Skocz do zawartości


Zdjęcie

Asertywnosc


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
121 odpowiedzi w tym temacie

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
moze tez byc kozak w zlym lub dobrym znaczeniu:D
w dobrym nie odpuszcza i daje sobie rade w kazdej sytuacji, a jak mu nie wyjdzie to sie nie zalamuje tylko idzie do przodu; w zlym bije wszystkich do okola :D
  • 0

budo_cizzia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 987 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
Asertywność w realu

Wracałem dziś 4 ( tramwaj ) z Pragi ( byłem z synem na zakupach w Carrefour ) troszku kupiłem, w sumie 3 siatki ale nic super ciężkiego oprócz 2 butelek winka :) . Wsiedliśmy do 2 wagonu, mały usiadł na miejscu zaraz za kabiną motorniczego, za nami jakiś schlany typ ( w wieku tak pod 45 lat a może był tylko styrany życiem / przyznaję że to dla mnie nie zawodnik ba zabił bym go 1 ręka i to lewą gdybym chciał ) właściwie podsypiający obudził się na moście w kierunku Starówki, ponieważ syn siedział a ja stałem nad nim ( moim dzieckiem ) a siatki trzymałem przy jego nóżkach aby nie przeszkadzały innym. Typ po obudzeniu zaczął sprawdzać kieszenie ( czy go nie stuknęli he he ) po czym kiedy podjechaliśmy na Pl. Bankowy zaraz przed skrętem na Śródmieście nie wiadomo z czego wyciągnął ręce w kierunku głowy do mojego syna ( do tej pory nie wiem czy chciał go pogłaskać czy co innego ale raczej nie pogłaskać – teraz myślę że chciał go złapać ) automatycznie odtrąciłem jego ręce lewą ( w prawej miałem siatki ) częstując go tekstem aby trzymał ręce przy sobie. Typ się spienił mi skoczyła adrenalina byłem gotowy ...
Wywiązała się gadka, powiedziałem mu że zaraz skończy karierę jeśli spróbuje tego raz jeszcze, zaraz potem bo zaczął mi ostro jechać powiedziałem że zadzwonię na policje i dzisiejszą noc skończy na kolskiej, typ był coraz bardziej nachalny czułem że chce konfrontacji ( choć jak zwykle NIE wyglądałem raczej na dupka ) oczywiście w lewej kieszeni fleka FORCE 80 50 ml, w prawej HI – POWER 55 ml, za pasem S&W 120 ml, baton ESP 18”, CRKT Crawford Kasper PROFESSIONAL – zwyczajny zestaw podstawowy HE HE :) a ludzie – nie było strasznie napchane ale wszystkie fotele obsadzone, kilka osób stało i ..... NIC a to była 13:30 w dzień. Kolo mordę darł że czyje to dziecko ludzie na mnie jakoś tak dziwnie,
MOGŁEM WSZYSTKO a ponieważ siedział najlepszym sposobem wydawało mi się kolano na maskę ... ale zamiast tego bo w pewnej chwili mój syn się zerwał natychmiast zabrałem go w tył wagonu tak w połowie stanęliśmy dzieciak za mną a ja czekałem aż się do mnie ruszy, ponieważ był pijany yoko geri ( aby leciał w tył nie na szyby – mam 100 kg więc ... ) i było by KO – miał szczęście, pomimo że ciągle mi ubliżał cały czas mierzyliśmy się oczami – on gadał ja milczałem wysiadł na następnym przy Królewskiej drzwiami z przodu ...
Powiedziałem synowi tylko jedno – zresztą on wiedział sam – że mogłem ...

Cizzia
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
Hmm. Kazdy internetowy kozak nazwal by Cie eufemistycznie mowiac tchorzem. Ale nie martw sie, ja zwykle tez wychodze ze spiec w taki sposob. Dobrze wiedziec, ze sa jeszcze normalni ludzie na swiecie, a nie tylko tacy, co w momencie gdy pijany menel sie czepia wyjmuja batona i zaczynaja go palowac, a potem chwala sie tu i pytaja "skromnie" czy dobrze zrobili... :)
  • 0

budo_g-man
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
Cizzia, miałem na myśli kozaków w sensie negatywnym, jak na załączonym filmiku. Niestety wielu ludzi, którzy mieli styczność z SW kończy w ten właśnie sposób. Jedni głośno się chwalą co to by oni nie zrobili; inni, bardziej odważni, udowadniają coś sobie i innym rzucając się na wszystkich na ulicy. Z Twojej opowieści wynika, że nie należysz do jednych ani drugich, chociaż arsenał jaki nosisz nieco dziwi ;)

Druga kwestia, goście, którzy od razu krzyczą "wypierdalaj" lub dążą do konfrontacji to zwykła Puszka Pandory. Nigdzie z nimi nie warto wychodzić, bo z 3/4 sytuacji, których można by było wyjść bez problemu oni zrobią w najlepszym razie szarpaninę, w najgorszym bijatykę. Mówię oczywiście o sytuacji, w której w ogóle coś zrobią, bo nie raz widziałem akcję, w której Mr "co to nie ja" bardzo spuszczał z tonu przy realnym zagrożeniu.

"probuje rozmawiac, a jak bija to sie bronie lub spierdalam"


To jest rozsądna opcja, która powinna być w ankiecie, choć można by na początku dodać jeszcze "nie zwracam uwagi". Czasem trochę honor ucierpi a ręce same się zaciskają, ale po jakimś czasie można dojść do wniosku, że jednak dobrze się stało.
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
Jak na baletach dostalem w twarz(za nic doslownie-chociaz moze zel na mojej glowie mu przeszkadzal) potem gosc mnie odepchnol to ciezko bylo nie zwrocici uwagi i olac, po rozmowie jednak dzoszedl chyba sam do wniosku, ze nie warto. Nie wiem jak by sie to skonczylo jak by nie bylo tam kolezanki ktorej "musialem" pilnowac, a szybko znalazla sie miedzy nami drzac pape na tamtego.
A wlasnie co do zachowania panien w takich sytuacjach, sa one chyba bardziej narwane niz faceci...jak male pieski slabsze, ale glosno szczekaja, zamiast sie odsunac co jest napewno bardziej bezpieczne i dla niej i dla chlopa ktory jej towarzyszy-moze sie wtedy zajac cala sytuacja w miare rozsadnie (gdyby typek ja odpechnol awantura murowana by byla).
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc

A wlasnie co do zachowania panien w takich sytuacjach, sa one chyba bardziej narwane niz faceci...jak male pieski slabsze, ale glosno szczekaja, zamiast sie odsunac co jest napewno bardziej bezpieczne i dla niej i dla chlopa ktory jej towarzyszy

taa - niestety, ale sama prawda.. :? sam widzialem jak kiedys koles stracil zabka za to ze jego dziewczyna miala ochote dyskutowac z pewnymi panami pod dyskoteka w W-wie - gosc chcial dac spokoj i odejsc, ale laska tak sie nakrecila ze panowie wyplacili najpierw jej strzala, a potem skopali jemu dupsko z jej powodu.. 8O
  • 0

budo_skylark1987
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Las w Łódzkim
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
Mówisz do typa "szat jor morda", jak nie działa, to walisz "parola na twarz" :twisted:
  • 0

budo_erisnay
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 115 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
wczoraj mialem fajną akcje... poszedłem pobiegać o północy i sie ktoś napatoczył.
dres - dawaj komórke
erni - słucham? (wyjmuje słuchawki z uszu)
d - dawaj komórke
e - nie, ty daj swoja
chwilowa konsternacja i JEB! :D
hah, twarz dresika próbującego wymyślić odpowiedź była zajebista :twisted:
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc

...chwilowa konsternacja i JEB! :D
...:

kto komu?
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
no skoro kolega ma nadal sile pisac to pewnie on jemu.. :lol:
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
może mówić nie może i pisze :?:
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc

Wystarczy zobaczyć, jaki był porządek kiedyś - gdy milicja na ulicach nie patyczkowała się zbytnio z mętami. Wtedy była cisza w eterze, żadne tałatajstwo nie kozaczyło w blokowiskach. Obecna sytuacja jest niestety daleka od ideału, z uwagi na to, że brak konkretnych służb przeznaczonych do pilnowania porządku (te, co są, działają mało operatywnie)


Kurde szkoga ze dopiero teraz zajrzalem do tego tematu.
Moj niedouczony, wtedy sie nie kozaczylo talatajstwo po ulicach bo wszyscy siedzieli w milicji i legalnie prali palami normalnych ludzi :evil:
  • 0

budo_erisnay
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 115 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
a niby jak dresik miał mnie uderzyć skoro 'myślał'?

Od kiedy to oni mają podzielność uwagi :lol:
  • 0

budo_xox22
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 605 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zinond
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
no wiesz co dresika uderzyłeś :P a tak w ogóle ciekawe co taki typek mówi jak wraca na dzielnie :D z mordą obitą bo wystartował nie do tego co trzeba :D
  • 0

budo_soren
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
Dziś wracając z treningu poznałem siłę asertywności :D podbiło do mnie 3 panów (od na oko 20 do 25 lat) i kulturalnie grożąc nożem i kastetem poprosili o pożyczkę na papierosa powiedziałem im ze nie, tak samo z piwem, a potem:
-Może jednak?
[ja]- moze jednak nie
-nie wspomożesz nas? bo nożem mogę cie dziabnać! Albo kolega kastetem
(pokazali powyżej wymieniony kastet co nie zrobiło na mnie wrażenia bo z takimi sytuacjami obyty jestem; parę lat temu co 2 tygodne ktoś się czepiał ale biłem się ze 2 razy i to tak tylko zeby odwrócić uwagę od przygotowania ucieczki) Dziś nie miałem ani grosza przy duszy:
[j]- nie
-XXX (tu nazwa drużyny) odmówisz?
[j]- tak! (pierwsze "tak" od początku romowy)
i wyminąłem szybszym krokiem panów. Odwróciłem się bo jeżeli faktycznie mieli kosę - to nie było by wesoło - spokojnym krokiem oddaliłem sie do domu. Dodam że rzecz działa się po treningu więc jeszcze mięśnie ciepłe miałem. Jestem z siebie zadowolony (bo dumny to za duże słowo) bo mogłem się dać się ponieść a wtedy ( przy nożu i kastecie) to mnie by ponieśli - kozak, o jakim była mowa juz w tym temacie bodajże, ze mnie nie jest. Zastanawia mnie co skłania tych ludi to takich akcji? brak kasy? tyko tyle? strata życia
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
co ich sklania do takich akcji?
-brak siana
-brak obowiazkow
-brak szacunku w oczach innych
-kompleksy
-brak zalet
-niskie IQ
-chec zaimponowania innym
-wplyw innych neandertalczykow
-poczucie sily i wladzy w grupie

duzo mozna wymieniac
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
kurwa jebany dubel, szmubel, trubel, jubel, bubel
  • 0

budo_barbatus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 139 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Green Harbour
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc

wczoraj mialem fajną akcje... poszedłem pobiegać o północy i sie ktoś napatoczył.
dres - dawaj komórke
erni - słucham? (wyjmuje słuchawki z uszu)
d - dawaj komórke
e - nie, ty daj swoja
chwilowa konsternacja i JEB! :D
hah, twarz dresika próbującego wymyślić odpowiedź była zajebista :twisted:

Ja cię kręcę, ale gleba :lol: :D :) . Muszę to kiedyś wykorzystać, by w momencie "myślenia" dresika szybko wjechać mu w nogi i zająć się nim "on the ground" :D
  • 0

budo_trik
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 222 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
jak się mnie ktoś czepia, to sie raczej boję, ale zauwazyłem juz 2 razy że inaczej jest jak to zaczepiają kogoś kto jest ze mną, wydaje mi się że wtedy kiedy będe naprawde musiał się bić, bo będe bał się utraty życia, to knock out na miejsu :roll: Pozdro
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Asertywnosc
Ostatnio chciałem uspokoić jednego kolesia mówiąc : "uspokój się bo ci jebnę" ale mi nie uwierzył i skoczył do mnie z łapami . Ja wyszedłem bez szwanku , koleś znokautowany .
Mogłem nie reagować i się nie odzywać bo to nie o mnie chodziło ale myślę , że wyszło pozytywnie .Policji nikt nie wzywał , wszyscy widzieli kto tam był agresorem .
Tak czy inaczej warto rozmawiać :-) .

PS : ostra gadka bogata w wulgaryzmy sprawdza się bardzo często . ( udowodnione w praktyce )Oczywiście jak trafisz na grupę kiboli na koksie to ci tą gadkę na nagrobku wyryją :wink: .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024