Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak wykańczać (nie zabijać):)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
56 odpowiedzi w tym temacie

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
jak judo i ulica - to moze za szmaty, jakis rzut (o-goshi?), a potem zabieramy sie za nastepnego? po rzucie na beton gosc raczej tak szybko nie wstanie..
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
Tak ale jak nieumiejętnie upadnie to się może połamać albo i gorzej...
Myślę że duszenie z zasłanianiem się przeciwnikiem jest dobrym rozwiązaniem szczególnie jak dobrze go podejdziesz (w końcu jest zajęty napastowaniem kogoś innego w tym czasie) szybkie zapięcie mataleo nie powinno przedstawiać problemów.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
Celth,
Odpowiadam Ci jako osobie trenującej judo. Pierwszą radę usłyszałem od czynnego policjanta, wieloletniego praktyka judo i sportowego jiu jitsu z mistrzowskimi tytułami w tych sportach. Wg niego najlepsze jest o-soto-gari. Wynika to z faktu, iż technikę tę wykonujesz z klinczu, w którym jesteś w miarę bezpieczny i nie grożą ci chaotyczne cepy przeciwnika. Sama technika pod względem mechanicznym też jest stosunkowo prosta i wychodzi nawet jeżeli nie wykonasz klasycznego podcięcia a tylko rzucisz przeciwnika przez udo. Po rzucie należy wykonać "brazylijskie" kolano na brzuchu ale bardzo dynamicznie i celując w dolne żebra. Taka akcja w większości przypadków odbiera chęć do dalszego oporu. Spróbuj kiedyś- - jeżeli tego nie robiłeś - kolana na brzuchu nie na macie ale np na gołej podłodze (ostrożnie!).
Innym zakończeniem wychodzącym niemal automatycznie jest dźwignia na prostą rękę kannuki gatame - też razem z kolanem na brzuchu. Czasami zamiast o-soto-gari wychodzi harai goshi. Zakończenie takie samo. Problem polega na tym, że o-soto-gari jest dla przeciwnika rzutem odśrodkowym. Mówiąc inaczej, przeciwnik wali głową w asfalt i może być różnie. Harai goshi jest rzutem "dośrodkowym" tzn głowa rzucanego jest zawijana do góry w momencie kontaktu z podłożem i asekuracja delikwenta jest łatwiejsza. Zwracam uwagę, że akcje te wykonywane były przez policjanta podczas zatrzymywania bandziora więc zawsze inaczej to wygląda względem prawa niż podobna akcja wykonana przez cywila na przystanku autobusowym.
Rada nr 2 pochodzi z filmu szkoleniowego Jima Grovera. Po przewróceniu przeciwnika na ziemię wykonujesz "stompa" na kolano, staw skokowy lub ścięgno Achillesa. Powoduje to co najmniej kontuzję uniemożliwiającą kontynuowanie walki.
Dla "ogólnego wrażenia" (świadkowie) zawsze mniej agresywnie wygląda przewrócenie kogoś niż walenie go w mordę. Jak mawiał jeden z policjantów z komisji egzaminacyjnej w czasie egzaminu na pracownika ochrony: "nie bijcie pięścią, już lepiej zwiniętą gazetą (Playboy'em :D ). Jak prokurator spyta: "Czym go Pan uderzył?" a Ty odpowiesz: "gazetą" to zawsze brzmi to mniej groźnie..."

Pozdrawiam
  • 0

budo_sklero
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bridgwater // Anglia
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
Osobiscie bym to wykonal inaczej. Na 1 delikwenta wystarczy zwykly hip lub body throw, napastnika nie skrzywdzi ale bedzie w 2sek szoku, wtedy zabieramy sie za 2 osobe. 1 cios pod pache i koles lezy, wtedy mozemy wrocic do 1 goscia i poprawiamy jesli dalej chce walczyc.
  • 0

budo_kosiar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 368 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa - Rembertów

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)

1 cios pod pache i koles lezy


za duzo filmów wg mnie. traf czlowieka pod pache jak trzyma garde, zrobisz tak? raczej wątpie bo to stopien zaawansowania, który osiągnął tylko Ryszard M. Pozostaje jeszcze taka kwestia, ze zbliza sie zima. zakladajac, ze juz magicznie ominales garde niszczacym ciosem pod pache a tu sie okazuje, ze pan ma jakas gruba kurtke (ot np flyersa) i co wtedy? chyba, że mówisz o sytuacji kiedy pod pache bijesz go np mieczem. wtedy moge sie zgodzic, ze bedzie lezal. BA nawet garda mu w niczym nie pomoze :)

pozdrawiam
  • 0

budo_tynks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 943 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
O co chodzi z ciosem pod pache :) ?
  • 0

budo_sklero
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bridgwater // Anglia
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
@Kosiar

Nie naogladalem sie filmow. Chodzi tutaj o nerw pachowy, nagly cios w ten nerw powoduje wyladowanie ektopowe czyli niekontrolowany wybuch sygnalow elektrycznych, powoduje to przeladowanie receptorow w mozgu. W skrocie ten cios moze unieruchomic cale cialo. A jak to zrobic pytasz. Czekasz az napastnik cie uderzy (a zrobi to napewno...), potem blokujesz cios lewa reka a prawa uderzasz czuly punkt, w tym przypadku jest to pacha.
  • 0

budo_tynks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 943 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
I udało Ci się chociaż raz w życiu w niekontrolowanych warunkach użyć tej techniki?
  • 0

budo_user_usunięty
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)

@Kosiar

Nie naogladalem sie filmow. Chodzi tutaj o nerw pachowy, nagly cios w ten nerw powoduje wyladowanie ektopowe czyli niekontrolowany wybuch sygnalow elektrycznych, powoduje to przeladowanie receptorow w mozgu. W skrocie ten cios moze unieruchomic cale cialo. A jak to zrobic pytasz. Czekasz az napastnik cie uderzy (a zrobi to napewno...), potem blokujesz cios lewa reka a prawa uderzasz czuly punkt, w tym przypadku jest to pacha.


witam panie magistrze soke Muracie ...cieszę sie że jest pan na tym forum
  • 0

budo_sklero
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bridgwater // Anglia
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
@Up
Witam

@Tynks
Nigdy nie probowalem ciosow obezwladniajacych na ulicy, gdyz mam inny styl. Osobiscie wole zrobic dzwignie i cos zlamac albo bic po mordzie.
  • 0

budo_kosiar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 368 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa - Rembertów

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)

witam panie magistrze soke Muracie ...cieszę sie że jest pan na tym forum


no nie, z ust mi to wyrwałeś :D .

Sklero: chciałbym zobaczyć jak wykonujesz te techniki w takiej sytuacji jak Ty podales (jezeli nie pamietasz to bylo to ich 2 vs 1 Ty) :) troche mi to i tak i tak smierdzi Rychem ew tanimi chinskimi produkcjami gdzie wazna jest duza ilosc ciosow w arbuza :)
  • 0

budo_sklero
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bridgwater // Anglia
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
@UP

Bede lazil z kamera po ulicy i czekal na dresow :)
  • 0

budo_popo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1035 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Copacabana
  • Zainteresowania:Iaido

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
Lepiej stan na torach i sam sobie zadaj ten cios.
  • 0

budo_kosiar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 368 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa - Rembertów

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)

@UP

Bede lazil z kamera po ulicy i czekal na dresow :)


nie chce byc brutalny ale mysle, ze jak juz dostaniesz od nich wpie*dol to jeszcze Ci tą kamere pie*dolną ;)
  • 0

budo_sklero
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bridgwater // Anglia
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
zobaczymy jak to bedzie ^^
  • 0

budo_tynks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 943 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)
nic juz post do kasacji.
  • 0

budo_tigeru
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 326 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak wykańczać (nie zabijać):)

@Kosiar

Nie naogladalem sie filmow. Chodzi tutaj o nerw pachowy, nagly cios w ten nerw powoduje wyladowanie ektopowe czyli niekontrolowany wybuch sygnalow elektrycznych, powoduje to przeladowanie receptorow w mozgu. W skrocie ten cios moze unieruchomic cale cialo. A jak to zrobic pytasz. Czekasz az napastnik cie uderzy (a zrobi to napewno...), potem blokujesz cios lewa reka a prawa uderzasz czuly punkt, w tym przypadku jest to pacha.


cytat z Fight Science.
Za dużo telewizji chłopie za mało praktyki.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024