180 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nikoś1418048882]

I tak qrwa do zajebania !!! Jak się takiemu gnojowi tubę sprzeda to gotów jest na psy polecieć i to my możemy byc udupienii. I to jest smutne i ponure, ale... jak komuś nerw puści to wpierdol i po ojca !!! niech się szczeniak nauczy szacunku.

[budo_nikoś1418048882]

Spoko_Gość ja bym sprzedał kopa w ryja ale takiego żeby z plaskiem poleciał a potem bym poszedł bez poczucia bezsilności .
Bo to głupie uczucie jest i wkurwia .

Wszystko oczywiście w obronie własnej

[budo_batmanhq]

Dzieci się bawia w piaskownicy albo grają w bale .
Jak miałem 10 lat to by mi do pały nie strzeliło , żeby komuś piataka zaje**ć .
Widać sie coś zmieniło .

[budo_nikoś1418048882]

To święta prawda BatmanHQ co mówisz. Jak ja się włoczyłem z paczką kolesi po ulicach, nikt z nas niczego nie rozpieprzał ani bezsensownie nikt od nas w kłapacz za darmo nei dostał.
Chyba trzeba wrócć do starej dobrej szubienicy w majestacie prawa

[budo_of10]

Chyba trzeba wrócć do starej dobrej szubienicy w majestacie prawa

ja w ogole bylbym za tym zeby prawo teraz bylo takie jak kiedys proste i skuteczne jak cos komus zrobiles t owiedziales ze poniesiesz surowa kare a teraz syf..

[budo_yoshihiro]

Nie problem w tym, ze prawo jest za łagodne(chociaż, jestem za karą smierci i ogólnie zaostrzeniem wyroków)tylko w tym, że te kary(maksymalne) nie sa stosowane!
gdyby bandzior wiedział, ze kara jest nieunikniona - zastanowił by sie 3 razy!

[budo_of10]

no wlasnie o to mi chodzi ze oprocz tego ze kary byly ostre to do tego nie uniknione ukradl to mu tniemy reke i koniec

[budo_yoshihiro]

ukradl to mu tniemy reke i koniec

Jestem za

[budo_kontur17]

troche przesadzacie.
Prywatna zemsta to jedno a państwo i wymiar sprawiedliwości nie może tak działać.

[budo_yoshihiro]

Moze, moze - gdyby zmienic prawo, to wszystko było by legalne...a skurwysynstwa by nie bylo

[budo_druss]

A za cudzołóstwo ukamieniowanie... :roll:

[budo_m4ris]

WKURWIA MNIE TO STRASZNIE ŻE OPRÓCZ DROGICH LOKALI W WARSZAWIE ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ JAKAŚ MĘDA KTÓRA ZEPSUJE CZŁOWIEKOWI HUMOR ALBO SZUKA ZACZEPKI.

Hyhy niedawno mojemu bratu zlamali nos w "ekskluzywnym" klubie gdzie wpuszczano tylko z karta stalego klienta wiec nie badz tego taki pewny

stałem sobie kiedyś na bramce w pewnym lokalu pseudo "ekskluzywnym" i przytrafiła mi się taka sytuacja. widzę zamieszanie i kumpla jak się z jakimś chamem szarpie, podbiegam a on wskazuje mi jakiegoś innego pedała.to biorę go za łapy i wyprowadzam :twisted: wtem podchodzi właściciel i mówi bym go zostawił i wział "tamtego" pokazując na jakiegoś gościa.no to ok boss is boss.prowadzę go a ona sięmnie pyta o co cho przecież tamten go udeżuł a on jest poszkodowany.patrze, faktycznie gość ma rozwalony ryj.no ale trudno.myślę szef na pewno widział sytuację i i się nie myli.wyprowadzam go.później podchodzi do mnie ten włściciel lokalu i pyta się mnie "właściwie o co chodziło..." :? okazało sieże ten pedał którego zabierałem pierwszego to jakiś jego pomagier
co o tym myślicie?
pozdro

[budo_malkavian]

na takie dzieciaki nie ma zadnej mozliwosci . bic ich nie wypada bo to byloby przegiecie a wytlumaczyc tez nie idzie. niedawno do kolegi wyskoczylo 2 12-13 latkow z nozami i nie pozosalo mu nic innego niz wiac. zycie jest okrutne .w domach dzieci nie otrzymuja dobrych wzorcow ,otoczenie ne mobilizuje wiec trudno sie dziwic ze potem jest w nich taka agresja. szczerze mowiac to sam nie wiem jak bym sie zachowal bo udezajac raz a pozadnie moglbym zwrocic uwage otoczenia jak to leje nizszych ode mnie o 2 glowy smarkaczy. ciezki orzech do zgryzienia

[budo_yoshihiro]

Bym gnojkom te noże do dup powsadzł!!!

[budo_kontur17]

WKURWIA MNIE TO STRASZNIE ŻE OPRÓCZ DROGICH LOKALI W WARSZAWIE ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ JAKAŚ MĘDA KTÓRA ZEPSUJE CZŁOWIEKOWI HUMOR ALBO SZUKA ZACZEPKI.

Hyhy niedawno mojemu bratu zlamali nos w "ekskluzywnym" klubie gdzie wpuszczano tylko z karta stalego klienta wiec nie badz tego taki pewny

stałem sobie kiedyś na bramce w pewnym lokalu pseudo "ekskluzywnym" i przytrafiła mi się taka sytuacja. widzę zamieszanie i kumpla jak się z jakimś chamem szarpie, podbiegam a on wskazuje mi jakiegoś innego pedała.to biorę go za łapy i wyprowadzam :twisted: wtem podchodzi właściciel i mówi bym go zostawił i wział "tamtego" pokazując na jakiegoś gościa.no to ok boss is boss.prowadzę go a ona sięmnie pyta o co cho przecież tamten go udeżuł a on jest poszkodowany.patrze, faktycznie gość ma rozwalony ryj.no ale trudno.myślę szef na pewno widział sytuację i i się nie myli.wyprowadzam go.później podchodzi do mnie ten włściciel lokalu i pyta się mnie "właściwie o co chodziło..." :? okazało sieże ten pedał którego zabierałem pierwszego to jakiś jego pomagier
co o tym myślicie?
pozdro

Ta sytuacja to typowa sprawa.
Jak ja stałem na bramce i jakiś mój znajomy zaczął dym to niestety mimo to że wiedziałem iż postępuje wbrew sobie pomagałem koledze.
Oczywiste jest że zawsze staniesz po stonie znajomych.

[budo_kontur17]

na takie dzieciaki nie ma zadnej mozliwosci . bic ich nie wypada bo to byloby przegiecie a wytlumaczyc tez nie idzie. niedawno do kolegi wyskoczylo 2 12-13 latkow z nozami i nie pozosalo mu nic innego niz wiac. zycie jest okrutne .w domach dzieci nie otrzymuja dobrych wzorcow ,otoczenie ne mobilizuje wiec trudno sie dziwic ze potem jest w nich taka agresja. szczerze mowiac to sam nie wiem jak bym sie zachowal bo udezajac raz a pozadnie moglbym zwrocic uwage otoczenia jak to leje nizszych ode mnie o 2 glowy smarkaczy. ciezki orzech do zgryzienia

Ja nie wiem. :?
Czy ja mam szczęście, czy wyglądam groźnie, ale mnie nigdy dzieci nie zaczepiają.

[budo_tajpan]

Mnie jeszcze(na szczęście) nic 12-13 letniego nie zaczepiło. Trzeba mieć pecha żeby natrafić na takich gówniarzy z kosami...

[budo_m4ris]

Ta sytuacja to typowa sprawa.
Jak ja stałem na bramce i jakiś mój znajomy zaczął dym to niestety mimo to że wiedziałem iż postępuje wbrew sobie pomagałem koledze.
Oczywiste jest że zawsze staniesz po stonie znajomych.

kontur taka mała dygresja, ten kumpel o którym pisałem to on stała ze mna na bramce
pozdro

[budo_bzyk]

Mnie jeszcze(na szczęście) nic 12-13 letniego nie zaczepiło. Trzeba mieć pecha żeby natrafić na takich gówniarzy z kosami...

Wydaje sie to smieszne gowniarze w wieku-13-15 lat zaczepiaja kilka latstarszych od siebie , w celu skrojenia badz jakism innym, moze sie to wydac dzwine ale wiek tu nie ma nic do znaczenia jak bedzie chcial to wbije ten noz i tak i tak, taka jest rzeczywistosc

[budo_gregbal]

Jak dla mnie prosta kalkulacja, miszcz SW zdziera z Ciebie powiedzmy 50PLN na miesiąc, co w roku daje około 600pln. Powiedzmy że potrzebujesz 6 lat (...) co daje około 3600PLN w trening, który nie gwarantuje Ci przetrwania na ulicy (przestępcy pospolici raczej nie trenują).
+ Egzaminy, ubiory itp 3800PLN
Więc dając jakiemuś kolesiowi nawet i 50PLN aby mnie zostawił w spokoju jestem 3750 PLN do przodu (...)

Baaardzo uproszczona kalkulacja., zakładająca że jedyną motywacją chodzących na SW jest to żeby raz w roku mieć szansę zgasić kogoś kto ma akurat pretensję. Patrząc z innej strony - gdybyś nie chodził na treningi (powiedzmy, 2-4x w tygodniu) to na pewno robiłbyś coś innego i miałbyś związane z tym wydatki. Nieważne czy to byłoby pójście na dyskotekę (wstęp+coś do picia), czy nawet siedzenie przed telewizorem z chipsami i piwkiem, to i tak coś musiałbyś wydać na takie aktywności.

No chyba że ktoś po powrocie ze studiów/pracy zjada obiadek i o 8.00 wieczorem idzie spać, ale takie osoby są chyba niewiele częstsze od meteorytów ;-) . A niestety policzyłeś sobie to 3800 PLN właśnie w odniesieniu do takiego rzadko spotykanego w naturze "zombiego".