Skocz do zawartości


Zdjęcie

Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
123 odpowiedzi w tym temacie

budo_ronin10
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 185 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Co jak co, lae Gambit ma rację. Sprawa szczerze powiedziawszy śmieszna nie jest. W sumie to co robił (robi) Inaba jest oszustwem więc jego uczniowie też oszukuja ludzi mówiąc że nauczają KSR. A argument że Inabe znają ludzie w Stanach i w Europie nie jest argumentem. Ilość nie świadczy o jakości. To że jest popularny i znany nie zanczy, że zna ten styl. :!:


Masz rację Feanor madonne też wszyscy znają o hu.....wo śpiewa. :) :) :)
  • 0

budo_marcelino
  • Użytkownik
  • Pip
  • 49 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Sytuacja jest w sumie nieco podobna do tej, która istnieje w Katori. Zarówno Ritsuke Otake jak i Goro Hatakeyama mają tytuł Menkyo Kaiden, ale Otake jest uważany za głównego instruktora. Z tego co wiem to było to także wynikiem 'lepszych układów', które miał Otake. Jednakże Katori w wykonaniu Otake wygląda zupełnie inaczej niż w wykonaniu Hatakeyamy. I kto jest tym złym? Oczywiście wychodzi na to, że Hatakeyama, bo nie zamyka się w swoim dojo w Japonii i prowadzi wielkiej selekcji kandydatów do szkolenia w Katori. Humitake prawdopodobnie ma ambicję zachowania idei koryu, ale we współczesnym świecie jest to moim zdaniem pomysł mało racjonalny. Po pierwsze dlatego, że współczesne wersje koryu znacznie odbiegają od tego, co ćwiczono kiedyś. Techniki z pokolenia na pokolenie były modyfikowane, a teraz już nie ma możliwości empirycznej weryfikacji skuteczności (tzn. teoretycznie jest ;) ). Po drugie, zmienił się cel treningów. Kiedyś sztuka miecza była sztuką przetrwania. Każdy, kto studiował budo wiedział, że od jego umiejętności zależy to, czy przeżyje najbliższy pojedynek. Teraz ćwiczy się przeważnie dla relaksu, a uczy dla pieniędzy. Wraz z kulturą zmienia się myślenie ludzi, a specyficzne myślenie jest niewątpliwie podstawą traktowania koryu jako czegoś tajemniczego i tylko dla wybrańców. Inaba nie uczy ogryginalnego Kashima, podobnie jak Humitake i Friday. Każdy tworzy swoją interpretację. Zasadnicze pytanie brzmi: o co właściwie chodzi? I tak nikt nie zna Katori ani Kashimy sprzed 500 lat, więc co za różnica jak to nazwiemy?
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

nie chcę więcej wystawiać się na głupkowate komentarze


1. Ktoś tu wspominał niedawno o poziomie dyskusji.
2. Chciałem jedynie zobrazować poziom, jaki osiągnął Inaba sensei pobierając nauki KSR. Co w tym głupkowatego?
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Ja tak troszke nie na temat, bo mnie ta dyskusja nie kreci za bardzo. Owszem widzialem film pokazujacy co potrafi Inaba sensei w kwestii miecza i jestem pod wrazeniem (i nie byl to film kilkuminutowy oczywicie). Nie mnie to oceniac zreszta, bo jestem w tym lajkonikiem, ale dobre zdanie o tym co widzialem mam. Cala ta otoczka nazewnicza ma dla mnie osobiscie male znaczenie wobec umiejtnosci Inaba sensei. Ale ja nie o tym.
Rozumiem, ze Satorian chciales zwrocic uwage ze w rok i 7 miesiecy niewiele sie mozna nauczyc. Tak? Jasne, ze masz racje, ze mistrzem w tym okresie zostac nie mozna raczej. Problem czasu w jakim osiaga sie wyniki jest jednak bardziej skomplikowany. Oczywiscie zalezy wszystko od intensywnosci treningu i tego ile czasu w ciegu rzeczonych 19 miesiecy sie na trening poswieca. Mozna cwiczyc np. do 6 kyu wymagane 4 miesiace 3x w tygodniu. Mozna 5x w tygodniu. Jesli bedzie sie na jakims obozie to cwiczac codzien po 5h mozna ten okres znacznie skrocic. I nie wynika to tylko z sumowania godzin treningow. Co innego 15h w ciagu trzech tygodni a co innego daje 15h w ciagu trzech dni z rzedu. Cialo duzo lepiej i szyciej zapamieta ruch, choc suma godzin taka sama. Poza tym ktos kto jest bardzo biegly w jednej sztuce walki, sprawny fizycznie i, dzieki treningowi MA, latwiej czujacy ruch, majacy lepiej wytrenowany zmysl obserwacji i pozniej powtarzania ruchu, bedzie nowego ruchu uczyl sie szybciej. Jest cos takiego jak talent: jeden pojdzie na 2 lekcje tenisa i calkiem przyzowicie uderza a inny te same rezultaty osiaga po 20 lekcjach. Sa pewne reguly ogolne, ale cwiczy jednostka a nie ogol i kwestia czasu, choc istotna nie jest wyznacznikiem umiejetnosci i tego czego mozna sie nauczyc. To sprawa bardzo indywidualna.
To co w legitce? Dobry poziom egzaminu da odpowiedz czy byl to dla zdajacego wymog, czy zalecenie. Tak sobie mysle i dla mnie osobiscie te terminy wydaja sie zbyt krotkie. Ale madrzejsi ode mnie nad tym siedzieli.
Kurde ale offtopa zrobilem. :roll: Przepraszam!
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Problem czasu w jakim osiaga sie wyniki jest jednak bardziej skomplikowany.

To ja jeszcze offtopicznie dodam, że nie tylko czas poświęcony oraz chłonność i sprawność ucznia mają znaczenie. Spore znaczenie ma również nauczyciel.

Zarówno Inaba, jak i Seki uczyli się bezpośrednio od źródła. Wagę tego może być trudno zrozumieć z polskiej aikidockiej perspektywy, w której dostęp do nauczycieli jest kilka razy do roku, często ograniczony do oglądania na stażu, bez możliwości poćwiczenia choć przez chwilę z nauczycielem.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Kurde ale offtopa zrobilem. :roll: Przepraszam!

Myślę, że jednak nie. Ta cała dyskusja na temat czasu nauki poszła, moim zdaniem, w złym kierunku. Oczywiście, nikt w tym czasie nie zostaje arcymistrzem, ale był to wystarczająco długi czas na to, by poznać przeogromną ilość technik i porobić stosowne notatki. Z tego co piszesz, Inaba godnie reprezentuje styl i to się liczy. Całą sprawę zgotowali nieżyczliwi mu ludzie, a inni to roztrząsają. I to jest raczej smutne.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Całą sprawę zgotowali nieżyczliwi mu ludzie, a inni to roztrząsają. I to jest raczej smutne.

LOL
Równie mocno można się smucić dlatego że woda jest mokra. Tak jest, było i będzie.
  • 0

budo_pancer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 699 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100-lica

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Co innego 15h w ciagu trzech tygodni a co innego daje 15h w ciagu trzech dni z rzedu.


Jako znany offtopowiec odczytuje tu pochwałę systemu EFE, w którym mam zaszczyt uczestniczyć już od wielu lat :wink:

Pancer (który jednak w 8 godzinie treningu ma czasami mieszane uczucia :wink: )
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Oczywiscie mialm na mysli 3 dni po 5h treningow dziennie (koniecznie w co najmniej 2 blokach :) )
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
czyli na czym staneło? Na tym, że Inaba sensei nie zna sie za dobrze na orginalnym KSR, ale zarazem nikt nie zna się lepiej?
  • 0

budo_chojrak
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bagno na przedmieściach

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Sprawa raczej nie dotyczy czyjeś życzliwości czy jej braku tylko zwykłej uczciwości, nie trzymania się tematu w celu ustalenia ważnych faktów. Narazie widać jedynie dramatyczne próby postawienia na swoim przez rozmydlanie i gonitwę wokół jednej górki.
Bo kwestia zasadnicza już raczej została wyjaśniona tylko nie do wszystkich to dotarło.
Jeżeli sensei Inaba dostał zgodę od wdowy po Kunii na nauczanie ale bez prawa nauczania przez jego uczniów i to jest fakt to nieważne ile by siedział i się uczył Kashimy i jak chłonny ma umysł , ważne jest że jego uczniowie nie powinni nazywać tego czego uczą Kashima shin rhu, a tym bardziej gromić wszystkich naokoło że śmieją nauczać miecza, bo to już jest hipokryzja.
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Ja tam nie wiem czy to na czym sie zna Inaba sensei jest oryginalnym czy nieoryginalnym KSR, ale to co robi jest bardzo wiarygodne, niezaleznie od tego jak to nazwiemy.

A znowu odbiegajac z lekka, to kto tak po prawdzie reprezentuje oryginalne dziadkowe aikido? Pewnie wszyscy i nikt. Wazne by robic to z sercem i w zgodzie z soba i dziadkowymi zalozeniami.
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Wazne by robic to z sercem i w zgodzie z soba i dziadkowymi zalozeniami.


LOL. Właśnie podważyłeś cały sens relacji mistrz-uczeń :)
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
a zdaniem wielu Kaszpirowski był bardzo wiarygodny (i na pewno pomógł większej ilości osób niż szerzej nieznany Inaba sensei!)...
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

Właśnie podważyłeś cały sens relacji mistrz-uczeń

Bzdura. :roll:
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...

a zdaniem wielu Kaszpirowski był bardzo wiarygodny (i na pewno pomógł większej ilości osób niż szerzej nieznany Inaba sensei!)...


Dołączona grafika

Dołączona grafika

:roll: :roll: intensywnie pracujesz na ignora :roll: :roll:
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Łabędź: Skoro nie rozumiesz tego co napisałem, to za co chcesz wlepić mi ignora?

Prorock: Może wyraże się precyzyjniej. Chodziło mi sukcesję, będącą wynikiem tej relacji.
Sam sobie przeczysz przywołując naraz postulat zgodności z dziadkowymi załozeniami i z "głosem serca". No, chyba że uważasz, że są ze soba w jakimś mistycznym związku :)
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Satorian: W mistycznym nie wiem. W zdroworozsadkowym na pewno.

I tylko nadmienie (choc przeciez nie musze), ze w kazdym rodzaju ludzkiej dzialalnosci prawdziwe mistrzostwo osiaga sie w wyniku prawdziwej pasji i wiary w to co sie robi (to co mialem na mysli piszac "robiac to z sercem"a nie jak calkowicie blednie napisales "z potrzeby serca"), wynikajacej z dzialania w zgodzie z soba, co w zaden w sposob nie stoi w relacji mistrz-uczen.
Kazdy mistrz, bedzie bowiem dumny z ucznia, ktory kroczy droga w zgodzie z soba i dziadkowymi zalozeniami.

Przepraszam za gornolotne sformulowania, ale moze czasem trzeba.
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Sorki, byk! Jest:
"co w zaden w sposob nie stoi w relacji mistrz-uczen"
Powinno byc:
"co w zaden w sposob nie stoi w sprzecznosci z relacja mistrz-uczen"
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
Od kiedy to głos serca godzi się ze zdrowym rozsądkiem :)
Z pewnością Inabia sensei jest mistrzem i wzorem do naśladowania w wielu dziedzinach. Niestety wynika, że nie ma wśród nich KSR. A tłumaczenia że śledzenie wiarygodności linii przekazu to mało ważna "archeologia budo" śmiesznie brzmią w ustach tych, którzy co krok powołują się na TRADYCJĘ.

Ps: Dlaczego ćwiczysz w hakamie, a nie w dresie?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024