30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_spawacz]

Siedzisz sobie w pubie przy piwie z kolegą (nic nie trenującym chuchrakiem) po czterech browarach. Obok stolik z kilkunastoma ludzikami w wieku lat 18-20 (ok. sześciu chłopaczków i parę lasek) i stół do bilarda. Od stolika wstaje dwóch kolesi i zaczynając grać. W pewnej chwili jeden z kolesi nachylając się tyłem stłukuje kijem twój kufel z resztą piwa. Ty zwracasz mu uwagę, żeby ci odkupił, na co on odpowiada, żebyś się nie czepiał, bo to było "niechcący". Wtóruje mu cała jego ferajna, która zajście widziała. Co robisz?
Miałem przed godziną taką sytuację i jestem ciekaw jak zareagowaliby inni forumowicze.

[budo_michałpoznań]

znajacc zycie bym posapal cos (oczywiscie pelna kulturka),ze nieladnie sie zachowal i albo kupil bym nowe albo zmienil lokal.

[budo_schtruntz]

Spawacz witaj z powrotem na Budo.

Wobec:
-przewagi liczebnej oponentów
-lichej wartości bojowej współtowarzysza
-stanu po spożyciu
-w sumie mikrej straty materialnej

Chowam dumę i ©honor do kieszeni i idę wpizdu z tego lokalu hamując narastające wkurwienie. I tyle - sa ludzie i parapety.
Shit happends.

[budo_partyzant]

a warto dostać łomot za nadpite piwo?
odpowiedz sobie sam.

[budo_spawacz]

Fajnie wiedzieć, że na forum są jeszcze chłopaki co trzeźwo myślą, w przeciwieństwie do mnie w tej chwili. Idę odespać swoje 4 browary (słaby zawodnik ze mnie). Trzymajta się.

[budo_michałpoznań]

heh no ja mam tak samo ze pozniej miewam wyzuty ssumienia, dlaczego nie zrobilem im tego, dlaczego tamtego... Ale to mija mi po jednym dniu

[budo_of10]

j aw ogole nie kkumam co mozesz chciec zrobic zrobil Ci to niechacy to nei powiniens sie burzyc oczywiscie jak bylby gosciu z honorem to by Ci odkupil

[budo_skylark1987]

Po 4 piwach kiedyś:

Kiedyś byłem bardzo narwany i głupio postępowałem. Oglądaliście Football Factory!? jak w takich sytuacjach sie zachowywał Bill kiedyś brakowało mi racjonalnego myślenia i jak znam życie to wziął bym kija do bilarda i potraktował go jak BO a następnie była by ucieczka.......

Po 4 piwach teraz:

Myśle że powinien browar ci odkupić, sam z siebie. Powiedział bym temu kolesiowi że jest mi bardzo żal tego piwa bo nie mam już kasy ale spokojnym tonem a z resztą to nie jest powód aby robić awanture hmmm... o całe 5 złoty

pzdr

[budo_famas]

Hmmm to bardzo nie ładnie zrobił ze ci piwa nie odkupił :?
W sumie na twoim miejscu pewnie zwróciłbym mu uwage a później to już zależy .
Znając swoje zachowanie to by mnie pewnie wkurwiło a jak bym jeszcze usłyszał ze piwa nie kupią to juz wogóle . Skończyłoby sie napewno na jakiejs szarpaninie .

Tak wogóle to nie napisałes co to byli za kolesie bo 18nastolatek 18nastolatkowi nie równy . Ale myśle ze musieli jakos wyglądać lepiej niż twój kumpel (niż ty ?? ) bo gdyby było inaczej to najpewniej sami zaoferowaliby ci odkupienie piwka . Gdyby było inaczej tzn. jakies szczypiorki tłuką mi kufel i mówia ze piwa nie kupią to bym od nich wyegzekwował :twisted:

[budo_thunderbolt]

hmm ja mam 15 lat takze nie chodze po brach , ale wedlug mnie glupio troche bic sie o browara ktorego "niechcaca" ktos zbil . Pozatym jak sam napisales gosciu po tym jak mu powiedziales zeby ci odkupil nie naskoczyl na Ciebie z textem typu "a w pysk nie chcesz?".
NIe kozaczyl w towrzystwie , wiec moim zdaniem nie mialo by sensu go bic :twisted: .

[budo_lauferr]

moglbys pojsc z tym do ochrony lokalu. Jesli nie byla to mordownia z piwem po 2 zlote to powinni sie zainteresowac ta sprawa, zwlaszcza, ze tez poniesli strate (kufel).

[budo_kakashi hatake]

Ja bym wyjoł kose i ich wszytkich zadźgał :twisted:
A tak na serio, nigdy nie prowokuje bójek, i staram się ich unikać jak najczęściej, dlatego poprostu powiedziałbym żeby odkupił, a potem dał sobie spokój.

[budo_hódy]

moglbys pojsc z tym do ochrony lokalu. Jesli nie byla to mordownia z piwem po 2 zlote to powinni sie zainteresowac ta sprawa, zwlaszcza, ze tez poniesli strate (kufel).

jak dla mnie jedyne sensowne rozwiazanie
az jestem ciekawy dlaczego nikt wczesniej o tym nie wspomnial, bo dla mnie takie postepowanie jest oczywiste

[budo_michałpoznań]

śmieszne. Ochorna tez ma wszystko w pizdzie.... Ich interesuja tylko bujki i czy jakis diler z nie swojego terenu nie diluje... Chociaz, pewnie myle lokale bo teraz mi o dyskoteki chodzi...

Ale mysle ze po ochrone mozna by isc w zwyklym pubie gdzie nie przesiaduja koksy na fecie.

[budo_spawacz]

Minęło kilkanaście godzin od założenia wątku i jestem zawiedziony. Myślałem, że może będą ze dwie - trzy wypowiedzi typu: Ukradłbym z bazy wojskowej jednego F-16 uzbrojonego w bomby typu Mk82, po czym zbombardowałbym cały lokal wraz z siedzącymi wewnątrz kolesiami, zasypał lej mieszaniną żwiru i mułu, zasiał kukurydzę, a po żniwach znowu zaorał i w tym miejscu postawił karuzele i budkę z watą cukrową.

PS. Ochrony w tym lokalu ni ma.

[budo_jet]

Spawacz - specjalnie założyłeś taki temat, żeby posypały się głupie odpowiedzi, czy tak przy okazji liczyłeś na małe uatrakcyjnienie nurtującego ciebie problemu?

[budo_azizawduanal]

(...)zasypał lej mieszaniną żwiru i mułu, zasiał kukurydzę,a po żniwach(...)

Taki szczegół:
- O tej porze roku unika się już sadzenia bo po prostu nic Ci nie wyrośnie, wyjątkiem są rośliny dobrze znoszące zimno a kukurydza do nich nie należy.
- Na takiej glebie by Ci nic nie wyrosło.
- Jeżeli zdarzyłby Ci się cud jeden na milion i coś by Ci urosło, to żniwa przypadłyby na niekorzystny okres a mianowicie środek zimy

[budo_kontur17]

jeden z kolesi nachylając się tyłem stłukuje kijem twój kufel z resztą piwa

generalnie to ani twoja wina, ani wina kolesia grającego w billard, tylko puba.
ja trenowałem snookera (odmiana billarda) i stoliki powinny być tak rozmiszczone aby nie przeszkadzać ludziom w graniu. Ja nawet raz grałem o 1100 zł od parii i raczej wkurwiłbym się jak ktoś lub coś przeszkadzałoby mi uderzyć płynnie kijem.

dlatego powinieneś od lokalu domagać sie browca- iść z tym gościem i wytłumaczyć że stoliki są tak położone że grając kolega rozbił piwo.

ale w zwykłej spelunie by Cię pewnie olali, natomiat w dobrym klubie nalaliby Ci browarek.

a tak na twój post: według mnie zachowałeś się buracko prosząc się o to piwo. Koleś powinien sam zapraponować, albo przeprosić, a nie Ty odrazu do niego że ma Ci odkupić.
Jednak ja patrze na klub billardowy jako oaze spokoju i kultury, jednak wiem że puba w Polsce z psełdo stołami, kiljami, kredami itd.. to zwykłe spelunu :?

[budo_rzozio]

a tak na twój post: według mnie zachowałeś się buracko prosząc się o to piwo. Koleś powinien sam zapraponować, albo przeprosić, a nie Ty odrazu do niego że ma Ci odkupić

tak jest, ja by mnie kto dupe zawracal ze mnie mus mu za browar zabulic to by juz bankowo raptus go nie uwidzial

[budo_michałpoznań]

a tak na twój post: według mnie zachowałeś się buracko prosząc się o to piwo. Koleś powinien sam zapraponować, albo przeprosić, a nie Ty odrazu do niego że ma Ci odkupić

tak jest, ja by mnie kto dupe zawracal ze mnie mus mu za browar zabulic to by juz bankowo raptus go nie uwidzial

moze tak po polsku ?