Jak wykańczać (nie zabijać):)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
/Edyta/ OMG, ale ja zaczynam rady dawac newbie... Sam sie nie poznaje...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bo jak podejdziesz w zwarcie nieumiejętnie to taki nawet drobny, wijący się jak piskorz pętak może Ci zrobić krzywdę, nawet przypadkiem - Ty chcesz go złapać nieuszkadzając, ale on wcale na twoją integralność cielesną zważać nie zamierza i będąc naprawę zdesperowany nawet nieświadomie może zastosować jakiś trik rodem z systemów Combat i można się nabawić przykrej kontuzji
mnie dusić nie uczył - ja tam uderzacz jestem (choć prawdę mówiąc powinienem powiedzieć "byłem")
raz musiałem spacyfikować znajomego typa (również sporo mizerniejszej od mojej postury), nie pomogły prośby, ni groźby, nic nie dało energiczne odepchnięcie go
więc udałem, że chcę go trafic z plaskacza, ten zasłonił się łapani, jednocześnie podnosząc jedną zgiętą w kolenie nogę, jakby chciał swym goleniem uzupełnić wątłą gardę
a wtedy sprzedałem mu soczystego lowa w nogę podporowa
momentalnie upadł na dupsko, nieco zdezorientowany nagłym kontaktem z ziemią, a następnie kiedy już siedział na glebie zasymulowałem soccer-kicka centralnie w jego baniak - wtedy już zupełni stracił ochotę do awantury
choć z perspektywy czasu głupio wybrałem metodę neutralizacji, bo w ten sposób jednak kulasa można komuś nieźle uszkodzić
IMHO
ale teraz, podobnie jak przedmówca, wybrałbym gaz, lub/i wypłacił typowi parę lekkich strzałów batonem w "bezpieczne" rejony ciała blefując jednocześnie, że jak się nie uspokoi, to następny raz będzie prosto w cymbał
Napisano Ponad rok temu
Najczęściej po duszeniu typ jest zdezorientowany i jak masz dobrą gadkę, możesz go namówić żeby spokojnie odszedł sobie.
Napisano Ponad rok temu
/edyta/ wlasnie doczytalem ze chodzi tez o pijanych - w tym wypadku ja sie nie wypowiadam bo z praktyki wiem ze roznie bywa - raz pijanej dziewczyny w klubie nie bylem w stanie odkleic od siebie bo nie reagowala na zadne bodzce bolowe.. dopiero palce w dolku w szyji posadzily ja na ziemie.. :roll:
Napisano Ponad rok temu
raz pijanej dziewczyny w klubie nie bylem w stanie odkleic od siebie bo nie reagowala na zadne bodzce bolowe..
no to dupy dales Dzey. jakies sluby czystosci skladales ze kiedy panienka sie do ciebie klei ty jej zadajesz "bodzce bolowe" ?? 8O
trzeba bylo zgodnie ze stara maksyma judo "ustap aby zwyciezyc" przykleic sie do niej bardziej
Napisano Ponad rok temu
a jesli ona byla w kategorii wagowej super ciezkien np? :wink:raz pijanej dziewczyny w klubie nie bylem w stanie odkleic od siebie bo nie reagowala na zadne bodzce bolowe..
no to dupy dales Dzey. jakies sluby czystosci skladales ze kiedy panienka sie do ciebie klei ty jej zadajesz "bodzce bolowe" ?? 8O
trzeba bylo zgodnie ze stara maksyma judo "ustap aby zwyciezyc" przykleic sie do niej bardziej
Napisano Ponad rok temu
no ale sa rozne gusta - wystarczy spojrzec do watku o pracy patologa w knajpie..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jeśli jesteśmy w parterze, najlepiej jest przekrecić się ( tak abyśmy my byli na górze) i kolano pod brodę. (czyli duszenie wraz z zgniataniem krtani, klaty i płuc ), oczywiście należy wyczuć kiedy przestać
Hmm... Nie, no stary pocisnąłęś w tym momencie :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
EDIT: Nie mówię akurat o tym temacie, ten ma sens
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Pogromca
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaki odpowiedni sport walki dla mnie?
- Ponad rok temu
-
Taktyka i strategia walki z kickbokserem/ thaibokserem?
- Ponad rok temu
-
Taktyka i strategia walki z bokserem...
- Ponad rok temu
-
Asertywnosc
- Ponad rok temu
-
Co zrobić?
- Ponad rok temu
-
NOŻE w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Brak honoru u "uliczników"
- Ponad rok temu
-
Wyrzuty sumienia....
- Ponad rok temu
-
Mały problemik z obroną
- Ponad rok temu
-
Szkolenie treserow psow
- Ponad rok temu