obrona przed psem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
A co do gowniarzy idiotow, to niestety prawda. Na wlasne oczy widzialem kiedys jak debil zaczal lac psa, bo ten sie go nie posluchal. Nie pamietam co to bylo, cos z mastiffow. Jakas kobieta zaczela go ochrzaniac, ze bije psa. To debil zaczal tluc i kopac psa, zeby babie na zlosc zrobic... co chwile przestawal, a jak tamta otworzyla gebe to znow zaczynal. Szkoda, ze baba byla na tyle durna, ze zamiast sie zamknac dalej wrzeszczala, a on jeszcze bardziej lal swojego psa... Szczerze mowiac to mialem ochote podejsc i obojgu przy*****. Jej za durne podsycanie agresji typa, a jemu za caloksztalt, ale pewnie psu by sie jeszcze bardziej dostalo. Nie mam slow na takich debili ogolnie.
Napisano Ponad rok temu
a jeszcze co do glownego tematu przewodniego ... kazdy sie juz chyba zgodzil ze w obronie przed psem trzeba sie liczyc z tym ze bedizemy ranni poporstu nie ma innego wyjscia oczywiscie jesli pies juz nas zaatakowal a msymy nie zdarzyli uciec takze tzreba wkalkulowac w obrone przed psem bol strach noi pozniej odniesione rany jesli ktos wytrzyma nie tyle fizyczni eco psychicznie z atakiem psa moze sie bronic nozem ja osobiscie wolalbym wbic mu go w gardziel ... niz lac po karku itd ktory m anajbardziej umiesniony zazwyczaj...tak ze chyba jak zawsze w samooobronie przede wszytskim psychika pozniej taktyka a takze akceptacja tego co nieuniknione(rany bol itd)
Napisano Ponad rok temu
Podszedlem do goscia i po krotkiej wymianie zdan, w ktorej powiedzial mi wyp.... to moj pies - dostal ode mnie takiego loka, ze siadl sobie i prawie sie poplakal. A ja spokojnie spytalem jak sie teraz czuje i dlaczego mysli, ze jego pobity pies czuje sie inaczej?
A wilczurka poglaskalem:)
K_P
PS. jako mlody chcialem zbawiac swiat:)
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
amstaffy zazwyczaj strasznie boją się wody i jak się ma problem to parę dużych wiader zimnej wody
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak poradzić sobie w więzieniu
- Ponad rok temu
-
Side-kick w samoobronie
- Ponad rok temu
-
Duszenie na ulicy
- Ponad rok temu
-
Rady na temat wyboru sztuki walki
- Ponad rok temu
-
walka z trzema przeciwnikami
- Ponad rok temu
-
Za co?
- Ponad rok temu
-
Kastet
- Ponad rok temu
-
Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
- Ponad rok temu
-
Chiński boks uliczny
- Ponad rok temu
-
Trening "batonem" i jego dzialanie.
- Ponad rok temu