86 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tomasz]

a ja wciaz czekam na to az ktos kto tym cwiczy napisze przekonywujaco mi ze warto wydac kase na to.....

[budo_itosu]

Ja sie zastanawialem czy do sportow walki uderzanych nie lepiej po prostu dwie 2-3 kilowe gaz rurki

[budo_kriss]

a ja wciaz czekam na to az ktos kto tym cwiczy napisze przekonywujaco mi ze warto wydac kase na to.....

Po dłuższym już używaniu stwierdzam że ma to dla mnie sens.
Nie przekłada się na siłę z siłki, ale na tej najmniej mi zależy

Wzrosła mi bardzo kontrola mad bronią. Pojawiła się też dodatkowa siła związana z rotacją kończyn górnych. Zwykła siłka też tego nie ogarnie.

[budo_tomasz]

a ja wciaz czekam na to az ktos kto tym cwiczy napisze przekonywujaco mi ze warto wydac kase na to.....

Po dłuższym już używaniu stwierdzam że ma to dla mnie sens.
Nie przekłada się na siłę z siłki, ale na tej najmniej mi zależy

Wzrosła mi bardzo kontrola mad bronią. Pojawiła się też dodatkowa siła związana z rotacją kończyn górnych. Zwykła siłka też tego nie ogarnie.

ja nie prownuje clubbelsow do zwyklej silki, tylko do kettlow, szczegolnie cwiczen z odwroconym kettlem - tez wyrabia sile nadgarstka strasznie -jako ze nigdy nie mialem clyubbelsa w rece to nie wiem jaka jest roznica i czy warto wydac tyle kasy

moglbys sie wypowiedziec?

[budo_kriss]

Dla mnie warto, ponieważ zauważalnie wzrosła mi kontrola nad bronią. Pojawił się też nowy rodzaj siły.
Żałuję że nie zacząłem 10 lat wcześniej!

Mam teraz tylko 3 rodzaje ciężarków, do tego gumy i to ogarnia całe moje potrzeby siłowe.



ps. właśnie wróciłem zjebany z pracy. Odpakowałem moje nowiutkie 20 kg i ... poćwiczę dopiero w poniedziałek. (koszmarnie ciężkie to diabelstwo, okazuje się teraz że 15 kg to była łatwizna!)

[budo_macius]

Powiedz teraz jak patrzysz z perspektywy czasu, opłacało się przechodzić levelami od 10 kg do 20 kg ( mówie kwestia hajsu do bezpieczeństwa przed nie potrzebnymi urazami ). Czy lepiej kupić od raz 15 czy 20 kg i zaczynać bardzo powoli, a z czasem zwiększać intensywność wykonywanych ćwiczeń. Mówisz że zwiekszyła Tobie się kontrola nad bronią, nie mogłem wychwycić co ćwiczysz?? Bo też się nad tym zastanawiam bardzo poważnie i również w ramach hobby zajmuje się walkami bronią średniowieczną i chciałem zwiększyć siłę ciosu zadawanego oraz lepiej kontrolować broń. ;-)

[budo_blt]

(..)nie mogłem wychwycić co ćwiczysz?? (...)

http://budo.net.pl/v...=asc&start=2430
sprawdź tu ;-)

[budo_macius]

ooooooooo spoko dzięki ;-)

moje hobby trochę bardziej chaotyczne ale też można się zmachać przy tym ostro,
jakiś mały przykład:

[budo_kriss]

1.Powiedz teraz jak patrzysz z perspektywy czasu, opłacało się przechodzić levelami od 10 kg do 20 kg ( mówie kwestia hajsu do bezpieczeństwa przed nie potrzebnymi urazami ).

2.Czy lepiej kupić od raz 15 czy 20 kg i zaczynać bardzo powoli, a z czasem zwiększać intensywność wykonywanych ćwiczeń.

3.Mówisz że zwiekszyła Tobie się kontrola nad bronią, nie mogłem wychwycić co ćwiczysz?? Bo też się nad tym zastanawiam bardzo poważnie i również w ramach hobby zajmuje się walkami bronią średniowieczną i chciałem zwiększyć siłę ciosu zadawanego oraz lepiej kontrolować broń. ;-)

ad 1. Z racji pracy mam nieco zboczone podejście. Kwestia zdrowia (adaptacji do obciążenia) jest u mnie najważniejsza. Zresztą kasa nie jest aż taka duża. Tym bardziej, że sprzedawałem mniejsze wagi.

ad 2. Myślę że to zależy od wykonywanych ćwiczeń. Dla mnie i 10 kg na samym początku, to było mega ciężkie. Nie znam Twojej siły wyjściowej ani typu budowy, ale proponuję najwyżej 10 na sam początek. Potem już sam będziesz wiedział

ad 3. Chodzi mi o ciężką szablę i broń drzewcową

[budo_macius]

Przekonałeś mnie bo też właśnie myślałem żeby zwiększyć siłę do władania bronią drzewcową.
Mam 180 cm waga do 81 kg raczej dobrze zbudowany jestem ;-)
Jakie robisz ćwiczenia pod broń drzewcową??[/list]

[budo_kriss]

Początek i koniec ruchu robię na gumach.
Do tego mam 3 drzewca o różnym ciężarze

[budo_kapral]

Dzisiaj doszła mi maczuga 10kg
inny wymiar treningu siłowego klasa

[budo_tomasz]

ja wciaz nie kupilem bo nie wiem jaka.... nie mialem nigdy maczugi w rece, nie znam nikogo co ma taka i nie umiem wybrac :nie:

[budo_kriss]

kup 10kg.

Nie jest taka ciężka, mimo to daje popalić!

[budo_abraksazz]

Sprzęt wydaje się fajny, ale podobne efekty można osiągnąć ćwicząc gryfem od sztangi albo metalowym prętem. W przypadku sztangi będzie to trening oburącz. Sądzę, że warto spróbować zanim się kupi.
Zajrzałem na stronę sklepu z clubbellami i bardzo mnie rozbawiło co tam zobaczyłem. Sklep nazywa się Sparta co kojarzy się z prostotą i surowością, a tam tony gadżetów do treningu, z torbami na piasek po 350 zł włącznie Akurat ten typ treningu zakłada minimum sprzętu. Drążek, ze dwa czajniki, stołki do pompek - to wszystko. Ale widzę, że ktoś postanowił zarobić na surowości i prostocie sprzedając ludziom wyposażenie konieczne do treningu bez sprzętu

[budo_kriss]

Witaj na forum

Sprzęt wydaje się fajny, ale podobne efekty można osiągnąć ćwicząc gryfem od sztangi albo metalowym prętem. W przypadku sztangi będzie to trening oburącz. Sądzę, że warto spróbować zanim się kupi.

Ty to wiesz czy przypuszczasz?

Próbowałem różnymi prętami, gryfami i młotami. To jednak nie jest to samo.


Co się czepiasz ich nazwy? Taką mają koncepcję na zarobek

[budo_kapral]

a tam tony gadżetów do treningu, z torbami na piasek po 350 zł włącznie Akurat ten typ treningu zakłada minimum sprzętu. Drążek, ze dwa czajniki, stołki do pompek - to wszystko. Ale widzę, że ktoś postanowił zarobić na surowości i prostocie sprzedając ludziom wyposażenie konieczne do treningu bez sprzętu

Jakbyś nie wiedział, że fitness to gadżety.

[budo_abraksazz]

Ty to wiesz czy przypuszczasz?

Przypuszczam, bo nie ćwiczyłem clubbellami. Natomiast z racji tego, że lubię pomachać mieczem robiłem eksperymenty z gryfami do sztangi (różnej wielkości) i rurami żelaznymi. Wszystko oburącz. Koncepcja ćwiczeń podobna jak z clubbellami które widziałem w użyciu na YT. Gryfy którymi ćwiczyłem miały po 14 i 8 kg, więc ciężar podobny. Inny rozkład wagi, ale cieńszą konstrukcję powinna rekompensować większa długość - fizyka. Oczywiście widzę gołym okiem, że wygoda uchwytu się nie umywa. Gwintowany gryf trzeba okręcać szmatą.

Jeszcze pytanie do użytkowników. Z czego to jest zrobione? Czy można tym w coś uderzyć (w oponę, górę piasku) bez obawy, że się po paru razach rozwali?

[budo_kapral]

hej,
można tłuc - ale do tłuczenia jest młot a nie maczuga, ale można.

I nie ma żadnego przełożenia na sztangę. Maczuga ma ciężar na końcu, dzięki temu ćwiczysz za pomocą przesunięcia srodka cieżkości, jak w kettle bell. Poza tym, małą długość umożliwia wiele bajerów, których ze sztangą nie zrobisz. tyle w temacie.

[budo_pashunio]

Kriss, ćwiczysz już dłuższy czas 20kg, jak tam wrażenia? zauważyłeś jakieś ciekawe efekty? czy może już zaniechałeś?