83 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sawosz]

powiem szczerze ze jesli do artroskopii zrobili Ci ogólne to trafiłes na szczególnych konowałów... bezsens.

[budo_benny]

Anestezjolog wie lepiej co ja sie bede klocil zdziwilbys sie jak czesto sie jeszcze praktykuje ten rodzaj znieczulenia do arto

[budo_sawosz]

bo się chyba nikomu nie chce ukłuć w plecy albo nikt nie zrobił potrzebnych badań (koagulogram na ten przykład)

[budo_junioros]

Wiesz, trafić w rdzeń nie jest tak łatwo i wielu unika odpowiedzialności. Ja miałem podpajęczonywe i obejrzałem sobie na monitorze całą operację. Minusem jest olbrzymi ból głowy nastepnego dnia,ale to i tak zdecydowanie lepiej niż po ogólnym.Poza tym ogólne ma negatywny wpływ na niektóre narządy z tego co wiem np.nadnercza.

[budo_benny]

Bol glowy a trzebabylo ruszac sie te pare godzin trzeba polezec bez ruchu....

U mnie bylo git bez powiklan bez bolu glowy byly tylko dwa problemy :

bol brzucha no niemilosierny i wpada lekarz i sie pytam ze mnie brzuch boli i pewnie on nie wie skad to ale niech mi da jakiegos druga na sen. Lekarz sie usmiechnal i powiedzial no panu chce sie siku. Tylko byl problem jak sie nie czuje nic od pasa w dol. To byla najdluzsza toaleta w moim zyciu

drugi to deprecha bo moj wspoltowarzysz niedoli juz splodzil potomka i sie nabijal ze mnie ze " zegnaj rodzino "

[budo_sawosz]

otóż podpajeczynówkowe znieczulenie to nie jest jakas ogromna odpowiedzialnośc...
faktycznie ból głowy to jest jak się ruszasz i rzeczona głowe podnosisz, no i faktycznie sa problemy z zatrzymaniem moczu... czasem wręcz trzeba chorego zacewnikować. BTW nie trafia się w rdzeń kregowy

[budo_popo]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tutaj jest photo-story z rekonstrukcji.


P.S. Jesli forum kulturystyzne jest uwazane za konkurencje to prosze o skasowanie postu i slowna reprymende

[budo_junioros]

Kurde z 2 godziny leżałem bez ruchu, nawet poduszki pod głowę nie dali tylko na płasko. Miało pomóc.Najlepsze że zaczęło mnie boleć dopiero następnego dnia po operacji. No i nieprzyjemne są również 2 tygodnie zastrzyków w brzuch z heparyny, nie wspominając już nic o wyciąganiu drenu.

[budo_benny]

zastrzyki w brzuch sa ok ta igla jest krociotka.. ja dostalem tych zastrzykow na 30 dni...a wyciganiecie drenu jeszcze ujdzie ....to nic w porownaniu do punkcji czy tez zastrzykow na przyrost chrzastki- czyli tam go-on,ost, synvis

[budo_junioros]

Punkcja jest nieprzyjemna - po artoskopii miałem dwa razy. Zastrzyki z OST-u też miałem i to akurat nie było takie złe(w porównaniu do punkcji, gdzie musieli ściągnąć płyn z kolana i grzebali na wszystkie strony). Ja zostaje jednak przy tym, że wyciąganie drenu to było coś najgorszego :wink:

A tak na marginesie OST czy tam inny lek synviscopodobny pomógł ci? Ja jestem 2 tygodnie po serii 3 zastrzyków i narazie efektów nie widać :?

[budo_zwierzak]

A to ciekawe. Ze znanych mi osób z zerwanymi więzadłami ( ja, Dudu, Cipek, Siedziak ) każdy wspomina kurewski ból, potem wysięk w kolanie, niemożność chodzenia itd.

Ostatnio mi się naderwało. Myślałem, że zacznę krzyczeć, ale nie z bólu, tylko ze strachu po tym, co usłyszałem. Nie poczułem zupełnie nic, tylko słyszałem jak trzasnęło.


Mam pytanie, do doświadczonych przez takie kontuzje. Mam "łąkotka przyśrodkowa - niewielka pozioma strefa uszkodzenia , więzadło krzyżowe przednie - uszkodzone, obrzęknięce, wydaje się, że ciągłośc więzadła zachowana".

Czy to się zrasta? Czy po tym można wrócić do BJJ bez tej odbudowy. Chyba sporo osób tutaj miało podobne problemy. Jak długo trwa leczenie takich rzeczy? Jakie kłopoty treningowe można spotkać później. Będę wdzięczny za wszelkie komentarze osób, które są już po albo znają się na temacie.

[budo_benny]

Mam "łąkotka przyśrodkowa - niewielka pozioma strefa uszkodzenia , więzadło krzyżowe przednie - uszkodzone, obrzęknięce, wydaje się, że ciągłośc więzadła zachowana"

Skad masz taka diagnoze. Miales artro czy sa to slowa jakiegos znachora. Smutna prawda jest taka ze ani x-ray ani rezonans nie pozwalaja na jednoznaczna diagnoze co do uszkodzen kolana. Z tym naderwanym wiezadlem to jest roznie. Przy dobrze rozbudowanych miesniach mozesz z tym dosyc dlugo pociagnac. Jednak jak czujesz ze noga ci w jakis sposob ucieka to daruj sobie treningi. Zal dewastowac kolano- oderwie sie lakotka i rozpierdzieli ci strasznie chrzastke.

Ogolnie konsultacja z "dobrym" ortopeda, ktory sie zajmuje glownie kolanami.

[budo_zwierzak]

Rezonans. Co to znaczy, że noga ucieka? Zakładam, mi nie ucieka, skoro tego nie odczuwam.

[budo_pinecone85]

Hmm z tego co mi sie wydaje to masz luzy, noga Ci sie krzywi w kolanie, np przy bieganiu potrafi sie skrecic w bok, przez co tracisz stabilnosc. Znalazlem taki maly jakby tescik na wiazadla, nie wiem cyz sie sprawdza. Kladziesz sie na plecach podnosisz chora noga i zginasz ja w kolanie pod katem 90 st. Nastepnie lapiesz sciegna podkolanowe " ciagniesz je w stronie stopy, badz tech dopychasz w stronie kolana" jezeli czujesz bol to znaczy ze mozesz miec problem z wiezadlami. Pewnie bajka, ale nie zawadzi sprobowac.

[budo_sawosz]

na więzadła krzyzowe robi się objaw szufladkowy- siadasz kolano zgiete 90stopni i pchasz do przodu i do tyłu piszczel... no i kurde musze sprawdzić ile Ci się może maksymalnie przesunąc a ile swiadczy juz o uszkodzeniu więzadeł krzyżowych. Tak czy inaczej konia z rzeem temu co sam sobie zrobi to badanie.

[budo_benny]

Pojebalo was i to zdrowo......znachorzy kolejni

Jak masz podejrzenia uzasadnione do dobrego ortopedy a nie jakies domowe metody.....

Moze wywaru z pokrzyw sprobujesz..........pojebalo zupelnie

[budo_sawosz]

mistrzu nikt nie mówił o tym żeby nie isc do lekarza . mowa jest o różnych objawach a szufladkowy to akurat jest z podręczników ortopedii wiec wyluzuj stringi...

[budo_pinecone85]

Znalazl sie kurwa, nie pouczaj tu nikogo. Zadne znachorstwo i domowe sposoby, tylko wymiana informacji i ciekawostek, nasze kolana nasze zdrowie, a Tobie co z nim robimy chuj do tego!!

[budo_benny]

Misie ..kolana to powazna sprawa....jak ktos przewrazaliony bedzie sie bawil we wlasne sposoby sprawdzania kolan i spieprzy sobie to kolano to juz bedzie kogos wiecej sprawa niz wasza .........To sa sparwy na grube tysiace zlotych i na dlugie miesiace czekania na cokolwiek w NFZ .....wiec jedynie dobry ortopeda tu jest ratunkiem nie porady sieciowe ...jak skrecic sobie kolano

Stringi poluzowane. Szacun

[budo_pinecone85]

Przepraszam, ponioslo mnie... na wizyte czekam, ale kolejki do ortpedy zwlaszcza dobrego sa takie dlugie, ze to troche trwa... wiec sam zbieram informacje. Rowniez szacunek.