134 odpowiedzi w tym temacie

[budo_novocaine]

staram sie teraz kupic klasyczne kolka gimnastyczne, ale ich producenci zglupieli z cena - prawie 1tys. zl za dwa kawalki liny i dwa drewniane kola:( Musze znalezc jakas alternatywe.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ja mam te pierwsze. nie sprawdzalem tylko, czy wysylaja do polski.

kubus, jedna rzecz tylko. to "radzenie sobie z ciezarem wlasnego ciala" to nie do konca tak. wzialbys zowodnikow mma czy jakiegos innego sportu, malo kto zrobilby idealne pompki na jednej rece, czy dziesiatki pistoletow, czy podciagniecia, czy planche czy inne cwiczenia typowo gimnastyczne. bo szczerze, po co ci kontrola nad wlasnym cialem az taka, kiedy w walce masz kontrolowac cialo przeciwnika. w czym przydatna bedzie umiejetnosc robienia 10 pompek na jednej rece? myslisz, ze fedor robi takie? :wink:

[budo_itosu]

bo szczerze, po co ci kontrola nad wlasnym cialem az taka, kiedy w walce masz kontrolowac cialo przeciwnika

nie zgadzam sie

[budo_kubuś puchatek]

"cała dłon na ziemi. palce rozszerzone skierowane w przód. dlon tak ulozona ze gdyby przylozyc symetrycznie druga bylby rozstaw na szerokosc barkow (taki jaki jest wymagany na zawodach w robieniu pompek)" - napisal Itosu.

Nie rozumiem do konca, nie wiem co sie wymaga na zawodach w robieniu pompek:(
Chodzi mi o daw parametry:
- wyobrazmy sobie, ze juz masz nogi rozstawione na odrobine wiecej niz szerokosc barkow, przylozyles rece jakbys mial robic "waska" pompke. Miedzy dlonmi jest linia srodka ciala. Na jaka odleglosc odsuwasz reke od tej linii, te ktora bedzie pracowac? (wiadomo druga pojdzie na plecy). P.T. mowi o paru cm, ale pare to jest 2 i 9 cm.
- na jakiej wyskosci jest reka? Splotu slonecznego, wyzej?

Pozdrawiam
K_P

[budo_itosu]

dlon jest gdzieś na wysokosci sutka.

(w robocie jestem i specjalnie do kibla pobieglem przymierzyc )

[budo_aspenboy]

A propos kółek gimnastycznych:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wychodzi chyba najtaniej

Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to mam film P.T. będący uzupełnieniem do książki - muszę go tylko wrzucić na rapidshare albo gdzieś.

[budo_ry-you]

ja od 2 dni robie tak jak mowi P.T ze rozbiajam sobie pare serii na caly dzien. tylko robie tak do 5 bo cwicze tez rece w inny sposob i nie chcial bym sie przemeczyc.

[budo_kubuś puchatek]

Robie podobnie - rozbijam na iles tam serii i robie caly dzien, lacze pompke, pistolet i podciaganie na drazku w jakims trudnym wariancie, zeby tez byla mala ilosc sztuk - a trzy cwioczenia w jednej super serii.
Mam to teraz piec razy w tygodniu. Szosty robie silke z kilku typowych cwiczen - wyciskanie lezac, mini zarzut, takie polowiczne rwanie, ucze sie na nowo tez martwego ciagu (malutki ciezar, dla techniki raczej), podciaganie na drazku, ale ostatnio z podwiazanym do mnie 25kg kettlebell i juz nic dodatkowego na plecy, choc kiedys robilem duzo innych cwiczen. czasami jeszcze pompki z ciezarem na poreczach, bo nie robie zadnych rozpietek teraz. Poza tym lubie porecze.

Pozdrawiam
K_P
PS. nowocaine - ja robilem naprawde trening duzymi, jak na moja wage, ciezarami, ale jakos nie do konca to sluzylo moim sztukom walki - brakowalo mi pewnego rodzaju, nie wiem jak to wyrazic - chyba wrazliwosci i czucia ciala. Katowalem nogi, az plakaly moje rozwalone kolana, ale tez jakos nie czulem, ze to jest dobre dla mojego MMA, czy bjj.
Ja mysle, ze do sztuk walki warto cwiczyc jednoracz, jednoz i dolaczac cwiczenia wielostawowe, bo takie ruchy raczej sie wykonuje w walce niz te zwiazane tylko z trenigiem typowym dla silkowiczow.
Nie wiem... Nie pdejrzewam Fedora o to, ze macha duzymi ciezarami, ale widac u niego, ze przeszedl wszcechtronny rozwoj nazwijmy to gimnastyczny, a eksplozywnosc (ktora wygrywa), orientacja w przestrzeniw walki - to chyba ma raczej wrodzone, i tylko to doskonali.
PS. 2. Swietny pomysl z tymi robionymi kolkami gimanstycznymi, dla mojego eksperymentu z powodzeniem starczy. Teraz musze jeszcze gdzies znalezc kettbell, choc jeden - mam takie na silce, ale kumpel wlasciciel nie chec sprzedac jednego:(, a przydalby mi sie w domu. Bo dopiero mam zamiar cos z tym sprobowac.
K_P

[budo_aspenboy]

Jeszcze z domowych samoróbek ciekawie wygląda to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - nie robiłem, ale chyba będę, bo czeka mnie przeprowadzka do mieszkania, gdzie nie bardzo będę mógł "dewastowa" ściany/futryny

Tak w ogóle nie jestem jakimś wyjadaczem czy wielkim fachowcem od sztuk walki (czysta amatorka), ale "na czuja" zawsze mi się wydawało, że bardziej w SW przydawać się może sprawność a la gimnastycy, niż trening na siłowni.

[budo_novocaine]

nowocaine - ja robilem naprawde trening duzymi, jak na moja wage, ciezarami, ale jakos nie do konca to sluzylo moim sztukom walki - brakowalo mi pewnego rodzaju, nie wiem jak to wyrazic - chyba wrazliwosci i czucia ciala. Katowalem nogi, az plakaly moje rozwalone kolana, ale tez jakos nie czulem, ze to jest dobre dla mojego MMA, czy bjj.

z tym tez sie zgadzam. praca z naprawde duzymi ciezarami nie ma sensu w MMA, bardziej liczy sie sila eklsplozywna, szybkosc, kondycja.

Ja mysle, ze do sztuk walki warto cwiczyc jednoracz, jednoz i dolaczac cwiczenia wielostawowe, bo takie ruchy raczej sie wykonuje w walce niz te zwiazane tylko z trenigiem typowym dla silkowiczow.

znowu sie zgadzam. dlatego sam zawsze robie na koniec jakies wymachy czy zarzuty sztangielka, albo przysiady na jednej nodze. mysle jednak, ze romantyzujesz kontrole nad cialem. umiejetnosci jak podciaganie na jednej rece czy pompki sa rownie istotne jak praca z duzymi ciezarami. cos to da, ale nie jest to klucz do sukcesu.

Nie wiem... Nie pdejrzewam Fedora o to, ze macha duzymi ciezarami, ale widac u niego, ze przeszedl wszcechtronny rozwoj nazwijmy to gimnastyczny, a eksplozywnosc (ktora wygrywa), orientacja w przestrzeni walki - to chyba ma raczej wrodzone, i tylko to doskonali.

przez dwa lata jak fedor byl w wojsku wiekszosc czasu spedzal na silowni. z lat wczesniejszych tez sa zdjecia, gdzie jest przypakowany. takze podstawe silowa zawsze mial, i teraz ja po prostu utrzymuje. a reszta to zasluga treningu i wrodzonych umiejetnosci, i jeszcze raz treningu.

kolka domowej roboty powinny w zupelnosci wystarczyc.

[budo_matkd]

co do fedzia to byl wywiad gdzeis jak mowil , ze jego zdaniem sile nalezy w pewnym wieku zbudowac a pozniej wystarczy ja utrzymywac:)

[budo_kubuś puchatek]

Fajne uzycie slowa "romantyzujesz".
Pewnie tak:)
Odkrywam ostatnio, ze jednak cale zycie chodzilo mi o sprawnosc, a nie o to jak komus mocno przyp.... Tylko w zwiazku z tym, ze w moim czasie upadala gimnastyka (zreszta trener stwierdzil, ze zaczynam byc za wysoki (okolo 180cm), zaczalem cwiczyc sztuki walki. Ja zreszta poszedlem na nie z ciekawosci, a nie dla samoobrony, czy czegos takiego. Slyszalem, ze trening wytrzymuje pare proc. startujacych ludzi. I to mnie zaciekawilo. Rezcywiscie tak bylo. Postanpwilem wytrwac. Rzeczywiscie po roku z 300, zostalo nas mniej niz 30. A po prau latach jeszcze mniej.

W bjj, bardzo czesto np. odpychasz przeciwnika jedna reka, jedna noga, przyciagasz jedna reka etc. Wiec mysle, ze te pompki na jednej rece i pistolety moga sie przydac. Dla mnie tez jest istotne, ze nie musze biegac codziennie do silowni, zeby sobie pocwiczyc - moge w domu. Jakos nie chec mi sie tam chodzic.

Jesli chodzi o walke, to wiemy - sa takze inne czynniki. Widzialem dzis mojego kolege jak walczy, mlodszego o polowe kolege - po prostu narzuca tak potworne tempo walki, ze nawet ktos z dobra kondycja, zaczyna sie gubic, i w koncu popelnia blad za bledem. Wiec dodatkowe atuty to ogromna sila eksplozywna, wytrzymalosc silowa, orientacja w ferworze walki, dobre zdrowie, niepokontuzjowane cialo.

Pozdrawiam
K_P

[budo_itosu]

Do as much quality work as possible while being as fresh as possible

a ja zawsze do wtczerpania miesni jechalem. w konsekwencji wiecej bylo wytrzymalosci niz sily. czas na zmiany.

KP ja stwierdzilem ze tez sprobuje zrobic podciagniecie na jednej rece. poki co podnosze sie na dwoch i opuszczam na jednej najwolniej jak potrafie. robie podchwytem.

Itosu

[budo_ry-you]

o ja tez tak robilem itosu ze 2 lata temu a potem jak juz calkiem nie zle szlo to staralem sie to ostanie 1/3 ruchu wykonac na jednej rece.

[budo_novocaine]

KP ja stwierdzilem ze tez sprobuje zrobic podciagniecie na jednej rece. poki co podnosze sie na dwoch i opuszczam na jednej najwolniej jak potrafie. robie podchwytem.

Itosu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

zupelnie zapomnialem, ze BS mial calkiem niezle tutoriale na oba.

[budo_kubuś puchatek]

Dzieki nowocaine:)

Pozdrawiam
K_P

[budo_novocaine]

Dzieki nowocaine:)

Pozdrawiam
K_P

tak z ciekawosci; czemu piszesz nowocaine zamiast nowokaina, albo novocaine?

[budo_tynks]

Słuchajcie panowie, bo straciłem dostęp do siłowni i będę kombinował coś z ciężarem własnego ciała.Takiego typowego planu, że np pompki ileś tam serii po ileś powtórzeń typowo jak na siłownie tylko z innymi ćwiczeniami myślę, że nie ma sensu układać.
Kubuś teraz szczególnie do Ciebie pytanie, bo pisałeś o twoim treningu tutaj na tej stronie i to jest tak, że w ciągu dnia robisz kilka serii takich ćwiczeń jak pistolet pompka na jednej rece i drazek?
I teraz najwazniejsze bo to trudno troche zobrazować, ale sie postaram:
Siedzisz na kanapie ogladasz TV nagle przypominasz sobie aha miałem poćwiczyć wstajesz robisz komplecik w sensie pompka drazek i pistolet, a potem z powrotem na kanape czy tam do pracy czy gdzieś i tak to powtarzasz kilka razy w ciągu dnia?Jeżeli tak to powiedz ile i czy daje to oczekiwane efekty?Czy może lepiej tak jak pisałem ułożyć to w plan jak na siłownie tylko, że z ćwiczeniami z ciężarem własnego ciała?

Przepraszam, że zamotałem ale świeżo po treningu

[budo_kubuś puchatek]

Robie i tak i tak:)
W sumie piec razy w tygodniu, z czego jeden, dwa razy w seriach, z parominutowymi przerwami miedzy superseria. A pozostale - tak wlasnie siedze na kanapie i co godzina supeseryjka, i tak z piec razy, szesc razy.
Czy jestem zadowolony? No tak. Sprawia mi przyjemnosc, ze robie cos, czego nie potrafilem jeszcze dwa miesiace temu. Nie wydaje mi sie, ze potrzeba do tego jakies super sily, po prostu "nauczylem sie", co by przez to nie rozumiec.
Na razie sie doskonale, ale juz powoli przymierzam sie do trudniejszej wersji pompki (pozniej z dodatkowym obciazeniem, podobnie jest z pistoletem).
Tylko raz w tygodniu robie np. wyciskanie lezac, i mimo, ze to tylko raz na tydzien, nie oslablem.
Acha... prawie nie robie brzucha, a od tych pompek (miesnie brzucha pracuja nad stabilizacja ciala), zaczyna mi sie robic kratka.
Schudlem tez znaczaco. Kosztem masy zrobila mi sie lepsza definicja. Ale moze to tez jest zwiazane z odzywianiem - jem teraz jakos bardzo malo.

Pozdrawiam
K_P

[budo_s.o.s.]

to ma moze ktos tego nagiego wojownika na kompie??

[budo_ry-you]

ja mam jakis problem z tymi pompkami bo noga po tej samej stronie ktora jest reka jak jestem w dolnej fazie ruchu odrywa mi sie od ziemi wogle nie mam tam ciezaru ciala rozlozonega...