Isao co do tej czytanki o kreatynie, to wybacz mi ale 7 minut nie obejrze, w każdym razie to samo już tu niektórzy pisali, i ma dla mnie to taką samą wartość jak filmik o snikersie, którego jak zjesz to da ci ogromną siłę, czy innych telewizyjnych hitów. W interesie firm produkujących takie preparaty jest wciskanie ich ludzom, na ile to jest prawda nie wiem, nie jestem w stanie tego sprawdzić.
Co do siły , myślisz dwa pojęcia w swojej wymieniane:
Robienie siły – to rzecz konieczna, ale nie za pomocą wielkich cięzarw. Oczywiście ze jak ktoś jest wielki z natury i całe zycie pracuje przy wyrebie drzew to będzie miał ta siłe, bo nabył ją w sposób naturalny i proporcjonalnie do możliwości swojego ciała. W zasadzie konieczne jest tu jeszcze jedno rozróżnienie związane z dyscyplina sportowa, inaczej budują się siłe do sportów czystko uderzanych a inaczej do np. mma, moim zdaniem w dlatego w tym tyle pakują że jak wlezie na kogoś 100 kg to ciężar jest nie do zrzucenia a to tam pełni dośc duzą role w tej formule. Ale w stojce się to nie stosuje. W boksie żaden zawodowiec nie ładuje wielkich ciężarów, pompek robi się ilośą dowolna, podciągnięc czy wszelkich innych ćwiczeń tego typu, siłówkę , tzw wtrzymałośc siłową robi się tylko i wyłącznie na małych ciężarach.
Zresztą abstrahując już od zagadnienień czysto treningowych popatrz sobie, co wasza propaganda robi z ludźmi, poniżej masz piękny przykład totalnego oszołomstwa:
taa to po co byly by kontrole antydopingowe np w ufc?
kolesie zarzucaja towar zeby miec lepsza pare ogolnie,i niema 2 zdan ze wspomaganie daje sporo lepsze efekty niż na sucho.
On się pyta czemu biorą środki dopingujące, jak nie poprawiały by wyników, dalej mi nie wierzysz ze „odzywki” odmóżdzają?