Skocz do zawartości


Zdjęcie

Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
123 odpowiedzi w tym temacie

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Okej przesadził


Miało być "przesadziłem" :oops:

Nie dość że nadinterpretuję to jeszcze pisać nie umiem.... Mea maxima culpa :wink:
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Spotkanie genialnego nauczyciela z chłonnym umysłem ucznia potrafi działać cuda.


Aczkolwiek z drugiej strony nawet w Paryżu....
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

No dobra. On może być super w KSR (jednak mail na to nie wskazuje:))

Trzeba zdawać sobie sprawę z przyczyn, jakie spowodowały negatywne ocenianie senseia Inaby przez ucznia shihanke Seki, pana Karla Fridaya. Inaba i Seki byli uczniami tego samego nauczyciela, Kunii Zen'ya, ale ich nauka i dalsza droga bardzo się różnią.

Warto zwrócić uwagę, że Karl Friday w swoim liście podpiera się oświadczeniem shihanke Seki, który pisze wyłącznie o formalnym prawie do używania nazwy Kashima Shin Ryu przez senseia Inabę, ale nie ocenia jego nauczania pod względem merytorycznym.

Karl Friday niefortunnie zapędza się w dalszej części listu, oceniając umiejętności senseia Inaby, porównując jego zdjęcia ze zdjęciami jego nauczyciela. (Tę zabawę dobrze znamy z naszego forum, wszyscy początkujący dyskutanci lubują się w ocenianiu zdjęć technik lub filmów ze staży. :lol: ) Dalej, autor listu ocenia pozycję senseia Inaby, porównując ją z uczniem po roku nauki KSR. Jest to usprawiedliwione wyłącznie uwielbieniem Karla Friday'a do własnego nauczyciela, pana Seki, ale trudno tego nie uznać za faux pas. To porównanie sugeruje, że shihanke Seki, nauczając Kashima Shin Ryu w czasie wolnym od pracy na uniwersytecie, radzi sobie równie dobrze, co soke Kunii Zen'ya, dla którego nauczanie tej sztuki było głównym zajęciem.

Karl Fiday napotkał w Ameryce konkurencję (senseia Kono, ucznia senseia Inbaby) i walczy z nią na forach internetowych. Jest to postawa godna adepta sztuki walki. Trudno zrozumieć jednak jego postawę, gdy się weźmie pod uwagę jego pracę historyka. Jest on autorem wspaniałej pozycji "Legacies of The Sword", opisującej szczegółowo historię Kashima Shin Ryu. Czytając tę pozycję, nie da się przeoczyć faktu, że historia tej sztuki walki rwała się, techniki i pozycje były zmieniane, zapominane, odtwarzane. Odtwarzane głównie na podstawie innych sztuk walki, których się uczyli kolejni shihanke. Karl Friday w swoim dziele wyraźnie stawia "teorię i filozofię walki" jako osiągnięcie doskonalsze i mniej podlegające zmianom niż techniczny aspekt tej sztuki. Sam Karl Friday może to ocenić, porównując zachowane filmy z soke Kunii z filmami z udziałem shihane Seki. Różnica jest olbrzymia.

Trudno przez internet oceniać aktorów tego starcia.
W Polsce jest spora grupa aikdoków, którzy zetknęli się z senseiem Inabą na stażu w 1997 r. lub odwiedzili go w Tokyo. Można się ich spytać o wrażenia.
Ze znanych mi, jedynie pan Pomianowski miał kontakt z shihanke Seki i wyrażał się o nim pozytywnie.
Co do Karla Friday'a, Szczepan miał okazję z nim poćwiczyć.

tylko jest jeden szkopuł - formalnie nie ma prawa tego nauczać. Nie ma uprawnień. Mogę być świetny w Aikido, ale jeżeli nie mam uprawnień od mojego nauczyciela, to nie idę w świat nauczać. I tyle.

Radzę przeczytać oświadczenie pana Seki ponownie. W liście jest byk stoi, że sensei Inaba otrzymał prawo nauczania Kashima Shin Ryu kenjutsu w ramach nauki aikido w świątyni Meiji.
  • 0

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Radzę przeczytać oświadczenie pana Seki ponownie. W liście jest byk stoi, że sensei Inaba otrzymał prawo nauczania Kashima Shin Ryu kenjutsu w ramach nauki aikido w świątyni Meiji.


Stoi jak byk w ośwadczeniu Seki Humitake również:

Pan Inaba nigdy nie otrzymał z moich rąk z Kashima-Shinryu Federation of Martial Sciences, ani też z rąk Kunii Zen'ya, żadnego oficjalnego dyplomu, jakkolwiek na prośbę wdowy po zmarłym Kunii Zen'ya., otrzymał zgodę by nauczać kenjutsu w dojo w Meiji Grand Shrine w Tokio.



oraz

zwróciłem wtedy stanowczo uwagę że treningi KSR prowadzone przez Pana Inabę Powinny ograniczać się jedynie do podstawowych technik, ponieważ czas całkowity treningów jest zdecydowanie za krótki by poznać i zrozumieć arkana KSR


Więc ja też proponuję jeszcze raz przeczytać to oświadczenie i wyłowić najważniejsze fakty, które raczej bezspornie stwierdzają że Inaba nie ma prawa nauczać KSR, a co za tym idzie jego uczniowie i adepci też raczej Kashimy nie robią.
Nich za radą Szczepana nazwie to sobie Inaba-ryu czy też Pomian-ryu :wink: , ale niech się nie podszywa pod styl którego ledwie liznął.
  • 0

budo_don zen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Niedługo wyjdzie, że i aikido uczymy się gwałcąc prawa autorskie. Ba, że nawet naprawdę Polakami nie jesteśmy bo Jagiełło nie dostał stosownych papierów od potomków Mieszka :)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Trzeba zdawać sobie sprawę z przyczyn, jakie spowodowały negatywne ocenianie senseia Inaby przez ucznia shihanke Seki, pana Karla Fridaya. Inaba i Seki byli uczniami tego samego nauczyciela, Kunii Zen'ya, ale ich nauka i dalsza droga bardzo się różnią.

Jakiekolwiek argumenty bys nie wymyslal, faktem jest, ze Inaba sesnei cwiczyl KSR niecaly rok czasu, i uczyl sie technik z pierwszego poziomu kenjutsu. KSR nie ogranicza sie w zaden sposob do kenjutsu, raczej, naucza bardzo wiele roznych broni tudziez jj. Niezaleznie od tego jak i kiedy techniki byly wiernie czy mniej wiernie przekazywane odtwarzane...itd....

W swietle powyzszych faktow, jak mozna ocenic poziom zaawansowania goscia po roku treningow i to jedynie wycinku calego stylu? :roll:
Wezmy dla przykladu aikido;
Co umie cwiczacy po roku treningow aikido? :wink: Nawet jesli bedzie sam w swoim dojo powtarzal przez lata techniki poznane w tym pierwszym roku, osiagnie kiedykolwiek poziom mistrzowski? Bez bezposredniego kontaktu z mistrzami aikido? Bez poprawiania go i bez czucia technik od ludzi bardzo zaawansowanych?

Uzyjmy zdrowego rozsadku!

Moim zdaniem nigdy nic nie osiagnie. Zadnych prawdziwych umiejetnosci. Zreszta, kazdy z was zna takich miszczow aikido w Polsce/Europie/Swiecie, co nigdy nie jezdza na staze, nie maja zadnego nauczyciela, cos tam sami dlubia gdzies w kacie.....Oczywiscie, w ich wlasnym przekonaniu sa MISTRZAMI, uwazaja ze jedynie oni posiedli Umiejetnosci, a cala reszta swiata pobladzila. Ich uczniowie, nie majac mozliwosci porownania, slepo podazaja sciezka do Nikad.
  • 0

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
przestraszony przestraszony Yezu....!!!! Co to się porobiło!!!! W 100% zgadzam się ze Szczepanem :wink: :) :)
  • 0

budo_piotrek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 46 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Szczepan:

...Oczywiscie, w ich wlasnym przekonaniu sa MISTRZAMI, uwazaja ze jedynie oni posiedli Umiejetnosci, a cala reszta swiata pobladzila. Ich uczniowie, nie majac mozliwosci porownania, slepo podazaja sciezka do Nikad.


No jeśli to odnosisz do senseia Inaby, to myślę, że nie masz racji :)
Byłem na stażu z Inabą w Polsce i do dziś jestem pod wrażeniem jego budo,
to było spotkanie z mistrzem dużej klasy zarówno gdy demostrował techniki bez broni
jak i z nią.

Acha, i oczywiście nie jestem z Warszawy, czy od Tissiera :)
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

[ cwiczyl KSR niecaly rok czasu, i uczyl sie technik z pierwszego poziomu kenjutsu. KSR nie ogranicza sie w zaden sposob do kenjutsu, raczej, naucza bardzo wiele roznych broni tudziez jj. Niezaleznie od tego jak i kiedy techniki byly wiernie czy mniej wiernie przekazywane odtwarzane...itd....

.


Szczepan nie zapędzaj się, bo przekroczysz granice dobrego smaku. :evil:


Jeżeli chodzi o fakty to:

1.Inaba sensei ćwiczył codziennie przez kilka godzin dziennie 1 rok i 7 miesięcy.
Jego starszy kolega Seki Humitake ćwiczył 4 lata 2 najwyżej 3 razy w tygodniu po dwie godziny, bo był bardzo sumiennym studentem biologii. Faktycznie zsumowany czas pracy ich obydwu z Kunii sensei był podobny.

2.Po śmierci Kunii sensei w 1966 roku Inaba całkowicie poświęcił się drodze Budo, Seki robił karierę naukową (i osiagnął w tej dziedzinie sukces)

3.Inaba miał chłodne kontakty ze spadkobiercami Kunii (wdową i dziećmi) głównie ze względu ich niechęć do kontynuowania pracy dojo przy domu.

4.Ze wzgledu na niekwestionowany autorytet Inaby w japońskim świecie budo (jak wiadomo najtrudniej być prorokiem we własnej wsi) tylko dyskusja w kategoriach prawnych co do własności nazwy KSR ma sens. ( W Daito Ryu były nawet sprawy sądowe o prawo do używania nazwy)

5.Kiedy Kunii sensei umierał poprosił Seki sensei jako najstarszego wiekiem ucznia, aby opiekował się innymi i wspólnie dalej ćwiczyli. Ten niestety był zbyt zajęty swoją karierą naukową i nie poswięcał zbyt wiele czasu budo. Dlatego większość uczniów zgromadziła sie wokół Inaby i przez wiele lat ćwiczyli wspólnie omawiając i dyskutując każdy zapamiętany aspekt przekazu Kunii sensei. Seki w momencie smierci Kunii sensei nie był mistrzem ani nie ukończył procesu przekazu KSR, był po prostu najstarszym wiekiem uczniem.

6.Dyskusja której odprysk do nas dotarł, jest wynikiem nerwowej aktywności Fridaya któremu marzy się tytuł Shihanke KSR, ale który nie ma zbyt wielu sukcesów na polu edukacyjnym i jego przekaz nie znajduje zbyt wielu kontynuatorów. A ponieważ dokładnie odwrotnie jest z nauczaniem Inaby czego koronnym przykładem jest Tissier sensei, za każdym razem jak sie natyka na wynik nauczania Inaby sensei zalewa go biała gorączka.

7.Inaba sensei nauczał mnie nie tylko kenjutsu, również sojutsu, battojutsu, yawara, tsubazeri i wielu innych rzeczy. Tego wszystkiego nauczył sie od Kunii sensei. Kiedy rozmawiałem na ten temat z Tissier sensei to potwierdził, że 30 lat temu tego samego sie uczył od Inaby i wspólnie ćwiczyli to wszystko w Tokio. Jeśli Inaba robi to samo od ponad 30 lat, to albo jest geniuszem albo nauczył się tego od Kunii sensei, albo i jedno i drugie

ps.wszystkie powyższe fakty to zebrane w trakcie mojego pobytu w Tokio informacje, które uzyskałem od wiarygodnych osób. Przedstawiam je nie po to by o nich dyskutować ale po to, by osoby które są naprawdę zainteresowane tematem miały do nich dostęp.

  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Czy w KSP (obecnie) funkcjonuje jakiś formalny system uprawnień niezbednych do nauczania?
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Byłem na stażu z Inabą w Polsce i do dziś jestem pod wrażeniem jego budo,
to było spotkanie z mistrzem dużej klasy zarówno gdy demostrował techniki bez broni
jak i z nią.


Sęk w tym, że tu nie chodzi o to JAK Inaba sensei ćwiczy i uczy, ale CZEGO....
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Inaba sensei ćwiczył codziennie przez kilka godzin dziennie 1 rok i 7 miesięcy.


Jaki stopień można uzyskać w Aikido (z rąk Redakcji, oczywiście...) mając za sobą taki sam staż?
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...


Inaba sensei ćwiczył codziennie przez kilka godzin dziennie 1 rok i 7 miesięcy.


Jaki stopień można uzyskać w Aikido (z rąk Redakcji, oczywiście...) mając za sobą taki sam staż?


W/g wymagań PFA po 2 latach 3Kyu, po 4 latach 1kyu, a zatem u mnie Inaba miałby 3kyu a Seki Humitake 1kyu. Na moje szczęście sensei Inaba ma jednak 8Dan w aikido i jest równiż moim nauczycielem Kashima Shinryu koryu bujutsu.
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...


Inaba sensei ćwiczył codziennie przez kilka godzin dziennie 1 rok i 7 miesięcy.


Jaki stopień można uzyskać w Aikido (z rąk Redakcji, oczywiście...) mając za sobą taki sam staż?


Dołączona grafika :roll: :evil: :roll:
  • 0

budo_petrus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa/Bielsko Biała

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

W/g wymagań PFA po 2 latach 3Kyu, po 4 latach 1kyu...



Z innej beczki - te ramy czasowe to wymóg czy zalecenie?
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Łabędź, rzuć okiem na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

sensei Inaba ma jednak 8Dan w aikido i jest równiż moim nauczycielem Kashima Shinryu koryu bujutsu.


Do nauczania jakich jeszcze stylów uprawnia posiadanie 8 dana Aikido?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

ps.wszystkie powyższe fakty to zebrane w trakcie mojego pobytu w Tokio informacje, które uzyskałem od wiarygodnych osób. Przedstawiam je nie po to by o nich dyskutować ale po to, by osoby które są naprawdę zainteresowane tematem miały do nich dostęp.

Szanowny Jurku,
przyznasz zgodnie, ze pytania ktore sa tu stawiane, sa wazne i jest to calkiem normalna sprawa, otrzymujemy z roznych zrodel sprzeczne informacje, z ktorych rodzi sie niezrozumienie i ciekawosc Jak Jest Naprawde?

Nienerwowo, gadamy po przyjacielsku.

Jesli uczysz Koryu, to dla mnie oznacza, ze musisz respektowac reguly gry jakie sa przestrzegane w Koryu. To nie jest tak jak w aikido czy innych Gendai Budo, nieprawdaz? Z tego co piszesz, probujesz uzywac argumentow ktore sa absolutnie wazne w Gendai Budo ale nie maja nic wspolnego z Koryu.

W zwiazku z tym;
Wybacz, ale Ch. Tissier nie jest ZADNYM autorytetem w KSR. Tak ze nie powoluj sie na niego. Nie mozesz tez uzywac argumentu , ze Inaba sensei ma 8 dan w aikido, bo to nie ma nic wspolnego z KSR.

Teraz wrocmy do rzeczywistosci!

Nie probuj tez sprowadzic wyjasniania do jakichs osobistyczh rozgrywek wewnatrz stylowych. Fakty sa jakie sa:

sensei Inaba otrzymał prawo nauczania Kashima Shin Ryu kenjutsu w ramach nauki aikido w świątyni Meiji.


Co to znaczy w ramach nauki aikido? Ze nie jest to zadne Koryu, tylko techniki z KSR zaadoptowane do nauki aikido. Nie zmniejsza to w zaden sposob ich wartosci czy skutecznosci w nauczaniu aikido(zalozmy na chwile), ale dlaczego nazywac to KSR????? Mam nadzieje ze teraz rozumiesz o co chodzi? Z mojego punktu widzenia, wychodzi na to, ze to co sensei uczy, i to co ty uczysz to przeksztalcone techniki z KSR, ktore sensei nauczyl sie w ciagu roku cwiczenia.

Czyli ze Inaba sensei nie ma prawa nadawania zadnych stopni w KSR. A jaki ty masz stopien ktory otrzymales od senseia? W jakiej sztuce walki jest ten stopien? Co ty tak wlasciwie uczysz jako kenjutsu? Jaka szkole?

Np Nishio sensei czy Chiba sensei przeksztalcili techniki ze szkol Iaido zeby pomagaly uczyc aikido, ale oczywiscie nazwali swoj system calkiem inaczej zeby nie bylo takich nieporozumien. Kanai sensei nie przeksztlacil technik Muso Shinden ryu czy innych szkol, wiec nazywal je ich orginalnymi nazwami.
  • 0

budo_gambit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bardzo dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
No proszę przetłumaczył człowiek artykuł a tu taka dyskusja wynikła. A przy okazji jeśli znajdzie się ktos bardziej obeznany w tłumaczeniach ode mnie i zechcę rzucić okiem na moja prace , i znajdzie jakieś niedoskonałości to prosiłbym o ich poprawienie. Nie chcę żeby błędne tłumaczenie tekstu stało się powodem jakis powazniejszych zatarć.
Ciągle czekam na odpowiedź na pytanie, albo przynajmniej jasne stwierdzenie dotyczące tego czy Inaba senseii ma prawo nauczać KSR .
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

[ Nienerwowo, gadamy po przyjacielsku.

Jesli uczysz Koryu, to dla mnie oznacza, ze musisz respektowac reguly gry jakie sa przestrzegane w Koryu. Teraz wrocmy do rzeczywistosci!

Nie probuj tez sprowadzic wyjasniania do jakichs osobistyczh rozgrywek wewnatrz stylowych. Fakty sa jakie sa:

sensei Inaba otrzymał prawo nauczania Kashima Shin Ryu kenjutsu w ramach nauki aikido w świątyni Meiji.


Nie nerwowo,
Sprawy nie mają się tak jak pisze Friday i nakręcony przez niego Seki, czego dowodem jest fakt że Seki przez wiele lat nie zabierał w tej sprawie w ogóle głosu.
Napisałem, choć dość oględnie, bo sensei Inaba mnie do tego nie upoważnił, że w Japonii sprawa sukcesji po Kunii sensei nie wcale jednoznaczna, a wykorzystywanie wdowy do wzmocnienia prawnego swojej pozycji przez Sekiego budziło u wielu uczniów mieszane uczucia.
Myślisz że rozumiesz reguły koryu, ale tak naprawdę powtarzasz pewien idealny model, który w historii koryu był nagminnie łamany.
Z tej perspektywy prawie całe europejskie Katori Shinto Ryu jest nielegalne.
Zgodnie z moją wiedzą Inaba otrzymał prawo do nauczania KSR, warto zauważyć że sam Seki pisze że to nie on udzielał tej zgody a wdowa po Kunii sensei.
Sam Inaba gdy go o to pytam odpowiada zawsze bardzo powściągliwie Seki sempai był nastarszy wiekiem w naszej grupie i ćwiczył dwa lata dłużej niż ja.
Spotkałem się z bardzo poważnymi opiniami, że oficjalna linia przekazu KSR skończyła się wraz ze śmiercią Kunii sensei. Myślę , że Inaba sensei sądzi podobnie choć nigdy tego od niego wprost nie usłyszałem.
Poruszam tu publicznie temat dla mnie ważny, i nie chcę więcej wystawiać się na głupkowate komentarze n/t wymagań PFA na stopnie.

  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024