147 odpowiedzi w tym temacie

[budo_robot]

ja nie widze niczego takiego np. jak patrze na liste tematow na cross-budo z ostatnich dni.
jezeli patrze na liczbe postow to najwiecej jest na aikido: 55953 MMA: 36808

Czyli TY na podstawie swoich danych ilościowych doszedłeś do wniosku, że:
tradycjonaliści, a zwłaszcza aikidocy nadają klimat na forach internetowych o sztukach walki, w tym na forum vortal budo? poklon :splat:

pozdrawiam

nie. ja nie wyciagnalem zadnych wniskow pokazalem tylko ze patrzac na cyfry na vortalu mozna wyciagnac inne wnioski.

ps
i nie podniecaj sie. napisalem przeciez ze sie nie czepiam tylko grzecznie pytam

[budo_sanjuro yojimbo]

Nie podniecam się.
Tylko grzecznie pytam.

Albowiem odniosłem wrażenie, iż nie zgadzasz się z założeniem, że na forach o sw panuje klimat wychwalania 'realnych' i krytykowania 'tradycyjnych' sw. A moim zdaniem jest to dość wyraźnie widoczne zjawisko.

(Oczywiście jego weryfikacja naukowa wymagałaby zebrania i analizy odpowiednich danych empirycznych, ale na pewno przytoczone przez Ciebie powyżej dane ilościowe nie mogą być uznane za satysfakcjonujący wskaźnik klimatu panującego na forum vb, nie sądzisz?
Trzeba by to założenie zweryfikować inaczej, a chyba w sumie nie warto. Wszak każdy kto ma oczy i rozum może to sam zaobserwować...) :wink:

[budo_mate]

A może po prostu, o zaletach i skuteczności MMA itp. gardłuje na forach internetowych głównie gówniarzeria, która pyskuje przy kompie, ale wcale nie kwapi się do trenowania czegokolwiek?

O skutecznosci nie decyduje gówniateria tylko wyniki MMA i K-1. Nie ma co sie dziwic ze skoro te formuły sa na fali to jest wieksze zainteresowanie MT czy BJJ niz kung fu czy aikido.

Pojawia się pytanie: czy może osoby trenujące rzeczy typu aikido i kung fu rzadziej siadają przed kompem aby pisywać na forach, niż osoby trenujące np. mma itp.? Może tradycjonaliści nie znają się na komputerach?

Poprostu wiecej ludzi interesuje sie kontaktowymi stylami. Wieksze ogólne zainteresowanie ma swoje przejawy takze w necie choc przeciez nie tylko w necie bo nie kazdy dzieciak z chujowej dzielnicy ma net w domu. Ilu z zainteresowanych treninuje bjj a ilu aikido ciezko stwierdzic bez danych ilosciowych.

Tymczasem sekcji i seminariów sw tradycyjnych, np. aikido, kung fu itp. jest od groma i trochę, zaś sekcji i seminariów mma, bjj, mt jest bez porównania mniej

Jak stawiasz teze to rzuc statystykami by ja poprzec. Jesli nawet tradycyjnych sekcji jest wiecej to dlatego ze te nowoczesne dopiero sie rozwijają.

Takie mam obserwacje i na nich się opieram

a powiedz ty mi wesoły kolego: czy sikałes na siedzaco jak byles mały? czytajac jakie tematy zakladasz mam wrazenie ze dalej to robisz :wink: tak wynika z moich oberwacji ...

[budo_sanjuro yojimbo]

Mate - durny gówniarzu, spadaj i nie wtrącaj się do dyskusji której sedna twój pusty łepek zwyczajnie nie pojmuje.
Dość mam już twojego chamstwa smarku, więc nie pchaj mi już pod oczy tego swojego tempego ryja w każdym temacie gdzie się wypowiadam.

Jeśli żaden mod nie robi porządku z takimi usmarkanymi chamkami jak ty gnoju, to można ich albo olewać albo odpowiadać im chamstwem na chamstwo. Masz tu próbkę tego ostatniego podejścia. A teraz spadaj.

[budo_batmanhq]

AHAHAHAHAHAHAHAHA

Sanjuro cośtam wyluzuj . Koleś ma 25 więc ni jak nie jest smarkiem :twisted: ( jak dla mnie to juz emeryt )
Mnie się poprostu wydaje , że napisałeś głupi post bo cie coś wkurwiło i teraz próbujesz go na siłe obronić .
Nie masz żadnych argumentów tylko swoje domysły i obserwacje ( które są naprawde mało interesujące ) .

Masz chyba swój świat w którym aikidocy sa cacy a cała reszta jest bee .
Krótka piłka : skoro aikidocy tak pilnie trenują i na forum się nie udzielają to skąd taki ruch w dziale AIKIDO ?????

[budo_lagartija_rio]

a ja sie pogubilem ale i tak jest fajnie bo to prawie tego typu rozmowa co kiedys BJJ vs cos tam :? ogolnie to wydaje mi sie ze poprostu o nowych stylach jest malo informacji ogolnie dostepnych tak jak np. o KARATE AIKIDO czy innym stylu tradycyjnym i czesto np. dla osob zainteresowanych tymi "nowymi" sztukami czy tez sportami jest to ostatnia deska ratuku przy wymianie zdan, informacji lub chociaz by kupienia Gi ktore niestety np. jesli chodzi o BJJ nie jest dostepne w Polsce zbyt latwo!! stad wydaje mi sie ze tradycjonalisci maja wszystko juz czego moga chciec a niestety przy nowych systemach jeszcze polska nie jest tak rozwinieta!! to tylko moje skromne przemyslenia!! pozdrawiam wszystkich

[budo_sanjuro yojimbo]

Skąd wniosek, że więcej osób w Polsce trenuje tradycyjne sw?
Szukałem nie tak dawno sali do wynajęcia z matą lub materacami. Około 90% sal w Warszawie zajmuje aikido...

Skąd wniosek, że fani 'realnych' sw, a nie fani tradycyjnych nadają klimat 'przekrojowych' forów internetowych o sw?
Wystarczy poczytać posty...

Jest to pewien... paradoks. (Moim zdaniem wart choć małej odrobiny naszej uwagi.)
Można go tłumaczyć tak, jak zaproponowało już parę osób, które zrozumiały ten temat.
Może można i inaczej?

Można także tematu nie zrozumieć i pluć się, że jest bez sensu, dla samej satysfakcji plucia jak parę innych osób...:roll:
Oraz twierdzić, że jestem miłośnikiem aikido. 8)
Rewelacyjny wniosek! Szczerze mnie ubawił!

[budo_singlaub]

Czyli aikidocy to tacy forumowi domatorzy a wszyscy 'twardziele' latają po róznych działach i forach jak kot z pęcherzem? :wink:

Nie rozumiem pytania.

Co to znaczy: "jest za co"??? 8O 8O 8O

Te "jechania" na aikido odbywają się w tematach typu "aikido na ulicę" albo "czy aikido czy bjj co lepsze?" i tam jest za co.

No własnie w tym rzecz, że jest ich (aikidoków itp.) więcej, a aktywniejsi forumowo nie są. :roll:

Skąd wiesz?

[budo_sanjuro yojimbo]

Skąd wiesz?

Popatrz o jeden post wyżej... 8)

[budo_singlaub]

Skąd wiesz?

Popatrz o jeden post wyżej... 8)

"wystarczy poczytać posty"?
Bardzo przekonujące.

[budo_robot]

sajujuro dyskusja polega na wymienie argumentow, a nie obelg.

powinienes dostac klapsa.

zachowujesz sie jak dres ktory nie potrafi sie wyslowic wiec zaczyna rzucac losowo wybranymi bluzgami, oraz nerwowo pluc.

Pozdrawiam

[budo_robot]

bubel

[budo_ptaq nakrecaczu]

Czemu przedstawiciele tradycyjnych sztuk walki, szukajacy relaksu, wyciszenia, rownowagi, rozrywki, rozwoju itd. sie w internecie nie odzywaja, choc w realu jest ich wiecej..?
Sanjuro, ja Ci obrazowo na Twoje pytanie odpowiem. Jak czytasz teraz ten post, to spojrz na lewo na gore na te ruchoma postac ciut powyzej "nowosci w sklepie bad boy". Nie ujmujac nic klubowi rzecz jasna. Po prostu spojrz na postac i poczuj klimat.
Wyobraz sobie, ze sam jestes takim gosciem co jest wrazliwy, subtelny, inteligentny, wyksztalcony i dla wlasnej przyjemnosci trenuje sobie aikido albo tai chi albo cos podobego. I podchodzi do ciebie taki kolo z tego obrazka. Sie ma. Co..podobno cos trenujesz..? Bedziesz z nim dyskutowal? A o czym na przyklad? O sztukach walki? Tacy kolesie po prostu nie bywaja w miejscach, gdzie mozna spotkac ten drugi typ. Nie aspiruja, ani nie zamierzaja wyjasniac, czemu nie aspiruja. Nie odzywaja sie, bo nie ma sensu.

[budo_sanjuro yojimbo]

Bardzo przekonujące.

Tak. Ale tylko dla tych, co potrafią czytać. No i wyciągać wnioski...

Pytam ponownie:
Czy TY uważasz, że klimat forów o sw nadają 'tradycjonaliści'? 8O

[budo_sanjuro yojimbo]

sajujuro dyskusja polega na wymienie argumentow, a nie obelg.

zachowujesz sie jak dres ktory nie potrafi sie wyslowic wiec zaczyna rzucac losowo wybranymi bluzgami, oraz nerwowo pluc.

8O

Fakt - napisałem jeden chamski post w tym temacie. Bo miałem powód.
Nieczęsto to robię, ale akurat, na kolejną ze strony tego typka chamską zaczepkę, odpowiedziałem po prostu - po chamsku.

Przepraszam każdego kto to czyta, poza bezpośrednim adresatem (czyli niejakim Mate), który nie pierwszy raz mnie chamsko zaczepia i mu się należało dokładnie takie potraktowanie.



Poza tym, co do 'argumentów', to żeby z kimś dyskutować niezbędne jest minimum zrozumienia z jego strony, czego dyskusja dotyczy. A niektórzy nie zrozumieli, a wypowiadają się gromko.

powinienes dostac klapsa.

Ech...

Też pozdrawiam 8)

[budo_sanjuro yojimbo]

Czemu przedstawiciele tradycyjnych sztuk walki, szukajacy relaksu, wyciszenia, rownowagi, rozrywki, rozwoju itd. sie w internecie nie odzywaja, choc w realu jest ich wiecej..?
Sanjuro, ja Ci obrazowo na Twoje pytanie odpowiem. Jak czytasz teraz ten post, to spojrz na lewo na gore na te ruchoma postac ciut powyzej "nowosci w sklepie bad boy". Nie ujmujac nic klubowi rzecz jasna. Po prostu spojrz na postac i poczuj klimat.
Wyobraz sobie, ze sam jestes takim gosciem co jest wrazliwy, subtelny, inteligentny, wyksztalcony i dla wlasnej przyjemnosci trenuje sobie aikido albo tai chi albo cos podobego. I podchodzi do ciebie taki kolo z tego obrazka. Sie ma. Co..podobno cos trenujesz..? Bedziesz z nim dyskutowal? A o czym na przyklad? O sztukach walki? Tacy kolesie po prostu nie bywaja w miejscach, gdzie mozna spotkac ten drugi typ. Nie aspiruja, ani nie zamierzaja wyjasniac, czemu nie aspiruja. Nie odzywaja sie, bo nie ma sensu.

Ja bym się w sumie z tym w znacznej mierze zgodził.
Kolejny ciekawy argument. (I w ogóle - fajnie napisany post.)

Ale już się nie mogę doczekać polemiki z nim, w stylu: MMA także trenują kolesie: "wrazliwi, subtelni, inteligentni, wyksztalceni i dla wlasnej przyjemnosci trenujący sobie...". :wink:

[budo_singlaub]

Bardzo przekonujące.

Tak. Ale tylko dla tych, co potrafią czytać. No i wyciągać wnioski...

Jeszcze bardziej przekonujace. Jakbym byl na twoim poziomie dyskusji to bym odpowiedzial: czyli nie dla ciebie.

Pytam ponownie:
Czy TY uważasz, że klimat forów o sw nadają 'tradycjonaliści'? 8O

Na budo bardzo duzo z superaktywnych osob trenuje aikido.
Kazdemu kto umie czytac i wyciagac wnioski daloby to duzo do myslenia.

[budo_robot]

sajujuro dyskusja polega na wymienie argumentow, a nie obelg.

zachowujesz sie jak dres ktory nie potrafi sie wyslowic wiec zaczyna rzucac losowo wybranymi bluzgami, oraz nerwowo pluc.

8O

Fakt - napisałem jeden chamski post w tym temacie. Bo miałem powód.
Nieczęsto to robię, ale akurat, na kolejną ze strony tego typka chamską zaczepkę, odpowiedziałem po prostu - po chamsku.

Przepraszam każdego kto to czyta, poza bezpośrednim adresatem (czyli niejakim Mate), który nie pierwszy raz mnie chamsko zaczepia i mu się należało dokładnie takie potraktowanie.



Poza tym, co do 'argumentów', to żeby z kimś dyskutować niezbędne jest minimum zrozumienia z jego strony, czego dyskusja dotyczy. A niektórzy nie zrozumieli, a wypowiadają się gromko.

powinienes dostac klapsa.

Ech...

Też pozdrawiam 8)

e tam najechales na mnie tez bez zrozumienia czyli wychodzi na to samo. gdybym byl niegrzeczny nazwal bym cie brzydko. nie gadam z toba.

[budo_psycho boy jack]

Większość internautów zachwyca się sw 'kontaktowymi', np.: MMA, BJJ, MT itp.
W pogardzie mają oni zwłaszcza sw 'tradycyjne', np.: AIKIDO, TAI CHI itp. (Bo nieskuteczne. Bo balet. Itd.)

ci ktorzy znaja sie na rzeczy zachwycaja sie stylami kontaktowymi bo tam liczy sie efektywnosc, a nie sztuka - ale niczym nie pogradzaja. ci ktorzy sie nie znaja na rzeczy zachwycaja sie bo ci ktorzy sie znaja mowia, ze sa to sporty efektywne. a poniewaz niczego nie trenuja probuja udowodnic jacy sa madrzy.
a czy tradycyjne sztuki walki sa nieskuteczne? tez dyskusyje - w koncu mamy policyje czy militarne odmiany sporej czesci z nich.

Tymczasem sekcji i seminariów sw tradycyjnych, np. aikido, kung fu itp. jest od groma i trochę, zaś sekcji i seminariów mma, bjj, mt jest bez porównania mniej.

racja, ale tylko polowicznie. do styli kontaktowych zailiczyc musisz rowniez: judo, zapasy, kickboxing, boks. tych sekcji jest tez od groma (nie wiem jak jest z seminariami). do tego dochodzi fakt ze mma, bjj i mt to bardzo mlode dyscypliny sportu w naszym kraju wiec nie zdazyla sie jeszcze wyszkolic odpowiednia kadra instruktorska (kto w takim razie ma prowadzic sekcje?). mma dodatkowo spotyka sie z krytyka spoleczenstwa (wiadomo - "walki bez regul", "walki w klatce") wiec sama organizacja zawodow to juz lekkie ryzyko ze media zniszcza czlowieka, ktory je zorganizowal razem z zawodnikami.

co do internautow to spora czesc z nich uwaza sie za ekspertow w niemal kazdej dziedzinie. internet cie nie rozlicza za to co powiesz bo wystarczy zmienic ksywke lub nie podawac zadnych danych osobowych i juz jestes wszechmocny/wszechwiedzacy. wiec tym bym sie nie stresowal.

pozdrawiam.

ps.
bylem kiedys na stronie "dla hakerow", ktorej autor wykazywal sie taka niewiedza, ze osobiscie nie zlecilbym mu instalacji gadu-gadu bo by nie podolal. pewnie ten sam "haker" jest ekspertem od mma na jakims forum.

[budo_sanjuro yojimbo]

...e tam najechales na mnie tez bez zrozumienia czyli wychodzi na to samo. gdybym byl niegrzeczny nazwal bym cie brzydko. nie gadam z toba.

8O
Gdzieee?
8O