warsztaty w UNICARze....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bo nie jest dla mnie argumentem: "mówisz tak, bo masz niski corad, bo nic nie umiesz, idź coś zrób ze sobą".
a widzisz to nie do końca jest prawda... w jakim rytmie grałaś kiedy zostałas wywrócona?? pamietasz?? czy zauważyłas elementy wspólne miedzy technikami których się uczyłas a rozgrzewką?? jak była prowadzona roda?? to trochę jakby ktos kto nawet nie umie świecy w samochodzie wymienić i ma prawko jazdy od 2 dni krytykował konstrukcję samochodu którym się rozbił... nie warto lepiej zacząć od siebie??
moim zdaniem po prostu strzeliłaś faux pais i już... i nie mówię tego bo sam ćwiczę Bóg wie ile... ćwiczę dość krótko...
Ps. Nota bene nie pochwaliłas się w takim razie gdzie ćwiczysz jeśli nie ćwiczysz w UNICARze
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
WL, bez nerwow. Ja podeszlam do tego tematu na luzie, chcialam wymienic zdania z przymrozeniem oka [nie wiem, czy zauwazylas -> :wink: ]... Nie musisz mi nic wiecej tlumaczyc, nie uwzielam sie na Ciebie, po prostu tak jak Ty wyrazam swoje zdanie.
ja się nie denerwuję, tylko mi czasem rączki i nóżki opadają... :wink:
Napisano Ponad rok temu
No własnie... W sumie to chyba nikt się na Ciebie WL tu nie uwział po prostu niektórzy mają taki a nie inny styl bycia... Piszę tu również o sobie
no Ty w szczególności!
nazywasz to stylem bycia? i to ja mam mieć niby nos z drugiej strony?! bahahahahahha
Napisano Ponad rok temu
no prosze...wiecej chyba nie ma co dyskutowac(...)jeszcze kilka dni i bedziemy mieli forumowa wojne
Napisano Ponad rok temu
nazywasz to stylem bycia? i to ja mam mieć niby nos z drugiej strony?! bahahahahahha
Słonko ja już miałem nos złamany ucz się na moich błędach :-P
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Szkoda tylko ze zamieniasz to w obrzucanie się błotem.
Pozdrawiam.
JA??????????????
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
czy coś jeszcze mam wyjaśnić?
tak. powiedz mi Słonko czy na trening zakladasz stringi czy nie ??? a na codzień ??? ...
a tak poważnie i bez zartow:
mysle ze temat powinien byc GAME OVER ...
Napisano Ponad rok temu
Szalony: jesli na podstawie dluzszych obserwacji wyniesiesz wrazenie ze nie podoba Ci się, to zmien grupę - proste rozwiazanie. Ale dziwi mnie wynoszenie podobnych wrazen po jednej imprezce. Nawet jak ktos bedzie chcial Ci gadac o dupie Maryni, to posłuchaj, bo może ten ktoś lepiej wie, co dla Ciebie jest dobre. Nie mam zadnej stycznosci z UNICARem i nie bronie ich, raczej staram się zwrócić uwagę na błąd w rozumowaniu White Luny. Szczerze mowiac nie obchodzi mnie to co o swojej grupie mysli, ale wyobrazam sobie, ze gdyby wiecej bylo takich ludzi, to sekcje capoeira bylyby robione pod publiczke - przyjezdzal by "poprawny politycznie" instruktor, pokazywalby cos co by sie wszystkim spodobało, zgarnąłby za to hajs i wszyscy byliby hepi.
Ja tam wole mimo wszystko, by ktoś mądrzejszy ode mnie zadecydował o drodze capoeira, jaką powinienem iść. I nie mnie chyba oceniać, czy ten ktoś jest bardziej czy mniej mądry, za coś swój stopień dostał. Ja tam jestem tylko od ćwiczenia i uczenia się
Poprostu moim zdaniem White Lunie skończą się kiedyś grupy, do których będzie mogła jeździć na warsztaty, jeśli będzie tak wybrzydzać - zawsze można się do czegos przyczepić przecież.
Napisano Ponad rok temu
Więc powiem tyle - taką gatkę WL & friends vs. Sawosz & comitva to można prowadzić w nieskończoność...
Każda strona po trzy razy powtórzyła swoje stanowisko, wszyscy już wiedzą o co chodzi i każdy wyrobił sobie opinię...
Więc proszę - nie piłujcie już
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Śledziłem ten temat z niemałym rozbawieniem WL faktycznie sie uniosła, ale wydaje mi sie ze było to raczej przyczyną agresywnych odpowiedzi na jej pierwszy post, a post był poprawny , o ile dobrze pamietam jest to forum otwarte dla wszystkich i kazdy moze wyrazac tutaj swoje opinie, musza one oczywiści spełniać kilka zasadz, ale z tego co przeczytałem, a przeczytałem uważnie post WL jest konstruktywny , i przede wszystkim kulturalny. A to ze to komus niepasuje to inna sprawa, on takze moze wyrazic tutaj swoja opinie KROPKA
niemiłe i nierozsadne jest mowienie ze ktoś sie niezna i niema prawa wgłaszac pogladów bo ma pierwszy cord i pisze pierwszego posta smieszne prawda...
z tego co ja wiem o Capoeira to trzeba ja przede wszystkim czuć, trzeba mieć w głowie i jest to owiele wazniejsze od foliaseki, czy poprawnej armady.
Na warsztatach byłem, a podłożem problemu WL jest to ze jej wizja capoeiry jest zupełnie inna od wizji instruktora z którym jogowała. wg. mnie instruktor zachował sie w tym przypadku nieelegancko wycinajac brutalnie duuuzo nizsza od siebie stopnem dziewczyne a wczesniej sprzedając jej kopa w nos, było by to nic nadzwyczajengo gdyby grał ze mną, poza tym nie zapanował nad rychem kopiac WL , bo to osoba wyższa cordem powinna kontrolowac swoja gre i siebie w rodzie...
a tak nawiasem mowiac to tylko WL potraktował w ten sposób.
mam tylko nadzieje ze sie myle i ze nie zrobil tego dlatego ze byla z innej grupy...
To tyle zeby nie przedluzac pragne dodac ze nie neguje niczyich umiejetnosci ( no moze poza ta jedna wpadka z kopnieciem) , instruktor faktycznie reprezentuje wysoki poziom, jest dobrym technikiem, bardzo podobaly mi sie jego kopniecia obrotowe z wyskoku, lecial wysoko i bardzo statecznie... dziekuje za wysluchanie, chociaz nie mieliście wyjscia
nie chcialem urazic nikogo z Unicaru, jezeli tak to odebraliscie to znaczy ze nie czytaliscie uwaznie, i niechce aby moj post stal sie kolejnym powodem do przekonywania kogos kto ma wiecej racji, poprostu wyraziłem swój poglad
chamo me PARKERS , to do Wójta ... Pozdrowionka i AXE na kazdym kroku
Napisano Ponad rok temu
uwazam ze white luna ma prawo byc niezadowolona.. a z drugiej strony nie.. jezeli jej grupa.. ma inny styl i metodyke nauczania to sadze ze nie powinna byla jechac do innej grupy na warsztaty... uwazam ze swoich doswiadczen (2lata spedzone u Sem Memoria) ze ich capo mi sie nie podoba... i wielu przypadkach capo nie przypomina... uwazam ze osoby z pierwszym cordao.. powinny w roda.. sie uczyc.. ale osoba z wyzszym stopniem powinna im to umozliwic ?? a czy jezeli przy wejsciu do roda dostanie sie w twarz.. to co wtedy ?? czy cie cos to nauczy ?? sadze ze tak i nie.. nastepnym razem bedzie sie czujnieszym i bardziej uwaznym... a z drugiej strony ?? mozna nabrac strachu do roda.. do gry z wyzszymi alunos.. Niewiem czy metodyka nauczania w UNICAR jest wlasnie taka.. ale ze swojego doswiadczenia wiem ze jest to troche bez sensu... dla przykladu z mojego piatkowego treningu.. zostalem odwiedzony przez 6 osob z UNICARU.. 5 z 1 stopniem... a 1 ze stopniem GRADUADO.. tak sie zlozylo ze na treningu u mnie byl tez GRADUADO FERREIRO.. inna sprawa ze alunos z unicaru wchodzili caly czas do roda.. a ich trener siedzial na lawce.. (niewiem czemu moze sie bal...) ale.. kazda jedna osoba.. z unicaru.. probowala wykonac bencao i ginga.. i tyle.. zero poruszania.. zero gry tylko jakies kopniecie.. i ginga.. fajnie by bylo jezeli te kopniecia byly dopracowane.. ale gdzie tam.. GInga... rece przy klacie.. (niewiem ale mnie uczyli zeby garde trzymac przy twarzy)... wszytsko bylol by fajnie.. gdyby byl spokoj... ale nie oni zaczynali.. doszlo do tego ze kazde wejscie.. z osoba z unicaru konczylo sie jej ladowanie na parkiecie... moze lubia ?? dla mnie bez sensu jest walka w roda.. jezeli nie zna sie podstaw.. a tak wlasnie bylo...
i powinnismy sobie zadac pytanie ?? czu jezeli wejdzie sie do roda z kims doswiadczonym to po to zeby przy berimbale dostac strzala ?? i skonczyc gre ??
a po drugie czy capo to nie plynne poruszanie sie czajenie balans rozne przejscia ?? i w koncu atak ?? bo jezeli tak to co wy w tym unicarze cwiczycie ??
niewiem chociaz kazdy ma swoich nauczycieli... szanuje pana fabe.. za wieloletni staz.. w karate w capoeira zawdzieczam mu to ze moze gdyby nie on to nie bylo by artes das gerais i oficina da capoeira..
Napisano Ponad rok temu
Kłótnie która grupa uczy lepiej, a która gorzej do niczego nie prowadzą. Niech każdy robi swoje zamiast sobie wrzucać wzajemnie 8)
Napisano Ponad rok temu
Co do profesora Secao to panie Sucuri nie kopniecia obrotowe z wyskoku sa jego najmocniejsza strona ale malicia i przewidywanie ruchu przeciwnika...
A co do postu Galo to no comment... Nikt nie chce rozpetac burzy tylko jakos tak sie nabluzglalo na styl UNICARu?
To tyle. Cya.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Samemu jednak można
- Ponad rok temu
-
Rozciaganie...?
- Ponad rok temu
-
Mixy muzyki Capoeira
- Ponad rok temu
-
Polski Mestre de Capoeira
- Ponad rok temu
-
Strach przed uderzeniem
- Ponad rok temu
-
Capoeira w Warszawie
- Ponad rok temu
-
pomocyyy
- Ponad rok temu
-
Kilka pytan
- Ponad rok temu
-
Batizado
- Ponad rok temu
-
Wyjscie do innej grupy na roda...
- Ponad rok temu