Kyokushin-kan
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chłopie weź sobie firefoxa z kontrolą błędów zainstaluj albo coś, bo tragedia po prostu 8OW najlepszym karate dojo jakie znalazłem w moim mieście ćwiczą obecnie cztery osoby.
No nie , ty co ty piszesz . Najlepzsedojo i 4 ludzi . no tom gdzie cwiczy setka to dziadostwo tak / ?
Zęby mnie bolą jak musze to odszyfrowywać
Yes Sir! Zaraz napiszę do Janusza żeby zamknął budo do czasu jak nie wrócisz. :roll:Dajcie juz spokuj i nie dyskutujcie i ja wiecej nie dyskutuje , jutro jade na wakacje .
Napisano Ponad rok temu
No nie , ty co ty piszesz . Najlepzsedojo i 4 ludzi . no tom gdzie cwiczy setka to dziadostwo tak / ?
Dajcie juz spokuj i nie dyskutujcie i ja wiecej nie dyskutuje , jutro jade na wakacje .
Niepełnosprytny jakiś jesteś?
Byłeś? Nie? To się ze mną nie sprzeczaj :-)
Wiem jak wygląda dobre karate i w klubie, w którym obecnie ćwicze jest najlepsze w okolicy. Wolałbym, żeby było chociaż z 20 osób, ale nie można mieć wszystkiego, lepsze to niż jakiś karate-aerobik, który serwują w pozostałych klubach.
Teza, że ilość ćwiczących jest wprost proporcjonalna do jakości nauczania jest idiotyczna i z dupy.
Napisano Ponad rok temu
Już niedługo KAn przeprowadzi egzaminy na dany podczas obozu międzynarodowego więc będa nowe doświadczenia
No i wyszło szydło... kolejne dany, żebyś się nie przeliczył. Kolejny egzamin to nie znaczy kolejny dan, a szczególnie w Kyokushin-kan.
Napisano Ponad rok temu
Niepełnosprytny jakiś jesteś?
Byłeś? Nie? To się ze mną nie sprzeczaj :-)
Wiem jak wygląda dobre karate i w klubie, w którym obecnie ćwicze jest najlepsze w okolicy. Wolałbym, żeby było chociaż z 20 osób, ale nie można mieć wszystkiego, lepsze to niż jakiś karate-aerobik, który serwują w pozostałych klubach.
Teza, że ilość ćwiczących jest wprost proporcjonalna do jakości nauczania jest idiotyczna i z dupy.
Olej go. Najlepsze dojo karate do którego trafilem to to w którym zosstalem na kilka lat. Tasm wlasnie bylo malo kata, albo inaczej kata byly i ich interpretacja tez, ale na sile nikt nich nie kazal zapamietywac, zrób heiany jaknajlepiej umiesz a bedzie dobrze. No i duzo uderzen na cialo. No i dziesiec osob w porywach. Przychodzili czasami chlopcy i dziewczeta z innych, tych licznych sekcji, jakos tylko im technika nie szla, uderzyc nie potrafili.
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem o czym piszesz chę zobaczyć ten egzamin i porównać z IFK i IKOJuż niedługo KAn przeprowadzi egzaminy na dany podczas obozu międzynarodowego więc będa nowe doświadczenia
No i wyszło szydło... kolejne dany, żebyś się nie przeliczył. Kolejny egzamin to nie znaczy kolejny dan, a szczególnie w Kyokushin-kan.
Napisano Ponad rok temu
Natomiast jeżeli chodzi o oglądanie - to jeżeli nie będziesz do niego przystępował, to go nie zobaczysz.
Napisano Ponad rok temu
zrób heiany jaknajlepiej umiesz a bedzie dobrze.
Pinany/heiany to w ogóle są rewelacyjne kata, Itosu głupi nie był :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ty to się czepiasz 8) z tego co wiem to w naszym klubie najwięcej ma dopowiedzenia Zarząd składający się z 7 osób i to On podjął uchwałę, która została powierzona do realizacji trenerą.Tym samym powołano nowa sekcje do życia ,a starą zawieszono.taki Matrix ,a trenujący poprostu trenuja dzis sa jutro ic h nie ma ,a biedny Zarząd bymie przez 4 lata :wink:Jestem pewien, że miałeś wpływ. Nie sądzę, żeby Sensei nie pytali o opinię swoich uczniów, zwłaszcza tych dłużej ćwiczących. U mnie w analogicznej sytuacji Sensei podał alternatywę i kolektywnie ustalilismy plan działania. Nie wyobrażam sobie zostać potraktowanym jak worek w dojo. Nikt mnie nie pyta o zdanie i bierze mnie do innej organizacji. Ja zrobiłem zebranie z rodzicami moich uczniów i przedstawiłem sytuację. Pozdrawiam i życzę sukcesów na nowej drodze życia :wink:
Napisano Ponad rok temu
Z tego co wiem mój sensei będzie miał zachowany 3 dan bo taki zdobył, każdy kolejne podejście do egzaminu będzie zaliczeniem wszytkiego w KAN do 4 dan włącznie czyli stopnie pozostają . W Kan jest juz kilkunastu instruktorów z 1,2,i 3 dan z Oyama ,IFK, IKO 1 , którzy maja swoje stopnie tym bardziej,że shihan Jeremicz jest człowiekiem pogodnym nie zwracającym uwagi co masz na sobie tylko co sobą reprezentujeszMam pytanie jak w kan traktowane sa stopnie mistrzowskie reprezentujace inne style knockdown ; Oyama, ashihara etc.?
Pozdrawiam
Tym,bardziej ,że słyszałem iż opłata dla Japonii na 1 dan to tylko 120 dolców i żadnych innych pochodnych opłat czyli na nasze to tylko około 250 złotych czyli taniej niż np. w ju jitsu, gdzie kolega za 1 dan płacił 1100 zlotych ( szereg opłat pochodnych). Mój sensei u shihan Drewniaka na początku 2000 roku za 1 dana 250 baksów i 1000 złotych dla Polskiej Organizacji Kykushin Karate oraz 500 zł dla Polskiego Związku Karate.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W shinkyokushin tylko reprezentanci kyokushin zachowują stopnie mistrzowskie. Mistrzowie Oyama , Ashihara, Enshin i innych stylów knockdowne nie są weryfikowani na ten sam stopień. Automatycznie otrzymują ichikyu.
Ostatnio dołączył do nas duży warszawski klub Oyama karate, kierowany przez instruktora z 2 danem. W shin zgodnie z panującą tendencją został zweryfikowany na 1 kyu. Od kilku już lat współpracujemy dość ściśle, Chłopaki jeżdżą na nasze obozy, organizujemy wspólnie różne imprezy a nawet przyjaźnimy się. Instruktor, o którym mowa bardzo dobrze zna nasz materiał szkoleniowy, kata, kihon i ido geiko, które przecież znacznie różnią się od Oyama karate. Jedynym ukłonem jest możliwość podejścia do shodan a po roku do nidan - w tym przypadku bez obowiązkowej karencji.
W Czechach natomiast do shin wstąpiło 2 instruktorów goju ryu, 4 i 3 dan. Zostali zweryfikowani na 1 kyu - nie dlatego, że byli słabi...taka polityka EKO...
Mam trochę mieszane odczucia względem takiej polityki...Z jednej strony wiem, że trzeba dbać o poziom, z drugiej niewielu ludzi zdecyduje się zdjąć czarny pas i zaczynać ...prawie od początku. Wymaga to wielkiej pokory i siły ducha...Poul się ze mną zgodzi jak sądzę...MTklub teraz już wiesz czemu moja organizacja nie rozwija się w Polsce jak twoja...
Pozdrawiam :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pare lat temu, 6 moze 8 , na jednym z letnich obozow w Darlowku, po ciezkim treningu bralem prysznic z sensei Jankiem Bierowcem (aktualnie Kyokushin-kan) opowiadamy sobie kawaly i ogolnie nastruj wesoly. Pod prysznic wchodzi jeden z uczniow wtedy posiadacz chyba zielonego pasa bardzo rozesmiany. My nie odwracajac sie do niego pytamy: "Z czego sie tak smiejesz?" pada odpowiedz:"Widzielismy jak sensei robil kata" W tym momencie odwrucilismy sie razem z piorunami w oczach i sensei Janek zapytal "Jaki sensei?" odpowiedz:"Sensei X" Padla moja odpowiedz: "To nie sensei tylko gosc noszacy czarny pas"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
ROZCIĄGANIE :-(
- Ponad rok temu
-
Propozycje obozowe w wakacje KK
- Ponad rok temu
-
Ruch w biodrach
- Ponad rok temu
-
Seminarium Shotokan
- Ponad rok temu
-
"Miłe rozmowy" na forum karate - prośba
- Ponad rok temu
-
Otwarte Mistrzostwa Polski Juniorów i Seniorów PFK
- Ponad rok temu
-
MISTRZOSTWA POLSKI SEIDO KARATE 17.05.2008r. Żary
- Ponad rok temu
-
Karate i gry video...
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Europy Kyokushin/Shinkyokushin 2008
- Ponad rok temu
-
SEMINARIUM Z KANCHO YOKO NINOMIYA ENSHIN KARATE
- Ponad rok temu