364 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kapral]

tak btw, znam paru koksów*, przy któych po prostu wole się położyć, zakryc się nogami i nauczyć się krwawić na zawołanie.


* I mean, koksów- ludzi wielkich po chuju fest, takich kurwa jak DDRowska mebloscianka.
i to tyle, sorry za dubla

[budo_itosu]

tak btw, znam paru koksów*, przy któych po prostu wole się położyć, zakryc się nogami i nauczyć się krwawić na zawołanie.


* I mean, koksów- ludzi wielkich po chuju fest, takich kurwa jak DDRowska mebloscianka.
i to tyle, sorry za dubla

masz na mysli mniej wiecej takich

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

3 min. 20 sekunda

[budo_dzey]

nie wiem na ile to prawda ale z tego co slyszalem to Pudzian probowal boksowac - ale mimo swojej sily i masy nie mial duszy wojownika i podczas sparringow szybko odpuszczal i w koncu zrezygnowal z treningow..

[budo_maveric]

dżey-kiedys mowil u wojewódzkiego że cwiczyl karate
itosu- Wydaje mi sie że kapralowi chodzilo o koksów a nie grubasow
pozdro

[budo_itosu]

dżey-kiedys mowil u wojewódzkiego że cwiczyl karate
itosu- Wydaje mi sie że kapralowi chodzilo o koksów a nie grubasow
pozdro

a ja widzialem nakoksowanych grubasow
2 m wzrostu, 160 kilo wagi i ponad 50 w lapie

chyba o takich mowil kapral :wink:

no coz ja z moimi 75 kilogramami nie mam co sie pchac pod takie czolgi

PS. zeby nie bylo Tajow uwazam za swietnych fighterow
to tak gwoli sprostowania bo sie troche namotalo :wink:

[budo_zjarany_swistak]

Goscie do ktorych zdjec dales linka sa mistrzami stadionu. Sorry ale wydaje mi sie ze taki taj umie zajebiscie trzymac dystans + jest zajebiscie szybki. Mysle ze bylby w stanie uciec z lini ciosu wielkiego koksa.

A kilka lowkow...uuuu. A jak by sie odruchowo jeszcze schylil przy przyjmowaniu lowka... Ale moze to moje skrzywienie spojrzenie na tajow jako na mega kocurow:)

[budo_maveric]

Przypomnialo mi sie cos.Zgadzam sie w 100 % z Kapralem prosze o wybaczenie.
Jak bylem na sunrise w 2006 to na afterze rozlozylo sie stado z 15 koksów i niewolnice.
Wydaje Mi sie że jak oni by wparowali w ten tłum to w zachodnio pomorskim karetek by nie starczylo dla wszystkich. Jeszcze w życiu nie widzialem takich wrednych mord.

[budo_of10]

Hehe tylko tu mowa 1 na 1 i to w dodatku na fightera nie na bezumiejetny tlum ..wczesniej jzu chyba wszytsko zostalo powiedziane fighter fighterowi nierowny fighter wazacy ok 85-90 kg przeciw koksowi stawial bym na fightera i tyle najlogiczniejsze wyjscie a i tak wszytsko zalezy od okolicznosci itd itp

[budo_itosu]

Ale moze to moje skrzywienie spojrzenie na tajow jako na mega kocurow:)

moje tez
tajow mam za mega wymiataczy

PS. maveric koles do ktorego dalem linka gral tez w "danny the dog" z ktorego masz avatar

[budo_maveric]

Koles grubas koniec tematu, A tak BTW to Jet To wymiatacz który dla mnie jest najwiekszym żeznikiem i zaden koks nie ma nic do powiedzenia w sytuacji vs JET LI.
A propo Koksów dobra scena w Fearless z bokserem

[budo_itosu]

A propo Koksów dobra scena w Fearless z bokserem

... i jaka zyciowa :wink:

[budo_g-man]

W ten weekend widziałem akcje ochroniarze (w bluzach MT ) vs. dresiki z siłki. Wynik: dwóch dresów naj$@$ dwóch ochroniarzy.
Znany warszawski klub, godzina ok. 1 w nocy. Do wejścia podchodzi dwóch kolesi w dżinsach i sweterkach, widać jasno, że wyciskają minimum 150. Po chwili rozmowę z koleżanką (stałem niedaleko) przerywa mi podniesiony głos jednego z bohaterów
- a czemu nie mogę wejść?! - i tłumaczenie, że przecież są normalnie ubrani i trzeźwi i chcą się normalnie pobawić
- jest selekcja - mówi ochroniarz uśmiechając się głupio, na klacie napis Muay Thai, jego kolega też. Kolesie oczywiście się wkur#$ i zaczynają coraz agresywniej rozmawiać a ochroniarze oczywiście ch@## sobie z tego robili. Wreszcie któryś z nich powiedział, że nie wpuścili ich bo są za brzydcy i.... od razu dostał w pysk. po krótkiej szamotaninie kolesie z siłki zmietli ochroniarzy do poziomu gleby i poszli

Albo trafili na pozerów, albo nawet MT nie działa aż tak skutecznie poza ringiem jak się wszystkim wydaje.

[budo_dzey]

bluze MT mozna sobie kupic w kazdym sklepie

a ochroniarz nie ma wlasnie napiedalac klientow ale umiec sie z nimi obejsc, jak rowniez groznie wygladac zeby sie wiekszosci typkow odechcialo walki jeszcze przed jej poczatkiem..

[budo_kapral]

dżey-kiedys mowil u wojewódzkiego że cwiczyl karate
itosu- Wydaje mi sie że kapralowi chodzilo o koksów a nie grubasow
pozdro

a ja widzialem nakoksowanych grubasow
2 m wzrostu, 160 kilo wagi i ponad 50 w lapie

chyba o takich mowil kapral :wink:

no coz ja z moimi 75 kilogramami nie mam co sie pchac pod takie czolgi

PS. zeby nie bylo Tajow uwazam za swietnych fighterow
to tak gwoli sprostowania bo sie troche namotalo :wink:

Po prostu ludzi od kołyski dużych w chuj, których natura obdarzyła wielkim kręgosłupem.

I mean, rozgraniczyć prosze pojęcie koks i "koks". Są ludzie też kurewsko wielcy, któzy mają w mięsniach niekoniecznie wode i inne dziwaczne rzeczy. Kiedyś dużo z takimi sparowałem na treningach. Masakra.
Większość zapaśników jest pieruńsko wielka, ci kolesie też raczej ze zwinnością nie stoją na bakier.

[budo_zwieracz]

tajski ostatnio robi sie badzo popularny..przeciez nie raz mozna zobaczyc kogos z jakas strasznie fajtersa bluza czy koszuleczka..byl kiedys karate kid..teraz jest mutaj boj

[budo_zeniacki]

to wszytsko zalezy od treningu jaki kto prowadzi... jesli nie ma techniki to przegra prawdopodobnie...chyba ze celnie trafi fightera ktory teoretycznie nie powinien do tego dopuscic jako sprawniejszy i szybszy...

[budo_zwieracz]

to wszystko zalezy od tego czy umiesz sie bic nie tylko na ringu czy macie..jesli umiesz jezdzic na rowerze to nie znaczy ze bedziesz umial na monocyklu, co nie?

[budo_zeniacki]

no ale jesli umiesz bic sie na macie w stylu typu muay thai albo trenujesz przekrojowo parter i stojke to raczej koks taki typowo po silowni bez techniki nie ma szans...chyba ze tym jednym ciosem dobrze siegnie bo przewage sily bedzie raczej mial...

[budo_zwieracz]

nie ma ludzi bez techniki..nie ma koksa bez techniki..nie wyobrazam sobie czlowieka ktory trenuje z zelastwem ktory nigdy sie nie bil..trzeba byc cwańszym! ;]
a poza tym dlaczego niby nie ma szans wcale bo ktos tam trenuje cos tam? paamietac mlody dżedi trzeba o tym ze kazdego wroga trzeba szanowac, miec dla niego respekt bo nigdy nie wiadomo co moze sie zdarzyc :f

[budo_maveric]

Zwieracz , dobrze prawisz, najgorszy przeciwnik to zlekceważony przeciwnik
Pozdro