187 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zaorish]

Widze jak uderzają ci których ucze bez siłowni, a jak ci ktorzy uparcie na niej cwiczyli - drudzy pomimo przewagi masy nie mieli szans z pierwszymi. dlaczego?

dzizys sally :? czy Ty naprawde masz klapki na oczach czy wmawiasz sobie, ze masz racje caly czas. Bez obrazy. Dlaczego tak generalizujesz?? Jesli ci drudzy, ktorzy tak "uparcie" cwiczyli na silowni i nie mieli szans z pierwszymi tzn, ze prawdopodobnie cwiczyli w nieodpowiedni do treningu tej sw sposob na silowni i na 100% mieli mniejsze doswiadczenie w sw, dam sobie glowe uciac. Nie trzeba byc ekspertem, zeby nawet ocenic to. Ja sam osobiscie nie jestem zdania, ze koniecznie musisz zapierdzielac na silke, zeby na treningu rozpieprzac innych - mowiac bardzo ogolnie, wrecz przeciwnie, imponuje mi w ringu lekkosc, szybkosc i zwinnosc, ale ja nie mowie, ze z treningiem na silowni tez nie da sie tego osiagnac !!!!!. Ale Ty w przeciwienstwie do mnie jestes kompletnie zamkniety na argumenty, dzielisz ludzi na tych co pompuja sie na silce bez pomyslunku i na tych cudownych. Nie mam pojecia czemu nie potrafisz przyjac do wiadomosci innych argumentow niz swoje. Bez obrazy. Peace & love bitches.
EDIT
edytuje, bo czuje, ze sally nie zrozumie co mialem przekazania.
Ci ktorych widziales na treningu po silowni, prawdopodobnie robili ta silownie w chuja warty sposob, a nie POD TRENING TEJ SZTUKI/SPORTU WALKI

[budo_fox]

łeb masz kwadratowy
jak piszesz jaki wzór z podstawówki to niestety musisz określić do czego on sie odnosi, bo inaczej robisz z siebie debila
ja ci napisze: E=mc2 no i co ty na to?

ja ci napisałem masa x przyspieszenie = siła
otóż pajacu ....masa się odnosi do masy
przyspieszenie do przyspieszenia
a siła do siły .

Masa będzie masą czy to będzie masa mięśni czy kości czy masa mózgu którego ci brak.

[budo_sally]

Ja sam osobiscie nie jestem zdania, ze koniecznie musisz zapierdzielac na silke, zeby na treningu rozpieprzac innych - mowiac bardzo ogolnie, wrecz przeciwnie, imponuje mi w ringu lekkosc, szybkosc i zwinnosc].

no to po co zapieprzac, jak nie trzeba? czy nie lepiej ten czas poswięcić na technikę, wytrzymałośc,czy nawet relaks

te mały móżdzek fizyk: w tym wzorze chodzi o to że ta masa musi się przemieszczać z tym przyspieszeniem, w uderzeniu masa ciała się nie przemieszcza, i nie da się ten sposób uprościć czegos tak złożonego jak cios. Wiec się łepku juz nie udzielaj bo temat zasmiecasz a nie masz pojęcia o czym piszesz

[budo_fox]

te mały móżdzek fizyk: w tym wzorze chodzi o to że ta masa musi się przemieszczać z tym przyspieszeniem, w uderzeniu masa ciała się nie przemieszcza, i nie da się ten sposób uprościć czegos tak złożonego jak cios. Wiec się łepku juz nie udzielaj bo temat zasmiecasz a nie masz pojęcia o czym piszesz

Aha i wszytko jasne .

[budo_wookash]

Oczywiście, że z takiego wzoru nie wyliczysz jaką dokładnie siłą uderzenia dysponujesz.

Logiczne jest jednak, że przy zachowaniu tej samej masy ciała i zwiększeniu szybkości ciosu siła uderzenia TEŻ się zwiększy. Podobnie będzie odwrotnie - gdy dwóch zawodników posiada taką samą szybkość uderzenia to silniej uderzać będzie ten cięższy.


PZDR

[budo_zaorish]

Ja sam osobiscie nie jestem zdania, ze koniecznie musisz zapierdzielac na silke, zeby na treningu rozpieprzac innych - mowiac bardzo ogolnie, wrecz przeciwnie, imponuje mi w ringu lekkosc, szybkosc i zwinnosc].

no to po co zapieprzac, jak nie trzeba? czy nie lepiej ten czas poswięcić na technikę, wytrzymałośc,czy nawet relaks

saaaalllllyyyyyyyyy czy Ty zawsze interpretujesz to co ktos mowi, jak wygodniej Tobie?

[budo_khunag]

Masa będzie masą czy to będzie masa mięśni czy kości czy masa mózgu którego ci brak.

owned

[budo_genesius]

Gentlemani nie mowia o faktach.

Przeciez po to sie wszyscy uczymy uderzac, zeby uderzac, a nie rzucac miesem (reka)...

Do tego dochodzi energia z bioder i z odbicia i odpowiednie wykonanie samego wymachu reki ze skreceniem, co nam sie sklada na uderzenie.

Dlatego najsilniejszym ciosem bedzie zawsze ten najlepszy technicznie.

Technicznie znaczy z wykorzystaniem masy, a zatem pedu calego ciala, a nie samej reki.

A odnosnie napinek osobnika z kotkiem w avatarze:

Masz racje, ze z koksiarza zaden fighter ( no chyba, ze na disco). Ani w stojce ani w parterze. Silowcy maja zazwyczaj sztywne plecy, brak plynnosci i straszna koordynacje.

Zauwaz tylko wacpan, ze wszyscy rozgraniczaja lysych z silowni od ludzi, ktorzy do treningow sw ja dokladaja. Przez wiele lat odpuszczalem sobie silownie, bo wolalem cwiczyc technike, no i w ogole oszczedzac sily na codzienne treningi. Jakis czas dodalem do planu treningowego zbalansowany trening silowy i jestem bardzo zadowolony z efektow.
A kreatyny ani niczego innego nie biore. Staram sie zamiast tego odpowiednio sie odzywiac. Poza tym, mimo wszystkich naukowych opinii, po prostu nie chce sobie ulatwiac
A najlepsze miesnie przy trenowaniu sw to i tak "suchary"

[budo_marchew]

co mnie wkurwia to takie cienkie marchewki, mądrzy morde, a w zyciu na treningu sw chyba nie był, ograniczając się do klikania w kompa,won z tematu jełopie

Miałem na końcu posta, że jeżeli posuniesz się do wycieczek osobistych w moją stronę wraz z wyzwiskami, będę domagał się bana. Usunąłem, jak widać, przeceniłem Cię.

Aha, ja się nie kryję - razem około 10 lat doświadczenia, karate kyokushin, bjj (startowałem w juniorach) i kick boxing, zahaczyłem też trochę MMA.

[budo_jerz]

co mnie wkurwia to takie cienkie marchewki, mądrzy morde, a w zyciu na treningu sw chyba nie był, ograniczając się do klikania w kompa,won z tematu jełopie

Byłbym wdzięczny sally żebyś nie obrzucał żadnego z uczestników dyskusji epitetami.


Masz ostrzeżenie.

[budo_jerz]

sally jestes zajebiscie tepa osoba.
warna jakos przezyje

Proszę bardzo.

[budo_jerz]

ps takie ciotki typu khunag tez by mogly zniknąć milej się wtedy dyskutuje

Człowiek na chwilę wyjdzie z domu...

Następny warn.

[budo_novocaine]

W sile uderzenia chodzi jednak nie tyle o długośc mięśnia absolutną, tylko o relatywną zdolnośc do rozciągniecia, ta wykształca się techniką,a psuje dużymi cięzarami.

powtarzam, dlugosc miesnia nie ma tu nic do rzeczy, tak samo jego rozciagniecie. sila miesni bierze sie 1) z ilosci wlokien miesniowych 2) ilosci aktywowanych wlokien miesniowych. sile mozna zwiekszyc albo zwiekszajac mase miesniowa, albo zwiekszaja aktywajc ewlokien miesniowych.

Cos tam piszesz o pamięci meiśniowej, super ale ta pamięc obejmuje technikę bokserską a nie technikę podniesienia ciężaru.

specjalnie nie napisalem nic o pamieci miesniowej.

re sily i masy. sapp moze i nie ma techniki, ale jeden jego strzal by strzaskal ci czaszke. przeciez w cios wklada sie mase ciala, bo ruch idzie z ziemi, przez nogi, biodra, ramiona, a reka to tylko koncowka bicza. i jesli ktos ma silniejsze nogi, biodra i ramiona, a do tego technike, to bedzie uderzac mocniej niz ktos, kto tej sily nie ma.

[budo_jerz]

Możesz mi naskoczyć, moje pierdy są bardziej merytoryczne, niż Twoje posty

Kuhang wróć do tematu.
Warn.

sally nie dostałeś kolejnego warna tylko dlatego że nie chcę cię na razie karać niemożnością pisania postów. Jeśli jeszcze raz się posuniesz do wycieczek osobistych nie zostawisz mi innego wyboru.

Nie odpowiedziałeś też na mój post.
Do twojej wiadomości NIE chodzę na siłownię nie przerzucam żelaza nie mam na to czasu niestety. Kreatyna była mi potrzebna tylko do lepszych jakościowo treningów i szybszej regeneracji.

[budo_crejzy]

Dawno się tak nie uśmiałem...

Ps.: Mam tą stronę ustawioną jako główną. :twisted:

[budo_sally]

Jeszcze raz ostatni o tym pakowaniu. Sapp, Tyson to potężne osobniki z natury, akurat ten pierwszy przypadek jest ewidentnie faszerowany, ja nie neguje wpływu masy na siłe ciosu, ja neguje wpływ ćwiczeń w wielkimi ciężarami na poprawę siły ciosu, a może nawet nie siły, bo, tu zacytuje mojego znajomego bardzo dobrego (niestety w czasie przeszłym zawodnika) który chodził po róznych klubach i naprawde wiele umiał aż trafił do trenera zalecającego siłkę z ciężkimi ciężarami, pojechał na zawody, skończyło się niemiło (a naprawde nie powinno przy jego zdolnościach) ,chciał wiec jeszcze dopakowac bo myślał (trener mu powiedział) ze siły będzie miał więcej, i ostatnio mi powiedział ze chyba da sobie spokój z zawodami, bo z tą siłka to nie był dobry pomysł, co prawda cios ma silniejszy, tylko ze uderzy parę razy i nie może więcej a pozatym jest wyraźnie wolniejszy. Szkoda zdolnego zawodnika.
Nie on zreszta jeden, ostatnio też mój drugi znajomy (tez zaczął ćwiczyć u tego trenera zalecającego siłkę) wpadł do nas na sparing, fakt że ćwiczył tylko siłkę od trzech miesięcy przestał boksowac ale doświadczenia miał z 10 lat, no i średnio ten sparing wyszedł, w porównaniu do tego co wcześniej prezentował, on moze rewelacją nie był nigdy ale siłownia mu wyraźnie zaszkodziła.
Coś tu nie gra. Wiem ze powiecie ze pewnie nieprawidłowo ćwiczą, ale mnie się nie wydaje. Nie wiem, może w jakimś szczególnym przypadku, taki trening ma zastosowanie, ale to musi być naprawdę specyficzny i szczególny przypadek, na pewno nie ogół. Wiekszości to szkodzi, a to wcale nie byli początkujący zawodnicy.

Co do kreatyny bo w sumie o tym był temat, żeby nie być gołosłownym spytam autorytetu (medalista mś, wielokrotny mp kicka) co o tym sądzi, bo wiem ze parę lat temu nawet mi to polecał, ciekawe co teraz o tym mysli. niestety wraca dopiero we wtorek, ale jak wróci to napisze co powie, o ile coś wogole powie na ten temat.

[budo_charly]

Sally ale o co chodzi z tym treningiem duzymi ciezarami, przeciez temat byl o odzywkach (konkretnie kreatynie). Czy uwazasz ze odzywki bierze sie tylko do treningu z duzymi ciezarami? Kreatyna ma polepszac wytrzymalosc i sile w tym co cwiczysz i nie musi to byc silownia i duze ciezary. Jak trenujesz sztuki walki to w tym ci tez pomoze, bedziesz mogl wiecej i lepiej cwiczyc.
Co do treningu silowego pod walke to ja preferuje trening kettlebellsami, czyli malym w miare ciezarem i cwiczenia z wlasna masa.

[budo_sally]

Co do treningu silowego pod walke to ja preferuje trening kettlebellsami, czyli malym w miare ciezarem i cwiczenia z wlasna masa.

ja tez, to oni trują o tych ciężarach

o kreatyne się zapytam tego kolegi, on bedzie wiedział bo kiedyś to brał (przynajmniej mi polecal czyli mysle ze sam jadł) i ciekawi mnie co o tym sądzi, a doświadczenie ma wiec jego opinia bedzie w miare wiarygodna. ja tam tępie ze wszystkie odzywki reklamowane jako cudowne środki bo nie ufam sztucznej chemii a tym bardziej nie wierze w cuda ale zapytam zeby nie było niejasności.

[budo_genesius]

A nie zauwazyles, ze zawodnicy UFC robia tzw. workout??

I co to Twoim zdaniem jest sally?? :roll:

[budo_przemcio]

bedzie gadal do tej pory az sie z nudzi .to czysta obluda i pierdolenie o szopenie rowniedobrze moze gadac o lisciach czy ceglach to bez sensu.ale jak widac jest to metoda bo temat trwa