28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_quelq'un]

Ile godzin w tyg poswiecacie na trening?
Temat zainspirowany tematem o przemeczeniu

[budo_marchew]

15-20, ale jak pozamykam pewne tematy w pracy i życiu to będzie 20+ tydzień w tydzień, bo wychodzi mi 18-20 obecnie, a będzie 20-23 :>

[budo_jet]

Czepiam się ale w pierwszej odpowiedzi powinno chyba być <2 a nie >2. :wink:

btw. Nie wiem jak pracując czy pracując/studiując można znaleźć czas na >11 h tygodniowo, podziwiam takich ludzi.

Marchew, trenujesz 2.5h dziennie 7 dni w tyg pracując na pełen etat? 8O

[budo_kogan]

Uwielbiam takie tematy.

Kiedyś pytałem się kumpli o takie sprawy - ile wyciskasz na klatę, jakimi hantlami ćwiczysz, ile razy się podciągniesz... Za każdym razem jak była okazja zweryfikować, okazywało się, że dodawali wartości zawyżone 2-3 razy. Najlepszy był koleś, który deklarował 15 podciągnięć na drążku, a nie był w stanie podciągnąć się nawet raz.

Wielu zawodowców trenuje 6 razy w tygodniu, 2 treningi dziennie po 1,5h + 1h biegu co rano. Ja tak trenowałem w wakacje na studiach i mało się nie zarżnąłem - taki wysiłek wymaga lat przygotowań i specjalnych predyspozycji. Do tego jeszcze sauna, basen, masażyści, suplementacja, regularne badania lekarskie etc. Amatorom odradzam, bo dojdzie do kontuzji lub/i wypalenia.

Mój idealny mikrocykl to 6 dni i 6 jednostek treningowych po 1,5h + jeden dzień na regenerację. Jeśli ktoś ściska więcej to chyba znaczy, że nie ma szkoły, pracy, kobiety czy przyjaciół albo jego szkoła, praca, kobieta i przyjaciele to ciasny krąg związany z SW.

[budo_tynks]

Albo mają inne predyspozycje niż Ty.

[budo_cheetah]

Amplituda waha się w przedziale między 8 a 21 ... [ostatnio niestety ten górny przedział] lecz od tego tygodnia się na szczęście zmniejsza :wink:

W zależności od makrocyklu oraz rodzaju zleceń do których muszę sie przygotować ...

Wysiłek jest zróżnicowany - w zależności od dyscyplin.

Poniżej 12 raczej nie spada chyba, że podczas okresów regeneracyjnych itd

[budo_jet]

Albo mają inne predyspozycje niż Ty.

Albo nie mają pracy (nie związanej ze sportem), rodziny i życia osobistego. Ile masz lat Tynks i czym się zajmujesz na co dzień?

[budo_tynks]

Pracuję na pełen etat i uczę się, życie osobiste mam raczej bardzo rozbudowane, bo w tygodniu w domy tylko jem i śpię.
Ale nie rozumiem pytania, nie pisałem, że sam zapierdalam jak niektórzy tutaj, napisałem tylko, że wiele również zależy od predyspozycji.

Jeden zajedzie się trenując te 5x w tygodniu po 2h, pracy szkole i znajomych (np. ja) a drugi może napierdalać jak robot, co widać po tym co niektórzy tu piszą.

Edit: Lat mam 20

[budo_jet]

Widzisz, z tym że to nie jest już kwestia sił tylko czasu jakim się dysponuje.

[budo_szwed]

Uczciwie mówię, że 5-8. Zwiększy się o 1,5 h jak się ciepło zrobi, bo Orlika już załatwiamy plus myślę max 2 h siłownia, więcej nie da rady zresztą jak sobie zrobiłem z rok temu 4 dni w tyg ostre to się przetrenowałem i to nie jest efektywne Więcej złego niż dobrego.

[budo_tynks]

Widzisz, z tym że to nie jest już kwestia sił tylko czasu jakim się dysponuje.

Uwierz mi, że rozumiem to doskonale, sam sypiam po 5-6 godzin dziennie i szkoda mi marnować czasu na więcej w związku z czym ciągle chodzę niewyspany i obecnie raczej ciężko byłoby mi znaleźć nawet te 10h na sport (nad czym ubolewam) chyba, że kosztem innych zajeć.

Koniec offtopu.

[budo_jet]

Jakiego offtopu, o tym jest temat. :-)

[budo_przemcio]

Ja myslałem ze 14h to nadto.co niektorzy to niezli rzemieslnicy 8)

[budo_balofy]

mi wyszlo kolo 6-8 h, ino ze ja liczylem w treningi okolo 3 h silki tygodniowo plus basen plus rowerek stacjonarny.
intensywnosc bedzie troche inna niz u kogos kto 5 razy w tygodniu robi mma i mu wychodzi podobna ilosc godzin

[budo_cheetah]

W moim przypadku akurat część treningów ,,podciągana,, jest pod pracę - i dlatego mogę\muszę poświęcić tyle czasu tygodniowo na tego typu formy wysiłku. W inny przypadku pewnie liczba byłaby nieco mniejsza choć bardzo lubię aktywność ruchową we wszelakich formach :wink:

[budo_sos]

dwaejścia czy godziny

[budo_jerz]

Siłownia też trening.
Mi wychodzi jakieś 6 do 8 godzin maksymalnie.

[budo_zolin]

Obecnie 5h. Z ciekim bolem. Ale.....niedlugo sie zrobi cieplo itd. To mysle ze okolo 10h bedzie tygodniowo.

[budo_marchew]

Ja trenuję 2 razy w tygodniu po 3 godziny, 1 raz 4-5 i jeden raz 7-8. Do tego mam 2 opcjonalne treningi po 1:15, na które obecnie nie chodzę z braku czasu.

Tylko, że nie wszystkie to są treningi o tej samej intensywności, umówmy się. Mam tylko kilka 'mocniejszych' treningów w tygodniu, które mnie zarzynają i są bardzo wymagające kondycyjnie. Mam też kilka lajtowych, gdzie chodzę razem z początkującymi i tylko powtarzam, mam też takie "średnie". Poza tym, dużą część czasu poświęcam na rozciąganie. Jak się odpowiednio łączy różne rodzaje treningu to idzie uciągnąć.

Miałem ostatnio maraton treningowy na wyjeździe - codziennie około 9 godzin treningu przez 5 dni i z czystym sumieniem powiem, że nie pamiętam kiedy mi taką przyjemność sprawiało, że mogę siedzieć i nic nie robić przez jakąś część dnia, jak już było po wszystkim :>

[budo_ry-you]

jak jest taka pogoda jak teraz to okolo 9-10 godzin w tygodniu jak robi sie cieplej dochodzi do tego trening na rowerze i robi sie kolo 15 godzin ale sa okresy kiedy moge znalezc na trening duzo mniej czasu i wtedy jest to okolo 6-7 godzin.