28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ludee]

Imo S.O.S ma rację - 2 treningi = duże ryzyko (graniczące z pewnością), że będzie katabolizm i polecą mięśnie. Całkowicie bez sensu. Maratończyk co prawda biegnie te 4 godziny ale nie sprintuje co chwilę, na treningach SW nie ma cały czas stałego pulsu.

Do autora:
Bieganie w bluzie wywala z Ciebie wodę, a nie tłuszcz. Jak chcesz się pozbyć tłuszczu to musisz mieć deficyt kaloryczny w diecie.

Sprawdź zapotrzebowanie kaloryczne, zastanów się ile chcesz chudnąć, oszacuj spalone na treningu kalorie i ułóż dietę. O redukcji i układaniu diety są 2 tematy w tym dziale.

Ćwiczenia na brzuch: imo bardzo dobry jest ABS2 - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tylko rób po nim trochę "spajdermenów", bo potem będziesz miał dość dobrze zbudowane mięśnie brzucha a z tyłu lędźwie słabiutkie.

[budo_benny hill]

ehhh nie chce mi sie klocic...jesli robie 3 tabaty = duza wydolnosc, moj trening bedzie bardziej wszechstronny niz Twoj wiec bedzie ciezszy (MMA)

też nie chce sie klocic, tylko ze nie zgadzam sier z tym ze trening dlugi musi byc slaby, moze byc na nizszych obrotach ale nie slaby, ja w kazdy piatek mam trening 2h z tym ze na koniec treningu robimy joge%-) i przez to nie uwazam go za slaby bo czuje sie potem doskonale i w poniedzialek wqchodze z wieksza energia na trening w poniedzialek po weekendzie.
Wszechstronnosc tez nie ma nic do ciezkosci, mozesz sie zajechac samymi burpees w 15 minut a mozesz sie nie zmeczyc za bardzo robiac mase cwiczen przez 2,5h

Z tym katabolizmem i przetrenowaniem mysle ze ludzie czesto za mocno przesadzaja, dowiedzieli sie ze moga sie ptrzetrenowac i kazdy o9bjaw zmeczenia traktuja jako przetrenowanie. Ja wytrrzymalem rok funkcjonujac tak ze mialem 2x w tygodniu basen po 45minut, 2x lekka atletyke po 1,5h, raz gimnastyke i raz sporty zespolowe, z tego basen i gimnastyka robione do porzygu bo na basenie bylem lapsem i musialem nadrabiac a na gimnastyce bylo fajnie wiec dawalem z siebie 100%. Do tego 5 treningow w tygodniu na 100% bo przygoptowywalem sie do zawodow co chwile, biegi 2 razy w tygodniu w okresie startowym i bylem caly rok w super formie bez supli czy czegokolwiek, wiec trening 2,5h nie musi nikogo zabic, wystarczy dobrze jesc, wysypiac sie i miec w sobie troche samozaparcia bo czasem czlowiekowi wydaje sie ze juz koniec z silami, po czym idzie na trening i robi wiecej niz na poprzednim, wiec przetrenowanie to czesto bardziej kwestia slabej psychiki i urojen niz faktycznego przetrenowania.

[budo_administrator]

@ludee ja robie Abs2. Co to jest spiderman? To samo co zabki?

[budo_s.o.s.]

no ale przy 2 typowych treningach nie da rady robic 2,5h, joga to juz inny element treningu, ja mowie ciagle technike mozan robic, rozciagac sie ale nie topowy trening sw
a przetrenowac sie nie jest tak ciezko jak sie wydaje, miales kilka treningow ale jak sam piszesz kazdy byl roznego rodzaju czyli byla rozna intensywnosc, wlasnie przygotowania do zawodow to czas okresowy gdzie wiecej trenignow jest tylko przez jakis czas

[budo_ludee]

@ludee ja robie Abs2. Co to jest spiderman? To samo co zabki?

myślałem o czymś takim - tylko zazwyczaj unoszę też nogi, chodzi o to, żeby wzmocnić dolne pleców, są oczywiście jeszcze inne ćwiczenia - poszukaj. Ja po czystym abs2 w pewnym momencie nie mogłem robić więcej ćwiczeń na brzuch właśnie ze względu na słabe plecy (dyskomfort) a nie na słaby brzuch. Być może robiłem coś niedokładnie i dlatego te problemy, ale ćwiczenie pomaga.

[budo_prorock]

@ludee ja robie Abs2. Co to jest spiderman? To samo co zabki?

myślałem o czymś takim - tylko zazwyczaj unoszę też nogi

To jest Superman.

[budo_ludee]

hehe za szybko napisałem, rzeczywiście miało być superman

[budo_poncho]

A po polsku nie nazywa się to przypadkiem krokodylki? Chodzi o to, że po podłodze chodzi się tak, jak Spiderman po ścianach.



Na karate robiliśmy też czasem wersję na pięściach.

[budo_ludee]

wyżej masz wyjaśnione - chodziło o supermany