nie zmniejsza.

zródło: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_gwyn]

Co ma, podobno, rację bytu przy budowaniu masy mięśniowej, nie siły. Vide teoria wyczerpania technicznego (technical failure), czyli jeżeli nie potrafisz zrobić sam i technicznie to robisz już co innego, inaczej angażujesz układ nerwowo-mięśniowy.

[budo_kubuś puchatek]

Ale zdaje sie nie mozna porownac kulturystycznego "oszukiwania", np. przy wyciskaniu lezac i - "oszukiwania" przy podciaganiu.

K_P

[budo_novocaine]

mozna kubus. negatyw to negatyw, powolne opuszczanie sztangi gdy ktos pomaga ci ja wycisnac jest analogiczne to "wierzgniecia" i powolnego opuszczenia *jesli* ktos robi w ten sposob, a nie jak crossfit, gdzie maja po prostu inny - wierzgajacy - sposob podciagania.

[budo_kubuś puchatek]

No tak... Jak rozroznimy dwa "wierzgniecia".

K_P